Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 268/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2021-09-20

Sygnatura akt II AKa 268/21

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2021 r.

4Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Piotr Kaczmarek (spr.)

Sędziowie: SA Robert Zdych

SA Agata Regulska

Protokolant: Joanna Rowińska

6przy udziale Bogdana Wrzesińskiego prokuratora Prokuratury (...)

7po rozpoznaniu w dniach 9 i 20 września 2021 r.

8sprawy E. M.

9oskarżonego z art. 148 § 1 kk, art. 245 kk w związku z art. 12 § 1 kk

10na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

11od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

12z dnia 30 kwietnia 2021 r. sygn. akt III K 82/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że wymierzoną karę pozbawienia wolności obniża do 12 lat;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. N. Ł. 738 zł w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zasądza od oskarżonego E. M. na rzecz oskarżycielki posiłkowej J. B. 1.200 zł tytułem zwrotu zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym;

V.  zwalnia oskarżonego E. M. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, a poniesionymi wydatkami obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 268/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 30 kwietnia 2021r. ., sygn. akt III K 82/20

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

Obrońca zarzucił :

obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

art. 7 k.p.k. poprzez naruszenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażające się w:

a. oparciu zaskarżonego orzeczenia w przeważającej mierze na zeznaniach świadka J. D. (1), pomimo szeregu wątpliwości co do ich wiarygodności, wynikających zwłaszcza z faktu, iż świadek ten był jedyną osobą, poza oskarżonym i pokrzywdzonym, która brała udział w spotkaniu na posesji E. M. w dniu 1 maja 2009 r., stąd też świadek ten może mieć osobisty interes w przedstawianiu wersji wydarzeń, która została przez Sąd I instancji uznana za prawdziwą oraz zminimalizowania swojej roli w zdarzeniu, jak również wynikających z niezgodności części zeznań świadka z zasadami logiki doświadczenia życiowego, zwłaszcza w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności z zeznaniami świadków A. D., B. K., M. W., R. B. oraz częściowo P. Z.;

b. uznaniu za wiarygodne zeznań świadka P. Z. złożonych na rozprawie w dniu 17 grudnia 2020 r. w tym zakresie, w którym świadek ten podał jakoby podczas spotkania w dniu 1 maja 2009 r. z J. D. (1) ten drugi był roztrzęsiony , mimo tego że zeznania te świadek P. Z. złożył po niemal jedenastu latach od złożenia poprzednich zeznań w postępowaniu przygotowawczym, w których to zeznaniach P. Z. nie określał J. D. (1) jako osoby roztrzęsionej , a wręcz przeciwnie − zgodnie z ówczesną relacją świadka J. D. (1) zachowywał się i rozmawiał ze świadkiem P. Z. normalnie;

c. niewłaściwej ocenie zeznań świadka P. Z. złożonych przez niego w postępowaniu przygotowawczym, które to zeznania Sąd I instancji uznał wprawdzie za wiarygodne, lecz nie wyprowadził z nich konkluzji, iż relacjonowanych przez świadka przebieg spotkania z J. D. (1) w dniu 1 maja 2009 r. podaje wątpliwości wersję tego drugiego co do przebiegu wydarzeń na postępy E. M.;

d. pominięciu zeznań świadków A. D., B. K., M. W. obraz R. B. ,w których m.in. zaprzeczają oni, jakoby J. D. (1) kiedykolwiek obawiał się oskarżonego oraz podają inne przyczyny działań J. D. (1), które tłumaczył on rzekomym strachem przed oskarżonym, a do których to działań należały zmiana miejsca pracy, miejsca zamieszkania oraz przyjęcie przez niego nazwiska żony;

e. pominięciu wyjaśnień oskarżonego, w których podawał on przebieg spotkania w nim 1 maja 2009 r., mimo iż wyjaśnienia te są logiczne, życiowo prawdopodobne oraz nie zostały podważone żadnym przeciwdowodem pochodzącym od innej osoby niż bezpośrednio zainteresowany J. D. (2);

art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie na niekorzyść oskarżonego niedających się do wątpliwości, a dotyczących przyczyny zgonu P. B.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

2.

błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na niesłusznym i nie znajdującym potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym przyjęciu, iż:

− podczas spotkania na posesji oskarżonego w dniu 1 maja 2009 r., którym brali udział oskarżony, pokrzywdzony P. B. oraz świadek J. D. (1) oskarżony bił pokrzywdzonego pięściami po twarzy głowie, w tym również wówczas, gdy pokrzywdzony nie dawał oznak życia, podczas gdy całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego nie daje wystarczających podstaw do takiej konstatacji, zwłaszcza w świetle okoliczności stwarzających wątpliwości co do wiarygodności zeznań świadka J. D. (1);

− podczas wyżej opisanego spotkania oskarżony groził J. D. (1) iż „może skończyć tak samo, jak pokrzywdzony”;

− oskarżony groził J. D. (1) pozbawieniem życia w okresie od maja 2009 r. do 2012 r.;

− zwłoki pokrzywdzonego P. B., ujawnione w dniu 3 maja 2020 r. w zbiorniku wodnym w P., zostały celowo obciążone kamieniami oraz fragmentem drewna, podczas gdy z protokołów oględzin wynika jedynie, i szczątki były częściowo pokryte kamieniami oraz znajdowało się na nich kawałek drewna, co jednak nie daje podstaw do wnioskowania o celowym obciążaniu zwłok, zwłaszcza w świetle faktu, iż były one w stanie daleko posuniętego rozkładu oraz znajdowały się przez wiele lat zbiorniku wodnym położony w miejscu uczęszczanym przez okoliczną ludność;

− oskarżony poprzez wielokrotne uderzanie pięściami po głowie, pozbawił życia pokrzywdzonego P. B., podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do takiego wniosku, zaś ze sprawozdanie z sądowo − lekarską - antropologicznych oględzin szczątków ludzkich wynika, iż nie jest możliwe ustalenie przyczyny zgonu pokrzywdzonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przed odniesieniem się do poszczególnych zarzutów , w zakresie zarzutów związanych z naruszeniem art.7 k.p.k. przypomnieć należy ,że zasada swobodnej oceny dowodów, leżąca u podstaw prawidłowego wyrokowania, nie może prowadzić do dowolności ocen i takiego wyboru dowodów, którego prawidłowości nie dałoby się skontrolować w trybie odwoławczym (wyrok SN z 5.09.1974 r., II KR 114/74, OSNKW 1975 /2, poz. 28). Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. wymaga jednak wykazania wad w ocenie konkretnych dowodów dokonanej przez sąd orzekający, prowadzących do wniosku, iż ocena ta przekracza granice swobodnej (wyrok SN z 20.04.2004 r. – V KK 332/03, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 6; wyrok SA w Poznaniu z 26.11.2012 r., II AKa 149/12, LEX nr 1264421; wyrok SA w Warszawie z 12.10.2012 r., II AKa 272/12, LEX nr 1238289). Konieczne jest wykazanie konkretnych błędów w sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiających w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu (wyrok SA w Warszawie z 12.09.2012 r., II AKa 228/12, LEX nr 1238267). W rachubę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenia się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (wyrok SA we Wrocławiu z 19.04.2012 r., II AKa 85/12, LEX nr 1162856). Przekonanie sędziowskie, stanowiące podstawę każdego orzeczenia, wtedy tylko nie zasługuje zatem na respektowanie, gdy zostanie wykazane, że jest nietrafne (postanowienie SA w Krakowie z 12.06.2001 r., II AKz 225/01 KZS 2001 /6, poz. 34).Uwiarygodnienie zarzutu dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania w oparciu o fakty i ich pogłębioną logiczną analizę, że rzeczywiście sąd pominął dowody istotne dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie, że włączył do podstawy ustaleń dowody nieujawnione, że uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania lub że uchybił wskazaniom wiedzy lub życiowego doświadczenia (postanowienie SN z 18.02.2015 r., II KK 8/15, LEX nr 1654741). Nie może osiągnąć skutku środek odwoławczy, który tego nie czyni, a jedynie przedstawia polemiczne wersje zdarzeń czy rozumowanie odmienne, oparte na innym systemie wartości (postanowienie SA w Krakowie z 27.06.2000 r., II AKz 208/00, KZS 2000 /7–8, poz. 46). O przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów można mówić wtedy, gdy ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego zawiera oczywiste błędy natury faktycznej (np. niedostrzeżenie istotnych dowodów czy okoliczności) bądź logicznej (niezrozumienie implikacji wynikających z treści dowodów) (postanowienie SN z 25.02.2014 r., IV KK 31/14, LEX nr 1441277). Co oczywiste, nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych (postanowienie SN z 19.02.2014 r., II KK 17/14, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 1). Reasumując ,przekonanie sądu o wiarygodności jednych i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem na rozprawie głównej całokształtu istotnych okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) w sposób podyktowany obowiązkiem dociekania prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) i stanowi wyraz rozważenia (art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k.), zgodnie z regułami poprawnego rozumowania, doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy, wszystkich ważkich okoliczności przemawiających na korzyść i niekorzyść oskarżonego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.12.1974 r., Rw 618/74, OSNKW 1975 r., z. 3-4, poz. 47).Z kolei wyrażona w art. 5 § 2 zasada nakazu tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie oznacza, że wszystkie wyłaniające się w toku postępowania zastrzeżenia faktograficzne należy a priori poczytywać na korzyść oskarżonego – chyba że i w wyniku zastosowania logicznej interpretacji innych dowodów oraz metod empirycznych i tak owych wątpliwości usunąć się nie da (wyrok SA w Łodzi z 30.12.1998 r., II AKa 241/98, Biul. PA w Ł. (...), s. 11). Zatem reguła ta ma zastosowanie dopiero wówczas, gdy zostały wyczerpane wszystkie możliwości poznawcze w postępowaniu, a mimo to nie udało się usunąć zaistniałych wątpliwości (wyrok SN z 31.08.1979 r., IV KR 173/79, OSNPG 1980 /2, poz. 24; postanowienie SN z 16.06.2005 r., II KK 257/05, OSNKW 2005 /9, poz. 86; wyrok SA w Lublinie z 29.05.2002 r., II AKa 66/02, P.. Orz. PA w L. (...), s. 27; wyrok SN z 10.02.2011 r., V KK 281/10, OSNKW 2011 /2, poz. 20; postanowienie SN z 13.12.2013 r., III KK 312/13, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 9).Dodatkowo , w przepisie tym jest mowa o rozstrzyganiu wątpliwości, co stanowi domenę organu procesowego, tym samym nakaz wynikający z art. 5 § 2 odnosi się jedynie do wątpliwości, jakie powziął organ procesowy. Strony i ich pełnomocnicy mogą wprawdzie podnosić wątpliwości co do okoliczności sprawy, lecz skorzystanie z art. 5 § 2 stanowi wyłączną kompetencję organu procesowego. Stąd też dla oceny, czy nie został naruszony zakaz tłumaczenia wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, nie jest istotne zgłaszanie przez stronę coraz to innych wątpliwości, ale to jedynie, czy orzekający sąd rzeczywiście je powziął na tle realiów konkretnej sprawy i mimo to rozstrzygnął je na niekorzyść skazanego, względnie czy takie wątpliwości powinien był powziąć (zob. wyrok SA w Krakowie z 14.10.2004 r., II AKa 149/04, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 18; postanowienie SN z 16.06.2005 r., II KK 476/04, Biul. PK 2005 /2, poz. 1.02.6; wyrok SN z 20.04.2004 r.,V KK 332/03, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 6; postanowienie SN z 22.12.2010 r., II KK 308/10, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 10; postanowienie SN z 14.06.2013 r., II KK 133/13, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 5; wyrok SN z 9.05.2002 r., V KK 21/02, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 13; wyrok SN z 6.05.2014 r., V KK 358/13, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 5).

Oceniając podniesione zarzuty naruszenia przepisów postępowania oceniając te zarzuty miano na uwadze co następuje:

− skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k., jw. wskazano, nie może sprowadzać się do zanegowania oceny wiarygodności lub też jej braku co do danego dowodu, wyrażonej przez Sąd I instancji, np. poprzez przedstawienie alternatywnych ustaleń faktycznych w oparciu o dowód którego wiarygodność apelujący ocenia inaczej niż Sąd I instancji. Skuteczne zakwestionowanie oceny dowodów na płaszczyźnie art. 7 k.p.k. wymaga zatem wykazania wadliwości rozumowania Sądu przy ocenie danego dowodu na płaszczyźnie logiki, doświadczenia życiowego, treści dowodu jako takiego, jego wewnętrznej i zewnętrznej spójności, relacji z innymi dowodami prawidłowo ocenionymi jako wiarygodne. W tym zakresie ocena podstawowego dowodu jakim są zeznania J. D. mieści się zdaniem Sądu Apelacyjnego w ramach wyznaczonych treścią art. 7 k.p.k. a tym samym nie ma charakteru ocen dowolnych czy sprzecznie z zasadami logiki i logiki lub doświadczenia życiowego.

- nie doszło do naruszenia art. 7 k.p.k. w zakresie oceny wiarygodności dowodu z zeznań świadka J. D. (1), a w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych w zakresie określonym zarzutem z pkt. 2 tiret od 1 do 3 apelacji. Rację ma obrońca, iż zeznania tego świadka mają zasadnicze znaczenie na płaszczyźnie przypisania oskarżonemu sprawstwa i winy co do obu zarzucanych mu przestępstw , jak też, co obrońca przyznaje w ślad za Sądem I instancji, iż zeznania świadka nie pozostają w sprzeczności z wyjaśnieniami oskarżonego co do określonej fazy zdarzenia, pozostając w takowej w części w której opisują on sposób i okoliczności zadawania ciosów pięścią w głowę pokrzywdzonego przez oskarżonego. Słusznie Sąd I instancji z uwagi na znaczenie tego dowodu kwestii jego wiarygodności poświęciły dużo uwagi o czym przekonuje analiza treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku zawarta na kartach 947 − 949 i 951 -i 952. Koniecznym elementem tej oceny było dostrzeżenie różnicy w treści złożonych zeznań przez świadka to jest 18 maja 2009 r. (k. 22 - 23) a złożonymi po upływie przeszło 10 lat później to jest odpowiednio w dniu 17 września 2019 r. (k 59 - 62) oraz na rozprawie 22 października 2020 r. w (k 848 − 851 ) w takim zakresie w jakim świadek pierwotnie przesłuchiwany zataił przebieg zdarzenia po fazie kiedy pokrzywdzony wraz z drewnianym potem przewrócił się na należące do oskarżonego samochód . Bez wątpienia okoliczność ta nakazywała szczególnie wnikliwą ocenę wiarygodności zeznań świadka i takiej oceny Sąd I instancji dokonał. Odnosząc się do twierdzeń apelującego w zakresie w jakim podnosi ona nieuwzględnienia tego, iż zeznania te pochodzą od osoby bezpośrednio zainteresowanej przyjęciem określonych wersji zdarzenia , a to z perspektywy bądź to uniknięcia własnej odpowiedzialności karnej za spowodowanie lub współuczestniczenia w śmierci pokrzywdzonego, bądź też ukrycie działania innej osoby w tym zakresie wskazać należy po pierwsze, iż ze zgromadzonych dowodów nie wynika, w szczególności z wyjaśnień oskarżonego, jakiekolwiek bezprawne zachowanie świadka wobec pokrzywdzonego. Po wtóre, zakładając hipotetycznie wersję sugerowaną w apelacji to mając na uwadze zasady logiki i doświadczenia życiowego należałoby przyjąć, iż świadek konsekwentnie powinien być zainteresowany nieujawnianiem się jakichkolwiek okoliczności związanych z przebiegiem zdarzenia w zakresie szerszym niż objęte pierwotnymi zeznaniami, w szczególności utrzymywaniem postępowania karnego na etapie „poszukiwania zaginionego pokrzywdzonego”, nie zaś ujawnieniem się okoliczności wskazujących na pozbawienie go życia. W tym kontekście zwrócić należy uwagę ,iż analiza akt sprawy wskazuje, iż po umorzeniu dochodzenia ,co nastąpiło postanowieniem 16 czerwca 2009 r. (k. 49), aż do przesłuchania po raz drugi świadka to jest 17 września 2019 r. organy postępowania karnego nie dysponowały żadnymi dowodami w znaczeniu procesowym pozwalającymi na dokonanie innych ustaleń niż wcześniejsze, dysponując jedynie wiedzą o charakterze operacyjnym o czym przekonuje treść notatki z 17 września 2019 r. (k. 54 ). Dowodem który pozwolił podjąć umorzone postępowanie i przedstawić oskarżonemu zarzut dokonania przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. (na kilka miesięcy przed ujawnieniem zwłok pokrzywdzonego) były właśnie zeznania świadka J. D. (1). Gdyby zatem kierował się on chęcią uniknięcia własnej odpowiedzialności karnej za spowodowanie śmierci pokrzywdzonego lub innej nieustalonej osoby to w tym celu nie musiałby podejmować żadnych działań poza podtrzymaniem złożonych 10 lat wcześniej zeznań. Co więcej, a czego świadek jest w pełni świadom, złożenie takich zeznań jak w dniu 17 września 2019 r. i późniejszych w pełni aktualizują kwestię odpowiedzialności karnej świadka zakresie przestępstw stypizowanych w art. 233 § 1 k.p.k. k.k. i 240 § 1 k.k., miałby on zatem drugi powód , gdyby instrumentalnie podchodził do składanych w 2019r. zeznań , do podtrzymywania pierwotnej wersji , która chroniłaby go od obu ryzyk w zakresie odpowiedzialności karnej .

- nie doszło do naruszenia art. 7 k.p.k. w zakresie oceny dowodu z wyjaśnień oskarżonego, który obrońca ujmuje jako pominięcie tychże wyjaśnień, co mogłoby także aktualizować ewentualny zarzut naruszenia art. 410 k.p.k. Dokonując takiej oceny tego zarzutu miano na uwadze, a to w kontekście reguły z art. 410 k.p.k., iż Sąd I instancji dokonując ustaleń faktycznych miał w polu widzenia zarówno zeznania J. D. (1) jak też wyjaśnienia oskarżonego, które pozostają rozbieżne w zakresie opisu tej część zdarzenia w trakcie której miało dojść do zrealizowania przez oskarżonego znamion przestępstwa z art. 148 § 1 k.p.k. i. Oczywiste przy tym jest z logicznego punktu widzenia nie jest możliwym dokonanie danego ustalenia w oparciu o przeciwstawne co do tej okoliczności dowody, stąd prawidłowe zrealizowanie zasady z art. 410 k.p.k. oznacza zatem, iż dokonując ustaleń faktycznych sąd winien brać pod uwagę wszystkie zgromadzone i ujawnione na rozprawie dowody w tym znaczeniu , iż winienie uprzednio poddać ocenie z perspektywy ich wiarygodności w sposób zgodny z art. 7 k.p.k. więc nie tylko co do wewnętrznej spójności ale także w relacji z innymi dowodami. W sytuacji zatem kiedy − jw. oceniono - Sąd I instancji prawidłowo ocenił wiarygodność zeznań J. D. (1) to mógł w oparciu o tak prawidłowo oceniony dowód odmówić wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tej części w której pozostają one sprzeczne z tymi zeznaniami , niezależnie od dostrzeżenia że wyjaśnienia oskarżonego co do tej fazy zdarzenia z dużym stopniu odwołują się do niepamięci wiązanej z nadużyciem alkoholu , czego szczególnym wyrazem są wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego kiedy to oskarżony, a co nieprzekonująco próbował wytłumaczyć w postępowaniu sądowym , przedstawiał niejako hipotetycznie miejsca w których mogłyby się znaleźć zwłoki pokrzywdzonego. Sąd I instancji przedstawił przy tym argumenty którymi kierował się odmawiając wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego i oceny tej nie podważa ,że zasadniczym dla niej argumentem była sprzeczność z zeznaniami J.D. bowiem postępowanie karne nie ma charakteru sformalizowanego w tym znaczeniu ,iżby wymagało określonej ilości dowodów i ich określonego charakteru (bezpośredniego lub pośredniego) dla negatywnej oceny innego dowodu .Sytuacja gdy w zakresie dowodów osobowych o charakterze bezpośrednim istnieją tylko dwa o przeciwstawnej wymowie (najczęściej sprawca – pokrzywdzony) nie jest niczym wyjątkowym w praktyce i nie może sama w sobie , niejako a priori prowadzić do sformułowania wniosku o braku dowodów wystarczających do stanowczej oceny innego dowodu i dokonania ustaleń faktycznych ,

-nie doszło do naruszenia art. 7 k.p.k. w zakresie oceny wiarygodności zeznań świadka P. Z. w takim zakresie w jakim ujmuje to obrońca w pkt. 1 lit. b i c apelacji. Tak oceniając ten zarzut ,a w efekcie akceptując ocenę tego dowodu przedstawiony przez Sąd I instancji (k. 950) Sąd Apelacyjny miał na uwadze iż w ocenie tej, wnikliwej, uwzględniono wszystkie przekonujące argumenty które winny być wzięte pod uwagę, w szczególności znaczny upływ czasu w zakresie zeznań z postępowania sądowego w stosunku do wydarzeń relacjonowanych przez świadka, tym bardziej iż pierwotnie nie miało ono dla niego szczególnego znaczenia. Zaznaczyć przy tym należy , iż Sąd I instancji, z racjonalnym uzasadnieniem, ostrożnie podszedł do tego fragmentu zeznań świadka w których opisywał on przesłuchiwany przed Sądem ,że J.

D. miał być w czasie spotkania 1 maja 2009 r. roztrzęsiony relacjonując wydarzenia na posesji oskarżonego. Wyrazem tej ostrożnej oceny jest to ,iż dokonując ustaleń faktycznych w tym zakresie ,a więc opisując treści i sposób relacji złożonych przez świadka J. D. (1) P. Z. nie dokonano ustalenia co do istnienia u J. D. (1) a zaobserwowanego przez P. Z. stanu opisywanego zwrotem „roztrzęsienie ”. Niezależnie od trafności wskazania przez Sąd I instancji okoliczności co do przyczyn określonego zakresu treści i formy przekazania informacji przez J. D. (3) z pola widzenia nie powinno ujść to co wynika z pierwotnych zeznań P. Z. (k 19 − 20 ) , iż to on podszedł do idącego ulicą (...) (co przeczy sugestii jakoby to ten ostatni poszukiwał poprzez określonej treści relacje wzmocnienia swojej wiarygodności ) w których to P. Z. wskazywał na relacje od D. iż ten „ uciekł z tamtego miejsca bo na ogródku M. doszło do rękoczynów pomiędzy E. a P. ”, spostrzeżenia P. Z. co do sposobu relacji („ normalnie ze mną rozmawiał bez żadnych zacięć i normalnie szedł prosto. Ja tego wieczoru także byłem po 3 piwach dlatego nie czułem alkoholu od J.. Ja nie widziałem aby on był pijany ale on mi sam powiedział że tego dnia spożywał alkohol”) dotyczą jak się wydaje stanu trzeźwości i jego ewentualnego wpływu na treść relacji, nie zaś stosunku emocjonalnego. Tenże świadek relacjonując kolejną rozmowę z 4 maja 2009 r., wskazał na informację od D., iż oskarżony ma pobitą twarz , zaś po uzyskaniu informacji o poszukiwaniu pokrzywdzonego przez jego brata, przekazał świadkowi iż dobrze że tam nie został .

- nie doszło do naruszenia art.7 k.p.k w zakresie oceny znaczenia dowodowego A. D., B. K., M. W. obraz R. B. w takim zakresie w jakim ujmuje to obrońca w pkt.1 lit.a i d apelacji . Sąd I instancji treść tych dowodów miał w polu widzenia w kontekście oceny wiarygodności zeznań J. D. (1) i przekonująco argumentował dlaczego nieujawnienie posiadanych informacji przy świadka członkom najbliższej rodziny , czy wręcz przedstawienie niepełnej informacji bądź zasłanianie się innymi względami określonego postąpienia ze swojej strony a więc między nimi w zakresie zmiany pracy, miejsca zamieszkania nazwiska. Pomiędzy tymi dowodami zeznaniami wyżej wymienionego nie ma sprzeczności albowiem sam świadek wskazywał iż ukrywał posiadane informacje, naturalnym jest , iż upływem kolejnych lat od zdarzenia , jak też zakończenia formułowania gróźb przez oskarżonego świadek ten w coraz mniejszym stopniu był zaangażowany emocjonalnie w przedmiotowe zdarzenie, to tym bardziej, oprócz czego celowego nastawienia w ukrycie przed otoczeniem, zmniejszało możliwość dostrzeżenia przez inne osoby zaangażowania emocjonalnego świadka zdarzenia.. Dodatkowo zwrócić uwagę należy , iż świadkowie ci na tą okoliczność byli przesłuchiwani po upływie ponad 10 lat od zdarzenia i praktycznie 7 od zakończenia gróźb kierowanych przez oskarżonego. Jedynie na marginesie należy zwrócić uwagę na treść pierwotnych zeznań A. D. (k. 55 - 56) w której wskazała ona „ pamiętam taką sytuację z 2009 r. kiedy to ja studiowałam i mieszkałam w J. wtedy jakoś tydzień wcześniej poznałam mojego obecnego męża J. D. (1), który wtedy nosił nazwisko W.. On do mnie zadzwonił. Nie pamiętam pory dnia kiedy dzwonił. Powiedział, że wraca do domu od pana E. M., by on zaczął się awanturować. Z rozmowy wywnioskowałem że oprócz pana E. ktoś tam miał być, oprócz niego i mojego męża. Wyczułam wtedy po jego głosie, że jest zdenerwowany i chciałby jak najszybciej wrócić do domu

- nie doszło do naruszenia art.7 k.p.k. (art. 410 k.p.k.) jak też art. 5 § 2 k.p.k. albowiem Sąd I instancji miał w polu widzenia wszystkie dowody, w tym także wyjaśnienia oskarżonego, przekonująco przedstawił powody dla których odmówił im wiary w zasadniczej części ,a ocena ta mieści się w granicach wyznaczonych treścią art. 7 k.p.k. W tej sytuacji skoro zasadnie odmówiono wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w tej część w której kwestionuje on swoje sprawstwo ,nadto nie istnieją chociażby pośrednie dowody pozwalające potwierdzić wersję o spowodowaniu obrażeń i śmierci pokrzywdzonego przez inną osobę lub o charakterze nie związanym z działaniem innej osoby , zaś zeznania J.D. oceniania łącznie ze wskazanymi dowodami stanowią wystarczającą podstawę do dokonania stanowczych ustaleń co do okoliczności przebiegu zdarzenia ,to nie powstała sytuacja której dotyczy prawidłowo interpretowany art. 5 § 2 k.p.k. to jest nie tylko Sąd I instancji nie powziął wątpliwości co do relewantnych okoliczności i następnie rozstrzygnął ją na niekorzyść oskarżonego (co w praktyce orzeczniczej jest w istocie niespotykane ) ale także nie zaistniała sytuacja w której mimo dokonania oceny wszystkich dowodów zgodnie z treścią art. 7 k.p.k. co do istotnych okoliczności istnieją obiektywne wątpliwości których nie da się usunąć a której to sytuacji Sąd I instancji miałby nie dostrzec, w konsekwencji nie doszło do zarzuconego naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. W kontekście naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. nie był zasadny zarzut podniesiony przez obrońcę ,a wyrażający się w twierdzeniu o rozstrzygnięciu na niekorzyść oskarżonego nie dających się usunąć wątpliwości co do przyczyn zgonu pokrzywdzonego . Rację ma obrońca w takim zakresie w jakim wskazuje on na szczególne dla przedmiotowego postępowania ograniczenia dowodowe związane z faktem, iż zwłoki pokrzywdzonego (w takim zakresie w jakim zdołano odnaleźć elementy układu kostnego) zostały odnalezione po ponad 10 latach od daty zdarzenia ,przy czym miejsce i okoliczności związane z przebiegiem rozkładu zwłok (oddziaływanie promieni słonecznych, całkowite zeszkieletowanie zwłok, ślady żerowania małych zwierząt, przeobrażenia pośmiertne szczątkowo zachowanego mózgowia ) doprowadziły do sytuacji w której, jak zwykle dzieje się w tego rodzaju postępowaniach związanych z zarzutem czynu z art. 148 § 1 k.k., niemożliwe stało się ustalenie przyczyn zgonu na podstawie wyników oględzin sądowo − lekarsko – antropologicznych. Uwzględniając wnioski jakie co do sposobu i lokalizacji uderzeń zadawanych przez oskarżonego wynikają z zeznań J.D. to jest zadawanie ich wyłącznie w głowę zwrócić należało uwagę w szczególności na ewentualne obrażenia w układzie kostnym czaszki z perspektywy czy zawierają one tego rodzaju u uszkodzenia które mogłyby być jednoznacznym wskazaniem na sposób powstania urazu skutkującego śmiercią pokrzywdzonego. Jak wynika z opinii biegłych (k 661,664 − 665 ) w obrębie czaszki stwierdzono ubytek w obrębie kości prawej nosowej , o określonych parametrach wielkościowych, przy czym biegli wskazali jednocześnie ,iż charakter tych zmian jest tego rodzaju , iż mogły powstać one zarówno za życia, jak też na skutek uszkodzenia kości przez żerujące zwierzęta. Dodatkowo, niezależnie od wniosków wynikających z opinii , mieć należało na uwadze prawidłowe ustalenie Sądu , iż krytycznego wieczoru, ramach swoistej „zabawy” syn oskarżonego uderzył pokrzywdzonego 1 raz pięścią w twarz . W tym stanie rzeczy trafnie Sąd I instancji nie wskazał aby stwierdzony uraz w obrębie kości czaszki, bez naruszenia reguły art. 5 § 2 k.p.k., mógł stanowić podstawę dowodową w zakresie ustaleń co do mechanizmów spowodowanie śmierci pokrzywdzonego. Nie oznacza to jednak, iż przy tego rodzaju ograniczeniach in concreto nie było możliwe stanowcze ustalenie przyczyny śmierci pokrzywdzonego to jest uraz głowy spowodowany zadawaniem przez oskarżonego, wielokrotnie, pięściami w głowę pokrzywdzonego, w szczególności w czasie kiedy ten nie podejmował już żadnej obrony, nie wykonując w praktyce żadnych ruchów. Co do kwestii możności zadawania przez oskarżonego ciosów pięściami, z uwagi na istniejące u oskarżonego ograniczenia w ruchomości prawej ręki Sąd I instancji obszernie odniósł się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku , zaś apelujący nie przedstawił żadnych argumentów pozwalających tej oceny zanegować. W ocenie Sądu Apelacyjnego wiedza powszechnie dostępna, jak też praktyka sądowa związana z ustalaniem przyczyn śmierci związanym z urazami głowy (szeroko rozumianymi ) pozwalała Sądowi I instancji przyjąć, skoro prawidłowo ustalono wielokrotne zadawanie ciosów pięściami w głowę pokrzywdzonego, z których co najmniej część nie była w żadnej mierze ograniczona manewrami obronnymi z jego strony, to ciosy te choć nie doprowadziły do naruszenia (złamania) kości czaszki (badania powłok skórnych z oczywistych powodów było wykluczone) to spowodowały gwałtowne przemieszczenie się mózgu wewnątrz czaszki, skutkujące powstaniem obrażeń wewnętrznych tego organu to jest krwawień wewnętrznych, stłuczeń, obrzęku, prowadzących co do zasady do śmierci człowieka. Trafności ustalenia Sądu 1 instancji w tym zakresie nie podważają zdaniem Sądu Apelacyjnego okoliczności zawiązane z upadkami pokrzywdzonego w poszczególnych fazach zdarzenia kiedy to za pierwszym razem pokrzywdzony wraz z drewnianym płotem upadł na samochód oskarżonego, ale co należy podkreślić po kłótni i wymianie ciosów z oskarżonym obaj powrócili do spożywania alkoholu, analogicznie w przypadku drugiego upadku, tym razem już do skutek działania oskarżonego, który zadając ciosy zaczął zyskiwać przewagę nad pokrzywdzonym, by po ponownej interwencji świadka J. D. (1) powrócić do spożywania alkoholu, po której to trwającej kilkanaście minut fazie oskarżony ponownie zaatakował pokrzywdzonego powodując jego upadek po raz trzeci gdzie pokrzywdzony początkowo podejmował manewry obronne, by po pewnym czasie przestać się poruszać, a tym samym i bronić. W kontekście tych , w szczególności brak jakichkolwiek danych wskazujących aby pokrzywdzony w czasie dwóch pierwszych upadków doznał urazu głowy, a tym bardziej takiego który mógłby prowadzić do jego śmierci Sąd I instancji uprawniony był do ustalenia , iż to wielokrotne ciosy zadawane pięściami w głowę były tym mechanizmem (przyczyną) który doprowadził do wskazanych wyżej obrażeń wewnętrznych i śmierć pokrzywdzonego. Ustalone dane co do usytuowania miejsca w którym odnaleziono szczątki pokrzywdzonego zarówno co do odległości (około 2 km od domu oskarżonego gdzie miało miejsce zdarzenie), jak też usytuowania względem zabudowań mieszkalnych (k. 594 − 596 ), dane wynikające z protokołu oględzin miejsca oraz zeznań świadków co do sposobu wykorzystywania tego miejsca uprawniały przy tym Sąd I instancji do wykluczenia możliwości przemieszczania się samodzielnie przez pokrzywdzonego po zdarzeniu w to miejsce i śmierci na skutek np. utonięcia. Sąd I instancji jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie dokonał stanowczego ustalenia , iż to oskarżony po umieszczeniu w zbiorniku wodnym zwłok pokrzywdzonego umieścił na nich 4 kamienie (o określonych, ustalonych parametrach) oraz łukowaty fragment drewna. Rację ma obrońca w takim zakresie w jakim kwestionuje on celowe w znaczeniu obciążenia zwłok umieszczenie tam fragmentu drewna, tym bardziej kiedy uwzględnić wyniki eksperymentu procesowego (k 630 - 631) z którego wynika , iż przedmiotowy element zachował się sposób typowy dla drewna to jest po wrzuceniu do wody wypłynął i znajdował się na powierzchni wody , a tym samym nie mógł spełnić funkcji „obciążnika zwłok”, nie jest natomiast zasadny zarzut w tej część w jakiej obejmuje on przedmiotowe kamienie uwzględniając, iż posiadają cechy konieczne do spełnienia takiej funkcji, ich wielość i usytuowanie względem zwłok rekonstruowanego w stosunku do elementów układu kostnego , wreszcie brak innych elementów tego rodzaju w pobliżu co pozwalało wykluczyć wersję, iż przedmiotowe kamienie, jako element większej całości, zostały wysypane przez osoby chcące pozbyć się np. gruzu czy kamieni z pola.

Nie doszło do naruszenia prawa materialnego poprzez przyjęcie ,że zachowanie oskarżonego przypisane w pkt.I wyczerpało znamiona przestępstwa z art.148 §1 k.k. . Ustalenie w sposób nie budzący wątpliwości określonej postaci zamiaru – tu zabójstwa w zamiarze ewentualnym ,w sytuacji gdy sprawca – a praktyka orzecznicza dowodzi iż dzieje się tak w większości spraw dotyczących zarzutu spowodowania lub usiłowania spowodowania śmierci człowiek na płaszczyźnie kwalifikacji z art.148 k.k. – przeczy temu zamiarowi wymaga całościowej , możliwie precyzyjnej w realiach dowodowych danego postępowania , analizy okoliczności uchwytnych „ z zewnątrz „ a więc oprócz sposobu działania, rodzaju użytego narzędzia i siły ciosu uwzględnione także motywacja i pobudki sprawcy, stosunki pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym, tło zajścia, dotychczasowy tryb życia sprawcy oraz wszelkie inne przesłanki wskazujące na to, że sprawca, chcąc spowodować uszkodzenie ciała, swoją zgodą, stanowiącą realny proces psychiczny, obejmował skutek w postaci śmierci ofiary . Ustalenie istnienia zamiaru zabicia człowieka odróżnia przestępstwo z art. 148 k.k. od nieumyślnego spowodowania śmierci z art. 155 k.k. i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym z art. 156 § 3 k.k. , a także oddziela odpowiedzialność za usiłowanie zabójstwa (art. 13 § 1 w zw. z art. 148 § 1 k.k. ) od spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z art. 156 § 1 k.k. , cezurę pomiędzy tymi typami przestępstw wyznacza ich strona podmiotowa (por m.in. wyrok SN z 3.9.2002 r., V KKN 401/01, Prok. i Pr. 2003, Nr 1, poz. 6; wyr. SA w Katowicach z 17.9.2009 r., II AKa 232/09, Prok. i Pr. 2009, Nr 4, poz. 28). W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się (por. m.in.,. SA w G. w wyroku z 10.7.2014 r. II AKa 88/14, L.) że ustalenia dotyczące zamiaru zabójstwa "nie mogą opierać się jedynie na odnoszących się do strony wykonawczej faktach analizowanych w oderwaniu od innych istotnych okoliczności sprawy, lecz powinny stanowić pochodną rozważenia przez sąd całokształtu okoliczności zdarzenia przestępnego, w tym stosunku oskarżonego do pokrzywdzonego, właściwości osobistych strony biernej procesu, sposobu życia, pobudek oraz motywów działania oskarżonego, mogących świadczyć o tym, że chciał on dokonać zabójstwa lub też przewidując możliwość jego dokonania na to się godził". In concreto poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne w zakresie zamiaru zabójstwa, były prawidłowe , implikujących prawidłowość przyjętej kwalifikacji prawnej , związanej z przyjęciem dokonania zabójstwa. Za taką oceną ustaleń i ocen prawnych Sądu I instancji przemawia całościowe uwzględnienie okoliczności w tym zakresie przywołanych przez Sąd I instancji , dodatkowo uwzględniając umiejscowienie ciała pokrzywdzonego w zbiorniku wodnym . Brak było także podstaw do zakwestionowania oceny Sądu I instancji co do przyjęcia ,że oskarżony czynem ( w sensie prawnym ) przypisanym w pkt.III części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku wyczerpał znamiona przestępstwa z art.245 k.k. skoro treść wypowiedzi oskarżonego w kontekście sytuacyjnym w jakim były one formułowane nie pozostawia wątpliwości iż stanowiły one groźbę pozbawienia zżycia celem wymuszenia na J.D. zaniechania złożenia przez niego jako świadka w znaczeniu faktycznym i prawnym zeznań o rzeczywistym przebiegu zdarzenia z udziałem świadka , pokrzywdzonego i oskarżonego.

Sąd Apelacyjny poddał także kontroli odwoławczej orzeczone wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności z perspektywy ewentualnej rażącej niewspółmierności przez swą surowość . W orzecznictwie zgodnie wskazuje się, że rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art.438 pkt.4 k.p.k., występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22.10.2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26.06.2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30.06.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7–8, poz. 60). Tak orzeczona kara może wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art.53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi. Oceniając współmierność kary w relacji do dyrektyw i okoliczności wyznaczających jej wymiar, nie wolno zapominać, że art. 53 § 1 k.k. pozostawia wymiar kary sędziowskiemu uznaniu, nakazując, aby mieściła się ona w granicach przewidzianych przez ustawę. Przy ocenie kary przez pryzmat jej rażącej niewspółmierności nie można zatem nie uwzględniać granic, w jakich kara za dane przestępstwo może być orzeczona i w jakich niejako "proporcjach" pozostaje kara orzeczona względem granic pozostawionych sędziowskiemu uznaniu. Oczywiście nie oznacza to, że na przykład kara mieszcząca się "pośrodku" tegoż zagrożenia zawsze będzie karą współmierną, a na zarzut rażącej niewspółmierności będą narażone wyłącznie kary niejako "graniczne". Niemniej jednak stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo uznać należy za czynnik mający niebagatelne znaczenie przy całościowej ocenie, czy konkretna kara jest niewspółmierna, i to rażąco. W konsekwencji miarą surowości kary polegającej na pozbawieniu wolności, nie może być jedynie ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo, także z uwzględnieniem występujących w danym postępowaniu, zwykle niepowtarzalnych w danym układzie, okoliczności uzasadniających konieczność wymierzenia – przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary –,przy możliwym zróżnicowaniu zakresu zastosowania tej instytucji - poniżej dolnego progu ustawowego zagrożenia . Dyrektywa prewencji indywidualnej oznacza ,że sankcja (jej rodzaj i wysokość) powinna być tak dobrana, aby zapobiec popełnianiu w przyszłości przestępstw przez oskarżonego , co może zostać osiągnięte poprzez odstraszanie sprawcy od popełniania przestępstw albo jego wychowanie (resocjalizację). Efekt "odstraszający" kary ma zmaterializować się w umyśle sprawcy, ma wytworzyć przeświadczenie o nieopłacalności popełniania przestępstw w przyszłości, przekonanie o tym, że każde przestępstwo jest karane odpowiednio surowo, a ponowne popełnianie podobnych czynów nieuchronnie prowadzi do istotnego podwyższenia wymiaru kary ponad próg dolnego zagrożenia. Wtedy rodzi się uzasadnione prawdopodobieństwo, że sprawca skazany na karę odpowiednio surową powstrzyma się przed ponownym rozmyślnym popełnieniem czynu zabronionego (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14 marca 2007 r., II AKa 58/07, KZS 2007, z. 9, poz. 52). Idea wychowania (resocjalizacji) przez karę zakłada z kolei takie dostosowanie wysokości i rodzaju kary kryminalnej do indywidualnych potrzeb sprawcy, aby przez sankcję został on "wychowany", tj. zrozumiał naganność swojego zachowania i w przyszłości przestrzegał porządku prawnego. W obu przypadkach orzeczona kara ma być adekwatna w tym znaczeniu ,że racjonalne w realiach danej sprawy (oskarżonego) oznaczenie progu uprawniającego do wniosku o możności osiągnięcia tych celów wyznacza próg powyżej , którego orzekanie kary jest zbędne , a przez to może ona nabrać cech rażącej niewspółmierności przez swą surowość. Z kolei w zakresie prewencji ogólnej , rozumianej pozytywnie, chodzi tu o kształtowanie właściwych ocen i postaw w społeczeństwie, a w szczególności utwierdzenie ogółu w przekonaniu, że sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny, a wymierzona im kara jest zawsze adekwatna do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości ich czynu. Tylko taka sprawiedliwa kara może bowiem wywierać pozytywny i kształtujący wpływ na zachowania społeczne, budząc jednocześnie ogólną aprobatę dla obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Istotą prewencji ogólnej nie jest więc wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560).

Oceniając tej perspektywy orzeczone kary pozbawienia wolności Sąd Apelacyjny uznając orzeczoną za przestępstwo z art.148 §1 k.k. karę 15 lat pozbawienia wolności jako rażącą niewspółmiernie surową w zakresie w jaki przekracza ona 12 lat miano na uwadze co następuje:

- wymierzając za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. karę 15 lat pozbawienia wolności a więc w wysokości maksymalnej w ramach tzw. „zwykłej” kary pozbawienia wolności (art. 32 pkt.3 k.k. art. 37 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. ) Sąd I instancji wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (k. 956) okoliczności mieszczące się w ramach okoliczności relewantnych na płaszczyźnie dyrektyw sądowego wymiaru kary o których mowa w art. 53 k.k. natomiast ich nominalne wymienienie (niepominięcie ) nie może być niejako automatycznie uznane za prawidłowe ocenienie znaczenia danej okoliczności na płaszczyźnie wymiaru kary. I tak, po pierwsze w niewłaściwym stopniu uwzględniono prawidłowo ustaloną postać zamiaru to jest zamiar ewentualny pozbawienia życia pokrzywdzonego, cechujących się na płaszczyźnie art. 115 § 2 k.k. mniejszym stopniem społecznej szkodliwości od zamiaru bezpośredniego, skoro przy tym ostatnim sprawca podejmując określone działania czyni tak dla osiągnięcia wyobrażonego sferze intelektualnej i pożądanego w sferze wolicjonalnej skutku − tu pozbawienia życia pokrzywdzonego, w przypadku zaś zamiaru ewentualnego sprawca takiego skutku „nie chce” w takim znaczeniu jak przy zamiarze bezpośrednim co przewidując możliwość nastąpienia takiego skutku jako konsekwencji swojego działania na skutek ten godzi się, innymi słowy jest mu obojętne czy skutek ten nastąpił czy też nie. Po wtóre, zakresie realizacji znamion przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. działanie oskarżonego miało w istocie charakter działania nagłego, pod wpływem emocji , nie zaś działania zaplanowanego.W niedostatecznym stopniu uwzględniono także znaczenie uprzedniej i następczej niekaralność oskarżonego (mającego aktualnie 57 lat) , która niezależnie od zajęcia stanowiska w sporze co do tego czy jest pożądanym, minimalnym standardem zachowania każdego człowieka ,a przez to nie może być okolicznością łagodzącą, czy takową w istocie stanowi, bez wątpienia winna być uwzględniona przy ustaleniu koniecznego zakresu co do rodzaju i czasu trwania oddziaływań resocjalizacyjnych, które modelowo, z uwagi na większy stopień demoralizacji wyrażający się w uprzedniej lub następczej karalności, powinien być dłuższy co do osób karanych, odpowiednio zaś krótszy w przypadku osób które do tej pory nie naruszały norm prawa karnego,tym bardziej w przypadku osoby w taki sposób postępującej w taki sposób przez blisko 40 lat . Analogicznie ocenić należało wyrażoną w zaskarżonym wyroku ocenę znaczenia opinii o oskarżonym w miejscu zamieszkania oraz pracy (k 235). Opinia ta, dość precyzyjna co do wskazania określonych okoliczności, generalnie pozytywna zarówno w zakresie sytuacji rodzinnej oskarżonego, zachowania w miejscu zamieszkania oraz pracy niewłaściwie została oceniona przez Sąd I instancji w takim znaczeniu ,iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku wydaje się wskazywać iż taką opinię przypisuje się zachowaniu oskarżonemu oskarżonego wyłącznie w okresie po dokonaniu przypisanego przestępstwa z art. 148 § 1, podczas gdy treść wywiadu do takiego stanowczego wniosku nie upoważnia, nadto brak jest przekonujących podstaw do uznania ,iż określone zachowanie oskarżonego po dokonaniu czynu z art. 148 § 1 k.k. ma charakter instrumentalny to jest nie wynika z modyfikacji zachowania oskarżonego wynikającego z dokonania przez niego określonej refleksji, związanej z popełnieniem ciężkiego przestępstwa lecz ma charakter instrumentalny , to jest miało być nakierowane wyłącznie na „nie zwracanie uwagi” organów ścigania. Uwzględnienie łącznie wyżej wymienionych okoliczności doprowadziło Sąd Apelacyjny do oceny jako rażąco niewspółmiernie surowej orzeczonej kary 15 lat pozbawienia wolności i orzeczenia i obniżenia tejże kary do 12 lat. Brak było podstaw do dalszego łagodzenia kary, mając na uwadze istotne okoliczności obciążające wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Poczynienie przez Sąd Apelacyjny wyżej wymienionych uwag co do oceny na płaszczyźnie art. 438 pkt.4 4 k.p.k. kary orzeczonej za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. nie oznaczało niejako automatycznie analogicznej oceny w przypadku kary pozbawienia wolności orzeczonej za przestępstwo z art. 245 k.k. albowiem kara ta, w przeciwieństwie do kary orzeczonej za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k., nie została orzeczona w granicach maksimum ustawowego zagrożenia (które zgodnie z treścią art. 245 k.k. obejmuje od 3 miesięcy do 5 lat ), przeciwnie jest niższa od połowy ustawowego zagrożenia, przez co nawet przy uwzględnieniu tych okoliczności ,które stały się podstawą obniżenia kary za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. (w takiej części w jakiej związane są z kwestią niekaralności oraz opinii w miejscu zamieszkania i pracy ) nie pozwala na ocenę iż orzeczona kara 2 lat pozbawienia wolności jest karą rażąco niewspółmiernie surową , a tylko taka upoważniałaby Sąd Odwoławczy do zmiany zaskarżonego wyroku.

Zmiana poprzez obniżenie kary pozbawienia wolności orzeczonej za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. spowodowała utratę bytu prawnego przez karę łączną pozbawienia wolności (pkt. IV zaskarżonego wyroku) zatem w sprawie zajdzie potrzeba wydania wyroku łącznego (art. 568 a § 2 k.p.k. ).

Treść art. 447 § 1 k.p.k. obligowała do poddania kontrolą odwoławczą w całości zaskarżonego wyroku ,a więc także orzeczenia w przedmiocie zadośćuczynień na rzecz Ł. B. (syna pokrzywdzonego ) oraz J. B. (będącej w dniu 1 ,maja 2009 r. osobą najbliższą dla pokrzywdzonego w rozumieniu art. 115 § 11 k.k.), w szczególności przy uwzględnieniu przyjętej przez Sąd I instancji podstawy prawnej w zakresie przyjęcia, iż podstawą prawną są przepisy k.k. w brzmieniu obowiązującym do 7 czerwca 2010 r. (w zakresie czynu z art. 148 § 1 k.k.). Treść art. 46 k.k. w tym stanie prawnym nie pozostawiała szczególnych wątpliwości co do tego, iż w zakresie nawiązki (§ 2) jedynym podmiotem na którego rzecz może być ona orzeczona jest pokrzywdzony sensu stricte, nie zaś innej osoby uprawnionej w rozumieniu art. 52 § 1 k.p.k., po wtóre zaś iż zawiązka limitowana była maksymalną kwotą 100000 zł (art. 48 k.k.). W ocenie Sądu Apelacyjnego mimo formalnego powołania w zaskarżonym wyroku art. 46 § 2 k.k., nie zaś art. 46 § 1 k.k. (co być może wynikało z oczywistej omyłki pisarskiej) już samo wysłowienie część dyspozytywnej w tym zakresie , a więc użycie sformułowania nie o orzeczeniu nawiązek lecz orzeczeniu określonych kwot tytułem zadośćuczynienia, tym bardziej w zestawieniu z uzasadnieniem poświęconym tej kwestii (k 956 v − 957) które nie pozostawia wątpliwości co do tego , iż zawierają one wskazania okoliczności wprost i wyłącznie odnoszące się do ustalenia stopnia krzywdy, a tym samym determinujących, przy dostrzeżeniu elementu sędziowskiego uznania, kwoty adekwatnych zadośćuczynienia, istotnie ale zasadnie zróżnicowanych co do obu uprawnionych. Brak jest tam jakichkolwiek odniesień iżby w grę wchodziły inne kwestie np. odszkodowanie czy też co stanowi konieczną przesłankę orzeczenia nawiązki w miejsce obowiązku zadośćuczynienia (odszkodowania) to jest „znaczne utrudnienie” w rozumieniu art. 46 § 2 k.k. orzeczenia obowiązku którym mowa w § 1, nie pomijając iż orzekanie nawiązki, przy istnieniu wniosku osób uprawnionych (k. 783 − 785) jest możliwe tylko przy istnieniu takich znacznych utrudnień, a który na poziomie modelowym ,w zakresie zadośćuczynienia (które może zostać przecież orzeczone w części ) w praktyce mają absolutnie wyjątkowy charakter. In concreto Sąd I instancji zasadnie takiej przesłanki z § 2 w istocie nie ustalił skoro orzeczone kwoty odpowiadają całkowicie żądaniu obu uprawnionych, zawartych w piśmie procesowym obejmującym także wskazanie okoliczności uzasadniających przyjęcie tego rodzaju rozmiaru krzywd. Tym samym uznać należało iż orzeczenie to obejmuje w istocie zadośćuczynienia na podstawie art. 46 § 1 k.k., ma zatem pełną podstawę prawną co do osób uprawnionych ,jak też odpowiada, w takim stopniu w jakim jest możliwe określenie w pieniądzu ludzkiego cierpienia, wysokości krzywd doznanych przez uprawnionych.

Wniosek

Apelacja obrońcy formułuje alternatywnie wnioski o :

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów

− o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Niezasadność podniesionych zarzutów zarówno na płaszczyźnie naruszenie przepisów postępowania i powiązanych z nimi ustaleniach faktycznych skutkowało nie uwzględnieniem wniosków w tym zakresie tj. o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconych mu czynów , jak też uchylenie wyroku i przekazanie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania ,skoro nie ujawniła się żadna z przyczyn wymienionych w art.437 §2 k.p.k. , uprawniających do wydania przez sąd odwoławczy orzeczenia o charakterze kasatoryjnym .

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Nie stwierdzono występowania okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu określonych w art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k., art. 455 k.p.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

Utrzymano zaskarżony wyrok w mocy co do oskarżonego E. M. w zakresie przypisania oskarżonemu sprawstwa i winy przestępstw z art. 148 § 1 k.k. i art. 245 k.k. w zw.z z art. 12 k.k., kary jednostkowej pozbawienia wolności orzeczonej za przestępstwo z art. 245 k.k., orzeczonego środka karnego − zadośćuczynienia

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

O powodach utrzymania w tym zakresie wyroku w mocy mowa była we wcześniejszej części uzasadnienia .

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

Zmieniono zaskarżony wyrok wobec oskarżonego poprzez:

- obniżenie orzeczonej za przestępstwo z art.148 §1 k.k. kary pozbawienia wolności do 12 lat ,

Zwięźle o powodach zmiany

Powody zmian omówiono we wcześniejszym fragmencie niniejszego uzasadnienia.

W pozostałym zakresie wyrok utrzymano w mocy wobec niestwierdzenia w toku kontroli odwoławczej:

- istnienia bezwzględnych powodów odwoławczych z art. 439 § 1 k.p.k.,

- tego, że utrzymanie w mocy wyroku skutkowałoby rażącą niesprawiedliwością orzeczenia (art. 440 k.p.k.),

- wadliwości kwalifikacji prawnej (art. 455 k.p.k.),

a także nie stwierdzenia z powodów opisanych wyżej nietrafności podniesionych w apelacji zarzutów .

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

O wynagrodzeniu obrońcy z urzędu orzeczono mając na uwadze udział obrońców w postępowaniu odwoławczym, przy zakończeniu postępowania na jednym terminie rozprawy, należny podatek od towarów i usług, wniosek obrońców wraz z oświadczeniem iż koszty te nie zostały do tej pory w żadnej części pokryte. Podstawę ku temu dawał przepis art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r., poz. 1513, z późniejszymi zmianami). Wysokość wynagrodzenia adwokackiego ustalono w oparciu o § 17 ust. 2 pkt 5, a także § 4 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r. poz. 18) .

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

IV.

V .

Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. związku z art. 627 k.p.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej 1200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym , ich wysokość określając z uwzględnieniem treści wniosku oraz § 11 ust. 2 pkt 5 i ust.7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokacie .

W oparciu o przepisy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, obciążając Skarb Państwa wydatkami postępowania odwoławczego. W tym zakresie wzięto pod uwagę stan osobisty i rodzinny oskarżonego , sytuację majątkową i możliwości zarobkowe, które to możliwości zarobkowe zasadniczo ogranicza fakt orzeczenia kary pobawienia wolności bez warunkowego zawieszenia wykonania o charakterze długoterminowym , kilkukrotnie przekraczającym okres przedawnienia kosztów sądowych .

7.  PODPIS

Agata Regulska Piotr Kaczmarek Robert Zdych

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Kaczmarek,  Robert Zdych ,  Agata Regulska
Data wytworzenia informacji: