Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 90/25 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-04-11

Sygnatura akt II AKa 90/25

1.

2.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2025 r.

4.Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Jarosław Mazurek (spr.)

Sędziowie: SA Cezariusz Baćkowski

SA Jerzy Skorupka

SA Piotr Kaczmarek

SA Janusz Godzwon

Protokolant: Anna Konieczna

5.przy udziale M. Ś. prokuratora Prokuratury (...)w J.

6.po rozpoznaniu 11 kwietnia 2025 r.

7.sprawy

8.B. S. (1)

9.oskarżonego z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

10.P. G. (1)

11.oskarżonego z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

12.na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych, prokuratora co do obu oskarżonych oraz oskarżycielkę posiłkową co do obu oskarżonych

13.od wyroku Sądu (...) w Jeleniej Górze

14.z dnia 6 grudnia 2024 r. sygn. akt III K 24/24

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec B. S. (1) i P. G. (1) w ten sposób, że:

1.  w granicach czynu przypisanego w pkt I wyroku uznaje oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) za winnych tego, że w dniu 12 marca 2023 roku w Z., działając wspólnie i w porozumieniu w zamiarze dokonania pobicia J. F. (1), uderzali go pięściami po głowie i pozostałych częściach ciała, kopali po całym ciele narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku z art. 156§1 pkt 2 k.k., powodując obrażenia ciała w postaci licznych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na głowie i twarzy w tym w okolicach oczodołowych, podbiegnięć krwawych i ran tłuczonych w przedsionku ust, powierzchownej rany ciętej w okolicy ciemieniowej głowy, rany tłuczonej okolicy czołowo-skroniowej lewej, podbiegnięć krwawych powłok miękkich czaszki, ograniczonego wylewu krwawego podpajęczynówkowego w obrębie móżdżku, podbiegnięć krwawych tkanek miękkich twarzy, złamania trzonu żuchwy w linii pośrodkowej ciała oraz obustronne w obrębie górnych części obu gałęzi żuchwy, skośnego złamania trzonu szczęki prawej oraz wyrostka czołowego kości jarzmowej prawej, podbiegnięć krwawych tkanek miękkich szyi, złamania lewego rogu większego kości gnykowej, podbiegnięcia krwawego w tkankach pleców po stronie prawej, podbiegnięcia krwawego na prawym podudziu, po czym po powzięciu zamiaru bezpośredniego zabójstwa zadali mu 5 ciosów nożem w okolicę ciemieniową głowy, lewą stronę karku, lewą i prawą stronę szyi oraz łokciową krawędź lewej ręki, trzech ran kłutych karku po stronie lewej drążących poprzecznie na głębokość około 2,5 do 4 centymetrów od strony lewej do prawej w obręb mięśni karku, rany kłutej szyi po stronie lewej o wymiarach 1,6 na 0,8 centymetra z kanałem o długości około 7 centymetrów drążącym ku dołowi i nieco do przodu na głębokość około 7 centymetrów w obręb tkanek miękkich szyi z przekłuciem żyły szyjnej wewnętrznej lewej, płytkiej rany kłutej szyi po stronie prawej, powierzchownej rany ciętej na łokciowej krawędzi lewej ręki, które to obrażenia skutkowały jego zgonem, przy czym B. S. (1) czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, albowiem wyrokiem Sądu Rejonowego w Goerlitz (Niemcy) z dnia 8 listopada 2019 roku o sygnaturze 9 LS 120 JS 14345/19 za przestępstwo podobne napadu rabunkowego w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała został skazany na karę 2 lat 6 miesięcy i 2 tygodni pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od 6 czerwca 2019 do 17 grudnia 2019 roku oraz od 28 grudnia 2019 do 31 marca 2022 roku oraz od 1 czerwca 2022 do 31 sierpnia 2022 roku, zaś P. G. (1) czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, albowiem wyrokiem Sądu Rejonowego w Goerlitz (Niemcy) z dnia 8 listopada 2019 roku o sygnaturze 9 LS 120 JS 14345/19 za przestępstwo podobne napadu rabunkowego w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od 6 czerwca 2019 do 4 czerwca 2021 roku oraz od 19 listopada 2022 do 14 stycznia 2023 roku tj. przestępstwa z art. 148 §1 k.k. w zw. z art. 158§ 1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i w zw. z art. 64 § 1 k.k. w brzmieniu ustawy obowiązującej do 30 września 2023r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 148 §1 k.k. przy zast. art. 11§3 k.k. wymierza oskarżonym kary po 25 (dwadzieścia pięć) lat pozbawienia wolności,

2.  stwierdza utratę mocy kar łącznych pozbawienia wolności wymierzonych oskarżonym w pkt V części rozstrzygającej,

3.  uchyla orzeczenie o środkach karnych pozbawienia praw publicznych orzeczonych w pkt III części rozstrzygającej,

4.  przyznane obrońcom adw. M. K. i adw. P. D. wynagrodzenie za obronę oskarżonych z urzędu podwyższa do kwot po 10.332 zł w tym należny podatek od towarów i usług;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  na podst. art. 46 § 1 k.k. zasądza solidarnie od oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) na rzecz T. M. i M. C. w związku ze skazaniem za czyn przypisany w pkt I.1. po 100 000 (sto tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia;

IV.  na podst. art. 88 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) kary 25 lat pozbawienia wolności orzeczone w pkt I.1. wyroku i kary roku pozbawienia wolności orzeczone w pkt IV. części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku i wymierza obu oskarżonym kary łączne po 25 (dwadzieścia pięć) lat pozbawienia wolności;

V.  na podst. art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonym B. S. (1) i P. G. (1) na poczet orzeczonych kar łącznych pozbawienia wolności okresy tymczasowego aresztowania w sprawie: oskarżonemu B. S. (1) od dnia 12 marca 2023r. godz. 2.50 do dnia 8 sierpnia 2023r., godz. 2.50 i od dnia 6 stycznia 2024r., godz. 2.50 do dnia 26 listopada 2024r., godz. 2.50 i od dnia 29 listopada 2024r. godz. 2.50 do dnia 11 kwietnia 2025r.; oskarżonemu P. G. (1) od dnia 12 marca 2023r. godz. 2.50 do dnia 27 października 2023r. i od dnia 26 listopada 2023r. do dnia 20 grudnia 2023r.;

VI.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. i adw. P. D. po 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

VII.  wydatki związane z apelacją prokuratora zalicza na rachunek Skarbu Państwa;

VIII.  zwalnia oskarżycielkę posiłkową od przypadających od niej wydatków postępowania odwoławczego i opłaty;

IX.  zwalnia oskarżonych z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 90/25

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

4

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu (...) w Jeleniej Górze z dnia 6 grudnia 2024 r. sygn. akt III K 24/24

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

B. S. (1)

Wielokrotna dotychczasowa karalność w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu

karta karna

(...) (...)

2.1.1.2.

B. S. (1)

negatywna opinia Dyrektora Aresztu Śledczego w J.

opinia dyrektora

(...) (...)

2.1.1.3.

P. G. (1)

wielokrotna uprzednia karalność w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu

dane o karalności

(...) (...)

2.1.1.4.

P. G. (1)

negatywna opinia dyrektora zakładu karnego w K.

opinia dyrektora

(...) − 1720

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

karta karna

dokument obiektywny, niekwestionowany przez strony podchodzący z zasobów Krajowego rejestru karnego

2.1.1.2

opinia dyrektora

Opinia sporządzona przez uprawnionego przedstawiciela Służby Więziennej opisująca (według standardów opinii o osadzonym) zachowanie oskarżonego w trakcie stosowanego w sprawie tymczasowego aresztowania − dowód niekwestionowany przez strony

2.1.1.4

karta karna

dokument obiektywny z zasobów Krajowego Rejestru Karnego

2.1.1.4

opinia dyrektora

Opinia sporządzona przez uprawnionego przedstawiciela Służby Więziennej opisująca (według standardów opinii o osadzonym) zachowanie oskarżonego w trakcie stosowanego w sprawie tymczasowego aresztowania − dowód niekwestionowany przez strony

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrońca oskarżonego P. G. (1) adw. M. K. zaskarżyła wyrok w całości na korzyść oskarżonego i na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 4 k.p.k., art. 5 k.p.k., art. 6 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., poprzez:

- dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób niepełny, wybiórczy i dowolny, a nie swobodny, pomijający okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonego, jak również analizę sprawy dokonaną wbrew całokształtowi materiału dowodowego, sprowadzającą się do uznania opartego wyłącznie na wyjaśnieniach drugiego z oskarżonych, że P. G. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z B. S. (1) i zadał pokrzywdzonemu ciosy nożem, które skutkowały jego zgonem, a następnie podłożył ogień w mieszkaniu pokrzywdzonego, podczas gdy całokształt okoliczności nie pozwala na przypisanie P. G. (1) przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. oraz art. 288 § 1 k.k.,

- zupełne pominięcie przez Sąd I instancji w swoich rozważaniach wyjaśnień B. S. (1) złożonych podczas eksperymentu procesowego, że to on znalazł nóż, zadał ciosy nożem, pokazał, w jaki sposób oraz na jaką głębokość zagłębił nóż tj. ok. 1 cm, że widział jedynie, jak P. G. (1) bił pokrzywdzonego, zadając ciosy pięścią, a gdy skończył, pokrzywdzony był przytomny; że sam podłożył ogień w mieszkaniu pokrzywdzonego, P. G. (1) mu nie pomagał, stał wówczas przy wyjściu z budynku;

2. obrazę przepisu postępowania mającą wpływ na orzeczenie, tj. art. 5 § 2 k.p.k.,poprzez złamanie zasady in dubio pro reo i rozstrzygnięcie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego P. G. (1), polegające na uznaniu jego winy, mimo że na takie wątpliwości wskazuje:

- przyznanie się B. S. (1) do zadawania ciosów nożem pokrzywdzonemu oraz do podłożenia ognia w mieszkaniu pokrzywdzonego,

- brak dowodów bezpośrednio wskazujących na popełnienie przestępstwa zabójstwa przez P. G. (1) oraz na podłożenie ognia w mieszkaniu pokrzywdzonego,

- brak bezpośredniego świadka zdarzenia,

- brak śladów linii papilarnych P. G. (1) na nożach z mieszkania pokrzywdzonego,

- oparcie się przez Sąd na wyjaśnieniach drugiego oskarżonego jedynie w wąskim zakresie, które stanowiły poszlakę, i wskazaniu przez Sąd, że „nie znalazł on powodu, by zakwestionować wyjaśnienia B. S. (1), że nie tylko on, ale także oskarżony P. G. (1) zadawał pokrzywdzonemu J. F. (1) ciosy nożem w szyję wobec ich konsekwencji” — w sytuacji, gdy zgodnie z zasadą in dubio pro reo należało przyjąć, że w okolicznościach niniejszej sprawy ciosy nożem zadawał wyłącznie B. S. (1) i tylko on podłożył ogień w mieszkaniu pokrzywdzonego, i to on powinien być uznany za wyłącznie winnego zabójstwa pokrzywdzonego oraz podpalenia.

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na przyjęciu przez Sąd, że:

- oskarżony P. G. (1) był współsprawcą przypisanych mu czynów obok B. S. (1) i zrealizował znamiona przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. oraz art. 288 § 1 k.k., w sytuacji gdy oskarżeni nigdy nie zawarli wyraźnego porozumienia, że zabiją pokrzywdzonego, a następnie podłożą ogień w jego mieszkaniu,

- oskarżony P. G. (1) zadał ciosy nożem pokrzywdzonemu, w sytuacji gdy żaden dowód w sprawie nie pozwalał na przyjęcie takiego ustalenia.

4. naruszenie przepisów prawa procesowego — art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze oraz w zw. z § 4 ust. 2, § 17 ust. 1 pkt 2 oraz 5, w zw. z § 20 oraz § 2 pkt 1 i 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., poprzez nieuwzględnienie przy ustalaniu wysokości należnych kosztów zastępstwa procesowego zasad i przesłanek kształtujących ich wysokość, oraz błędną ocenę materiału dowodowego i okoliczności sprawy w tym zakresie, polegającą na przyjęciu, że koszty zastępstwa adwokackiego winny być ustalone w wysokości jednokrotności stawki minimalnej, a nie jej trzykrotności, jak wnosiła obrona, w sytuacji gdy charakter sprawy uzasadniał przyznanie wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w potrójnej stawce, ponieważ:

-sprawa należała do kategorii spraw skomplikowanych o najpoważniejszym zarzucie,

- sprawa wymagała większego nakładu pracy, materiał dowodowy był obszerny,

- odbyło się 12 rozpraw, z których większość trwała po kilka godzin, a obecność obrońcy na każdej była obligatoryjna i do każdej należało się wcześniej przygotować,

- przesłuchano 37 świadków,

- w trakcie postępowania przygotowawczego odbyły się 3 przesłuchania w prokuraturze, 3 posiedzenia sądu w sprawie przedłużenia tymczasowego aresztowania oraz eksperyment procesowy w Z.,

- obrońca kontaktował się z oskarżonym również w Areszcie Śledczym w Ś., znajdującym się w odległości ok. 70 km od J..

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad.1.

Zarzut apelacji obrońcy oskarżonego P. G. (1), dotyczący obrazy przepisów postępowania w zakresie art. 4, 5, 6, 7 i 410 k.p.k., opiera się na tezie, że sąd I instancji dokonał oceny materiału dowodowego w sposób wybiórczy i dowolny, pomijając rzekomo okoliczności przemawiające na korzyść tego oskarżonego, jednak zarzut ten nie znajduje odzwierciedlenia w świetle uzasadnienia wyroku sądu meriti oraz prawidłowej oceny dowodów przeprowadzonych w postępowaniu dowodowym. Sąd Okręgowy, wydając wyrok, przeanalizował zarówno wyjaśnienia obu oskarżonych, jak i zeznania świadków oraz dowody rzeczowe, w tym wyniki eksperymentu procesowego i opinii biegłych, przy czym jednoznacznie stwierdził, że nie znajduje podstaw, by zakwestionować wiarygodność wyjaśnień B. S. (1) w tej części, w której wskazywał on, że P. G. (1) również zadawał ciosy nożem pokrzywdzonemu J. F. (1), a uznanie to nie było oparte wyłącznie na jego słowach, lecz znajduje oparcie w logice faktów oraz wewnętrznej zgodności zeznań świadków i dowodów z dokumentów​. Podnoszona przez obronę argumentacja, że nie doszło do wyraźnego porozumienia między oskarżonymi, również nie jest trafna, ponieważ współsprawstwo nie wymaga formalnego aktu zawarcia porozumienia, lecz może wynikać z dorozumianego współdziałania i wspólnego realizowania przestępczego celu, co sąd szczegółowo wywiódł z analizy zachowania obu oskarżonych zarówno przed, jak i po zadaniu śmiertelnych ciosów nożem oraz podpalenia mieszkania ofiary. Twierdzenie, że sąd pominął wyjaśnienia B. S. (1) z eksperymentu procesowego, jest nietrafne, ponieważ sąd w uzasadnieniu odnosił się do różnych wersji jego relacji, oceniając ich wiarygodność w świetle pozostałych dowodów, a nie w izolacji, co wyraźnie wskazuje na zastosowanie zasady swobodnej, a nie dowolnej oceny dowodów​. Wbrew stanowisku obrony, sąd nie naruszył zasady in dubio pro reo, ponieważ w sytuacji, gdy jeden z oskarżonych przyznaje, że widział drugiego, jak ten również zadaje ciosy, a brak jest obiektywnych dowodów jednoznacznie to wykluczających, sąd ma prawo – po przeanalizowaniu wszystkich okoliczności – uznać takie wyjaśnienia za wiarygodne i stanowiące podstawę ustaleń, szczególnie gdy są one zgodne z obrażeniami ujawnionymi na ciele ofiary i z wynikami ustalonej przez biegłych przyczyny zgonu pokrzywdzonego. Zatem twierdzenie, że sąd oparł się wyłącznie na jednym dowodzie i że rzekomo całkowicie pominął inne wersje zdarzeń, nie wytrzymuje konfrontacji z treścią uzasadnienia wyroku, które zawiera rzeczową, wieloaspektową analizę dowodów oraz wyjaśnień oskarżonych, w tym tych, które potencjalnie mogły przemawiać na korzyść oskarżonego. Dlatego zarzut ten jest bezzasadny, ponieważ nie wykazano żadnej konkretnej obrazy przepisów procesowych, a sąd I instancji dochował zarówno obowiązku obiektywizmu, jak i zasady in dubio pro reo, przy czym ocena dowodów została przeprowadzona zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k. i w pełni mieściła się w granicach uprawnionej swobody orzeczniczej. W tym miejscu raz jeszcze należy przywołać dowody obciążające oskarżonego P. G. jak np. treść grypsu skierowanego do B. (osk. B. S.) -" weź to na siebie .... by jeden siedział, ja przyznaję się do pobicia, będę ci pomocny jak wyjdę” - k. 355. Także słowa B. S. zasłyszane przez R. W.P. on się rusza ,dojeb go" - k. 1461. Z kolei świadek D. T. zeznała " ... P. i B. wyszli gdzieś na 20 minut, gdy przyszli to P. miał brudną koszulkę na przodzie. Powiedzieli już zrobione, P. miał brudne ręce, B. powiedział ,że teraz to już na pewno będę sama - k. 99. Także świadek W. S. zeznał ( k. 1326) „... potem poszli do C. tam spili się wódką i poszli do tego faceta co go zamordowali, a to był bardzo uczciwy człowiek”. O tym, że oni go zamordowali wiem od sąsiadów „..... od D. T. (2) wiem, że mężczyzna z którym była bardzo źle zrobił ".

Ad. 2.

Zarzut naruszenia zasady „in dubio pro reo” jest całkowicie nietrafny, bowiem nie zachodzi tu sytuacja nieusuwalnej wątpliwości co do winy P. G. (1). Sąd I instancji w pełni uwzględnił cały materiał dowodowy, wyraźnie ustalając, że obaj oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu. W uzasadnieniu wskazano jednoznacznie, iż w dniu 12 marca 2023 roku oskarżeni uderzali pokrzywdzonego pięściami i kopali go po całym ciele​, a następnie, po powzięciu zamiaru zabójstwa, zadali mu pięć ciosów nożem, które – zgodnie z opinią biegłych – skutkowały jego śmiercią. Fakty te potwierdzają, że sprawa oparta była na rzeczywistych ustaleniach, a nie na domniemaniach. W procesie karnym sąd ocenia wiarygodność poszczególnych dowodów i może uznać wyjaśnienia oskarżonego za niewiarygodne, jeśli są sprzeczne z ustaleniami wynikającymi z innych dowodów. P. G. (1) konsekwentnie zaprzeczał jakoby miał cokolwiek wspólnego z użyciem noża – przyznawał się tylko do pobicia i twierdził, że nie brał do ręki żadnego narzędzia. Tymczasem pozostałe dowody przeczą tej wersji. Wyjaśnienia drugiego oskarżonego B. S. (1) i przeprowadzony eksperyment procesowy wykazały, iż to on odnalazł nóż w mieszkaniu ofiary i zadawał nim rany kłute, pokazując nawet głębokość wbicia ostrza. Jednocześnie B.S. wskazywał, że P. G. nie tylko zadawał ciosy pięściami, ale także wzioł nóż i zadawał uderzenia. Zatem twierdzenie G., iż nie używał noża, pozostaje w sprzeczności z eksperymentem procesowym z udziałem S. uznanym za wiarygodny przez sąd pierwszej instancji. W rezultacie sąd meriti słusznie uznał, że nie ma podstaw do dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego P. G. . Natomiast brak bezpośredniego świadka czy odcisków palców P. G. na nożu nie świadczy automatycznie o jego niewinności. Według zasad procedury karnej dowody pośrednie mogą samodzielnie prowadzić do ustalenia winy, jeśli tworzą spójny ciąg okoliczności. W niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, że zostały zadane liczne rany kłute z obu stron szyi ofiary oraz inne obrażenia wskazujące na wcześniejsze brutalne działanie sprawców. Sąd odwoławczy – podtrzymując co do zasady ustalenia sądu I instancji – podziela ustalenia, że obaj oskarżeni kolejno zadawali ciosy nożem, co znajduje odbicie w opisie zadanych ran​ kłutych. Przy takim stanie faktycznym przyjęcie wersji P. G. oznaczałoby przeczenie ustalonym faktom. Co więcej, sam obrońca oskarżonego podkreślał, że B. S. przyznawał się do zadawania ran nożem i podpalenia mieszkania (czego nie podawał P. G.), a świadkowie jedynie potwierdzili obecność oskarżonych i brutalne pobicie ofiary, nie kwestionując tych ustaleń. Okoliczności te sprowadzają wszelkie wątpliwości do minimum, co eliminuje zastosowanie zasady „in dubio pro reo”. Zatem sąd pierwszej instancji nie popełnił błędu nie stosując art. 5§2 k.p.k. Dokonał swobodnej i prawidłowej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.), nie uwzględniając wyjaśnień oskarżonego P. G., które kłóciły się z poczynionymi ustaleniami co do przebiegu zdarzenia. Po przeanalizowaniu wszystkich dowodów nie pozostały w sprawie żadne istotne wątpliwości co do udziału P. G. (1) w dokonanej zbrodni zabójstwa. Z tego względu zarzut złamania zasady „in dubio pro reo” jest niezasadny – sąd prawidłowo zinterpretował zebrane dowody i nie rozstrzygnął sprawy na niekorzyść oskarżonego z uwagi na brak wątpliwości, a to wobec jednoznacznych ustaleń procesowych. Kontynuując ocenę bezzasadności zarzutu naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. w odniesieniu do rozstrzygnięcia wobec P. G. (1), należy wskazać, że sąd I instancji nie tylko prawidłowo zrekonstruował przebieg zdarzenia w oparciu o materiał dowodowy, ale również trafnie ocenił znaczenie i wagę poszczególnych dowodów, odrzucając wersje nielogiczne, sprzeczne z faktami i celowo zaniżające odpowiedzialność własną oskarżonych. Fakt, że B. S. (1) – jak sam wyjaśnił – zadawał rany kłute nożem, nie oznacza automatycznie, że P. G. (1) nie czynił tego samego, skoro sąd ustalił, że działali wspólnie i w porozumieniu, a obrażenia na ciele ofiary wskazują na wieloetapowe i naprzemienne zadawanie ciosów, co jest charakterystyczne dla działania co najmniej dwóch sprawców. Co istotne, sąd zwrócił uwagę na wzajemnie obciążające się wyjaśnienia oskarżonych, które same w sobie nie mogły stanowić wyłącznej podstawy ustaleń, ale w zestawieniu z opinią biegłych i całokształtem obrażeń wskazują na współudział. To, że wyjaśnienia B.S. były w części samoobciążające, czyni je bardziej wiarygodnymi, ponieważ oskarżony nie miał obowiązku mówienia prawdy ani składania wyjaśnień, a mimo to opisał własną aktywność przestępczą z dużą dokładnością. Gdyby jego relacja miała na celu wyłącznie obciążenie współoskarżonego, wystarczyłoby zrzucenie całej winy na niego, czego jednak B.S. nie uczynił, co dodatkowo uwiarygadnia jego twierdzenia o działaniu w porozumieniu. Nie można także pominąć okoliczności, że po dokonaniu zabójstwa i opuszczeniu mieszkania ofiary obaj oskarżeni powrócili następnie na miejsce zdarzenia, gdzie – jak ustalono – podejmowali dalsze działania wskazujące na kontynuowanie wspólnego planu, co zaprzecza sugestii, iż P. G. (1) nie miał świadomości ani intencji współdziałania. W tym kontekście odmowa uwzględnienia jego wyjaśnień nie była przejawem złamania zasady in dubio pro reo, lecz wynikała z logicznego wykluczenia wersji oderwanej od rzeczywistego przebiegu wydarzeń. Sąd miał bowiem prawo uznać, że wiarygodność tych wyjaśnień została podważona przez inne dowody, a w szczególności przez wewnętrzną niespójność relacji oskarżonego z opinią biegłych sądowych, co do dynamiki zadawania ciosów oraz zeznania świadków pośrednio opisujących jego zachowanie i reakcje po dokonaniu przestępstwa ( przytoczone szczegółowo w zarzucie 1). Dlatego uznanie przez sąd meriti, że nie istnieją nieusuwalne wątpliwości, co do udziału P. G. (1) w użyciu noża i podpaleniu mieszkania, było w pełni uzasadnione. Sąd nie tylko nie naruszył art. 5 § 2 k.p.k., lecz wykazał się rozwagą i precyzją w rozdzieleniu tego, co zasadne, od tego, co było próbą minimalizacji odpowiedzialności przez oskarżonego. W konsekwencji wyrok oparty został nie na domniemaniach, lecz na spójnym, logicznym i wszechstronnie ocenionym materiale dowodowym.

Ad.3.

Zarzut trzeci apelacji obrońcy P. G. (1), w którym kwestionowane jest ustalenie sądu I instancji, że oskarżony ten był współsprawcą czynów z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. oraz art. 288 § 1 k.k., opiera się na twierdzeniu, że nie zawarł on porozumienia z B. S. (1) co do zabójstwa i podpalenia oraz że nie istnieje żaden dowód wskazujący na to, iż zadawał ciosy nożem pokrzywdzonemu, jednak twierdzenie to nie wytrzymuje konfrontacji z materiałem dowodowym sprawy, który był szczegółowo oceniany przez sąd I instancji i odnosił się zarówno do formy współdziałania oskarżonych, jak i do ich ról w przebiegu zdarzenia. Chociaż obrońca próbuje zredukować udział P. G. do biernego obserwatora lub osoby jedynie uczestniczącej w pobiciu, to zgromadzone dowody w postaci wyjaśnień współoskarżonego, ustaleń z eksperymentu procesowego, opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz zeznań świadków dowodzą, że zachowanie oskarżonych miało charakter zorganizowany, celowy i zbieżny w czasie oraz skutku, co pozwoliło sądowi przyjąć, że działali oni wspólnie i w porozumieniu. Współsprawstwo nie wymaga uprzedniego zawarcia porozumienia, lecz może zostać wywnioskowane z kontekstu działania, a więc z tego, że oskarżeni razem przebywali w mieszkaniu pokrzywdzonego, wspólnie dokonywali wobec niego brutalnych zachowań, przemieszczali się razem w trakcie i po zdarzeniu oraz podjęli wspólne działania, które miały charakter sprawczy i zmierzały do tego samego skutku — śmierci pokrzywdzonego i zatarcia śladów przestępstwa (tzw. porozumienie ad hock). Fakt, że P. G. (1) nie przyznał się do zadania ciosów nożem, nie eliminuje możliwości przypisania mu tego działania, jeżeli materiał dowodowy wskazuje na jego aktywność w tym zakresie. Sąd I instancji nie oparł się bowiem wyłącznie na przyznaniu B. S. (1), lecz dokonał kompleksowej analizy, zestawiając różne wersje wyjaśnień z obiektywnymi ustaleniami medyczno-sądowymi i zeznaniami świadków ze słyszenia. Obrażenia na ciele ofiary, powstałe od ciosów nożem, ich ilość i rozmieszczenie oraz charakter wskazują, że nie zostały one zadane przez jedną osobę, co uzasadniało ustalenie, że w zadaniu ciosów nożem uczestniczyły co najmniej dwie osoby, a zachowanie sprawców cechowała naprzemienność i kontynuacja - jak wyjaśnił B. S. i zeznali przywołani wcześniej świadkowie . Nadto prawidłowo sąd meriti ustalił, że po zdarzeniu obaj oskarżeni oddalili się razem z miejsca przestępstwa, po czym wspólnie powrócili, co dowodzi, że działali zgodnie i w celu kontrolowania skutków swoich czynów. W odniesieniu do czynu z art. 288 § 1 k.k., czyli zniszczenia mienia w postaci podpalenia mieszkania, również brak jest podstaw do przyjęcia, że czyn ten był odseparowany od pozostałych działań P. G.. Choć B. S. (1) przyznał się do wzniecenia ognia, to ustalenia sądu wskazują, że nie działał on w oderwaniu od działań P. G., który miał pełną świadomość tego, co się dzieje, nie podjął żadnych kroków zmierzających do powstrzymania współoskarżonego, nie sprzeciwił się podpaleniu, a jego obecność i bierność wobec dalszego niszczenia śladów w pełni wystarczały, by przypisać mu współudział, zgodnie z konstrukcją współsprawstwa w rozumieniu art. 18 § 1 k.k. W konsekwencji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, podniesiony w apelacji, nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym materiale, ponieważ sąd I instancji ustalił fakty na podstawie spójnych, logicznych i wzajemnie się potwierdzających dowodów, których ocena została dokonana zgodnie z art. 7 k.p.k., bez naruszenia zasady rozstrzygania wątpliwości na korzyść oskarżonego z art. 5 § 2 k.p.k. i bez dowolnego przypisania winy, co czyni zarzut obrońcy całkowicie nietrafnym.

Ad. 4.

Ostatni zarzut apelacji obrońcy P. G. (1), dotyczący błędnego zasądzenia kosztów obrony z urzędu w wysokości jednokrotności stawki minimalnej, należało uznać za częściowo trafny, ponieważ w świetle charakteru sprawy, jej stopnia zawiłości, obszerności materiału dowodowego oraz czasu trwania postępowania, istniały przesłanki do przyznania wynagrodzenia wyższego niż podstawowe. Sprawa dotyczyła poważnego przestępstwa zbrodni zabójstwa kwalifikowanego w warunkach recydywy oraz zniszczenia mienia, przy czym obejmowała skomplikowane zagadnienia dowodowe, w tym analizę rozległych obrażeń, ocenę współsprawstwa oraz przesłuchania licznych świadków i analizę dowodów z dokumentów w tym eksperymentu procesowego, co wymagało od obrońcy podjęcia intensywnej, merytorycznej i logistycznej pracy, a także kontaktów z oskarżonym przebywającym w jednostce penitencjarnej. Jednakże mimo, że ogólna argumentacja o zwiększonym nakładzie pracy jest uzasadniona, to żądanie zasądzenia kosztów w wysokości trzykrotności stawki minimalnej nie znajduje pełnego potwierdzenia w materiale procesowym i nie odpowiada przyjętemu w orzecznictwie standardowi w tego typu sprawach. Sąd odwoławczy, oceniając zasadność tego zarzutu uznał, że zasądzone pierwotnie wynagrodzenie było nieadekwatne do rzeczywistego wkładu pracy obrońcy, jednak z uwagi na stopień skomplikowania sprawy, który nie odbiegał istotnie od innych postępowań w sprawach zabójstw z udziałem więcej niż jednego oskarżonego, oraz biorąc pod uwagę typowe obciążenia zawodowe obrońców z urzędu, za zasadne uznano przyznanie wynagrodzenie w wysokości dwukrotności stawki podstawowej. W ten sposób Sąd Apelacyjny realnie docenił wysiłek obrońcy z urzędu, dokonując modyfikacji zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej kosztów obrony, ale bez uznania w pełni postulatu apelującego, który żądał zasądzenia maksymalnej dopuszczalnej stawki. Tym samym, zarzut obrońcy w tej części odwołania okazał się uzasadniony jedynie co do zasady, lecz nie co do żądanej wysokości świadczenia.

Wniosek

W oparciu o powyższe obrońca wniosła o:

1. uniewinnienie P. G. (1) od zarzutu z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. oraz z art. 288 § 1 k.k., ewentualnie o zmianę kwalifikacji czynu wobec P. G. (1) i uznanie, że popełnił on czyn z art. 158 k.k., i jedynie za ten czyn uznanie go winnym oraz wymierzenie kary w jak najniższym wymiarze,

2. zmianę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów obrony z urzędu i uwzględnienie wniosku o zasądzenie kosztów obrony w wysokości trzykrotności stawki podstawowej,

3. zasądzenie kosztów obrony z urzędu w postępowaniu apelacyjnym wraz z podatkiem VAT według norm przepisanych — oświadczam jednocześnie, że nie zostały one zapłacone w całości ani w części.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski obrońcy oskarżonego P. G. (1), zmierzające do jego uniewinnienia od zarzutu popełnienia zbrodni zabójstwa z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. oraz zniszczenia mienia poprzez podpalenie z art. 288 § 1 k.k., jak również propozycja przypisania mu wyłącznie udziału w pobiciu z art. 158 § 1 k.k., są całkowicie niezasadne, ponieważ pozostają w sprzeczności z ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez sąd I instancji, które zostały zaakceptowane przez sąd odwoławczy. Zgromadzony materiał dowodowy, w tym przede wszystkim spójne wyjaśnienia współoskarżonego B. S. (1), relacje świadków, dokumentacja medyczna oraz opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, wskazują jednoznacznie na to, że P. G. (1) był nie tylko aktywnym uczestnikiem brutalnego pobicia pokrzywdzonego J. F. (1), lecz także osobą, która po powzięciu wspólnego zamiaru z B. S. (1), uczestniczyła w zadawaniu ciosów nożem, skutkujących śmiercią pokrzywdzonego J. F. (1) oraz współdziałała w zniszczeniu mienia poprzez podpalenie mieszkania ofiary, co służyło zatarciu śladów przestępstwa. Fakt, że oskarżeni działali w zbieżnym czasie, w jednym miejscu, i że wspólnie opuścili oraz powrócili na miejsce zdarzenia, a także że nie podejmowali prób powstrzymania się nawzajem ani udzielenia pomocy ofierze, świadczy o ścisłym współdziałaniu i zgodności ich celów. Nie sposób przyjąć, by P. G. (1) był jedynie biernym uczestnikiem pobicia i nie miał świadomości eskalacji działań prowadzących do śmierci pokrzywdzonego, skoro intensywność i charakter obrażeń, ich liczba oraz rozmieszczenie wskazują na długotrwałe, wieloetapowe działanie dwóch sprawców. Również propozycja przypisania P. G. (1) jedynie odpowiedzialności z art. 158 § 1 k.k. – a więc wyłącznie za udział w pobiciu – nie znajduje oparcia w faktach, bowiem czynności, których się dopuścił, wykraczały daleko poza typowe pobicie, stanowiły działanie brutalne, podjęte czynności z użyciem noża prowadzące bezpośrednio do zgonu ofiary zostały podjęte z pełną świadomością jego skutków, co wypełnia znamiona zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Wniosek o zmianę rozstrzygnięcia co do kosztów wynagrodzenia obrony z urzędu częściowo jest zasadny. Jednakże sąd odwoławczy uznał, że żądanie stawki trzykrotnej nie znajduje uzasadnienia w konkretnym stopniu zawiłości sprawy oraz nakładzie pracy, który – choć znaczny – nie odbiegał istotnie od tego, co występuje w innych sprawach dotyczących poważnych przestępstw z udziałem kilku oskarżonych. W związku z tym sąd drugiej instancji zmodyfikował rozstrzygnięcie Sądu (...) w części dotyczącej wynagrodzenia za obronę z urzędu, podwyższając je do dwukrotności stawki podstawowej, co stanowi rozsądne i proporcjonalne wyważenie między rzeczywistym nakładem pracy a wynagrodzeniem odpowiednim.

3.2.

Obrońca oskarżonego, B. S. (1), adw. P. D., zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego i na podstawie artykułu 427§ 2 k.p.k., wyrokowi zarzucił:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę wydanego wyroku (artykuł 438 punkt 3 k.p.k.), a polegający na przyjęciu, że oskarżony B. S. (1), wspólnie z oskarżonym P. G. (1), podjął zamiar bezpośredni pozbawienia życia ofiary w osobie J. F. (1) i przypisanie mu czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, podczas gdy wszechstronna i wnikliwa ocena materiału dowodowego nie daje podstaw do takiej konstatacji, a wskazuje na to, że oskarżeni dzielili jedynie wspólny zamiar pobicia ofiary, przy czym B. S. (1) na żadnym etapie prowadzenia inkryminowanych działań nie zaktualizował zamiaru pozbawienia życia pokrzywdzonego, nie miał wpływu na działania oskarżonego P. G. (1) i pozostawał w przekonaniu, że pokrzywdzony pozostawał przy życiu w momencie opuszczania przez oskarżonych jego miejsca zamieszkania;

II.obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia ( artykuł 438pkt 2 k.p.k.), a mianowicie artykułu 7 k.p.k., polegająca na dowolnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień obu oskarżonych złożonych na przestrzeni toczącego się postępowania i nieuzasadnionej odmowie przyznania wiarygodności tym wyjaśnieniom B. S. (1), które odnosiły się do przebiegu zdarzenia objętego zarzutem, w tym sposobu zaatakowania ofiary, sposobu i formy zadawania ciosu w ofierze przez każdego z oskarżonych, roli i zaangażowania każdego ze sprawców w atak na J. F. (1), a także bez odniesienia przedstawionej przez oskarżonego B. S. (1) relacji do wyników opinii Sądowo-Lekarskiej (...) (...) we W. z dnia 10 listopada 2023 roku, w wyniku czego sąd doszedł do wadliwego ustalenia, iż:

-B. S. (1) działając wspólnie w porozumieniu z P. G. (1) w zakresie podjęcia bezpośredniego zamiaru pozbawienia życia J. F. (1) i tym samym dopuścił się czynu opisanego w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku - podczas gdy swoboda ocena tych dowodów wskazuje na to, iż oskarżony nie zadał ciosów, które doprowadziły do śmierci ofiary, a jego czynności sprawcze zakończyły się na pobiciu i okaleczeniu ofiary i takim zakresem czynności objęty był jego samodzielny zamiar działania przestępczego,

-B. S. (1) działając wspólnie w porozumieniu z P. G. (1) podłożył ogień w miejscu zamieszkania J. F. (1) w celu zatarcia śladów zbrodni;

III.naruszenie prawa materialnego, to jest § 4 ust. 2, punkt 1 i 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2014 roku, w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, poprzez jego niezastosowanie w realiach niniejszej sprawy i nieuwzględnienie wniosku obrońcy o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu do trzykrotności stawki minimalnej przewidzianej w przepisach rozporządzenia, w sytuacji, w której charakter sprawy i jej ciężar gatunkowy, podejmowane czynności procesowe, wielość posiedzeń i czas uzasadniały wniosek o podwyższenie stawki podstawowej zgodnie z wnioskiem obrońcy.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. I.

Zarzut opisany w pkt. I apelacji wskazujący na rzekomy błąd w ustaleniach faktycznych dotyczący przyjęcia przez sąd meriti działania wspólnie i w porozumieniu obu oskarżonych i zamiaru zabicia pokrzywdzonego jest całkowicie nietrafny. Wobec prawidłowo poczynionych przez sąd I instancji ustaleń faktycznych, z których to w sposób niebudzący wątpliwości wynika, iż oskarżeni po dokonaniu dotkliwego pobicia J. F. (1), kiedy to uderzali go pięściami po głowie i innych częściach ciała, kopali powodując szereg obrażeń ciała w postaci podbiegnięć krwawych na głowie i twarzy, w przeciągu ust złamania żuchwy, złamania trzonu szczęki prawej, podbiegnięć krwawych pleców, prawego podudzia - co wynika z opinii sądowo lekarskiej, po czym jak ustalił sąd I instancji powzięli zamiar dokonania zabójstwa pokrzywdzonego, co sąd I instancji wyraźnie zaakcentował w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Na karcie 19 pisemnego uzasadnienia sąd meriti jednoznacznie wskazuje, że oskarżeni idąc do pokrzywdzonego mieli zamiar wyłącznie pobicia jednakże zmienił się on w trakcie zadawania pokrzywdzonemu silnych ciosów w organy newralgiczne dla życia. Na karcie 24 sąd wskazał m.in. iż"na ciele pokrzywdzonego ujawniono także rany zadane nożem, 5 ran kłutych w tym jedna śmiertelna. Każdy z oskarżonych zadawał pokrzywdzonemu ciosy nożem w szyję, przy czym nie można ustalić w sposób niebudzący wątpliwości, który z nich zadał cios śmiertelny. Dla ustalenia odpowiedzialności za skutek śmiertelny nie jest natomiast istotne który z ciosów i przez którego z oskarżonych zadany pokrzywdzonemu spowodował śmierć pokrzywdzonego. Rozstrzygając, że zamiarem działania oskarżonych było pozbawienie życia pokrzywdzonego sąd okręgowy przywołał stosowne orzecznictwo Sądu Apelacyjnego w Warszawie i Sądu Apelacyjnego w Katowicach. I w tym kontekście należy podnieść, iż argumenty podniesione w zarzucie oraz w uzasadnieniu apelacji są wyłącznie polemiką z prawidłowymi ustaleniami Sądu wskazującymi na dowody na podstawie których tenże sąd ustalił zamiar bezpośredni zabójstwa także u B. S. (1). Warto w tym miejscu przywołać raz jeszcze zeznanie R. W. (2), który cytował zasłyszane słowa „P. on się rusza dojeb go ,dojeb go". Przeciwko oskarżonemu świadczy także opinia sądowo lekarska na temat stwierdzonych obrażeń ciała, bowiem wbrew twierdzeniom tego oskarżonego na ciele pokrzywdzonego nie stwierdzono w okolicach szyi ran ciętych, a wyłącznie rany kłute, które zostały zadane od ciosów nożem, którego ostrze zabezpieczono na miejscu zdarzenia i na którym to zidentyfikowano ślady krwi pokrzywdzonego. Warto w tym miejscu przypomnieć także, iż opinii genetycznej dot . badania koszulki w paski zabezpieczonej do sprawy wyizolowano ślady krwi o cechach DNA F. (1), G. i S.. Podkreślić należy, że dowody należy oceniać łącznie i dopiero na ich podstawie wyprowadzać wnioski o przebiegu zdarzenia, te przywołane powyżej wskazują niewątpliwie na współudział oskarżonego B. S. (1) w dokonaniu zabójstwa pokrzywdzonego.

Ad. II.

Zarzut ten jest całkowicie nietrafny i nie mógł zostać uwzględniony, albowiem wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd nie dopuścił się obrazy art. 7 k.p.k., która miałaby polegać – zdaniem autora apelacji – na dowolnej ocenie materiału dowodowego, w szczególności wyjaśnień oskarżonych, i w konsekwencji na wadliwym przyjęciu, że oskarżony B. S. (1) działał wspólnie i w porozumieniu z P. G. (1) w zamiarze pozbawienia życia J. F. (1), oraz że działanie B. S. (1) nie ograniczyło się jedynie do dotkliwego pobicia pokrzywdzonego, lecz było kontynuowane wraz z P. G. (1) i doprowadziło do jego śmierci. Przede wszystkim należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 7 k.p.k., sąd ma prawo dać wiarę jednemu dowodowi, a odmówić tego waloru innemu, o ile czyni to po analizie całokształtu materiału dowodowego zebranego zgodnie z przepisami postępowania karnego, a więc zgodnie z art. 410 k.p.k., i dokonuje oceny dowodów w sposób swobodny, lecz nie dowolny, czyli przy zastosowaniu wskazań wiedzy, zasad doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania. W niniejszej sprawie analiza materiału dowodowego przeprowadzona przez sąd pierwszej instancji nie pozostawia żadnych wątpliwości, co do prawidłowości ustaleń w zakresie pełnego i współsprawczego udziału B. S. (1) zarówno w pobiciu J. F. (1), jak i w jego zabójstwie, którego dokonał wspólnie z P. G. (1), poprzez zadanie ciosów nożem w szyję, a także w późniejszym podpaleniu mieszkania, którego celem było zatarcie śladów zbrodni. Jak już wskazano wcześniej, wyjaśnienia B. S. (1), w których ten utrzymywał, że nie zadawał pokrzywdzonemu ciosów nożem, a jedynie „naciął mu skórę po lewej stronie”, powodując dwa „nakłucia-nacięcia”, w żadnej mierze nie zasługiwały na obdarzenie ich wiarą, ponieważ pozostają one w oczywistej sprzeczności z opinią lekarską, w której jednoznacznie stwierdzono wyłącznie rany kłute szyi, bez jakichkolwiek śladów nacięć, co jednoznacznie podważa te wyjaśnienia oskarżonego i wskazuje, że są one próbą umniejszenia własnej odpowiedzialności za skutek śmiertelny czynu. Jako całkowicie niewiarygodne należało także uznać tłumaczenie się oskarżonego zawarte w protokole (karta 1292), w którym twierdził, że jego zachowanie wynikało z zamiaru „naznaczenia” pokrzywdzonego i określił je mianem „głupiej pijackiej wariacji”, albowiem wyjaśnienia te są nie tylko nielogiczne i wewnętrznie sprzeczne, lecz przede wszystkim rażąco nieprzystające do ciężaru następstw, jakie wynikły z jego działania, w szczególności w zestawieniu z okolicznościami ujawnionymi w toku postępowania. Wskazane w uzasadnieniu apelacji próby przerzucenia całej odpowiedzialności za przebieg i skutki zdarzenia wyłącznie na P. G. (1) nie mogły zostać uznane za przekonujące, albowiem ze zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności z zeznań świadka D. T. (2), jednoznacznie wynika, że B. S. (1) wspólnie z P. G. (1) brali udział w zdarzeniu, które zakończyło się śmiercią J. F. (1) – bowiem to właśnie oni po powrocie z mieszkania pokrzywdzonego oświadczyli, że „ już jest zrobione”, a następnie B. S. (1) powiedział D. T. (2), że „teraz to już na pewno będzie sama”, co wyraźnie wskazuje na świadomość i akceptację skutku wspólnego działania zakończonego pozbawieniem życia pokrzywdzonego. Przeciwko wersji przedstawionej przez oskarżonego B. S. przemawiają również zeznania strażaków ( K. S., D. R.), którzy jako pierwsi weszli do płonącego mieszkania i wynieśli ciało pokrzywdzonego – i którzy zgodnie oświadczyli, że pokrzywdzony nie był przykryty żadnymi rzeczami, kocami czy kołdrami, co podważa tezę, jakoby czynu miał dokonać wyłącznie G., a S. jedynie miał być obecny w mieszkaniu, ale nie brać udziału w samym zabójstwie. Wreszcie, przy ocenie wyjaśnień oskarżonych nie można pomijać, że obaj byli w chwili zdarzenia w stanie znacznego upojenia alkoholowego – B. S. (1), jak wynika z protokołu (karty 10–11), miał o godzinie 3:24 stężenie alkoholu we krwi wynoszące 1,30 mg/l, natomiast P. G. (1) – 1,35 mg/l, co dodatkowo podważa wiarygodność ich relacji, w szczególności w zakresie przypisywania sobie jedynie marginalnej roli lub usiłowania rozmycia granicy odpowiedzialności pomiędzy współoskarżonymi . Wobec powyższego należy stwierdzić, że zarzut obrazy art. 7 k.p.k. nie zasługiwał na uwzględnienie, albowiem sąd pierwszej instancji w sposób rzetelny, logiczny i wszechstronny ocenił materiał dowodowy i nie dopuścił się przy tym żadnego uchybienia procesowego, a ustalenia dotyczące współsprawstwa B. S. (1) w zakresie zarzucanych mu czynów mają pełne oparcie w zgromadzonych i prawidłowo ocenionych dowodach.

Ad.III.

Zarzut trzeci apelacji uznano za częściowo zasadny, przy czym argumenty przemawiające za jego trafnością zostały szczegółowo omówione przy analizie tożsamego zarzutu zawartego w apelacji obrońcy oskarżonego P. G. (1), do których to należy obecnie odesłać, uznając je za w pełni adekwatne również na gruncie niniejszej apelacji.

Wniosek

Podnosząc powyższe zarzuty, na podstawie artykułu 427 §1 k.p.k w związku z artykułem 437 § 2 k.p.k. obrońca wniósł o:

1.  w ramach zarzutu nr I i II i za wnioskiem oskarżonego - o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku,

- zmianę opisu czynu przypisanego w punkcie 2 części dyspozytywnej wyroku poprzez wyeliminowanie z jego opisu części ustalającej, iż B. S. (1) działając wspólnie i w porozumieniu z P. G. (1) podłożył ogień w mieszkaniu budynku przy ul. (...) w celu zatarcia śladów zdarzenia opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku,

ewentualnie

- o zmianę kwalifikacji prawnej czynu opisanego w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku i przyjęcie, iż działania oskarżonego B. S. (1) wyczerpały znamiona czynu z artykułu 158 §1 k.k. i wymierzenie oskarżonemu kary w ustawowych granicach przewidzianych w tym przepisie.

- zmianę opisu czynu przypisanego w punkcie 2 części dyspozytywnej wyroku poprzez wyeliminowanie z jego opisu części ustalającej, iż B. S. (1) działając wspólnie w porozumieniu z P. G. (1) podłożyli ogień w mieszkaniu budynku przy ul. (...) w celu zatarcia śladów zdarzenia opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku.

2. W ramach zarzutu podniesionego w punkcie III obrońca wniósł o :

- zmianę punktu VII części dyspozytywnej wyroku poprzez podwyższenie zasądzonego wynagrodzenia adwokata P. D. za pomoc udzieloną oskarżonemu z urzędu do 3-krotności stawki minimalnej.

3. Nadto wniósł o zasądzenie na rzecz obrońcy kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, oświadczając, że koszty te nie zostały pokryte ani w całości, ani w części.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski końcowe apelacji obrońcy B. S. (1), w których domaga się on uniewinnienia oskarżonego od czynu opisanego w punkcie I części dyspozytywnej wyroku (od zabójstwa kwalifikowanego) oraz zmiany opisu czynu przypisanego w punkcie II przez nieprzyjęcie, że oskarżony działał w celu zatarcia śladów przestępstwa, są całkowicie niezasadne i nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, którego prawidłową ocenę przeprowadził sąd pierwszej instancji zgodnie z dyrektywami wynikającymi z artykułu 7 k.p.k. oraz artykułu 410 k.p.k. Nie sposób bowiem podzielić twierdzeń apelującego, jakoby oskarżony nie działał w porozumieniu z P. G. (1) i nie uczestniczył wspólnie z nim w pozbawieniu życia pokrzywdzonego, skoro całokształt dowodów, w tym zeznania świadka D. T. (2), relacje strażaków biorących udział w akcji ratowniczej, jak również opinie biegłych oraz sam przebieg zdarzenia odtworzony w toku postępowania, jednoznacznie wskazują, że B. S. (1) był aktywnym współsprawcą zarówno w pobiciu pokrzywdzonego, dokonaniu jego zabójstwa, jak i późniejszym podpaleniu mieszkania, co miało na celu zatarcie śladów dokonanej zbrodni.

Wnioski ewentualne zawarte w punktach 3 i 4 apelacji, dotyczące zmiany kwalifikacji prawnej czynu i przyjęcie wyłącznie odpowiedzialności za czyn z art. 158§ 1 k.k. i przyjęcie ,że podpalenie mieszkania nie miało na celu zatarcie śladów dokonanej zbrodni , również nie zasługują na uwzględnienie, albowiem brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że sąd pierwszej instancji dopuścił się błędu w zakresie ustaleń faktycznych bądź zastosowania prawa, a wyrok zapadł przy uwzględnieniu całokształtu materiału dowodowego i po wszechstronnej analizie wszystkich okoliczności sprawy. Przyjęcie za wiarygodne tych wyjaśnień oskarżonego , w których twierdzi, iż ogień miał posłużyć szybszemu udzieleniu pomocy medycznej pokrzywdzonemu przez innych mieszkańców jest tak niedorzeczne, że nie mieści się w granicach racjonalnego rozumowania.

Częściowo trafny okazał się natomiast wniosek dotyczący podwyższenia wynagrodzenia za obronę z urzędu, który został uwzględniony w zakresie podwyższenia wynagrodzenia nie do trzykrotności, jak wnosi skarżący, lecz do dwukrotności stawki podstawowej, jako że stopień skomplikowania sprawy i czasochłonność podjętych czynności uzasadniają zastosowanie takiego właśnie, umiarkowanego zwiększenia wynagrodzenia.

3.3.

Prokurator Okręgowy w Jeleniej Górze zaskarżył wyrok w części – w zakresie pkt I oraz pkt V – na niekorzyść każdego z oskarżonych – B. S. (1) i P. G. (1).

Powołując się na przepisy art. 427 §1 i 2 k.p.k. i art. 438 pkt 3 i 4 k.p.k., wyrokowi temu zarzucił:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego wyroku, mający wpływ na jego treść, poprzez niezasadne przyjęcie przez Sąd I instancji, że zarzucanej oskarżonym B. S. (1) i P. G. (1) zbrodni nie dopuścili się oni działając ze szczególnym okrucieństwem, co skutkowało ich skazaniem za zbrodnię z art. 148 § 2 pkt 3 k.k., podczas gdy prawidłowo ocenione dowody i ustalone okoliczności sprawy, w tym prawidłowo ustalony bezpośredni zamiar pozbawienia życia, a kolejno szczególnie drastyczny i brutalny sposób postępowania oskarżonych, polegający na zadawaniu niepotrzebnych i nadmiernych cierpień niepełnosprawnej osobie, nad którą mieli przewagę fizyczną, znacznie ponad granice niezbędności do osiągnięcia celu, wskazuje że B. S. (1) i P. G. (1) przyjęli sposób pozbawienia pokrzywdzonego życia z zadaniem mu uprzednio znaczących cierpień, przedłużając ponad miarę jego cierpienie, co świadczy o tym że działali ze szczególnym okrucieństwem, ​

II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia mający wpływ na jego treść, polegający na niedostrzeżeniu przez sąd, że w sprawie oskarżonych B. S. (1) oraz P. G. (1) zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek przewidziany w artykule art. 77 § 2 k.k, przemawiający za zaostrzeniem im prawa do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie, w sytuacji gdy prawidłowo ustalone okoliczności sprawy, w tym wyjątkowo okrutny sposób działania oskarżonych, postawa, właściwości warunki osobiste oskarżonych oraz zachowanie po popełnieniu przestępstwa świadczą o bardzo wysokim stopniu ich demoralizacji i wskazują, że ich przypadku brak jest podstaw do przyjęcia pozytywnej prognozy kryminologicznej i nawet kara pozbawienia wolności z ograniczeniem warunkowego przedterminowego zwolnienia w granicach ustawowych pozwala na uznanie jej za zasadną i tym samym tylko ograniczenie możliwości ubiegania się przez oskarżonych o warunkowe przedterminowe zwolnienie po odbyciu innego gdyż wyższego niż określony ustawowo okresu pozbawienia wolności dodadzą podstawę do przekazania, że taki wyrok będzie właściwy i prawidłowy,

III. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego B. S. (1) kary 25 lat pozbawienia wolności za czyn przypisany mu w pkt. I aktu oskarżenia to jest zabójstwa J. F. (1), w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu i winy oskarżonego oraz celów zapobiegawczych i wychowawczych, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, a także właściwości osobistych oskarżonego, braku poszanowania norm społeczno - moralnych, niskiej tolerancji na frustrację, faktu jego uprzedniej wielokrotnej karalności, w szczególności popełnienia przypisanej mu zbrodni w krótkim czasie po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności za przestępstwo podobne o wysokiej społecznej szkodliwości czynu, a ponadto uwzględnienia podejmowania przez oskarżonego działań mających na celu zatarcie śladów zbrodni, popełnienie przestępstwa z premedytacją, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a dodatkowo w stanie po użyciu alkoholu oraz w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych w art. 64 § 1 k.k., co w całokształcie przemawia za wymierzeniem oskarżonemu za ten czyn kary dożywotniego pozbawienia wolności niezależnie od ustalenia czy czyn tego oskarżonego wyczerpywał znamiona działanie ze szczególnym okrucieństwem, która to kara powinna spełnić swe cele w szczególności w zakresie prewencji ogólnej poprzez wyeliminowanie wysoce zdemoralizowanego i zdegenerowanego oskarżonego ze społeczeństwa oraz wynikającą z tego rażącą niewspółmierność kary łącznej wymierzonej temu oskarżonemu to jest kary 25 lat pozbawienia wolności, podczas gdy w razie wymierzenia kary łącznej w sytuacji, gdy jedna z kar jednostkowych jest karą dożywotniego pozbawienia wolności karę łączną winna być także kara dożywotniego pozbawienia wolności,

IV. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego P. G. (1) kary 25 lat pozbawienia wolności za przypisany mu czyn opisany w pkt I aktu oskarżenia to jest zabójstwa J. F. (1), w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu i winy oskarżonego oraz celów zapobiegawczych i wychowawczych, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, a także właściwości osobistych oskarżonego, braku poszanowania norm społeczno – moralnych, niskiej zdolności kontrolowania własnych emocji, kumulowania negatywnych emocji, wykazywaniu bezwzględności i przedmiotowości w traktowaniu innych osób, nadto faktu jego wielokrotnej karalności, a w szczególności popełnienia przypisanej mu zbrodni w krótkim czasie po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności za przestępstwo podobne o wysokiej społecznej szkodliwości czynu, a ponadto uwzględnienia podejmowania przez oskarżonego działań mających na celu zatarcie śladów zbrodni, popełnienie przestępstwa z premedytacją, wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a dodatkowo w stanie po użyciu alkoholu oraz warunkach powrotu do przestępstwa opisanych w art. 64 § 1 k.k., co w całokształcie przemawia za wymierzeniem oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności niezależnie od ustalenia, czy czyn tego oskarżonego wyczerpywał znamiona działania ze szczególnym okrucieństwem, która to kara powinna spełnić swe cele w szczególności w zakresie prewencji ogólnej, poprzez wyeliminowanie wysoce zdemoralizowanego i zdegenerowanego oskarżonego ze społeczeństwa oraz wynikającą z tego rażącą niewspółmierność kary łącznej wymierzonej temu oskarżonemu to jest kary 25 lat pozbawienia wolności, podczas gdy w razie wymierzenia kary łącznej w sytuacji, gdy jedna z kar jednostkowych jest karą dożywotniego pozbawienia wolności, karą łączną winna być także kara dożywotniego pozbawienia wolności,

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad.I.

Za niezasadny należało uznać zarzut opisany w pkt I apelacji Prokuratora (...), dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych, a odnoszący się do – zdaniem skarżącego – bezpodstawnego przyjęcia przez sąd pierwszej instancji, że zbrodni zabójstwa B. S. (1) i P. G. (1) dopuścili się, działając w warunkach szczególnego okrucieństwa, a to dlatego, że ustalone przez sąd meriti okoliczności dokonania zabójstwa J. F. (1) miały miejsce dopiero po pobiciu dokonanym przez obu oskarżonych. Sąd pierwszej instancji przyjął bowiem, że oskarżeni działali z zamiarem nagłym zabójstwa, a ich czynności sprawcze, zmierzające do wykonania powziętego zamiaru zabójstwa, sprowadzały się wyłącznie do zadania pięciu ran kłutych nożem znalezionym w kuchni, przy czym rany te zadawali naprzemiennie – najpierw oskarżony B. S. (1), a następnie P. G. (1). Skarżący prokurator nie zauważa, że sąd pierwszej instancji poczynił właśnie takie ustalenia faktyczne, czemu dał wyraz w pisemnym uzasadnieniu wyroku – choć rzeczywiście nie wyraził tego bezpośrednio w sentencji wyroku, przypisując obu oskarżonym sprawstwo i winę za czyn opisany w pkt I części rozstrzygającej wyroku. Sąd odwoławczy, podzielając co do zasady ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, przyjął, że pierwotnym zamiarem obu oskarżonych, gdy szli do mieszkania pokrzywdzonego, była chęć jego „ukarania” (pobicia) w związku z podejrzeniem o czyny pedofilne. Zamiar ten zrealizowali – dotkliwie pobili pokrzywdzonego, kopiąc go po całym ciele i bijąc pięściami po tułowiu oraz głowie, co skutkowało licznymi i poważnymi obrażeniami, w tym licznymi krwiakami i złamaniami szczęki. Dopiero w końcowej fazie tego zachowania podjęli zamiar zabicia J. F. (1), co było związane ze znalezieniem w kuchni nożyka do obierania ziemniaków – i zamiar ten zrealizowali.

Skarżący prokurator nie zarzucił w istocie sprzeczności pomiędzy opisem czynu przypisanego w pkt I części rozstrzygającej wyroku a ustaleniami przedstawionymi w pisemnym uzasadnieniu tego wyroku. Te ustalenia zasadniczo nie odpowiadają jednak kwalifikacji prawnej przyjętej w wyroku. Należy jednak podkreślić ograniczenia w zakresie możliwości zmiany zarówno ustaleń faktycznych, jak i konsekwencji prawnych, wynikających z zakresu i granic zaskarżenia. Otóż apelacje na korzyść wniesione zostały wyłącznie przez obrońców obu oskarżonych, którzy kwestionowali przede wszystkim istnienie zamiaru zabójstwa. Z kolei oskarżyciel publiczny zakwestionował jedynie brak ustalenia działania w warunkach szczególnego okrucieństwa przy dokonaniu zbrodni zabójstwa, brak orzeczenia o ograniczeniu możliwości ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie oraz rażącą niewspółmierność kar za przypisane oskarżonym zbrodnie. Oskarżyciel posiłkowy także nie zarzucił błędu w ustaleniach faktycznych zarzucając jedynie obrazę prawa procesowego i materialnego. W istocie zatem prokurator nie zakwestionował ustaleń sądu pierwszej instancji, że oskarżeni działali początkowo z zamiarem pobicia, a dopiero później powzięli zamiar zabójstwa. Istotne jest przy tym, że zachowania, na które powołuje się skarżący prokurator (a także częściowo oskarżyciel posiłkowy) jako świadczące o szczególnym okrucieństwie (takie jak brutalne pobicie, wielogodzinna libacja, urojenia o czynach pedofilnych J. F. (1), wzajemne zachęcanie się do dalszego zadawania obrażeń), miały miejsce nie w trakcie realizacji zbrodni zabójstwa, lecz wcześniej – podczas realizacji zamiaru pobicia.

Skoro zatem prokurator (ani oskarżyciel posiłkowy) nie zaskarżył ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji na niekorzyść oskarżonych, to – w obecnym układzie procesowym – ustalenie, że działali oni od początku z zamiarem zabójstwa i dokonali tego czynu ze szczególnym okrucieństwem, jest niedopuszczalne w świetle przepisów prawa. Ustalono bowiem, że do zabójstwa doszło w końcowej fazie pobytu oskarżonych w mieszkaniu pokrzywdzonego, w wyniku nagle powziętego zamiaru zabójstwa, przy braku jakichkolwiek działań świadczących w tym momencie o szczególnym okrucieństwie. W apelacji prokurator, jako przesłanki szczególnego okrucieństwa, przywołuje m.in.: wielogodzinną libację alkoholową, urojenie związku pokrzywdzonego z czynami pedofilskimi, chęć „wymierzenia sprawiedliwości” na własną rękę, katowanie pokrzywdzonego z przerwami na spożywanie alkoholu, czy też wzajemne zachęcanie się oskarżonych do dalszego zadawania ciosów. Przywołuje również liczne orzeczenia Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych dotyczące przykładów zachowań uznawanych za szczególnie okrutne. Problem jednak w tym, że wszystkie te zachowania, choć bez wątpienia naganne i okrutne, miały miejsce na wcześniejszym etapie przestępczego działania oskarżonych – tj. podczas realizacji zamiaru pobicia, a nie podczas realizacji zamiaru zabójstwa. Tym samym nie mogą one zostać uznane za okoliczności towarzyszące wykonaniu zbrodni zabójstwa w warunkach szczególnego okrucieństwa. Z tych powodów zarzut nieprzypisania działania w warunkach z art. 148 § 2 pkt 3 k.k. należy uznać za całkowicie chybiony. W tym miejscu należy jedynie dodać, że sąd odwoławczy był zobligowany do zmiany kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonym przez sąd pierwszej instancji, jako że została ona wadliwie określona w pkt I części dyspozytywnej wyroku.

Ad.II.

Zarzut podniesiony w punkcie II apelacji prokuratora, dotyczący niezasadnego – w ocenie skarżacego – niezastosowania wobec B. S. (1) i P. G. (1) przepisu art. 77 § 2 k.k., przewidującego możliwość istotnego zaostrzenia prawa do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie, należy ocenić jako całkowicie nietrafny, gdyż nie znajduje on oparcia ani w ustaleniach faktycznych dokonanych przez sąd pierwszej instancji, ani w praktyce orzeczniczej odnoszącej się do stosowania tej wyjątkowej instytucji. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem doktryny i judykatury przepis art. 77 § 2 k.k. ma charakter wyjątkowy i jego zastosowanie powinno następować wyłącznie w sytuacjach, w których zachowanie sprawcy, jego osobowość, postawa życiowa, całokształt okoliczności czynu oraz dotychczasowy sposób funkcjonowania w społeczeństwie pozwalają uznać, że resocjalizacja w warunkach penitencjarnych jest niewystarczająca lub niemożliwa, co uzasadnia odebranie sprawcy możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie na ogólnych zasadach. W przedmiotowej sprawie sąd I instancji nie stwierdził u oskarżonych takiej skrajnej demoralizacji czy trwałej niezdolności do resocjalizacji, która uzasadniałaby zastosowanie tak daleko idącego środka, jakim jest daleko idące ograniczenie prawa do wcześniejszego opuszczenia zakładu karnego.

Oceniając całokształt zachowania oskarżonych, sąd trafnie ustalił, że początkowo działali oni z zamiarem ukarania pokrzywdzonego poprzez dotkliwe pobicie, a dopiero w toku tego zdarzenia, pod wpływem emocji i okoliczności, powzięli nagły zamiar pozbawienia go życia, co wyklucza przypisanie im działania w sposób planowy czy z premedytacją dokonania zabójstwa. Brak było zatem przesłanek, które świadczyłyby o takiej intensywności złej woli czy okrucieństwa, aby usprawiedliwiać ograniczenie ich praw procesowych w zakresie możliwości ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie.

Należy w tym kontekście przypomnieć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz sądów apelacyjnych wielokrotnie podkreślano, iż art. 77 § 2 k.k. nie może być stosowany automatycznie i wymaga wykazania wyjątkowości konkretnego przypadku. Przykładowo, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach II AKa 300/16 ,LEX nr 2171137 - wyrok z dnia 15 września 2016 r.” Uprawnienie do zastosowania instytucji z art. 77 § 2 k.k. nie może być rozumiane jako zwykła prerogatywa sądu. Przeciwnie, skorzystanie z tego uprawnienia ma być wyjątkiem w procesie wyrokowania, nie regułą, a nastąpić może wyłącznie na podstawie szczególnych, nietypowych okoliczności”. Także sama brutalność czynu nie wystarcza do zastosowania omawianego przepisu, ponieważ podejście takie prowadziłoby do niebezpiecznego uogólnienia i zatarcia granic między surową oceną moralną czynu a prawną kwalifikacją przesłanek umożliwiających ograniczenie prawa do warunkowego zwolnienia. Tym samym apelacyjny zarzut prokuratora jest nie tylko bezpodstawny, ale pozostaje w sprzeczności z ugruntowana praktyką stosowania prawa karnego, zwłaszcza w odniesieniu do instytucji o tak istotnym znaczeniu jak warunkowe przedterminowe zwolnienie, które stanowi istotny element resocjalizacji penitencjarnej i nie powinno być ograniczane bez istnienia rzeczywiście nadzwyczajnych przesłanek.

Ad. III. i IV.

Podniesione zarzuty rażącej niewspółmierności kary, w ocenie sądu odwoławczego, jakkolwiek dotyczą każdego z oskarżonych, mogą zostać omówione łącznie. Wynika to z faktu, że obu oskarżonym przypisano tożsame działanie wobec pokrzywdzonego J. F. (1): pobicie, a następnie zabójstwo, podpalenie mieszkania. Obaj oskarżeni dopuścili się tych czynów, działając w warunkach powrotu do przestępstwa oraz posiadając negatywne opinie środowiskowe – zarówno w miejscu zamieszkania, jak i z okresu pobytu w izolacji podczas stosowania tymczasowego aresztowania. Można wręcz powiedzieć, że szereg okoliczności osobistych i dotyczących czynów obu oskarżonych jest zbieżny lub bardzo zbliżony. Oczywiście, Sąd Odwoławczy miał na uwadze, że warunki osobiste każdego z oskarżonych są jednak różne, co wynika z opinii sądowo-psychiatrycznych i opinii sądowo-psychologicznych. Różne były także okoliczności łagodzące przyjęte przez sąd pierwszej instancji, dotyczące sposobu zachowania się po popełnieniu czynu. Niemniej jednak, większość istotnych i relewantnych dla oceny zasadności wymierzonej kary pozbawienia wolności okoliczności była tożsama.

W tym miejscu należy przytoczyć normy o charakterze ogólnym wynikające z art. 53 Kodeksu karnego, zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w czasie popełnienia czynu. Sąd pierwszej instancji słusznie powołał w podstawie wyrokowania na art. 4 § 1 k.k. . Zgodnie z art. 53§1 k.k., sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy. Uwzględnia przy tym stopień społecznej szkodliwości czynu oraz bierze pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Zgodnie z § 2 tego przepisu, wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza po popełnieniu przestępstwa. Bierze także pod uwagę rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, warunki i właściwości osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa oraz jego zachowanie po popełnieniu czynu.

W przedmiotowej sprawie, skazując za zbrodnię z art. 148 § 2 pkt 3 Kodeksu karnego, sąd pierwszej instancji mógł wymierzyć karę dożywotniego pozbawienia wolności, karę 25 lat pozbawienia wolności lub karę do 15 lat pozbawienia wolności. Po rozważeniu wszystkich okoliczności obciążających i łagodzących, sąd ten zdecydował się na orzeczenie kary 25 lat pozbawienia wolności. W pisemnym uzasadnieniu wyroku szczegółowo wskazano zarówno okoliczności negatywne dla oskarżonych, jak i te pozytywne, które zostały wzięte pod uwagę.

Jak wcześniej wskazano, sąd wymierza karę według swojego uznania. Zatem, aby skutecznie podważyć owo sędziowskie uznanie co do wymiaru kary – dochodzone przecież w trakcie narady z udziałem wieloosobowego składu orzekającego – skarżący powinien przedstawić niebudzące najmniejszych wątpliwości argumenty wskazujące na wadliwość procesu decyzyjnego sądu. Niewystarczające jest bowiem wyłącznie subiektywne stanowisko skarżącego, że jego zdaniem kara powinna być surowsza. To nie strona postępowania sprawuje wymiar sprawiedliwości, a jedynie temu wymiarowi służy swoją postawą procesową. Tymczasem argumentacja zawarta w uzasadnieniu apelacji prokuratora w zakresie obrazy art. 438 pkt 4 k.p.k. nie przedstawia się w sposób zdecydowanie przekonywujący. Większa część uzasadnienia apelacji dotyczy nieprzyjęcia przez sąd meriti działania w warunkach szczególnego okrucieństwa. Skarżący widzi przyczynę „niskiej” kary właśnie w błędnym ustaleniu, że oskarżeni nie działali w warunkach szczególnego okrucieństwa, a argumenty dotyczące rażąco łagodnej kary zawarte są na trzech ostatnich stronach uzasadnienia i w znacznej części powielają argumenty obciążające oskarżonych, przywołane już w uzasadnieniu sądu pierwszej instancji. Dotyczą one m.in. wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu, działania pod wpływem alkoholu, pełnej poczytalności i świadomości czynu, wielokrotnej karalności, krótkiego czasu od poprzedniego przestępstwa oraz wcześniejszego zwolnienia z zakładu karnego. Wszystkie te okoliczności były brane pod uwagę przez sąd pierwszej instancji. Skarżący zarzuca także, że sąd przypisał zbyt dużą wagę nielicznym okolicznościom łagodzącym, w szczególności podnosząc, że oskarżeni przyjęli postawę mającą na celu odsunięcie od siebie podejrzeń w zakresie zaistniałego zabójstwa. Jako okoliczność negatywną skarżący podnosi także próby nielegalnej korespondencji oskarżonych w celu ustalenia zbieżnej wersji wydarzeń podczas pobytu w areszcie. Skarżący negatywnie ocenia zachowanie B. S. (1), który miał rzekomo ratować J. F. (1) z płonącego mieszkania. Kwestionuje również uznany przez sąd za okoliczność łagodzącą wyrażony przez oskarżonych na rozprawie głównej żal z powodu popełnionego czynu, wskazując, że nie był on szczery, a był jedynie próbą uzyskania jak najkorzystniejszego rozstrzygnięcia. Skarżący polemizuje z motywami wskazanymi przez sąd meriti w uzasadnieniu pisemnym, podnosząc, iż stwierdzone w opiniach psychologicznych nieprawidłowości w funkcjonowaniu oskarżonych warunkowały ich zachowanie w czasie popełnienia zbrodni. Zdaniem skarżącego, nieprawidłowości te sugerują konieczność stałej izolacji takich jednostek od społeczeństwa, a właściwą karą byłaby kara dożywotniego pozbawienia wolności jako jedyna skuteczna forma zabezpieczenia społeczeństwa.

Te i inne wskazane negatywne okoliczności – jak brak podatności na resocjalizację, recydywa, nadużywanie alkoholu, coraz brutalniejsze przestępstwa – nie odnoszą się jednak do kluczowej kwestii, tj. błędnej oceny sądu co do rodzaju i wysokości kary koniecznej dla tych oskarżonych. Sąd pierwszej instancji w pisemnym uzasadnieniu wyroku wskazał okoliczności łagodzące, m.in. nagły zamiar zabójstwa, który (jak przyjmuje się w praktyce orzeczniczej) wskazuje na niższy stopień zawinienia. Dalej sąd przywołuje szereg nieprawidłowych cech osobowości obu oskarżonych, które – jak wynika z uzasadnienia – potraktował jako okoliczność łagodzącą. Wskazuje na to zapis: „cechy osobowości sprawców ewidentnie zaburzone, o czym mowa wyżej, stanowią nie tylko o konieczności długiej izolacji oskarżonych w kontekście przypisanej im zbrodni, ale też są okolicznością łagodzącą”. Z powyższą tezą nie zgadza się prokurator, ale zdaniem Sądu Odwoławczego, przynajmniej w przypadku oskarżonego P. G. (1), nie ma on racji. Z opinii sądowo-psychologicznej (k. 630–634) wynika, że stwierdzono u tego oskarżonego nieprawidłowe cechy osobowości, a przeprowadzone badanie wykazało zmiany organiczne o lekkim nasileniu w obrębie CUN. Praktyka orzecznicza oraz dominujące poglądy doktrynalne wskazują, że nieprawidłowe cechy osobowości wynikające z organicznych uszkodzeń CUN – a więc w pewien sposób niezależne od woli sprawcy – nie powinny być traktowane na jego niekorzyść, skoro nie ma on obiektywnej możliwości pełnego kontrolowania takich zachowań.

Podobnie, choć nie tożsamo, należy ocenić nieprawidłowe cechy osobowości oskarżonego B. S. (1), wynikające z uzależnienia alkoholowego i zażywania środków psychoaktywnych. Choć psychiatrzy nie stwierdzili ograniczonej poczytalności, to opinia psychologiczna (k. 639) wskazuje, że jego uzależnienie skutkowało niską tolerancją na frustrację, lekceważeniem norm, agresją i brakiem mechanizmów kontroli. Tego rodzaju cechy co do zasady wykluczają możliwość funkcjonowania w społeczeństwie i – jak przyjął sąd – mogą uzasadniać orzeczenie kary eliminacyjnej. Rzecz jednak w tym, że to sąd – w ramach swobody orzekania – decyduje o wysokości kary. Aby skutecznie ją podważyć, należałoby wykazać, że kara ta jest rażąco niesprawiedliwa. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że tylko wtedy możliwa jest korekta wyroku sądu I instancji w zakresie wymiaru kary, kiedy zaakceptowanie kary orzeczonej przez sąd I instancji czyniłoby to orzeczenie niesprawiedliwym ( zob. np. wyrok SN z dnia 16 lutego 2009r., II K 132/05, LEX nr 725034).

Sąd meriti uznał za okoliczności łagodzące także zachowanie B. S. (1), polegające na próbie wyciągnięcia pokrzywdzonego z płonącego mieszkania, oraz P. G. (1) – który poinformował innych mieszkańców (m.in. R. W. (2)) o groźbie wybuchu butli gazowej. Te fakty zostały potwierdzone przez kilku obiektywnych świadków. W ocenie sądu odwoławczego, zachowania P. G. (1) nie sposób zakwestionować jako społecznie pożądanego, natomiast postawa B. S. (1) została przez sad meriti przeceniona, skoro – jak ustalono – wcześniej pobił i zabił pokrzywdzonego, a potem próbował zatrzeć ślady poprzez podpalenie. Trudno więc uznać jego działanie za szczerą próbę ratunku.

Sąd pierwszej instancji zasadniczo uwzględnił wszystkie okoliczności obciążające i rozważył istnienie okoliczności łagodzących. Poza jedną okolicznością dotyczącą B. S. (1) (bez istotnego znaczenia dla końcowego rozstrzygnięcia), należy zgodzić się z oceną tych okoliczności przez sąd meriti. Dlatego też, skoro sąd meriti uznał karę 25 lat pozbawienia wolności za odpowiednią – a więc również eliminacyjną – wobec braku przekonujących argumentów prokuratora za potrzebą wymierzenia kary dożywotniego pozbawienia wolności, zarzut ten nie mógł zostać uwzględniony.

Należy pamiętać, że celem kary jest wychowanie sprawcy, orzeczenie jej w takiej wysokości, by nie przekraczała stopnia winy, a jednocześnie osiągała cele prewencji indywidualnej i generalnej. Bezsporne jest, że przyczyną nagannego zachowania oskarżonych są ich nieprawidłowe warunki i właściwości osobiste, nad którymi w procesie resocjalizacji zachodzi potrzeba przepracowania. Na obecnym etapie życia oskarżonych nie sposób jednoznacznie przyjąć, że żaden proces resocjalizacyjny nie przyniesie pozytywnego efektu. Pobyt w warunkach penitencjarnych wyklucza uzależnienie od alkoholu i środków psychoaktywnych, co daje szansę na zmianę postawy poprzez programy readaptacyjne. Brak jest obecnie argumentów wskazujących, że jedynie kara dożywotniego pozbawienia wolności jest w tej sprawie bezwzględnie konieczna.

Wniosek

Na podstawie art. 427 §1 k.p.k. i art. 437 §1 k.p.k. prokurator wniósł o zmianę zaskarżonej części wyroku przez:

I. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wskazanie, że oskarżeni działali ze szczególnym okrucieństwem w zakresie czynu I, a zatem dopuścili się zbrodni określonej w art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. i wymierzenie każdemu z oskarżonych za ten czyn kary dożywotniego pozbawienia wolności, także jako kary łącznej, z zastrzeżeniem, iż w oparciu o przepis art. 77 § 2 k.k. będą mogli starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po odbyciu co najmniej 35 lat kary pozbawienia wolności,

ewentualnie

wymierzenie każdemu z oskarżonych za czyn I przypisany wyrokiem kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz orzeczenie, że ewentualne przedterminowe zwolnienie każdego z oskarżonych może nastąpić po odbyciu przez każdego z nich 35 lat kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Mając na uwadze wskazane powyżej argumenty, w szczególności brak podstaw do przyjęcia, że oskarżeni przy dokonaniu zbrodni zabójstwa działali ze szczególnym okrucieństwem, a także wyjątkowy charakter instytucji ograniczenia prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia, należy stwierdzić, że wniosek główny prokuratora nie mógł zostać uwzględniony. Zastosowanie tej instytucji powinno mieć miejsce wyłącznie w przypadkach skrajnych, uzasadnionych wyjątkowymi okolicznościami, gdy zachodzi realne i konkretne zagrożenie ponownym popełnieniem czynu lub rażąca nieadekwatność kary w kontekście społecznego poczucia sprawiedliwości. W niniejszej sprawie brak jest jednak przekonujących dowodów lub argumentów przemawiających za koniecznością tak drastycznego ograniczenia możliwości resocjalizacji oskarżonych.

W tym kontekście za niezasadny należy uznać również wniosek ewentualny prokuratora, zmierzający do orzeczenia wobec oskarżonych najsurowszej z możliwych kar — kary dożywotniego pozbawienia wolności. Zarówno sąd pierwszej instancji, jak i sąd odwoławczy, nie znajdują wystarczających i uzasadnionych podstaw do zastosowania kary o charakterze wyłącznie eliminacyjnym, która ze swej istoty powinna być zarezerwowana dla sprawców czynów o nadzwyczajnym ładunku brutalności, przebiegłości i społecznej szkodliwości, wykluczających jakąkolwiek perspektywę resocjalizacji. W niniejszym przypadku nie sposób przyjąć, że zachowanie oskarżonych spełnia te kryteria w takim stopniu, aby uzasadniało zastosowanie sankcji o tak bezwzględnym i trwałym charakterze.

3.4.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego T. M. adw. M. J. zaskarżyła wyrok w całości na niekorzyść obu oskarżonych i na podstawie art. 427§ 1 w zw. z art. 438 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1) obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 7, 92, 410 i 424 §1 pkt 1 k.p.k. poprzez

dowolną i wybiórczą, a nie swobodną i uwzględniającą całokształt dowodów i okoliczności ujawnionych w toku postępowania, ocenę dowodów, przejawiającą się w uznaniu, iż:

- zachowanie oskarżonych polegające na chęci niesienia pomocy J. F. (1), po tym jak dopuścili się jego zabójstwa i podpalenia mieszkania z jego zwłokami, była przejawem skruchy i stanowi okoliczność łagodzącą przy wymiarze kary, podczas gdy w rzeczywistości ich zachowanie stanowiło tylko element próby zmylenia osób prowadzących czynności ratownicze i wykrywacze bezpośrednio po zdarzeniu, a jako takie winny zostać uznane za okoliczność obciążającą,

- żal wyrażony przez oskarżonych przed zapadnięciem wyroku był prawdziwy, podczas gdy stanowił on jedynie element wcześniej obranej strategii obronnej, na co wskazuje fakt, iż w czasie trwania postępowania oskarżeni wzajemnie przerzucali na siebie winę, dążąc do umniejszenia swojego udziału w zdarzeniu, a ostatecznie do zminimalizowania orzeczonej kary, o czym świadczą również zabezpieczone grypsy skazanych,

- sposób działania oskarżonych wobec ich ofiary nie nosi znamion szczególnego okrucieństwa, podczas gdy w bliżej nieokreślonym czasie, nie krótszym niż kilkanaście minut, zadawali jej na przemian uderzenia rękoma i nogami w najbardziej wrażliwe miejsca, czyniąc sobie z tego widowisko, przy wołaniu ofiary o pomoc, na przemian i na raty zadawali mu ciosy nożem w okolicy głowy i szyi, rozmawiając przy tym o sposobie jego uśmiercenia, co stanowiło dodatkową udrękę ofiary, a następnie pozostawili go w mieszkaniu, nie udzielając pomocy, po czym po kolejnych kilkudziesięciu minutach powrócili do mieszkania swojej ofiary, gdzie przy jej świadomości próbowali ją udusić przykrywając różnego rodzaju tekstyliami, a ostatecznie ją podpalili i tak pozostawili w mieszkaniu, przy czym całość tych zachowań w sposób ewidentny wskazuje na działanie w celu udręczenia ofiary ponad cel zasadniczy, jakim było jej uśmiercenie, a dodatkowo zadania jej cierpień psychicznych, a która to ocena wpłynęła na wymiar kary niewspółmiernej do popełnionej zbrodni;

2) obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 148 § 2 pkt 1 kk przez jego niezastosowanie, podczas gdy przy prawidłowo ocenionym stanie faktycznym co do przebiegu zdarzenia i sposobu działania oskarżonych, zachowanie ich nosiło znamiona szczególnego okrucieństwa,

- art. 53 §1, §2 i §2b k.k. przez uznanie za okoliczności łagodzące m.in. fakt, iż obaj oskarżeni są osobami w znacznym stopniu zdemoralizowanymi, o czym świadczy m.in. ich uprzednia karalność oraz styl życia, obaj posiadają negatywne opinie środowiskowe i negatywne oceny zachowania w czasie izolacji, podczas gdy powyższe zachowania wykraczają poza katalog okoliczności łagodzących, a logicznie rzecz ujmując winny stanowić okoliczności obciążające przy jej wymierzaniu,

- art. 53 §1, §2 i §2b k.k. przez uznanie za okoliczność łagodzącą wymiar orzeczonej kary fakt, iż oskarżeni deklarowali chęć niesienia pomocy J. F. (1) po tym, jak dopuścili się jego zabójstwa i podpalenia mieszkania z jego zwłokami, podczas gdy ich działanie w tym momencie stanowiło wyłącznie element próby zmylenia osób prowadzących czynności ratownicze i wykrywacze bezpośrednio po zdarzeniu, a jako takie winno zostać uznane za okoliczność obciążającą przy wymiarze kary,

- art. 53 §1, §2 i §2b k.k. przez uznanie za okoliczność łagodzącą wymiar orzeczonej kary fakt, iż oskarżeni na rozprawie wyrazili żal za popełnioną zbrodnię, podczas gdy zachowanie takie oskarżonych zmierzało jedynie do minimalizacji kary, a jako takie nie powinno mieć znaczenia dla jej orzeczenia i wymiaru.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Odnosząc się do zarzutów obrazy prawa procesowego, podniesionych w apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, należy stwierdzić, że nie sposób zgodzić się z tezą, jakoby doszło do istotnego naruszenia wskazanych w punkcie 1 tej apelacji przepisów, tj. art. 7, art. 92 § 2, art. 410, a w szczególności art. 424 § 1 pkt 1 Kodeksu postępowania karnego. Przede wszystkim, jak już podniesiono przy okazji odnoszenia się do zarzutów obrazy art. 7 k.p.k. zawartych w apelacji obrońców oskarżonych, należy przypomnieć, że sąd – mając obowiązek uwzględnienia wszystkich ujawnionych w sprawie dowodów – ma również prawo, kierując się zasadami logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego oraz wiedzy, niektórym dowodom dać wiarę, a innym tego waloru odmówić. Szczegółowe argumenty w tym zakresie zostały już zawarte w odpowiedzi na zarzuty apelacji obrońcy oskarżonego P. G. (1), do których w tym miejscu należy odesłać. Wbrew zarzutom apelacji, sąd nie dopuścił się dowolnej ani wybiórczej oceny dowodów, lecz przeprowadził ją zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k., kierując się dyrektywami wynikającymi z treści poszczególnych dowodów, zasad racjonalnego rozumowania, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Argumenty przedstawione w apelacji oskarżyciela posiłkowego, mimo że zawierają odwołania do przepisów, nie wskazują, jakie konkretne reguły dowodowe miałyby zostać naruszone przez sąd meriti. Poza zbiorczym przytoczeniem przepisów, skarżąca nie wyjaśnia również, na czym miałoby polegać naruszenie art. 410 k.p.k. Nie sposób również ustalić, na jakiej podstawie oraz według jakich kryteriów oskarżyciel posiłkowy zarzuca sądowi naruszenie art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., ponieważ nie wskazuje on, który konkretnie fakt został – jego zdaniem – błędnie ustalony. Odniesienie się do przytoczonych w apelacji czterech okoliczności pozwala jedynie na częściowe przyznanie racji skarżącemu, mianowicie w zakresie pierwszej z nich – że rzeczywiście uznanie przez sąd meriti zachowania oskarżonego B. S. (1), polegającego na rzekomej próbie udzielenia pomocy J. F. (1), za okoliczność łagodzącą, należy uznać za sprzeczne z zasadami zdrowego rozsądku. Jakkolwiek bowiem sama sytuacja miała miejsce w rzeczywistości, to jednak motywacja oskarżonego, jakoby chciał on rzeczywiście pomóc pokrzywdzonemu, nie wydaje się wiarygodna w świetle innych obiektywnie ustalonych faktów dotyczących wcześniejszego zachowania.

Poza tą jedną okolicznością, która została oceniona przez sąd pierwszej instancji nieprawidłowo, pozostałe zarzuty oskarżyciela posiłkowego, dotyczące m.in. braku szczerości w wyrażeniu skruchy przez oskarżonych, są nieprzekonujące, gdyż nie zostały poparte żadnymi dowodami pozwalającymi stwierdzić, że wypowiedzi obu oskarżonych złożone podczas rozprawy sądowej były nieprawdziwe lub nieszczere. Z pewnością nie stanowią takich dowodów argumenty oskarżyciela posiłkowego, że były to jedynie elementy strategii procesowej, gdyż wcześniej oskarżeni wzajemnie przerzucali na siebie winę, próbując umniejszyć swoją odpowiedzialność, co miałoby wynikać z treści zabezpieczonego grypsu. Należy w tym miejscu podkreślić, że polskie prawo procesowe dopuszcza każdą formę obrony, nie przewidując negatywnych konsekwencji procesowych dla oskarżonych z tytułu korzystania z przysługującego im prawa do obrony. Dlatego też, choć gryps oskarżonego P. G. (1), skierowany do B. S. (1), może być brany pod uwagę przy ocenie wiarygodności składanych przez nich wyjaśnień, to nie może on być uznany za okoliczność obciążającą w kontekście wymiaru kary.

Nie sposób również zgodzić się z tezą, iż oświadczenia złożone w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji, w których oskarżeni wyrazili chęć przeproszenia rodziny pokrzywdzonego, deklarowali żal z powodu zaistniałego zdarzenia, bądź wypowiedzi przed sądem odwoławczym, w rodzaju: „bardzo żałuję i przepraszam” (P. G. (1)) czy „przepraszam najbliższą rodzinę, nie czuję się bez winy ” (B. S. (1)), można było w sposób niebudzący żadnych wątpliwości uznać za nieszczere i wyłącznie podyktowane interesem procesowym. Argumenty apelującego w tym zakresie są jedynie subiektywną i dowolną oceną zachowania oskarżonych.

W odniesieniu do zarzutu dotyczącego nieprzypisania oskarżonym działania w warunkach szczególnego okrucieństwa, należy stwierdzić, że argumenty oskarżyciela posiłkowego również nie są przekonujące i nie wykraczają poza te, które zostały już omówione przy apelacji oskarżyciela publicznego, do których w tym zakresie należy odesłać. Nie sposób uznać, aby przywołane cztery okoliczności, z których tylko jedna okazała się być zasadna w ocenie sądu odwoławczego, mogły wpłynąć na zasadniczą zmianę stanowiska, co do potrzeby wymierzenia surowszej kary pozbawienia wolności.

Odnosząc się natomiast do zarzutu opisanego w punkcie 2 apelacji, dotyczącego obrazy przepisów prawa materialnego, należy podnieść, iż zarzuty te są całkowicie niezasadne. Skarżący bowiem pomija fundamentalną, niekwestionowaną zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie, zasadę, zgodnie z którą zarzut naruszenia przepisu prawa materialnego – w tym przypadku art. 148 § 2 pkt 1 kodeksu karnego poprzez jego niezastosowanie – może być skutecznie postawiony jedynie wówczas, gdy skarżący nie kwestionuje ustaleń faktycznych sądu. W sytuacji, gdy ustalenia te są jednocześnie podważane, jak ma to miejsce w niniejszym przypadku, gdzie skarżący sam używa sformułowania: „przy prawidłowo ocenionym stanie faktycznym”, zarzut taki jest niedopuszczalny jako przedwczesny. W tym kontekście sąd odwoławczy odsyła do utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego. Zob. np. V KK 340/19 - postanowienie SN - Izba Karna z dnia 01-10-2020 „Zarzut naruszenia prawa materialnego ma rację wyłącznie wówczas, gdy nie są kwestionowane ustalenia faktyczne, w odniesieniu do których prawo to stosowano”, opubl. L.

Odnosząc się do kolejnych zarzutów dotyczących naruszenia art. 53 § 1, § 2 i § 2b kodeksu karnego, które – zdaniem skarżącego – miałyby wynikać z wadliwego uznania określonych okoliczności za łagodzące, należy wskazać, iż zarzut ten jest całkowicie chybiony. Sąd pierwszej instancji nie mógł bowiem naruszyć przywołanych przepisów z tej prostej przyczyny, że wyrok wydawał na podstawie przepisów obowiązujących w dacie czynu, co jest zgodne z zasadą wynikającą z art. 4 § 1 kodeksu karnego. Tymczasem przepisy art. 53 § 1, § 2 i § 2b k.k., na które powołuje się skarżący, weszły w życie dopiero z dniem 1 października 2023 roku, a zatem nie mogły zostać zastosowane w niniejszej sprawie, co jednoznacznie wyklucza możliwość uznania, że zostały przez sąd naruszone.

Wniosek

Na podstawie art. 427 §1 w zw. z art. 437 § 2 w zw. z art. 454 §1 k.p.k., wobec podniesienia powyższych zarzutów, pełnomocnik wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zgodnie z art. 437 § 2 k.p.k., uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania możliwe jest jedynie w przypadku zaistnienia jednej z trzech enumeratywnie wymienionych przesłanek, tj.: po pierwsze — wystąpienia bezwzględnych przyczyn odwoławczych określonych w art. 439 § 1 k.p.k.; po drugie — konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości od nowa; po trzecie — zaistnienia okoliczności, o której mowa w art. 454 § 1 k.p.k.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie oraz treści zaskarżonego wyroku jednoznacznie wskazuje, że żadna z powyższych przesłanek nie miała miejsca w niniejszym postępowaniu. W szczególności nie stwierdzono naruszeń skutkujących nieważnością postępowania, nie zachodzi również potrzeba ponownego przeprowadzenia całego postępowania dowodowego, a także nie wystąpiły ograniczenia procesowe, o których mowa w art. 454 § 1 k.p.k.

W konsekwencji, apelacyjny wniosek pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, jako całkowicie bezzasadny w świetle obowiązujących przepisów procedury karnej i nie mógł zostać przez sąd odwoławczy uwzględniony.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Sąd odwoławczy nie stwierdził występowania okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu, a określonych w art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k., w art. 455 k.p.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok Sądu I instancji w następującym zakresie:

IV. oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im czynu opisanego w pkt 2 części wstępnej wyroku z tym, że w miejsce ustalenia, że oskarżeni zaprószyli ogień ustala, że podłożyli ogień oraz dodatkowo ustala, że zniszczone mienie miało wartość nie mniejszą niż 50 000 zł, a oskarżeni byli uprzednio skazani wyrokiem Sądu Rejonowego w Görlitz w RFN z dnia 8 listopada 2019r. w sprawie o sygn. akt 9 Ls 120 Js 14345/19 za przestępstwo podobne napadu rabunkowego w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała tj. występku z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed zmianą ustawy z dniem 14 marca 2023r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to, na mocy art. 288 § 1 k.k. wymierza obu oskarżonym kary roku pozbawienia wolności;

VIII. na mocy art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych od nich przypadających.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu I instancji w zakresie punktów IV oraz VIII wyroku, uznając apelacje stron postępowania – w szczególności obrońców oskarżonych – za bezzasadne.

W punkcie IV wyroku Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji co do popełnienia przez oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) czynu opisanego w punkcie 2 części wstępnej wyroku, gdzie wprowadzono drobną korektę dotyczącą przyjęcia, że oskarżeni nie tyle „zaprószyli ogień”, co „podłożyli ogień”, oraz doprecyzowano wartość zniszczonego mienia jako nie niższą niż 50 000 zł. Dodatkowo prawidłowo ustalono, że obaj oskarżeni byli uprzednio skazani prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Görlitz (RFN) z dnia 8 listopada 2019 r. (sygn. akt 9 Ls 120 Js 14345/19) za przestępstwo podobne – napad rabunkowy w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała – co miało znaczenie dla kwalifikacji prawnej czynu w niniejszej sprawie. W związku z powyższym, Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wymierzone każdemu z oskarżonych kary jednego roku pozbawienia wolności.

Wbrew zarzutom podniesionym w apelacjach obrońców, Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się ani uchybień w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych, ani błędów w subsumpcji prawnej tego czynu. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji była rzetelna, zgodna z zasadami logiki, doświadczenia życiowego oraz dyrektywami wynikającymi z art. 7 k.p.k. Ustalenia w zakresie winy i sprawstwa oskarżonych zostały oparte na spójnym i logicznie powiązanym materiale dowodowym, który został należycie oceniony i omówiony w uzasadnieniu wyroku. Podniesione w apelacjach argumenty dotyczące niewspółmierności kary również nie zasługiwały na uwzględnienie, albowiem kara jednego roku pozbawienia wolności została wymierzona w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, z uwzględnieniem wszystkich istotnych okoliczności – zarówno obciążających, jak i łagodzących – przy czym nie sposób było uznać jej za rażąco surową. Wymierzona kara spełnia swoje cele zarówno w zakresie prewencji indywidualnej, jak i ogólnej.

W zakresie punktu VIII wyroku, Sąd Apelacyjny utrzymał również w mocy rozstrzygnięcie o zwolnieniu oskarżonych od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych na podstawie art. 624 § 1 k.p.k., uznając, że sytuacja majątkowa oskarżonych, jak i charakter orzeczonej wobec nich kary, uzasadniają zastosowanie tego przepisu. Reasumując, apelacje wniesione przez obrońców oskarżonych oraz oskarżyciela posiłkowego nie zawierały argumentów, które podważałyby prawidłowość ustaleń faktycznych ani trafność zastosowanej kwalifikacji prawnej, a także nie wykazały rażącej niewspółmierności wymierzonej kary za przypisany oskarżonym występek z art. 288§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. W konsekwencji, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do ingerencji w zaskarżony wyrok w omawianym zakresie.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu I instancji w następujący sposób:

I. zmienia zaskarżony wyrok wobec B. S. (1) i P. G. (1) w ten sposób, że:

1. w granicach czynu przypisanego w pkt I wyroku uznaje oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) za winnych tego, że w dniu 12 marca 2023 roku w Z., działając wspólnie i w porozumieniu w zamiarze dokonania pobicia J. F. (1), uderzali go pięściami po głowie i pozostałych częściach ciała, kopali po całym ciele narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo nastąpienia skutku z art. 156§1 pkt 2 k.k., powodując obrażenia ciała w postaci licznych podbiegnięć krwawych i otarć naskórka na głowie i twarzy w tym w okolicach oczodołowych, podbiegnięć krwawych i ran tłuczonych w przedsionku ust, powierzchownej rany ciętej w okolicy ciemieniowej głowy, rany tłuczonej okolicy czołowo-skroniowej lewej, podbiegnięć krwawych powłok miękkich czaszki, ograniczonego wylewu krwawego podpajęczynówkowego w obrębie móżdżku, podbiegnięć krwawych tkanek miękkich twarzy, złamania trzonu żuchwy w linii pośrodkowej ciała oraz obustronne w obrębie górnych części obu gałęzi żuchwy, skośnego złamania trzonu szczęki prawej oraz wyrostka czołowego kości jarzmowej prawej, podbiegnięć krwawych tkanek miękkich szyi, złamania lewego rogu większego kości gnykowej, podbiegnięcia krwawego w tkankach pleców po stronie prawej, podbiegnięcia krwawego na prawym podudziu, po czym po powzięciu zamiaru bezpośredniego zabójstwa zadali mu 5 ciosów nożem w okolicę ciemieniową głowy, lewą stronę karku, lewą i prawą stronę szyi oraz łokciową krawędź lewej ręki, trzech ran kłutych karku po stronie lewej drążących poprzecznie na głębokość około 2,5 do 4 centymetrów od strony lewej do prawej w obręb mięśni karku, rany kłutej szyi po stronie lewej o wymiarach 1,6 na 0,8 centymetra z kanałem o długości około 7 centymetrów drążącym ku dołowi i nieco do przodu na głębokość około 7 centymetrów w obręb tkanek miękkich szyi z przekłuciem żyły szyjnej wewnętrznej lewej, płytkiej rany kłutej szyi po stronie prawej, powierzchownej rany ciętej na łokciowej krawędzi lewej ręki, które to obrażenia skutkowały jego zgonem, przy czym B. S. (1) czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, albowiem wyrokiem Sądu Rejonowego w Goerlitz (Niemcy) z dnia 8 listopada 2019 roku o sygnaturze 9 LS 120 JS 14345/19 za przestępstwo podobne napadu rabunkowego w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała został skazany na karę 2 lat 6 miesięcy i 2 tygodni pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od 6 czerwca 2019 do 17 grudnia 2019 roku oraz od 28 grudnia 2019 do 31 marca 2022 roku oraz od 1 czerwca 2022 do 31 sierpnia 2022 roku, zaś P. G. (1) czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, albowiem wyrokiem Sądu Rejonowego w Goerlitz (Niemcy) z dnia 8 listopada 2019 roku o sygnaturze 9 LS 120 JS 14345/19 za przestępstwo podobne napadu rabunkowego w zbiegu z niebezpiecznym uszkodzeniem ciała został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresach od 6 czerwca 2019 do 4 czerwca 2021 roku oraz od 19 listopada 2022 do 14 stycznia 2023 roku tj. przestępstwa z art. 148 §1 k.k. w zw. z art. 158§ 1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i w zw. z art. 64 § 1 k.k. w brzmieniu ustawy obowiązującej do 30 września 2023r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 148 §1 k.k. przy zast. art. 11§3 k.k. wymierza oskarżonym kary po 25 (dwadzieścia pięć) lat pozbawienia wolności,

2. stwierdza utratę mocy kar łącznych pozbawienia wolności wymierzonych oskarżonym w pkt V części rozstrzygającej,

3. uchyla orzeczenie o środkach karnych pozbawienia praw publicznych orzeczonych w pkt III części rozstrzygającej,

4. przyznane obrońcom adw. M. K. i adw. P. D. wynagrodzenie za obronę oskarżonych z urzędu podwyższa do kwot po 10.332 zł w tym należny podatek od towarów i usług;

II. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III. na podst. art. 46 § 1 k.k. zasądza solidarnie od oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) na rzecz T. M. i M. C. w związku ze skazaniem za czyn przypisany w pkt I.1. po 100 000 (sto tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia;

IV. na podst. art. 88 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonych B. S. (1) i P. G. (1) kary 25 lat pozbawienia wolności orzeczone w pkt I.1. wyroku i kary roku pozbawienia wolności orzeczone w pkt IV. części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku i wymierza obu oskarżonym kary łączne po 25 (dwadzieścia pięć) lat pozbawienia wolności;

V. na podst. art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonym B. S. (1) i P. G. (1) na poczet orzeczonych kar łącznych pozbawienia wolności okresy tymczasowego aresztowania w sprawie: oskarżonemu B. S. (1) od dnia 12 marca 2023r. godz. 2.50 do dnia 8 sierpnia 2023r., godz. 2.50 i od dnia 6 stycznia 2024r., godz. 2.50 do dnia 26 listopada 2024r., godz. 2.50 i od dnia 29 listopada 2024r. godz. 2.50 do dnia 11 kwietnia 2025r.; oskarżonemu P. G. (1) od dnia 12 marca 2023r. godz. 2.50 do dnia 27 października 2023r. i od dnia 26 listopada 2023r. do dnia 20 grudnia 2023r.;

Zwięźle o powodach zmiany

Powodów do zmiany wyroku sądu pierwszej instancji w zakresie zarzutu zabójstwa pokrzywdzonego w postaci kwalifikowanej było kilka, które ostatecznie skutkowały przyjęciem odpowiedzialności obu oskarżonych za przestępstwo zabójstwa w typie podstawowym, pozostające w zbiegu z przestępstwem pobicia pokrzywdzonego, dokonanym w warunkach recydywy.

Przede wszystkim należy ponownie przywołać argumenty, które zostały częściowo podniesione przy rozważaniu zasadności zarzutów apelacji prokuratora okręgowego, a mianowicie brak zaskarżenia przez żadną ze stron postępowania na niekorzyść oskarżonych ustaleń faktycznych poczynionych przez sąd pierwszej instancji. Należy raz jeszcze przypomnieć, że sąd ten ustalił w sposób jednoznaczny, iż oskarżeni, z powodu urojenia zachowań pedofilnych przypisywanych pokrzywdzonemu, udali się do jego mieszkania celem swoistego „ukarania” go, tj. pobicia, zaś następnie, po powzięciu nagłego zamiaru zabójstwa, doprowadzili do jego śmierci poprzez zadanie mu na przemian kilku ciosów oraz spowodowanie ran kłutych. Tego rodzaju ustalenia faktyczne, sąd meriti zamieścił w kilku fragmentach swojego uzasadnienia — między innymi wskazując, że „w trakcie brutalnego zadawania ciosów, popijając wódkę, oskarżeni zdecydowali, że pozbawią pokrzywdzonego życia” (karta 5 uzasadnienia) — są jednoznaczne. W dalszej części pisemnego uzasadnienia sąd meriti stwierdza, „oskarżeni, idąc do miejsca zamieszkania pokrzywdzonego, mieli zamiar wyłącznie pobicia go, jednakże zmienił się on w trakcie zadawania mu silnych ciosów w organy newralgiczne dla życia” (karta 19). Wreszcie, w części dotyczącej oceny prawnej i przyjętej kwalifikacji prawnej, sąd pierwszej instancji wskazuje, iż „oskarżeni razem udali się do mieszkania pokrzywdzonego z zamiarem pobicia go, gdyż uznali, że pokrzywdzony — będąc pedofilem — zasługuje na karę, którą oni mu wymierzą, to jest pobiją go. Zamiar pobicia, w trakcie zadawania pokrzywdzonemu uderzeń nogami i rękami po całym ciele, w tym po głowie, przekształcił się w zamiar pozbawienia go życia” (karta 23). Skoro ustalenia, iż oskarżeni nie mieli od początku zamiaru zabójstwa — w tym także w jego postaci kwalifikowanej — nie zostały skutecznie zaskarżone przez żadną ze stron postępowania, to w postępowaniu odwoławczym nie można ich zmieniać na niekorzyść oskarżonych. Ustalenia te, które nie zostały zaskarżone, wskazują natomiast, że prawidłową subsumpcją prawną tak ustalonego stanu faktycznego może być przestępstwo kwalifikowane z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. oraz art. 64 § 1 k.k.

Aktualne pozostają w tej sytuacji wywody sądu odwoławczego dotyczące braku możliwości przypisania oskarżonym działania ze szczególnym okrucieństwem, bowiem ich okrutne, brutalne i całkowicie nieuzasadnione zachowanie względem pokrzywdzonego, polegające na kopaniu go nogami, biciu pięściami, przewracaniu i przeciąganiu, miało miejsce w związku z realizacją pierwotnego zamiaru „ukarania” pokrzywdzonego w ramach swoistego, prywatnego wymiaru sprawiedliwości. Sąd pierwszej instancji nie ustalił i — w związku z ograniczeniem kierunku oraz zakresu apelacji — niemożliwe było w postępowaniu odwoławczym poczynienie takich ustaleń, które wiązałyby to drastyczne, naganne zachowanie z zamiarem dokonania zabójstwa pokrzywdzonego.

Brak jest również jakichkolwiek dowodów wskazujących, że wykonanie zabójstwa było motywowane przesłankami, które zasługiwałyby na szczególne potępienie. Należy raz jeszcze podkreślić, że w świetle ustaleń sądu meriti motyw taki przyświecał oskarżonym nie w zakresie dokonania zabójstwa, lecz wyłącznie dotkliwego pobicia. Brak jest dowodów, by po podjęciu decyzji o zabiciu, akt woli oskarżonych był nadal motywowany tymi samymi elementami, które legły u podstaw decyzji o pobiciu pokrzywdzonego.

W postępowaniu karnym każdy element obiektywnej rzeczywistości, a tym bardziej element wypełniający określone znamię typu przestępstwa — jak w tym wypadku art. 148 § 2 pkt 3 k.k. — nie może być jedynie domniemany, lecz musi być udowodniony ponad wszelką wątpliwość. W niniejszej sprawie sąd pierwszej instancji takich dowodów nie przywołał, gdyż w stanie faktycznym ustalonym po przeprowadzeniu postępowania dowodowego trudno odnaleźć ustalenie, by aktu zabójstwa oskarżeni dokonywali pod wpływem motywacji zasługującej na szczególne potępienie. W części dotyczącej oceny prawnej zachowania oskarżonych sąd I instancji, jakkolwiek przyjął istnienie tego znamienia przestępstwa, to uczynił to poprzez analizę dotychczasowego orzecznictwa sądowego w podobnych sprawach. W tym miejscu trzeba jednak zaznaczyć, że każda sprawa jest inna i w każdej z nich tego rodzaju okoliczności — z natury ocenne — muszą być jednoznacznie wykazane.

Bez wątpliwości należy przyjąć, że motywem pierwotnym zachowania oskarżonych było urojone przekonanie, iż pokrzywdzony dopuszcza się czynów pedofilnych, a w związku z tym, w ich subiektywnym wyobrażeniu, konieczne było „ukaranie” takiego zachowania. Oczywiście ocena takiej motywacji jest jednoznacznie negatywna, nieakceptowalna i zasługująca na napiętnowanie w ramach zasad wymiaru kary pozbawienia wolności, jednakże przyjęcie jej jako motywacji zasługującej na szczególne potępienie wymagałoby przedstawienia konkretnych, przekonujących argumentów, których w tej sprawie nie przedstawił ani sąd pierwszej instancji, ani skarżący prokurator, ani też oskarżyciel posiłkowy.

Zgodnie z przyjętą w doktrynie prawa karnego zasadą, że wyjątki od ogólnych reguł muszą być interpretowane ściśle, bez dopuszczania interpretacji rozszerzającej, to w taki właśnie sposób należy oceniać również znamię motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Muszą więc zaistnieć wyjątkowe, szczególne okoliczności, które pozwalałyby w sposób konkretny przypisać taką motywację oskarżonym, przy zachowaniu zasady swobodnej, lecz nie dowolnej oceny ich zachowania.

Ponieważ sąd odwoławczy nie znalazł wystarczających podstaw do przypisania oskarżonym takiej motywacji przy podjęciu decyzji o dokonaniu zabójstwa pokrzywdzonego, przyjął podstawowy typ czynu zabronionego, kwalifikowany z art. 148 § 1 k.k w zbiegu z art.158§1 kk. Ponieważ jednak zmieniony został zarówno opis czynu, jak i kwalifikacja prawna, a zatem istotnie zmodyfikowano rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji, zgodnie z zasadami „techniki redakcyjnej wyroku” konieczne było orzeczenie kary na nowo, stwierdzenie utraty mocy kar łącznych pozbawienia wolności wymierzonych oskarżonym oraz uchylenie orzeczenia o środkach karnych w postaci pozbawienia praw publicznych, których nie było podstaw orzec przy przyjęciu przestępstwa kwalifikowanego na podstawie art. 148 § 1 k.k. i art. 158 § 1 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 1 k.k.

W związku z nowo przyjętą kwalifikacją prawną przypisanego czynu konieczne było ponowne orzeczenie kary, którą Sąd Apelacyjny wymierzył oskarżonym w wysokości po 25 lat pozbawienia wolności. Na nowo rozstrzygnięto również o zasądzeniu zadośćuczynienia na rzecz T. M. i M. C., które sąd zasądził solidarnie od obu oskarżonych w kwotach po 100 000 zł, tym samym uznając wysokość przyjętą przez sąd pierwszej instancji za prawidłową. Następnie, na podstawie art. 88 k.k., połączono kary jednostkowe i wymierzono karę łączną, również w wysokości 25 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z zasadami konieczne było ponowne zaliczenie oskarżonym na poczet wymierzonych kar łącznych okresu zatrzymania i tymczasowego aresztowania zastosowanego w niniejszej sprawie.

Ponieważ uwzględniono częściowo zarzut dotyczący wynagrodzenia obrońców z urzędu w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, przyznane im wynagrodzenie podwyższono do kwot po 10 332 zł, w tym należny podatek VAT.

W zakresie kary 25 lat pozbawienia wolności, wymierzonej obu oskarżonym za przestępstwo pobicia i zabójstwa pozostające w zbiegu kumulatywnym, sąd odwoławczy, podobnie jak sąd pierwszej instancji, nie znalazł wystarczających podstaw do wymierzenia kary najsurowszej, tj. eliminacyjnej. Jakkolwiek w zakresie orzeczenia przez sąd odwoławczy znajdowała się także kara dożywotniego pozbawienia wolności — z uwagi na wywiedzione apelacje istniała bowiem możliwość jej orzeczenia — to jednak z powodów częściowo wskazanych przy odniesieniu się do stosownego zarzutu apelacji prokuratora okręgowego, brak było podstaw do jej zastosowania. Z tych samych powodów, o których była już mowa, sąd nie znalazł podstaw do ograniczenia możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia oskarżonych po odbyciu części kary.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

VI. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. i adw. P. D. po 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

VII. wydatki związane z apelacją prokuratora zalicza na rachunek Skarbu Państwa;

VIII. zwalnia oskarżycielkę posiłkową od przypadających od niej wydatków postępowania odwoławczego i opłaty;

IX. zwalnia oskarżonych z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.

Wysokość wynagrodzenia zasądzonego od Skarbu Państwa na rzecz obrońców za obronę z urzędu oskarżonych w postępowaniu odwoławczym została wyliczona w oparciu o treść § 17 pkt 2 ppkt 5 w zw. z § 4 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 14 maja 2024 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Z uwagi na nieuwzględnienie apelacji prokuratora na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. poniesionymi wydatkami w postępowaniu odwoławczym związanymi z apelacją prokuratora obciążono Skarb Państwa.

Podstawą zwolnienia oskarżycielki posiłkowej od przypadających od niej wydatków postępowania odwoławczego i opłaty jest przepis 624§1 k.p.k w zw. z art. 633§1 k.p.k. w części dotyczącej zasad słuszności;

Podstawę rozstrzygnięcia o wydatkach poniesionych w postępowaniu odwoławczym stanowił przepis art. 624 § 1 k.p.k. Uznano, iż fakt wymierzenia skazanym długotrwałej kary pozbawienia wolności jest na tyle dolegliwy i wyłączający możliwości zarobkowania, że nie będą oni w stanie ponieść nakładów finansowych, co uprawnia do stwierdzenia, że uiszczenie tych wydatków byłoby zbyt uciążliwe z uwagi na sytuację rodzinną i majątkową.

7.  PODPIS

Cezariusz Baćkowski Jarosław Mazurek Jerzy Skorupka

Janusz Godzwon Piotr Kaczmarek

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego P. G. (1) adw. M. K.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia na korzyść

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego B. S. (1) adw. P. D.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia na korzyść

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.13.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator Okręgowy w Jeleniej Górze

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

rozstrzygnięcia w zakresie pkt. I oraz pkt. V na niekorzyść oskarżonych

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.14.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

4

Podmiot wnoszący apelację

pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej T. M. adw. M. J.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość rozstrzygnięcia na niekorzyść oskarżonych

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Markiewicz-khalouf
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Mazurek,  Cezariusz Baćkowski ,  Jerzy Skorupka ,  Piotr Kaczmarek ,  Janusz Godzwon
Data wytworzenia informacji: