II AKa 51/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-03-12

Sygnatura akt II AKa 51/25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2025 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Cezariusz Baćkowski

Sędziowie: SA Maciej Skórniak

SA Andrzej Szliwa

Protokolant: Anna Konieczna

przy udziale Jarosława Boby prokuratora Prokuratury (...)

po rozpoznaniu 12 marca 2025 r.

sprawy

M. M. (1)

oskarżonego z art. 280 § 2 k.k., art. 159 k.k., art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

M. W.

oskarżonego z art. 280 § 2 k.k., art. 159 k.k., art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obu oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 3 grudnia 2024 r. sygn. akt III K 230/24

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I i II w ten sposób, że:

1. oskarżonych M. M. (1) i M. W. uznaje za winnych tego, że 9 lutego 2024r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, grożąc I. Ł. zamachem na życie oraz używając wobec niego przemocy w postaci uderzania rękoma, kastetem i pałką teleskopową w głowę i nogi a także pryskając gazem pieprzowym usiłowali doprowadzić go do rozporządzenia 4000 złotych, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie, powodując u pokrzywdzonego obrażenia w postaci powierzchownych, ran tłuczonych oraz obrzęku na głowie, podbiegnięcia krwawego i powierzchownej rany tłuczonej lewej małżowiny usznej, powierzchownej rany tłuczonej kostki lewej oraz zadrażnienia i zaczerwienienia spojówek obu oczu, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na czas poniżej siedmiu dni, to jest przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 11 § 3 k.k. i art. 14 § 1 k.k. przyjmując za podstawę wymiaru kary art. 282 § 1 k.k. wymierza im kary po 2 (dwa) lata i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności,

2. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, zalicza oskarżonemu M. W. okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od 9 lutego 2024 r. godzina 15:13 do 22 sierpnia 2024 r. godzina 15.30, od 5 września 2024 r. godzina 15.30 do 13 grudnia 2024 r. i od 12 stycznia 2025 r. do 12 marca 2025 r.;

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zwalnia oskarżonych od kosztów postępowania odwoławczego w tym od opłaty za obie instancje.

UZASADNIENIE

Na podstawie art. 423 § 1a k.p.k. w zw. z art. 457 § 2 k.p.k. uzasadnienie ograniczono do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego M. M. (1), który złożył wniosek o sporządzenie doręczenie pisemnych motywów wyroku.

M. M. (1) został oskarżony o to, że - w dniu 9 lutego 2024r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu z M. W. oraz innymi osobami
o nieustalonej tożsamości, posługując się niebezpiecznym narzędziem w postaci kija baseballowego i kastetu, grożąc pozbawieniem zdrowia i życia oraz używając przemocy uderzając i kopiąc po całym ciele, a także pryskając gazem pieprzowym usiłowali dokonać kradzieży 4000 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na brak pieniędzy
u pokrzywdzonego, powodując u pokrzywdzonego obrażenia w postaci dwóch ran ciętych czoła i głowy, rany tłuczonej na głowie, podbiegnięcia krwawego i powierzchownej rany tłuczonej lewej małżowiny usznej, powierzchownej rany tłuczonej kostki lewej oraz zadrażnienia i zaczerwienienia spojówek obu oczu, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na czas poniżej siedmiu dni, tj. przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw.
z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 grudnia 2024 r. w sprawie o sygn. akt III K 230/24 Sąd Okręgowy we Wrocławiu:

I.  uznał oskarżonego M. M. (1) (jak i M. W.)za winnych tego, że w dniu 9 lutego 2024r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu ze sobą oraz innymi osobami o nieustalonej tożsamości, posługując się niebezpiecznym narzędziem w postaci kija baseballowego i kastetu, grożąc pozbawieniem zdrowia
i życia oraz używając przemocy uderzając i kopiąc po całym ciele, a także pryskając gazem pieprzowym usiłowali dokonać kradzieży 4000zł, lecz zamierzonego celu
nie osiągnęli z uwagi na brak pieniędzy u pokrzywdzonego, powodując
u pokrzywdzonego obrażenia w postaci dwóch ran ciętych czoła i głowy, rany tłuczonej na głowie, podbiegnięcia krwawego i powierzchownej rany tłuczonej lewej małżowiny usznej, powierzchownej rany tłuczonej kostki lewej oraz zadrażnienia i zaczerwienienia spojówek obu oczu, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na czas poniżej siedmiu dni, tj. czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył im kary po 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, zalicza oskarżonemu M. W. okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 9 lutego 2024 r. godz. 15:13 do dnia 3 grudnia 2024 r.;

III.  na podstawie art. 46§1 k.k. orzekł od oskarżonych na rzecz pokrzywdzonego I. Ł. po 2.000 złotych tytułem zadośćuczynienia;

IV.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił oskarżonemu M. M. (1) dowód w postaci spodni, ujętych w wykazie na k. 267 pod poz. 8, M. W. telefon, ujęty w wykazie na k. 266 pod poz. 4, Prokuraturze Rejonowej W. telefony ujęte w wykazie na k. 266 pod poz. 1-3 i 5 oraz wagi elektronicznej i zgrzewarki elektronicznej ujętych w wykazie na k. 268 pod poz. 14-15;

V.  na podstawie art. 44§2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów ujętych w wykazie na k. 267 pod poz. 6-7, 9-13;

VI.  zasądził od Skarbu Państwa (kasa tut. Sądu) na rzecz adw. N. K. kwotę 2804,40 zł (w tym podatek VAT) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu M. W. z urzędu;

VII.  zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów postępowania, w tym i opłaty w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego M. M. (1), adw. R. K., zaskarżając go w zakresie pkt I i zarzucając temu orzeczeniu obrazę przepisów postępowania w postaci art. 5 § 2 k.p.k. oraz 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolną, fragmentaryczną i wybiórczą ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, wyrażającą się w szczególności w:

a)  wadliwej ocenie depozycji składanych przez I. Ł., polegającej na:

uznaniu za wiarygodne depozycji pokrzywdzonego dotyczących rzekomej próby uzyskania przez oskarżonych dostępu do jego rachunku bankowego, w sytuacji gdy w postępowaniu przygotowawczym pokrzywdzony nie wspominał w ogóle o tym, by przeglądanie jego telefonu komórkowego miało związek z próbą zaboru mienia, zaś zabór mienia kojarzył wówczas z kradzieżą słuchawek J. oraz rzekomą próbą wymuszenia 4000 zł;

wadliwej ocenie, że w toku postępowania przed Sądem pokrzywdzony bał się oskarżonych, co miało wpływ na treść składanych przez niego zeznań (jak domniemywać należy - przez to korzystnych dla oskarżonych), w sytuacji, gdy zeznania te nie miały na celu umniejszenia odpowiedzialności oskarżonych, a wręcz przeciwnie - pokrzywdzony podawał nowe okoliczności (rozpylanie przez oskarżonego w jego stronę płomienia z dezodorantu, próba wypchnięcia przez okno), które miały na celu wyeksponowanie brutalności oskarżonych i postawienia ich w niekorzystnym świetle;

niedostrzeżeniu, że zeznania pokrzywdzonego na temat narzędzi używanych przez M. M. (1) w trakcie pobicia, w kontekście podawanych okoliczności pobicia, są niewiarygodne, zważywszy na charakter i zakres obrażeń doznanych przez pokrzywdzonego;

b)  uznaniu za wiarygodne wyjaśnień M. M. (1), iż przyczyną pobicia I. Ł. była zemsta za podszywanie się przez pokrzywdzonego pod oskarżonego
w ramach działalności związanej z obrotem narkotykami, przy jednoczesnym odmówieniu wiarygodności wyjaśnieniom M. M. (1) w zakresie, w jakim wskazywał, że udając się do I. Ł. oskarżeni nie mieli na celu zaboru mienia - co miało istotny wpływ na treść orzeczenia, albowiem doprowadziło do niezasadnego przypisania oskarżonemu usiłowania rozboju.

Z uwagi na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z opisu czynu art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. i uznanie oskarżonego M. M. (1) za winnego popełnienia przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. w zw.
z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz wymierzenie mu za to kary 3 miesięcy pozbawienia wolności i 2 lat ograniczenia wolności w formie zobowiązania tego oskarżonego do wykonywania prac społecznie użytecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

Odnotowania wymaga w pierwszej kolejności, że Sąd Apelacyjny odstąpił
od sporządzania uzasadnienia wyroku na formularzu UK 1, jakkolwiek taki obowiązek został przewidziany w treści art. 99a § 1 k.p.k. Użycie tego formularza naruszałoby bowiem prawo stron do rzetelnego procesu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2020 r., sygn. akt I KA 1/20, OSNKW 2020/9-10/41). Należyta ocena zarzutów apelacyjnych, w kontekście zmiany kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu, nie mogłaby zostać
w dostatecznie jasny sposób przedstawiona w przypadku wykorzystania formularza z uwagi
na jego strukturę.

Przechodząc do omówienia oceny zarzutu apelacyjnego należy stwierdzić, iż został on wadliwie skonstruowany. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym zarówno art. 5 § 2 k.p.k., jak i art. 7 k.p.k. mają charakter rozłączny. Przewidziany w art. 5 § 2 k.p.k. nakaz rozstrzygania na korzyść oskarżonego niedających się usunąć wątpliwości nie ma zastosowania do sytuacji, gdy wątpliwości te są rezultatem niedokładnego i niewyczerpującego postępowania dowodowego. W sytuacji, gdy sąd przeprowadzi to postępowanie w sposób pełny i kompletny, i podda te tak zebrane dowody ocenie spełniającej rygory art. 7 k.p.k., to zastosowanie zasady z art. 5 § 2 k.p.k. nastąpi dopiero, gdy tak przeprowadzona ocena dowodów potwierdzi istnienie wciąż niedających się - w oparciu o nią - usunąć wątpliwości (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2014 r., sygn. akt V KK 127/14, LEX
nr (...)). Jednoczesne stawianie zarzutów dotyczących obu przepisów jawi się jako błędne z uwagi na ich wykluczający się charakter (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia
6 października 2015 r., sygn. akt II AKa 127/15, L.; wyrok Sądu Apelacyjnego
w K. z dnia 27 lipca 2018 r., sygn. akt II AKa 248/18, LEX nr 2612791). Z tego też powodu Sąd Apelacyjny poddał ocenie zarzut dalej idący, tj. obrazy art. 7 k.p.k., odnoszącego się do poczynionego przez Sąd I instancji przyjęcia, jako podstawy prawnej popełnionego przez obu oskarżonych (w tym M. M. (1)) czynu, art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zgodnie z treścią przywołanego wyżej art. 7 k.p.k. organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie
z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Jak wskazuje się w literaturze, organy procesowe, oceniając dowody, powinny kierować się własnym przekonaniem, opierając się na dowodach przeprowadzonych
i ujawnionych zgodnie z przepisami procedury karnej oraz należycie uzasadnić dokonaną ocenę. W postępowaniu karnym powinny być sprawdzane wszystkie racjonalnie możliwe wersje. Koncentrowanie całego wysiłku na uzasadnieniu jednej hipotezy, pomijając wszystkie inne realnie możliwe interpretacje zdarzenia, stwarza możliwość zaistnienia poważnego błędu, prowadzącego do niesłusznego oskarżenia czy nawet skazania, bez wystarczających ku temu podstaw faktycznych (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 maja
2010 r., sygn. akt II AKz 297/10, Prok. i Pr. - wkł. 2010, Nr 10, poz. 20).

Ocena dowodów dokonana przez sąd a quo podlega kontroli instancyjnej. W myśl
art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. sąd zobowiązany jest wskazać w uzasadnieniu wyroku, jakie fakty uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego
nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd odwoławczy kontroluje poprawność oceny dowodów dokonanej przez sąd pierwszej instancji, a tym samym prawidłowość ukształtowania faktycznej podstawy kontrolowanego rozstrzygnięcia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1974 r., sygn. akt II KR 114/74, OSNKW 1975, Nr 2, poz. 28, oraz z dnia 6 stycznia 2004 r., sygn. akt V KK 60/03, OSNKW 2004, Nr 1, poz. 34; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2007 r., sygn. akt II KK 267/06, Prok. i Pr. - wkł. 2007, Nr 7–8, poz. 11, oraz z dnia
20 grudnia 2006 r., sygn. akt IV KK 238/06, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 2533). Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. nie może ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych. Powinien wykazać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia
do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu, jak np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2007 r., sygn. akt IV KK 175/05, KZS 2008, Nr 1, poz. 30).

Odnosząc się do argumentów wyrażanych na str. 3 rozpoznawanego środka odwoławczego w kontekście depozycji składanych przez I. Ł. należy stwierdzić, że jakkolwiek są zauważalne pewne rozbieżności między treścią zeznań pokrzywdzonego składanych czy to bezpośrednio po zdarzeniu (k. 3- 6), czy to w późniejszym toku postępowania przygotowawczego (k. 112-114, 187-188), czy wreszcie w toku składania zeznań przed Sądem I instancji (k. 551v-555v), o tyle nie zachodzą one w takim stopniu, jaki uzasadniał w swojej apelacji obrońca oskarżonego M. M. (1). Pokrzywdzony I. Ł. wcale
nie zaprzeczał, w toku zeznań składanych w trakcie postępowania przygotowawczego, by oskarżeni w toku zdarzenia z dnia 9 lutego 2024 r. wysunęli w jego kierunku żądanie oddania pieniędzy. Wręcz przeciwnie - w trakcie pierwszego przesłuchania I. Ł. zeznał, że „R. powiedział, że do soboty mam załatwić 4000 zł i mu je oddać”. O ataku na mienie pokrzywdzony mówił podczas zeznań składanych przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu choć w innym kontekście o którym milczał wcześniej (k. 174), iż „M. [W.] to powiedział, że chcą ode mnie dostępu do kont bankowych”.

Jednakowoż z tych stwierdzeń nie sposób wywieźć - tak, jak uczynił to Sąd I instancji - jakoby pokrzywdzony „dobrowolnie wydał im swój telefon i spełnił ich żądanie” (str. 5 wyroku w sprawie III K 230/24 wraz z uzasadnieniem). I. Ł. oświadczył przed Sądem
I instancji, że „M. wziął ode mnie telefon, ja dobrowolnie mu go nie oddałem”. Z samej tej okoliczności nie wynika jednak następująca teza, którą wyraził pokrzywdzony i która legła u podstaw ustaleń Sądu Okręgowego: „To tak jakby mu dobrowolnie miał oddać hasła do kont bankowych”. Wręcz przeciwnie, z zeznań pokrzywdzonego wynikało, że oświadczył on oskarżonym, że nie posiada wystarczających środków na rachunku bankowym, w następstwie czego zwrócili oni mu niezwłocznie jego telefon. Nadto pokrzywdzony nie był w stanie potwierdzić, jakich operacji oskarżony M. M. (1) dokonywał na tym telefonie (którego to przeglądania istotnie ten oskarżony w toku procesu nie kwestionował),
a w szczególności - czy próbował dokonywać logowania się na aplikacji bankowej bądź koncie bankowym I. Ł.. Przeciwnie, podczas pierwszych zeznań zaraz po zdarzeniu mówił, że M. M. (1) ( (...)) przeglądał zawartość jego telefonu pod koniec zajścia, już po tym jak wcześniej pokrzywdzony został pobity i oskarżeni grożąc zamachem na zdrowie i życie domagali się przekazania „do soboty” 4000 zł. I. Ł. nic nie mówił wtedy by przeglądanie zawartości telefony miało jakikolwiek związek z atakiem na mienie. Stoi to na przeszkodzie przyjęciu, jakoby zachowanie oskarżonych (w tym M. M. (1)) wypełniało formę stadialną usiłowania przestępstwa z art. 280 § 2 k.k.

Należy mieć na uwadze, iż przestępstwo rozboju z art. 280 k.k. określa się w literaturze jako kwalifikowaną postać kradzieży i - zarazem - przestępstwo złożone, obejmujące znamiona kradzieży i tzw. rozbójniczych czynności. Istotą tego czynu jest nadal dokonanie zaboru cudzej rzeczy ruchomej w celu jej przywłaszczenia. Do bytu tego przestępstwa konieczny jest bezpośredni związek pomiędzy zamachem skierowanym na osobę a zaborem rzeczy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 31 października 2013 r., sygn. akt
II AKa 179/13, LEX nr 1409047). Elementem, który odróżnia od siebie rozbój i wymuszenie rozbójnicze w rozumieniu art. 282 § 1 k.k. jest moment zawładnięcia przez sprawcę cudzym mieniem. Przy występku określonym w art. 282 § 1 k.k. mienie nie przechodzi natychmiast
w posiadanie sprawcy, lecz pokrzywdzony rozporządza tym mieniem na przyszłość,
lub zaprzestaje prowadzenia działalności gospodarczej. Innymi słowy, art. 282 k.k. odnosi się do wypadków, w których zmuszenie do rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego będzie mieć miejsce w przyszłości (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 24 kwietnia
2014 r., sygn. akt II AKa 103/14, LEX nr 1467016; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 maja 2016 r., sygn. akt II AKa 46/16, LEX nr 2087873). Natomiast w wypadku rozboju zabór następuje jednocześnie lub bezpośrednio po zastosowaniu przemocy, groźby jej użycia i to natychmiastowe przejście mienia pokrzywdzonego w posiadanie sprawcy jest charakterystyczne dla rozboju i przesądzające o wypełnieniu przez zachowanie sprawcy znamion tego przestępstwa. Rozbój ma miejsce zarówno wtedy, gdy sprawca sam dokonał zaboru mienia, jak i wówczas, gdy zmusił on pokrzywdzonego do natychmiastowego wydania mu rzeczy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 czerwca 2024 r., sygn. akt
VIII AKa 271/23, LEX nr 3743847).

Przekładając powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, że -
w świetle wyżej poczynionych uwag - nie sposób przyjąć zaproponowanej przez Sąd Okręgowy kwalifikacji prawnej czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz potraktować zachowania M. M. (1) i M. W. jako wypełniającego znamiona przestępstwa rozboju z art. 280 § 1 czy § 2 k.k., skoro
ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poddanego ocenie w zgodzie
z wymaganiami stawianymi przepisem art. 7 k.p.k., nie wynika, jakoby ich działanie mieściło się w granicach niezwłocznego po zastosowaniu przemocy i groźby zaboru w celu przywłaszczenia. Ich czyn spełnia natomiast znamiona przestępstwa wymuszenia rozbójniczego w rozumieniu art. 282 k.k., skoro ewentualne objęcie władztwa przez sprawców nad pieniędzmi pokrzywdzonego (do którego to skutku nie doszło z uwagi na zatrzymanie oskarżonych, niezależnie od kwestii, czy I. Ł. byłby w stanie zgromadzić żądane środki czy też nie w wyznaczonym, przez sprawców terminie) miało nastąpić dopiero po upływie jakiegoś czasu po samym użyciu przemocy i groźby jej ponownego dopuszczenia się. To zaś uzasadnia przyjęcie kwalifikacji prawnej czynu popełnionego przy współudziale M. M. (1) w oparciu o art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 § 1 k.k.
i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skoro do rozporządzenie mieniem przez pokrzywdzonego nie doszło. W świetle tych ustaleń jako bezprzedmiotowa jawiła się ocena zarzutu w zakresie kwestionowania przez skarżącego zastosowania przez Sąd
I instancji - jako podstawy skazania - art. 280 § 2 k.k. zamiast § 1 tego przepisu. Te same okoliczności dotyczyły drugiego z oskarżonych – M. W..

Wyżej wskazana zmiana zaskarżonego wyroku obligowała Sąd Apelacyjny do ustalenia „na nowo” wymiaru kary podlegającej wymierzeniu m.in. oskarżonemu M. M. (1) z zachwianiem dyrektyw zawartych m.in. w art. 53 k.k. Podstawę wymiaru kary stanowił przepis art. 282 § 1 k.k., przewidujący zagrożenie ustawowe karą pozbawienia wolności w wymiarze od 1 roku do 10 lat. Kształtując wymiar kary Sąd Apelacyjny miał
na uwadze takie okoliczności, jak:

˗

uprzednia karalność obu oskarżonych, w połączeniu z tym, że - pomimo wcześniejszych wyroków - oskarżeni (w tym M. M. (1)) w krótkim okresie czasu powracali
na drogę przestępstwa, okazując - tym samym - lekceważący stosunek do wymiaru sprawiedliwości;

˗

popełnienie przez oskarżonych czynu pod wpływem alkoholu i narkotyków, które to nie było w żaden sposób kwestionowane w toku postępowania odwoławczego;

˗

działanie oskarżonych wspólnie i w porozumieniu ze sobą oraz z osobami o nieustalonej tożsamości;

˗

znaczny stopień społecznej szkodliwości stwierdzonego czynu wynikający z brutalnego, dłużej trwającego zamachu na zdrowie człowieka;

˗

duże natężenie agresji u oskarżonych, objawiające się m.in. w kierowaniu ciosów wobec pokrzywdzonego m.in. z użyciem kastetu.

Ta ostatnia okoliczność była w apelacji oskarżonego M. M. (1) kwestionowana w ramach twierdzeń kwestionujących przyjęcie przez Sąd I instancji popełnienia przez M. M. (1) czynu z art. 280 § 2 k.k. zamiast § 1 tego przepisu (str. 5-6), jednak Sąd Apelacyjny argumentom skarżącego, w tym zakresie, nie dał wiary.
W opinii sądowo-lekarskiej z dnia 10 lutego 2024 r. (k. 92-93) biegły wskazał, że obrażenia doznane przez I. Ł. „powstały od działania narzędzi tępych, tępokrawędzistych”. Opinia ta w zakresie rodzaju obrażeń i ich umiejscowienia potwierdza zeznania pokrzywdzonego o posługiwaniu się przez oskarżonych kastetem i pałką teleskopową. Mogły więc powstać wskutek uderzenia kastetem i zostać tak zadane, że wywołały u pokrzywdzonego jedynie obrażenia naruszające czynności ciała na okres nieprzekraczający 7 dni (a nie dłuższy). W tym zakresie Sąd Apelacyjny przychyla się do ustaleń Sądu Okręgowego, iż nie zasługiwały na uwzględnienie depozycje oskarżonego, w których wskazywał, że M. M. (1) uderzył pokrzywdzonego ,,gołymi rękami” nie wykorzystując do tego kastetu. Nie jest wystarczające do ich skutecznego podważenia samo odwoływania się do tego, że ów kastet nie został ujawniony w toku postępowania.

Omawiana wyżej kwestia nie miała znaczenia dla samej kwalifikacji prawnej czynu (jak miałoby to miejsce w przypadku przestępstwa z art. 280 k.k., albowiem czyn z art. 282 k.k. nie przewiduje formy kwalifikowanej analogicznej do tej określonej w art. 280 § 2 k.k.), niemniej rzutuje ona na stopień winy podlegającej przypisaniu oskarżonemu M. M. (1). Ta zaś kształtuje się na poziomie na tyle znacznym, że stoi na przeszkodzie zastosowaniu w realiach sprawy art. 37b k.k., o co wnioskował obrońca tego oskarżonego
we wniosku odwoławczym. Niemniej orzeczenie co do kary w wyroku odwoławczym pozostaje w istotnym stopniu łagodniejszym w stosunku do rozstrzygnięcia, które wydał Sąd Okręgowy we Wrocławiu z racji zastosowania odmiennego przepisu jako podstawy wymiaru kary (łagodniejszego niż ten, który zastosował Sąd I instancji). W ocenie Sądu Apelacyjny kara 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności będzie czyniła zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a nadto spełni cele w zakresie sprawiedliwej odpłaty i prewencji generalnej, polegającej na kształtowaniu w społeczeństwie postawy poszanowania prawa. Tak ustalona kara nie przekracza zarazem stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionego, z udziałem oskarżonego M. M. (1), przestępstwa.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny zmienił w pkt I niniejszego wyroku zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego we Wrocławiu w punktach I i II m.in. w ten sposób, że oskarżonych M. M. (1) i M. W. uznał za winnych tego, że 9 lutego 2024 r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, grożąc I. Ł. zamachem na życie oraz używając wobec niego przemocy w postaci uderzania rękoma, kastetem i pałką teleskopową w głowę i nogi a także pryskając gazem pieprzowym usiłowali doprowadzić go do rozporządzenia 4000 złotych,
lecz zamierzonego celu nie osiągnęli z uwagi na zatrzymanie, powodując u pokrzywdzonego obrażenia w postaci powierzchownych, ran tłuczonych oraz obrzęku na głowie, podbiegnięcia krwawego i powierzchownej rany tłuczonej lewej małżowiny usznej, powierzchownej rany tłuczonej kostki lewej oraz zadrażnienia i zaczerwienienia spojówek obu oczu, które to obrażenia naruszyły czynności narządów jego ciała na czas poniżej siedmiu dni, tj. przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to
na podstawie art. 11 § 3 k.k. i art. 14 § 1 k.k. przyjmując za podstawę wymiaru kary art. 282
§ 1 k.k.
wymierzył im kary po 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie, wyłączywszy zmianę rozstrzygnięcia w trybie art. 63 § 1 k.k. dotyczącego oskarżonego M. W. (w pkt I podpkt 2 niniejszego wyroku), Sąd Apelacyjny
w pkt II sentencji orzeczenia utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Jednocześnie w pkt III sentencji orzeczenia, działając w trybie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn. Dz. U. z 2023 r. poz. 123), zwolnił obu oskarżonych w sprawie (w tym M. M. (1)) od kosztów postępowania odwoławczego, w tym od opłaty za obie instancje. Sąd Apelacyjny miał na względzie zarówno to, że oskarżony M. M. (1) nie ma majątku o znaczącej wartości ani stałej pracy, pozostając na utrzymaniu rodziny, ale i to, że apelacja wniesiona
na jego rzecz okazała się w pewnym zakresie uzasadniona, co przemawiało za odwołaniem się także do względów słuszności, o których mowa w przywołanym wyżej art. 624 § 1 k.p.k.

Maciej Skórniak

Cezariusz Baćkowski

Andrzej Szliwa

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Markiewicz-khalouf
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Cezariusz Baćkowski,  Maciej Skórniak ,  Andrzej Szliwa
Data wytworzenia informacji: