II AKa 37/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-04-16
Sygnatura akt II AKa 37/25
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 kwietnia 2025 r.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSA Agata Regulska /spr./
Sędziowie: SA Robert Zdych
SA Cezariusz Baćkowski
SA Artur Tomaszewski
SA Bogusław Tocicki
Protokolant: Joanna Rowińska
przy udziale Daniela Niżnika prokuratora Prokuratury (...)w Z. del. do Prokuratury (...)w Ś.
po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2025 r.
sprawy D. S.
oskarżonego z art. 148 § 2 pkt 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 190 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 226 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego oraz prokuratora
od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy
z dnia 8 listopada 2024 r., sygn. akt III K 102/24
I. zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. H. G. kwotę 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;
III. zwalnia oskarżonego z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
D. S. został oskarżony o to, że :
I. w nocy z 7 na 8 grudnia 2023 roku w podwórku przy ul. (...) w Ś., woj. (...), działając umyślnie, w zamiarze bezpośrednim, pozbawił życia M. G., działając przy tym ze szczególnym okrucieństwem poprzez spalenie pokrzywdzonego w ten sposób, że wzniecił ogień i skierował go w stronę leżącego na ziemi pokrzywdzonego, który w tym momencie zaczął się palić, a następnie paląc papierosa, obserwował próbującego wstać pokrzywdzonego, w wyniku czego M. G. doznał rozległych obrażeń górnej części ciała, w tym zwęglenia korpusu, kończyn górnych, głowy oraz pleców, które to obrażenia skutkowały jego zgonem, przy czym czynu dopuścił się działając w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 30 sierpnia 2018r. sygn. akt II K 122/18 za przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. popełnione w warunkach art. 91 § 1 k.k. na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, objętą karą łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zmienioną następnie wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 15 stycznia 2019r. sygn. akt VI Ka 686/18, na karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w następujących okresach: 06.09.2017r. - 08.09.2017r., 09.11.2017r. - 30.08.2018r. oraz 29.04.2019r. - 02.11.2020r.,
to jest o czyn z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
II. w dniu 18 listopada 2023r. w Ś., woj. (...), groził uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia R. F., przy czym groźba ta wzbudzała u pokrzywdzonego uzasadnioną obawę jej spełnienia, przy czym dopuścił się działając w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 30 sierpnia 2018r. sygn. akt II K 122/18 za przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. popełnione w warunkach art. 91 § 1 k.k. na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, objętą karą łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zmienioną następnie wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 15 stycznia 2019r. sygn. akt VI Ka 686/18, na karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał w następujących okresach: 06.09.2017r. - 08.09.2017r., 09.11.2017r. - 30.08.2018r. oraz 29.04.2019r. - 02.11.2020r.,
to jest o czyn z art. 190 § 1 K.k. w zw. z art. 64 § 1 K.k.
III. w dniu 18 listopada 2023r. w Ś., woj. (...), znieważył funkcjonariusza Straży Miejskiej (...) R. F., podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych poprzez użycie w stosunku do pokrzywdzonego słów obelżywych „kur… jeb…, szmaty…, ścierwa jeb…”,
to jest o czyn z art. 226 § 1 k.k.
Wyrokiem 8 listopada 2024r. w sprawie o sygn. akt III K 102/24, Sąd Okręgowy w Świdnicy
I. oskarżonego D. S. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku to jest czynu z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 2 pkt 1 K.k. wymierzył mu karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności;
II. oskarżonego D. S. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku to jest czynu z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 190 § 1 K.k. wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności;
III. oskarżonego D. S. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku to jest czynu z art. 226 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 226 § 1 K.k. wymierzył mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;
IV. na podstawie art. 85 § 1 K.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego D. S. w punktach I, II i III wyroku kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył karę łączną 26 (dwudziestu sześciu) lat pozbawienia wolności;
V. na podstawie art. 62 K.k. określił, iż oskarżony D. S. orzeczoną karę łączną winien odbywać w systemie terapeutycznym dla osób upośledzonych umysłowo oraz uzależnionych;
VI. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu D. S. okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w dniu 18 listopada 2023r. w godz. 17:05-18:35, w dniach od 8 grudnia 2023r. godz. 09:40 do dnia 8 listopada 2024r.;
VII. na podstawie art. 192a § 1 K.p.k. zniszczył dowody rzeczowe w postaci 2 szt. spodni, bielizny, saszetki, butów, dekodera, butelek, nakrętki, niedopałku papierosa szczegółowo opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1-16 na k. 856;
VIII. na podstawie art. 230 § 2 K.p.k. zwrócił oskarżonemu D. S. dowody rzeczowe w postaci telefonu komórkowego, czapki, spodni, kurtki szczegółowo opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 17-20 na k. 856;
IX. na podstawie art. 44 § 2 K.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa przez zniszczenie dowodów rzeczowych w postaci zapalniczki oraz zapałek szczegółowo opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 21-22 na k. 856;
X. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. H. G. kwotę 2 509,20 zł (z VAT) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu D. S. z urzędu w toku postępowania przygotowawczego oraz przed sądem I instancji;
XI. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego w całości od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, zaliczając wydatki poniesione w sprawie na rachunek Skarbu Państwa.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł prokurator, zaskarżając powyższy wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze na niekorzyść oskarżonego D. S.. Powołując się na przepisy art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 4 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił rażącą niewspółmiemość orzeczonej wobec oskarżonego za zbrodnię z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. kary 25 lat pozbawienia wolności, i w konsekwencji, kary łącznej 26 lat pozbawienia wolności, wraz z odstąpieniem od orzeczenia surowszego ograniczenia oskarżonemu możliwości skorzystania z warunkowego zwolnienia wyrażającą się w nadaniu zbyt istotnego znaczenia upośledzeniu umysłowemu oskarżonego jako okoliczności łagodzącej oraz wyrażającą się w nieuwzględnieniu okoliczności wiążących się z ustawowymi dyrektywami wymiaru kary w postaci: niskich możliwości skutecznej resocjalizacji oskarżonego i wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez niego podobnego czynu, jak również w niedostatecznym uwzględnieniu przez Sąd popełnienia przestępstwa wobec osoby nieporadnej ze względu na stan upojenia alkoholowego jako okoliczności obciążającej, co wynikało z niedostatecznego wzięcia pod uwagę wniosków opinii sądowej psychiatryczno-psychołogicznej oraz dotychczasowego sposobu życia oskarżonego, działania przez niego w ramach powrotu do przestępstwa i okoliczności popełnienia czynu podczas, gdy z opinii sądowej psychiatryczno-psychołogicznej wynikało, że oskarżony jest osobą upośledzoną w stopniu lekkim, w górnych granicach tego stopnia, wobec czego miał on w pełni zachowaną zdolność rozumienia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, jak również z opinii tej wynikało, że oskarżony posiada osobowość dyssocjalną, bezwzględnie nie liczy się z uczuciami innych i konsekwentnie prezentuje postawę nieodpowiedzialności i lekceważenia norm społecznych, co przy uwzględnieniu jego uprzedniej karalności za celowe podpalenie mieszkania i kierowanie gróźb spalenia oraz przy uwzględnieniu popełnienia przez niego przestępstwa wobec osoby nieporadnej ze względu na stan upojenia alkoholowego jako okoliczności obciążającej prowadzi do wniosku, że zachowania oskarżonego eskalują i, co więcej, będą eskalować, wobec czego możliwości skutecznej resocjalizacji oskarżonego ocenić należało jako niskie, a prawdopodobieństwo popełnienia podobnego czynu jako wysokie, co przemawiało za wymierzeniem oskarżonemu za przypisaną mu zbrodnię kary eliminacyjnej dożywotniego pozbawienia wolności wraz z surowszym ograniczeniem warunkowego zwolnienia, albowiem tylko i wyłącznie powyższa kara spełni swoją rolę w zakresie prewencji ogólnej i będzie adekwatną i sprawiedliwą odpłatą w przypadku oskarżonego D. S., który stanowi zagrożenie bezpieczeństwa innych ludzi.
Stawiając powyższy zarzut na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 1 i 2 k.p.k.
Prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:
- orzeczenie oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności za zbrodnię z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i kary łącznej w powyższym rozmiarze w miejsce orzeczonej kary 25 lat pozbawienia wolności i kary łącznej 26 lat pozbawienia wolności,
- orzeczenie, na podstawie art. 77 § 2 k.k., iż prawo do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie oskarżonemu przysługiwało dopiero po odbyciu 40 lat pozbawienia wolności,
i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku w pozostałym zakresie.
Swoją apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł także oskarżony, za pośrednictwem swojego obrońcy zaskarżając go w całości i zarzucając, na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 2 i 4 k.p.k. przedmiotowemu orzeczeniu:
1. obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. na skutek przekroczenia swobodnej oceny dowodów przechodzącą w dowolną i dokonaną wbrew doświadczeniu życiowemu, nieuwzględniającą wszystkich okoliczności ujawnionych w toku postępowania, sprowadzającą się do niezasadnego przyjęcia, że:
a) oskarżony w nocy z 7 na 8 grudnia 2023r. działał z zamiarem pozbawienia życia M. G. i zdawał sobie sprawę, że skutkować będzie jego zgonem,
b) zachowanie oskarżonego w stosunku do pokrzywdzonego M. G. nacechowane było chęcią pozbawienia życia pokrzywdzonego ze szczególnym okrucieństwem,
c) pokrzywdzony R. F. obawiał się gróźb wypowiadanych przez oskarżonego w dniu 18 listopada 2023 r., a owe obawy miały obiektywne (uzasadnione) podstawy,
a w konsekwencji powyższego uchybienia dokonanie błędnych ustaleń faktycznych w sprawie przyjętych za postawę orzeczenia, wyrażających się w przyjęciu, iż ujawniony w toku rozprawy materiał dowodowy w sposób niebudzący wątpliwości wskazuje na sprawstwo oskarżonego w zakresie przypisanych mu w pkt I oraz pkt II czynów, w sytuacji gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdza powyższych ustaleń Sądu,
a także z daleko idącej ostrożności procesowej
2) rażącą niewspółmiemość orzeczonych w pkt I, II, III części dyspozytywnej wyroku kar jednostkowych oraz kary łącznej w wymiarze 26 lat pozbawienia wolności w stosunku do celów jakie kara ta winna spełniać w zakresie prewencji szczególnej i ogólnej, podczas gdy właściwości i warunki osobiste oskarżonego, jego zachowanie po popełnieniu przestępstw prowadzą do wniosku, że nie wymaga on resocjalizacji poprzez odbywanie tak długotrwałej kary w jednostce penitencjarnej, a spełniającym cele prewencji ogólnej i szczególnej będzie wymierzenie mu kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze.
Mając powyższe zarzuty na uwadze obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:
1. rozwiązanie kary łącznej wymierzonej oskarżonemu w pkt IV części dyspozytywnej wyroku,
2. w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu w pkt I uznanie, ż oskarżony swym zachowaniem wyczerpał znamiona czynu z art. 155 k.k. oraz wymierzenie mu za ten czyn stosownej kary,
3. uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w pkt II części rozstrzygającej wyroku czynu,
4. w zakresie czynu przypisanego w pkt III części rozstrzygającej wymierzenie oskarżonemu kary w łagodniejszym wymiarze,
ewentualnie w przypadku nie podzielenia przez Sąd Odwoławczy zarzutu wskazującego na brak podstaw do przypisania oskarżonemu popełnieni zbrodni zabójstwa wniosła o zmianą zaskarżonego wyroku w pkt I poprzez uznanie, że oskarżony swym zachowaniem wyczerpał znamiona czynu z art 148 § 1 kk oraz wymierzenie mu na tej podstawie stosownej kary;
zaś z daleko idącej ostrożności procesowej w przypadku nieuwzględnienia zarzutów wskazanych wpkt III.a, lll.b, niniejszej apelacji obrończyni oskarżonego wniosła o wymierzenie oskarżonemu kar jednostkowych pozbawienia wolności a następnie kary łącznej pozbawienia wolności w łagodniejszym wymiarze.
Jednocześnie wniosła także o zasądzenie według norm przepisanych kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem II instancji, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu D. S. z urzędu, albowiem nie zostały one uiszczone ani w całości, ani w części.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Obie apelacje, zarówno prokuratora jak i obrońcy oskarżonego nie zasługiwały na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności odnotowania wymaga, że Sąd Apelacyjny odstąpił od sporządzania w niniejszej sprawie uzasadnienia wyroku na formularzu UK 1, jakkolwiek taki obowiązek został przewidziany w treści art. 99a § 1 k.p.k. Użycie tego formularza naruszałoby bowiem prawo stron do rzetelnego procesu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2020 r., sygn. akt I KA 1/20, OSNKW 2020/9-10/41)..
Zgodnie z treścią art. 7 k.p.k. organy postępowania kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Jak wskazuje się w literaturze przedmiotu, organy procesowe, oceniając dowody, powinny kierować się własnym przekonaniem, opierając się na dowodach przeprowadzonych i ujawnionych zgodnie z przepisami procedury karnej oraz należycie uzasadnić dokonaną ocenę.
W myśl art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. sąd zobowiązany jest wskazać w uzasadnieniu wyroku, jakie fakty uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd odwoławczy kontroluje poprawność oceny dowodów dokonanej przez sąd pierwszej instancji, a tym samym prawidłowość ukształtowania faktycznej podstawy kontrolowanego rozstrzygnięcia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1974 r., sygn. akt II KR 114/74, OSNKW 1975, Nr 2, poz. 28, oraz z dnia 6 stycznia 2004 r., sygn. akt V KK 60/03, OSNKW 2004, Nr 1, poz. 34; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2007 r., sygn. akt II KK 267/06, Prok. i Pr. - wkł. 2007, Nr 7–8, poz. 11, oraz z dnia 20 grudnia 2006 r., sygn. akt IV KK 238/06, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 2533).
Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i jej braku w przypadku innych, pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeżeli zostało poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, rozważeniem okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, pozostaje zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 czerwca 2020 r., sygn. akt II AKa 62/20, LEX numer 3036529).
Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. nie może ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych. Powinien wykazać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu, jak np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2007 r., sygn. akt IV KK 175/05, KZS 2008, Nr 1, poz. 30).
Artykuł 410 k.p.k. nakazujący uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie nie może być rozumiany w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Jest to oczywiście niemożliwe, gdy z różnych dowodów wynikają sprzeczne okoliczności. Nie można więc zarzutu apelacyjnego opierać na tym, iż pewne dowody nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art. 7 k.p.k. (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 8 lipca 2021r., sygn. akt II AKa 225/19, LEX numer 3226569).
Tymczasem obrońca oskarżonego D. S. kwestionuje dokonaną przez Sąd ocenę dowodów dotyczącą wyjaśnień oskarżonego w zakresie negowania przez D. S. zamiaru pozbawienia życia pokrzywdzonego oraz dowodu z opinii sądowo – psychiatryczno – psychologicznej, a w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych. Wskazuje iż twierdzenia oskarżonego jakoby nie miał świadomości stanu w jakim znajdował się pokrzywdzony, w powiązaniu z własnym upojeniem alkoholowym oraz wieloletnią chorobą alkoholową i upośledzeniem umysłowym powinny prowadzić do wniosku, iż oskarżony w krytycznym czasie nie zdawał sobie sprawy, że zajęcie się przez pokrzywdzonego ogniem skutkować będzie jego zgonem.
Z powyższym zarzutem nie sposób się jednak zgodzić. Sąd Okręgowy dokonał wszechstronnej, pełnej, logicznej i wspartej zasadami doświadczenia życiowego oceny wszystkich dowodów, w tym tych, których ocenę obrońca podważa. Przeprowadził szczegółowe rozważania dotyczące sprawstwa i winy D. S., odnośnie do czynu zarzuconego mu w punkcie pierwszym aktu oskarżenia, to jest zabójstwa M. G., a także pozostałych przypisanych mu przestępstw z art. 190 § 1 k.k. i art. 226 § 1 k.k.
Sąd I instancji dokonując ustaleń w zakresie zamiaru, którym kierował się oskarżony popełniając zbrodnię, uwzględnił opinię sądowo – psychiatryczno – psychologiczną o D. S. oraz opinie sądowo psychiatryczne i sądowo psychologiczne zgromadzone w aktach sprawy. Z opinii wydanej w sprawie przez biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa jednoznacznie wynika, iż zarówno stan umysłowy oskarżonego jak i jego stan upojenia alkoholowego nie stanowiły przeszkody w rozpoznaniu przez niego znaczenia czynu, jakiego się dopuścił oraz iż w chwili jego popełnienia miał on zachowaną zdolność pokierowana swoim postępowaniem. Biegli przystępując do badania stanu psychicznego D. S., zapoznali się z dokumentacją lekarską, orzeczeniami i opiniami psychologicznymi. Mieli wiedzę o wieloletnim nadużywaniu przez niego alkoholu, jak również, że zarzucanego mu czynu dopuścił się pod jego wpływem, co podkreślili przyjmując jego uzależnienie i to w zaawansowanej postaci. Pomimo tego, a także rozpoznanego u oskarżonego deficytu intelektu na poziomie lekkiego upośledzenia umysłowego stwierdzili, iż D. S. był w stanie zrozumieć szkodliwość swojego działania dla innych osób, zwłaszcza przy tak prostym mechanizmie i miał świadomość skutków, jakie wywołuje podpalenie osoby - nie tylko ze względu na działania w ramach powrotu do przestępstwa, wszak za sprowadzenie niebezpieczeństwa pożaru odpowiadał przed prawem, ale także poprzez doświadczenie życiowe - to jest okoliczności śmierci jego siostry, która zginęła w pożarze. Oczywistym jest, że skutkiem podpalenia człowieka będą poparzenia jego ciała, a nadto w konsekwencji działania wysokiej temperatury może dojść do jego śmierci. Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny powyższej opinii, argumentując dlaczego uznał ją za pełną, jasna i spójną.
Jednocześnie, co istotne, uznanie opinii za jasną i pełną w rozumieniu art. 201 k.p.k. jest domeną organu procesowego, a nie strony procesowej. Stąd też podstawą do stosowania art. 201 k.p.k. nie może stać się okoliczność, że strona wdając się samodzielnie w spekulacje myślowe natury specjalistycznej, dochodzi w rezultacie do przekonania, że wnioski natury ściśle fachowej i to w dziedzinie, w której z natury rzeczy sądowi i stronom merytorycznie brakuje wiadomości specjalistycznych, są błędne. (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27 kwietnia 2023 r., II AKa 515/22, LEX nr 3569171).
Biorąc pod uwagę pozostały zgormadzony w sprawie materiał, w tym zapis monitoringu, sprawozdanie z sądowo-lekarskich oględzin i sekcji zwłok, dokumentację fotograficzną, sprawozdanie z badać trudno uznać, by oskarżony, jak twierdzi obrońca w apelacji, nie miał świadomości skutków podpalenia pokrzywdzonego, którego odzież została wcześniej oblana denaturatem. Zaznaczyć przy tym należy, iż oskarżony nie udzielił M. G. jakiejkolwiek pomocy, nie wezwał odpowiednich służb, a jedynie obserwował jak ciało pokrzywdzonego zajmuje się ogniem, a następnie, obojętny na cierpienia palącego się pokrzywdzonego, oddalił się z miejsca zdarzenia. Miał on nadto świadomość, że M. G. jest w stanie głębokiego upojenia alkoholowego, bowiem wcześniej kopał pokrzywdzonego, rozebrał go, wkładał śnieg między jego pośladki – bez reakcji obronnej po stronie pokrzywdzonego.
Wobec wskazanych okoliczności trudno uznać za zasadne twierdzenie, iż oskarżony nie działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego, skoro miał świadomość i doświadczenie życiowe w zakresie skutków pożaru, a nadto oddalił się z miejsca zdarzenia bez jakiejkolwiek próby udzielenia pomocy pokrzywdzonemu czy to poprzez ugaszenie płonącego ciała, czy też chociażby wezwania pogotowia lub innych osób. Dla obalenia tej tezy niewystarczające jest samo stwierdzenie oskarżonego, iż traktował pokrzywdzonego jak brata, a gdyby wiedział, że M. G. płonie, to by go zgasił. Jest to jedynie przyjętą przez oskarżonego linią obrony, do której Sąd I instancji się ustosunkował – nie znajdującą potwierdzenia w prawidłowo ocenionym materiale dowodowym i prawidłowej ocenie prawnej zachowania oskarżonego.
Niezasadny jest także zarzut apelacji, braku obawy po stronie pokrzywdzonego R. F. spełnienia gróźb wypowiadanych przez oskarżonego pod jego adresem. Sąd Okręgowy trafnie uznał, iż zachowanie ta wyczerpało ustawowe znamiona przestępstwa określonego w art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. „Uzasadniona obawa w konstrukcji art. 190 § 1 k.k. jest tym elementem, który pozwala ująć i zweryfikować, czy subiektywne odczucie obawy pokrzywdzonego co do spełnienia groźby miało obiektywne (uzasadnione) podstawy.”
(Wyrok Sądu Najwyższego z 5 marca 2025r., V KK 555/24, LEX nr 3838595).
Nadto „do przypisania sprawstwa z art. 190 § 1 k.k. nie jest wystarczająca sama groźba, ale niezbędne jest jeszcze, by wzbudziła ona w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Ocena taka musi uwzględniać kryteria obiektywne i subiektywne. Należy badać, czy groźby sformułowane przez sprawcę są na tyle poważne i zostały w taki sposób wyrażone, że każdy rozsądny człowiek bałby się ich spełnienia. Nie można jednak abstrahować od subiektywnych odczuć pokrzywdzonego, których ocena musi uwzględniać jego osobowość, stan psychiki, intelektu. Obawa spełnienia groźby może powstać w chwili formułowania gróźb i dotarcia ich do adresata, ale również później.” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu
z 5 grudnia 2023r., II AKa 238/23, LEX nr 3657231)
D. S. użył on wobec funkcjonariusza Straży Miejskiej R. F. słów, które bezsprzecznie zawierały element wypowiedzianej groźby karalnej. O tym czy pokrzywdzony obawiał się, że groźba ta może zostać realizowania wobec niego bądź jego rodziny zeznawał on już na etapie postępowania przygotowawczego. Podawał, iż oskarżony go zna, rozpoznaje go także, gdy jest ubrany w odzież cywilną, kojarzy jego rodzinę. Biorąc pod uwagę, iż pokrzywdzony wiedział o wcześniejszej karalności oskarżonego, miał z nim do czynienia wielokrotnie podczas wcześniejszych interwencji czy też zatrzymań, a zatem wiedział o charakterze przestępstw i wykroczeń popełnionych przez oskarżonego, groźby wypowiadane przez D. S. mogły wzbudzić w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę ich spełnienia. Trudno także uznać – jak podnosi obrońca, by zachowanie oskarżonego mogło wynikać z chęci popisania się przed kolegami, skoro w trakcie zdarzenia 18 listopada 2023 roku oskarżony nie przebywał w grupie innych osób, spał na schodach.
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę iż ocena zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz podstawy faktyczne i prawne orzeczenia zostały zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zasadą jest, iż uzasadnienie wyroku winno wskazywać na jakich dowodach opiera sąd orzekający ustalenia każdego istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu, a także, należycie rozważać i oceniać wszystkie dowody przemawiające za przyjętymi przez sąd ustaleniami faktycznymi lub przeciwko nim, wyjaśniać wszelkie istotne wątpliwości w sprawie i sprzeczności w materiale dowodowym oraz ustosunkowywać się do nich. Uzasadnienie wyroku powinno także w sposób nie budzący wątpliwości wskazywać jakie fakty Sąd uznał za udowodnione i nade wszystko musi korespondować z rozstrzygnięciem wyroku, którego uzasadnienie owo dotyczy. Kontrola instancyjna dokonana przez Sąd Apelacyjny prowadzi do wniosku, iż Sąd Orzekający spełnił powyższe wymagania. Dokładna analiza akt sprawy pozwala stwierdzić, iż Sąd I instancji dokonał oceny wszystkich zgromadzonych dowodów, wskazał - dlaczego i w jakim zakresie uznał je za wiarygodne, także w jakiej części uznał za takie wyjaśnienia oskarżonego i zeznania świadków. Dokonana ocena pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., bowiem spełnia wszystkie konieczne ku temu kryteria, wynikające ze znajdującego się w tym przepisie uregulowania. Sąd I instancji nie dopuścił się jakiegokolwiek błędu w ustaleniach faktycznych mającego wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.
Przechodząc do oceny zarzutu wskazanego jako ewentualny, dotyczący nieprawidłowej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu, jakoby miał on wyczerpać znamiona przestępstwa z art. 148 § 1 k.k., nie zaś z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. również należy uznać go za bezzasadny. Sąd I instancji w sposób wystraczający uzasadnił dlaczego nie sposób przypisać oskarżonemu sprawstwa czynu z art. 148 k.k. w jego podstawowej postaci, ale uznanie, iż działanie to nosi znamiona szczególnego okrucieństwa. „Znamieniem kwalifikującym w art. 148 § 2 pkt 1 k.k. jest okrucieństwo szczególne, a więc mające charakter wyrażający się w zadawaniu nie tyle dodatkowych cierpień, ile cierpienia oczywiście zbędnego dla zrealizowania strony przedmiotowej zbrodni z art. 148 § 1 k.k., udręczenia ofiary i pozbawienia jej przyrodzonej godności. (Wyrok Sądu Najwyższego z 5 czerwca 2024r. I KK 166/23, LEX nr 3721399).
Podpalenie pokrzywdzonego, obserwowanie jak płonie jego ciało, świadomości jakiego rodzaju cierpnie odczuwał M. G., bólu zadawanego przez płomienie, problemów z oddychaniem i powolnego umierania – bez jakiejkolwiek refleksji i działania w celu ugaszenia ognia, pozostawienie pokrzywdzanego płonącego bez pomocy, należy uznać, jak zrobił to Sąd Okręgowy, jako działanie ze szczególnym okrucieństwem. Sąd I instancji trafnie wskazał cechy działania „ze szczególnym okrucieństwem” w zachowaniu oskarżonego, przyjmując kwalifikowany typ przestępstwa. Ustalenia te nie mogły i nie zostały podważone ani ze względu na deficyty występujące w umyśle i osobowości oskarżonego, ani ze względu na stan jego upojenia alkoholowego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, oceniony prawidłowo, wskazane także w niniejszym uzasadnieniu okoliczności, nie pozwalają na przyjęcie iż czyn oskarżonego wyczerpał zamieniona z art. 148 § 1 k.k.
Podniesione przez obrońcę oskarżonego i prokuratora zarzuty rażącej niewspółmierności kary okazały się bezzasadne.
O rażącej niewspółmierności kary możemy mówić jedynie wtedy, gdy zachodzi sytuacja w której kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22.10.2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26.06.2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30.06.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7–8, poz. 60). Dodatkowo warto wskazać, że znamię „rażący” należy wykładać nie tylko jako „dający się łatwo stwierdzić”, „wyraźny”, ale również „bardzo duży”. Rażącą niewspółmierność kary lub środka karnego należy więc wiązać ze skalą, natężeniem tej niewspółmierności, a nie z jej oczywistym charakterem. Określenie „niewspółmierność” oznacza „brak proporcji, odpowiedniości między czymś a czymś" (D. Świecki [w:] B. Augustyniak, K. Eichstaedt, M. Kurowski, D. Świecki, Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany, LEX/el. 2022, art. 438.)
Sąd Apelacyjny oceniając zarzut rażącej niewspółmierności kary, miał na uwadze to, iż zgodnie ze stanowiskiem powszechnie prezentowanym w judykaturze, zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, gdy kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (tak m. innymi por. wyrok SN z 11 kwietnia 1985r., V KRN 178/85, OSNKW 7-8/1985, poz. 60).
Rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art. 438 pkt. 4 k.p.k., oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc nie dającą się zaakceptować, dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). W orzecznictwie - tak Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych - trafnie zauważa się, iż przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki Sądu Najwyższego z: 26 czerwca 2006r., (...) 28/06, LEX nr 568924; 22 października 2007r., (...) 75/07, LEX 569073; 30 czerwca 2009r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255, wyroki Sądów Apelacyjnych: we W. z 6 czerwca 2012r., II AKa 120/12, LEX nr 1213762; w L. z 25 września 2013r., II AKa 154/13, LEX nr 1375821; w G. z 8 lutego 2018r., II AKa 451/17, LEX nr 2499256; w B. z 31 stycznia 2018r., II AKa 208/17, LEX nr 2463381).
Tak orzeczona kara może być wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art. 53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi. Oceniając współmierność kary w relacji do dyrektyw i okoliczności wyznaczających jej wymiar, nie wolno zapominać, że art. 53 § 1 k.k. pozostawia wymiar kary sędziowskiemu uznaniu, nakazując, aby mieściła się ona w granicach przewidzianych przez ustawę. Przy ocenie kary przez pryzmat jej rażącej niewspółmierności nie można zatem nie uwzględniać granic, w jakich kara za dane przestępstwo może być orzeczona i w jakich niejako "proporcjach" pozostaje kara orzeczona względem granic pozostawionych sędziowskiemu uznaniu. Stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo uznać należy za czynnik mający niebagatelne znaczenie przy całościowej ocenie, czy konkretna kara jest niewspółmierna, i to rażąco. W konsekwencji miarą surowości kary polegającej na pozbawieniu wolności, nie może być jedynie ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności, ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo.
Dyrektywa prewencji indywidualnej oznacza, że rodzaj i wysokość sankcji powinien być tak dobrany, aby zapobiec popełnianiu w przyszłości przestępstw przez oskarżonego. Może to zostać osiągnięte przez jej dwa aspekty, a mianowicie: poprzez odstraszanie sprawcy od popełniania przestępstw albo też jego wychowanie (resocjalizację). Efekt "odstraszający" kary powinien zmaterializować się w umyśle sprawcy, wytworzyć przeświadczenie o nieopłacalności popełniania przestępstw w przyszłości, a także przekonanie o tym, iż każde przestępstwo jest odpowiednio surowo karane, zaś ponowne popełnianie podobnych czynów nieuchronnie prowadzi do istotnego podwyższenia wymiaru kary ponad próg dolnego zagrożenia. Wtedy rodzi się uzasadnione prawdopodobieństwo, że sprawca skazany na karę odpowiednio surową powstrzyma się przed ponownym rozmyślnym popełnieniem czynu zabronionego (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14 marca 2007r., II AKa 58/07, KZS 2007, z. 9, poz. 52).
Idea wychowania (resocjalizacji) przez karę zakłada z kolei takie dostosowanie wysokości i rodzaju kary kryminalnej do indywidualnych potrzeb sprawcy, aby przez sankcję został on "wychowany", tj. zrozumiał naganność swojego zachowania i w przyszłości przestrzegał porządku prawnego.
W obu przypadkach orzeczona kara ma być adekwatna w tym znaczeniu, że racjonalne w realiach danej sprawy (oskarżonego) oznaczenie progu uprawniającego do wniosku o możności osiągnięcia tych celów wyznacza próg powyżej, którego orzekanie kary jest zbędne, a przez to może ona nabrać cech rażącej niewspółmierności przez swą surowość.
Z kolei w zakresie prewencji ogólnej, rozumianej pozytywnie, chodzi tu o kształtowanie właściwych ocen i postaw w społeczeństwie, a w szczególności utwierdzenie ogółu w przekonaniu, że sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny, a wymierzona im kara jest zawsze adekwatna do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości ich czynu. Tylko taka sprawiedliwa kara może bowiem wywierać pozytywny i kształtujący wpływ na zachowania społeczne, budząc jednocześnie ogólną aprobatę dla obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Istotą prewencji ogólnej nie jest więc wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560).
Przechodząc do oceny argumentacji przywołanej w zarzucie przez obrońcę oskarżonego, jako punkt wyjścia uczynić trzeba wskazanie, iż oskarżony popełnił przestępstwo z art. 148 § 2 pkt 1 k.k., a zatem czyn jego godzi w najwyższe chronione prawem dobro – ludzie życie, zatem o najwyższym ładunku społecznego niebezpieczeństwa. Sąd I instancji zasadnie wskazał, iż oskarżony w trakcie swojego działania nie tylko nie podjął jakiejkolwiek czynności mającej zapobiec śmierci M. G., ale zapalił papierosa i bezdusznie obserwował jak pokrzywdzony płonie, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Przy tak dużym stopniu społecznej szkodliwości czynu – godzeniu w dobro najwyżej chronione, ludzkie życie, stopniu winy oskarżonego oraz nagromadzeniu okoliczności obciążających, kara 25 lat pozbawienia wolności nie jawi się jako niewspółmiernie wysoka. Przy wymiarze kary Sąd I instancji wskazał na wcześniejszą karalność D. S., w tym także działanie ramach powrotu do przestępstwa (przypomnieć należy iż oskarżony był już karany za czyny z art. 164 § 2 k.k. w zw. z art. 164 § 1 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k., z art. 164 § 1 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. i art. 164 § 1 k.k. i art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.).
W odniesieniu do powyższego, wniosek prokuratora, dotyczący orzeczenia kary o charakterze dożywotniego pozbawienia wolności jawi się jako rażąco surowy. Sąd Okręgowy wskazał bowiem na okoliczności łagodzące, które wziął pod uwagę przy wymiarze kary, to jest upośledzenie umysłowe – które u oskarżonego zostało zdiagnozowane na dość wczesnym etapie życia, co musiało znaleźć odzwierciedlenie w wymierzonej D. S. karze.
Stosownie też Sąd Okręgowy przyjmując iż popełnione przez oskarżonego czyny przestępcze z art. 226 § 1 k.k. oraz z art. 190 § 1 k.k., charakteryzują się dużo mniejszym stopniem społecznej szkodliwości. Zauważył jednak, że skierowane zostały przeciwko funkcjonariuszowi Straży Miejskiej będącym przedstawicielem państwa i również w ramach powrotu do przestępstwa. Wymierzone za te przestępstwa kary należy uznać za adekwatne. Sąd Orzekający określił sposób odbywania orzeczonej kary w ramach systemu terapeutycznego dla osób upośledzonych umysłowo oraz uzależnionych, określonego w ustawie. System terapeutyczny powinien, na etapie resocjalizacji prowadzić do zapobieżenia popełnienia przez oskarżonego ponownego przestępstwa. Jednocześnie powyższe uzasadnia brak konieczności orzeczenia wobec D., w oparciu o art. 77 § 2 k.k., iż prawo do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie przysługiwało w okresie późniejszym, niż wskazany w ustawie jako ogólny.
Biorąc pod uwagę przesłanki z art. 53 k.k., należy dojść do przekonania, iż orzeczona wobec D. S. kara 25 lat pozbawienia wolności jawi się jako adekwatna, nie posiadająca cech rażącej niewspółmierności ani przez swą surowość, ani łagodność co pozwala uznać, iż w realiach tego przypadku nie ziściły się przesłanki z art. 438 pkt 4 k.p.k. Także kara łączna 26 lat pozbawienia wolności jest adekwatna, zgodna z celami kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także celami zapobiegawczymi, które ma ona osiągnąć w stosunku do oskarżonego.
Zawarte w pkt III sentencji orzeczenia rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów postępowania za drugą instancję Sąd Apelacyjny wydał w oparciu o przepis art. 624 § 1 k.p.k., zwolnił oskarżonego od zapłaty kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa, uwzględniając sytuację materialną oskarżonego.
SSA Robert Zdych SSA Agata Regulska SSA Cezariusz Baćkowski
SSA Artur Tomaszewski SSA Bogusław Tocicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Agata Regulska, Robert Zdych , Cezariusz Baćkowski , Artur Tomaszewski , Bogusław Tocicki
Data wytworzenia informacji: