II AKa 134/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2024-10-01

Sygnatura akt II AKa 134/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 października 2024 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Piotr Kaczmarek

Sędziowie: SA Maciej Skórniak (spr.)

SA Edyta Gajgał

Protokolant: Anna Konieczna

przy udziale Mariusza Grzegorowskiego prokuratora (...) Prokuratury (...)we W.

po rozpoznaniu 1 października 2024 r.

sprawy

A. M.

oskarżonego z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.12 § 1 k.k. i art. 64 § 1 k.k.

T. P.

oskarżonego z art. 18 § 3 K.k. w zw. z art. 53 ust. 2 i art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 § 1 k.k. i art. 11 § 2 K.k. i art. 65 § 1 k.k.

A. W.

oskarżonego z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.12 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego A. W. oraz przez prokuratora co do wszystkich oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

z 4 grudnia 2023 r. sygn. akt III K 42/23

I.  jako podstawę wszelkich rozstrzygnięć przyjmuje stan prawny obowiązujący do dnia 1.10.2023r. w zw. z art. 4 § 1 k.k.;

II.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego A. W. w ten sposób, że:

a)  w pkt V części rozstrzygającej, na podstawie art. 60 § 2 i 6 pkt 3 k.k. orzeczoną karę pozbawienia wolności obniża do roku i 6 (sześciu) miesięcy,

b)  uchyla orzeczenie o przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa z pkt VI części dyspozytywnej wyroku;

III.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec T. P. i A. M. oraz w pozostałej części wobec A. W.;

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. 1476 złotych, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

V.  zasądza od oskarżonego A. W. na rzecz Skarbu Państwa 3,33 złotych tytułem wydatków postępowania odwoławczego oraz wymierza mu opłatę 1300 złotych za obie instancje, a w pozostałym zakresie wydatkami tego postępowania obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Z uwagi na charakter sprawy, dla jasności i czytelności wywodu oraz w celu przedstawienia w sposób pełny rozumowania i stanowiska Sądu odwoławczego w zakresie podjętych rozstrzygnięć, a także dla zapewnienia warunków rzetelnego procesu, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu odstąpił od wymogu sporządzenia uzasadnienia zgodnie ze wskazaniem art. 99a § 1 k.p.k. Sąd Apelacyjny w orzekającym składzie zgadza się z argumentacją wspierającą takie stanowisko wyrażoną w orzeczeniach m.in. Sądu Najżywszego - wyrok z 11 sierpnia 2020 r., I KA 1/20, OSNKW 2020, nr 9-10, poz. 41, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - wyrok z 17 czerwca 2020 r., II AKa 64/20, LEX nr 3055805 i Sądu Apelacyjnego w Poznaniu - wyrok z 12 listopada 2020 r., II AKa 217/18, LEX nr 3104650.

T. P. został oskarżony o to, że:

I. w okresie od jesieni 2020r. do września 2021r. w W., działając w krótkich okresach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z R. T., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy, czyniąc sobie z przestępstwa źródło stałego dochodu, pomógł w wytworzeniu znacznych ilości substancji psychotropowych oraz brał udział w obrocie znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających, w ten sposób, że udostępnił swoje mieszkanie, w którym wytworzono, co najmniej 27000 gramów amfetaminy, którą następnie pomagał ważyć, pakować i przekazywać nieustalonym osobom oraz przechowywał w mieszkaniu, co najmniej 10 litrów płynnej amfetaminy i co najmniej 3000 gramów marihuany, to jest o czyn z art. 18 § 3 K.k. w zw. z art. 53 ust. 2 i art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 § 1 K.k. i art. 11 § 2 K.k. i art. 65 § 1 K.k.

A. M. został oskarżony o to, że:

II. w okresie od dnia 21 listopada 2020r. do dnia 10 czerwca 2021r. w K. i W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w obrocie znacznych ilości substancji psychotropowej w ilości nie mniejszej niż 300 gramów amfetaminy, którą kilkukrotnie odbierał za pośrednictwem A. W. od R. T. celem wprowadzenia do obrotu, przy czym zarzucanego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z dnia 2 października 2015r., sygn. akt II K 702/15, za czyny z art. 280 § 1 K.k. i inne, na karę 4 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 11 marca 2015r. do 22 września 2018r. - to jest o czyn z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.12 § 1 K.k. i art. 64 § 1 K.k.

A. W. został oskarżony o to, że:

III. w okresie od dnia 21 listopada 2020r. do dnia 10 czerwca 2021r. w K. i W., działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w obrocie znacznych ilości substancji psychotropowej w ilości nie mniejszej niż 300 gramów amfetaminy, którą kilkukrotnie odbierał na polecenie A. M. od R. T. i przekazywał celem wprowadzenia do obrotu - to jest o czyn z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art.12 § 1 k.k.

Wyrokiem z 4 grudnia 2023 r., sygn. akt III K 42/23 Sąd Okręgowy w Świdnicy:

I.  uznał oskarżonego T. P. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 18 § 3 K.k. w zw. z art. 53 ust. 2 i art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 § 1 K.k. i art. 11 § 2 K.k. i art. 65 § 1 K.k. i za to na podstawie art. 19 § 1 K.k. w zw. z art. 53 ust. 2 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 3 K.k. oraz art. 65 § 1 K.k. przy zastosowaniu art. 60 § 1, 2 oraz § 6 pkt 2 K.k. a także art. 4 § 1 K.k. wymierzył mu karę 1 roku i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 200 (dwustu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 100 (stu) zł;

II.  na podstawie art. 45 § 1 K.k. orzekł od oskarżonego T. P. przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnionego przestępstwa w wysokości 41 000 (czterdzieści jeden tysięcy) zł;

III.  uznał oskarżonego A. M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 § 1 K.k. i art. 64 § 1 K.k. i za to na podstawie art. 56 ust. 3 powołanej ustawy wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 50 (pięćdziesięciu) zł;

IV.  na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego A. M. przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnionego przestępstwa w wysokości 1500 (tysiąca pięciuset) zł;

V.  uznał oskarżonego A. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 § 1 K.k. i za to na podstawie art. 56 ust. 3 powołanej ustawy wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny określając wysokość stawki dziennej na kwotę 100 (stu) zł;

VI.  na podstawie art. 45 § 1 K.k. orzekł od oskarżonego A. W. przepadek równowartości korzyści majątkowej osiągniętej przez A. M. z popełnionego przestępstwa opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku w wysokości 1500 (tysiąca pięciuset) zł;

VII.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu T. P. okres jego zatrzymania od dnia 2 sierpnia 2022r. godz. 8:30 do dnia 3 sierpnia 2022r. godz. 10:45;

VIII.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. K. kwotę 1200 złotych wraz z VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu A. M. z urzędu w toku postępowania przed sądem I instancji;

a)  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonych T. P. i A. W. na rzecz Skarbu Państwa wydatki poniesione w sprawie w kwotach po 10.000 zł, a na podstawie:

- art. 2 ust. 1 pkt 4 oraz art. 3 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. opłatach w sprawach karnych wymierza T. P. opłatę sądową w wysokości 4300 złotych,

- art. 2 ust. 1 pkt 5 oraz art. 3 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierza A. W. opłatę sądową w wysokości 1180 złotych;

IX.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego A. M. w całości od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, zaliczając wydatki poniesione w sprawie na rachunek Skarbu Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę z wyboru oskarżonego A. W., który zarzucił:

Na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 427 § 2 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na nieprawidłowych uznaniu, iż zgromadzony materiał dowodowy skazuje, że oskarżony działał w zamiarze osiągniecia korzyści majątkowej, w sytuacji w której wartość środków odurzających wykazana przy oskarżonym wynosząca 1.500 zł, w całości przypadła oskarżonemu A. M. (co wynika z treści zaskarżonego wyroku), natomiast oskarżony A. W., jeśli dokonał zarzucanego mu czynu to wyłącznie w celu wyświadczenia swego rodzaju przysługi szwagrowi.

Na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 427 § 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

I. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., polegającą na dokonaniu ustaleń o charakterze dowolnym, nie znajdującym uzasadnienia w zgromadzonym materiale dowodowym, polegającym na uznaniu, iż oskarżony A. W. działał w zamiarze osiągnięcia korzyści finansowej, w sytuacji w której fakt taki nie wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, bowiem oskarżony jedynie czynił „przysługę” szwagrowi, a nadto wartość przypisywanej oskarżonemu substancji wynosi 1.500 zł, w związku z czym nie sposób przypisywać oskarżonemu taki zamiar,

II. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, w szczególności art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie na niekorzyść oskarżonego wszystkich nie dających się usunąć w sprawie wątpliwości, w szczególności nie wyjaśniono w jaki sposób działania oskarżonego miał motywować zamiar osiągnięcia korzyści majątkowej z wprowadzania do obrotu niedozwolonych substancji, skoro w czerwcu 2021 r. zaprzestał odwiedzać A. M., czego z pewnością nie uczyniłby nie mając ku temu powodów, a dla celów osiągania korzyści majątkowych jego działalność musiałaby raczej mieć charakter stały i nieprzerwany.

Na podstawie art. 438 pkt 1 i 1a k.p.k. w zw. z art. 427 § 2 k.p.k. obrazę przepisów prawa materialnego, mianowicie:

I.  art. 56 ust. 3 ustawy z dni 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 § 1 k.k., poprzez błędne jego zastosowanie, polegające na uznaniu, że oskarżony swoim czynem wypełnił dyspozycję tych przepisów oraz wprowadzał do obrotu substancje odurzające w znacznych ilościach, w sytuacji w której jego działania miały związek wyłącznie z chęcią wyświadczenia swego rodzaju przysługi osadzonemu szwagrowi,

II.  art. 37b k.k., poprzez jego niezastosowanie i orzeczenie w stosunku do oskarżonego kary bezwzględnego pozbawienia wolności, w sytuacji w której wszystkie okoliczności sprawy pozwalają na konstatację, że orzeczenie wolnościowych środków w przypadku skazanego pozwoli na lepsze spełnienie swojej funkcji represyjnej oraz odstraszającej, albowiem, co do zasady, oskarżony przestrzega porządku prawnego, a jego sytuacja osobista i ogólne respektowanie prawa nie uzasadnia pełnej izolacji i to w okresie aż dwóch lat bezwzględnego pozbawienia wolności,

III. art. 45 § 1 k.k. poprzez błędne jego zastosowanie polegające na orzeczeniu przepadku rzekomej korzyści uzyskanej przez oskarżonego, w sytuacji w której oskarżony nie odniósł ze swojej działalności żadnych korzyści majątkowych.

Na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. w zw. z art. 427 § 2 k.p.k. rażącą niewspółmierność orzeczonej względem oskarżonego kary pozbawienia wolności w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa, jakiego dokonał oraz w relacji do celów, jakie kara ta powinna spełnić w zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania.

W oparciu o podniesione zarzuty skarżący obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego A. W. od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o zmianę wymiaru kary oraz orzeczenia w stosunku do oskarżonego kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 3 miesięcy oraz kary ograniczenia wolności, na podstawie art. 37b k.k.

Apelację złożył także (...)Prokuratury (...)we W. na niekorzyść oskarżonych T. P. w całości oraz na (...) M. i A. W. w części dotyczącej orzeczenia o środkach karnych i zarzucił:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, a polegający na wyciągnięciu błędnych wniosków z prawidłowo przeprowadzonych dowodów i wyrażenie przez Sąd I instancji niesłusznego poglądu, iż w przedmiotowej sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, o którym mowa wart. 60 § 1 i 2 oraz § 6 kk w postaci pozytywnego wywiadu środowiskowego, dotychczasowej niekaralności i postawy życiowej, pozwalający na zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary i wymierzenie mu kary pozbawienia wolności poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, co jest karą rażąco niewspółmierną, podczas gdy powołane przez Sąd okoliczności nie przemawiają za stosowaniem dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary mającego charakter wyjątkowy, w kontekście prawidłowo zastosowanych dyrektyw wymiary kary przewidzianych w art. 53 kk, w szczególności całokształtu ujawnionych i uwzględnionych w sposób właściwy okoliczności, mających wpływ na wymiar kary, a związanych ze stopniem zawinienia oskarżonego i wysokim stopniem społecznej szkodliwości popełnionej zbrodni, jak też okoliczności odnoszących się do osoby oskarżonego, a nadto względy prewencji szczególnej i ogólnej, które powinny prowadzić do wniosku, że w niniejszej sprawie nie zachodzą wyjątkowe okoliczności uzasadniające nadzwyczajne złagodzenie kary, a orzeczona kara jest rażąco łagodna i jedynie kara bezwzględnego pozbawienia wolności w wymiarze przewidzianym w art. 53 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec oskarżonego zarówno z punktu widzenia społecznego odbioru kary, jak też kształtowania społecznie pożądanych postaw;

2. niesłuszne niezastosowanie nawiązki na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii określonej w art. 70 ust 4 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii za czyny przypisane oskarżonym, podczas gdy rodzaj oraz ciężar gatunkowy popełnionych przestępstw, ich skutki, jak również wina i motywacja oskarżonych przemawiają za jej orzeczeniem.

Wskazując na powyższe prokurator wniósł o:

I. zmianę zaskarżonego wyroku dotyczącego T. P. poprzez wyeliminowaniu z opisu czynu art. 60 § 1 i 2 oraz § 6 kk z podstawy prawnej skazania i wymierzenie oskarżonemu kary 3 lat pozbawienia wolności,

II. orzeczenie wobec oskarżonych A. M., A. W. i T. P. na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii nawiązki na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii w kwocie odpowiednio: 1.000 złotych, 1000 złotych oraz 10.000 złotych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd Apelacyjny jako podstawę wszelkich rozstrzygnięć przyjął stan prawny obowiązujący do dnia 1.10.2023r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. jako względniejszy.

Apelacja obrońcy oskarżonego A. W. zasługiwała na uwzględnienie jedynie częściowo, tj. w zakresie wymierzonej oskarżonemu kary.

W pierwszej kolejności obrońca oskarżonego A. W. zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, który w jego ocenie, polegać miał na nieprawidłowym uznaniu, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że oskarżony działał w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej. Zarzut ten koresponduje z zarzutem ujętym w drugim punkcie apelacji, w którym apelujący zarzucił naruszenie art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k., które w jego ocenie polega na ,,ustaleniu o charakterze dowolnym…iż oskarżony A. W. działał w zamiarze osiągnięcia korzyści finansowej”.

Podkreślenia wymaga, że aby skutecznie podnieść zarzut naruszenia wynikającej z art. 7 k.p.k. zasady swobodnej oceny dowodów należałoby wykazać, czego obrońca oskarżonego nie zdołał uczynić, że ustalenia sądu meriti oraz ocena zgromadzonego w niniejszej sprawie istotnego materiału dowodowego z punktu widzenia postawionego oskarżonemu zarzutu nie została poprzedzona ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), a nadto nie była wynikiem rozważenia wszystkich okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.) oraz nie zostało wyczerpująco i logicznie, z jednoczesnym uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.) (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 1990 r., OSNKW 1991 r., nr 7-9, poz. 41 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.09.1998 r., Prok. i Pr. 1999 r., nr 2, poz. 6). Tego zaś obrońcy oskarżonego nie udało się wykazać. Sama bowiem okoliczność, że z dokonaną przez sąd oceną dowodów skarżący się nie zgadza, nie oznacza jeszcze, że w przedmiotowej sprawie rzeczywiście doszło do naruszenia unormowań art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. Co więcej, odmowa przyznania waloru wiarygodności niektórym z przeprowadzonych dowodów, przy jednoczesnej aprobacie i uwzględnieniu innych dowodów, jest niczym więcej niż realizacją przysługującego sądowi orzekającemu uprawnienia, w ramach czynienia ustaleń faktycznych z pełnym uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, Sąd I instancji szczegółowo odniósł się do każdego dowodu i wskazał, w jakim zakresie uznał go za wiarygodny a nadto, co legło u podstaw takich ocen. Uwzględnienie wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego wyklucza sformułowanie innych wniosków, aniżeli te, które Sąd przyjął za podstawę ustaleń faktycznych.

Skarżący, który zmierza do podważenia zasadności rozstrzygnięcia poprzez zakwestionowanie oceny dowodów stanowiących jego podstawę, nie może ograniczyć się do prostego jej zanegowania i arbitralnego stwierdzenia, że walorem wiarygodności winny być obdarzone wyłącznie dowody korzystne, czy też niekorzystne dla oskarżonego. Obowiązkiem skarżącego jest bowiem wykazanie, " jakich konkretnych uchybień dopuścił się sąd meriti w kontekście zasad wiedzy - w szczególności logicznego rozumowania - oraz doświadczenia życiowego, oceniając zebrany materiał dowodowy. Przepisy art. 5 § 2 i art. 7 k.p.k. mają z kolei charakter rozłączny, konkurencyjny. W sytuacji, gdy sąd przeprowadzi postępowanie w sposób pełny i kompletny podda zebrane dowody ocenie spełniającej rygory art. 7 k.p.k., to zastosowanie zasady z art. 5 § 2 k.p.k. może nastąpić, gdy tak przeprowadzona ocena dowodów potwierdzi istnienie wciąż niedających się - w oparciu o nią - usunąć wątpliwości (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 14 grudnia 2022 r., sygn. akt IV KK 497/22).

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył żadnych ze wskazanych w apelacjach norm postępowania, norm dotyczących sfery przeprowadzenia dowodów, ich oceny, wreszcie dokonywania na ich postawie ustaleń faktycznych. Wbrew zarzutom apelacji, prawidłowo ocenił dowód z wyjaśnień jak i zeznań R. T. oraz sporządzonych w sprawie dokumentów: protokół odtworzenia zapisów dźwięku i płyty CD, informacji z Zakładu Karnego w K., materiałów uzyskanych w toku kontroli operacyjnej o kryptonimie „(...)” prowadzonej przez Komendę (...)Policji w W. - zarządzeniem z dnia 30 listopada 2023r. prokuratora Prokuratury (...) delegowanego do (...) Prokuratury (...)we W. o udostępnieniu dokumentów z akt sprawy i ich wykorzystaniu.

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, że A. W. jest szwagrem oskarżonego A. M. i pełnił rolę pośrednika w procederze obrotu środkami psychotropowymi. W toku postępowania dowodowego ustalono, że R. T. przekazywał substancje narkotyczne A. W. – szwagrowi A. M.. Ponadto przekazywał mu pomoc finansową – pieniądze dla A. M.. Sąd Okręgowy trafnie w tym zakresie nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego A. W., iż jego rola ograniczała się jedynie do przekazywania środków pieniężnych od R. T. dla A. M.. Zgodzić należy się także, że podkreślana w wyjaśnieniach A. W. okoliczność, iż on sam nigdy nie robił paczek dla A. M. oraz nie przyjeżdżał do niego na widzenia, w żaden sposób nie przeczy poczynionym w przedmiotowej sprawie ustaleniom. Na okoliczność przekazywania przez R. T. A. W. amfetaminy dla przebywającego w Zakładzie Karnym A. M. jednoznacznie i konsekwentnie wskazywał R. T., a podawane przez niego w tym zakresie tezy korespondowały z treścią materiałów uzyskanych w toku prowadzonej kontroli operacyjnej.

A. W. uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami substancji psychotropowych. Rola oskarżonego sprowadzała się do pośredniczenia między pozostałymi uczestnikami transakcji poprzez odbieranie substancji narkotycznych oraz pieniędzy od R. T. i przekazywania ich szwagrowi – A. M.. W toku całego postępowania oskarżony starał się umniejszać swoją rolę w tej działalności. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało jednak, że oskarżony R. T. przekazywał oskarżonemu A. W. amfetaminę dla przebywającego w Zakładzie Karnym A. M.. Tezę tą potwierdziły zwłaszcza relacje R. T., które korespondowały z treścią materiałów uzyskanych w toku prowadzonej kontroli operacyjnej. Wbrew zarzutom apelacji bez znaczenia pozostaje, iż oskarżony nie uczestniczył bezpośrednio w procesie wytwarzania środków narkotycznych, a jego rola ograniczała się do pośredniczenia w obrocie tymi środkami. Słusznie w tym zakresie Sąd Okręgowy powołał się na stanowisko tutejszego Sądu Apelacyjnego wyrażone w wyroku z dnia 22 maja 2018r. II AKa 92/18, zgodnie z którym obrót ,, Jest to zatem przyjęcie w jakiejkolwiek formie, odpłatnie lub nieodpłatnie, środków odurzających, substancji psychotropowych lub słomy makowej przez osobę niebędącą konsumentem w celu dalszego przekazania kolejnej osobie” (tak wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 22 maja 2018r. II AKa 92/18). Zważyć należy, że ,, Uczestniczenie w obrocie narkotykami może również przybierać formę bierną, polegającą na odebraniu takiego środka od osoby zajmującej się jego wprowadzaniem do obrotu z zamiarem dalszego przekazywania go kolejnym osobom - w tym konsumentom. Jedną z form uczestniczenia w obrocie środkami odurzającymi w rozumieniu art. 56 ust. 1 i 3 u.p.nark. może być również nabycie tychże środków od osoby wprowadzającej je do tego obrotu, niezależnie od tego, kto będzie kolejnym ich nabywcą (…) Uczestniczeniem w obrocie środkami narkotycznymi będzie więc czynne lub bierne umyślne zaangażowanie w proces obrotu tymi środkami np. przekazywanie, nabywanie, magazynowanie, udostępnianie w tym celu pomieszczenia, przewożenie, dostawę innym podmiotom, gdzie druga strona nie jest konsumentem środka odurzającego, substancji psychotropowej, nowej substancji psychoaktywnej” (tak: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 23 kwietnia 2023 r., sygn. akt II AKa 75/23).

Uczestniczenie w obrocie w rozumieniu art. 56 ust. 3 u.p.nark. polega na odpłatnym lub nieodpłatnym przyjęciu środków odurzających lub substancji psychotropowych w celu późniejszego ich przekazania innej osobie, która nie jest ich konsumentem. Sprawcą tego przestępstwa jest zatem każda osoba, która aktywnie lub choćby biernie uczestniczy w ich zbywaniu, nabywaniu, wywozie, przywozie czy dostawie, a więc ma do odegrania choćby niewielką rolę w procesie wprowadzania do obrotu takich środków czy substancji (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29 września 2022 r., II AKa 88/22).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, nie sposób zgodzić się z obrońcą oskarżonego, iż jego zachowanie stanowiło w istocie wyłącznie pewnego rodzaju przysługę dla szwagra A. M.. Wbrew zarzutom apelacji oskarżony działał z góry powziętym zamiarem udziału w obrocie substancjami psychoaktywnymi. Skoro więc przyjmował i przekazywał znaczną ilość substancji psychoaktywnych to wypełnił znamiona art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oskarżony w zakresie, w którym sam zrealizował znamiona przestępstwa objętego czynem ciągłym, odpowiada bowiem za ten fragment przestępstwa, który efektywnie realizował, obejmując go z góry powziętym zamiarem. Przypomnieć należy przy tym, że niezbędnym warunkiem przyjęcia konstrukcji przestępstwa ciągłego jest ustalenie, że w chwili podjęcia przez sprawcę pierwszego zachowania miał on zamiar podjęcia wszystkich zachowań składających się na tenże czyn ciągły (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia z dnia 11 marca 2021 r., IV KK 37/21).

Brak było zatem podstaw do uniewinnienia oskarżonego A. W..

Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie w zakresie wymiaru kary i przepadku równowartości korzyści majątkowej z przestępstwa. Słuszny okazał się zarzut rażącej niewspółmierności kary wymierzonej oskarżonemu A. W., co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku i zastosowaniem względem oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary, a tym samym obniżeniem kary z 2 lat pozbawienia wolności do 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Podkreślenia wymaga, że rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art. 438 pkt 4 k.p.k., występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc nie dającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22 października 2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26 czerwca 2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30 czerwca 2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11 kwietnia 1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7-8, poz. 60). Tak nieprawidłowo orzeczona kara może być wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art. 53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi.

Sąd meriti powołał szereg okoliczności mających wpływ na wymiar kary, pominął jednak okoliczności łagodzące. Wymierzając oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności uwzględnił: znaczny stopień winy oskarżonego, który jest osobą dorosłą, poczytalną, zdawał sobie sprawę z popełnionego czynu, nie występowały żadne okoliczności wyłączające winę, zamiar bezpośredni popełnianego przestępstwa, motywację, chęć osiągnięcia korzyści majątkowej, choćby przez A. M., a także znaczny stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżonego czynu. Wziął pod uwagę też, że swoim zachowaniem oskarżony A. W. naruszył zakaz obrotu substancjami psychotropowymi. Uwzględniono przy tym także okres prowadzonej przestępczej działalności oskarżonego i rodzaj substancji psychotropowej odbieranej od R. T. celem wprowadzenia do obrotu - amfetamina. Sąd orzekając o karze miał również na uwadze, że oskarżony już wcześniej wszedł w konflikt z prawem - jego uprzednią karalność.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd Okręgowy pominął jednak całkowicie rolę oskarżonego w przestępczym procederze. Jak zostało już wskazane we wcześniejszej części uzasadnienia, rola oskarżonego sprowadza się do roli pośrednika – przyjmowania środków psychotropowych oraz środków finansowych i przekazywaniu ich szwagrowi – A. M.. Nie uczestniczył w procesie produkcji, ani dystrybuowania tych środków. Nie działał w sposób zorganizowany, jak również nie posiadał wiedzy o wszystkich szczegółach związanych z wytwarzaniem i prowadzeniem środków odurzających do obrotu. Jego rola w obrocie środkami psychotropowymi była marginalna. Motywacja zaś sprowadzała się wyłącznie do pomagania osobie, z którą był związany rodzinnie. Działał wyłącznie w jego interesie. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie przyznał się do przekazywania narkotyków, a jedynie środków pieniężnych od R. T. dla A. M., twierdząc ,, On przychodził do mnie i podawał dla A. pieniądze. To były kwoty przeważnie po 200 zł, co jakieś 2-3 miesiące, żeby mu przekazać. Ja to robiłem. Ja zanosiłem je A. mamie i ona mu wysyłała na konto albo jechała na widzenie. Ja tam nie jeździłem. To wszystko” (protokół rozprawy z 4 grudnia 2023 r.). W toku całego postępowania podkreślał tak, że jego zamiarem było wyłącznie wyświadczeniem przysługi oskarżonemu A. M..

W tych okolicznościach Sąd Apelacyjny uznał, że względem oskarżonego A. W. zaszły przesłanki z art. 60 § 2 i § 6 pkt 3 k.k. do nadzwyczajnego złagodzenia mu kary. Szerzej o instytucji nadzwyczajnego złagodzenia w dalszej części uzasadnienia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego mając na względzie marginalną rolę oskarżonego A. W. w przestępstwie, wymierzenie mu nawet najniższej kary przewidzianej za to przestępstwo, tj. 2 lat pozbawienia wolności byłaby niewspółmiernie surowe. Faktyczna surowość orzeczonej przez sąd kary przejawia się nie tyle w wysokim jej wymiarze, bo przecież wymierzono oskarżonemu karę pozbawienia wolności w wysokości dolnego ustawowego zagrożenia. Surowość kary w jego przypadku przejawia się przede wszystkim w tym, że jest to kara izolacyjna. Bez możliwości jej odbycia w warunkach dozoru elektronicznego, a więc w warunkach istotnie łagodniejszych niż pobyt w zakładzie karnym. Z tego względu sąd obniżył orzeczoną oskarżonemu karę do roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Nie można oczywiście tego przesądzać, ale jest to kara, które może już być wykonana w dozorze elektronicznym, co realnie przesądza o tym, że jest to kara istotnie łagodniejsza. Daje szansę na jej wykonanie w warunkach zbliżonych do wolnościowych.

Jednocześnie sąd uchylił orzeczenie o przepadku równowartości korzyści osiągniętej z przestępstwa z pkt VI części dyspozytywnej wyroku, bowiem na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego uznać należy, że oskarżony A. W. nie osiągnął korzyści majątkowej z przestępstwa. To właśnie osiągnięcie korzyści majątkowej dla siebie, a nie dla innej osoby, jest warunkiem orzeczenia jej przepadku, lub przepadku jej równowartości. Z treści art. 45 § 1 k.k. wprost wynika, że dotyczy on sytuacji, gdy sprawca osiągnął z popełnienia przestępstwa, chociażby pośrednio, korzyść majątkową niepodlegającą przepadkowi przedmiotów. Do znamion przestępstwa z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie wchodzi znamię ,,w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”. Odpowiedzialność karna za to przestępstwo jest niezależna od tego, czy udostępnienie narkotyku następuje za darmo, czy też w zamian za korzyść majątkową (Komentarz do art. 56 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, red. Karnat/Gadecki 2024, wyd. 1/Karnat).

Odnosząc się do wniosków apelacji, brak było podstaw do zastosowania wobec oskarżonego art. 37b k.k. Norma ta nie stanowi podstawy nadzwyczajnego złagodzenia kary, a należy do sądowego wymiaru kary i jest regulacją uzupełniającą ustawowe zagrożenie karą pozbawienia wolności zawartą w większości typów czynów zabronionych jako przestępstwo o kary alternatywne, czyli w istocie w tym aspekcie poszerza możliwości sądu w zakresie modyfikacji sankcji (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 marca 2024 r., III KK 630/23). Co więcej w swym orzecznictwie Sąd Najwyższy podkreśla, że treść art. 37b k.k. nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, iż jego zastosowanie należy do władzy uznaniowej sądu. A zatem brak zastosowania tego przepisu nie może być uznany za naruszenie prawa, a tym bardziej rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku. Na podstawie art. 37b k.k. sąd orzekający ma jedynie możliwość poszerzenia "granic kary", o których mowa w art. 53 § 1 k.k., a tym samym ulega jedynie poszerzeniu pole swobody sądu w doborze adekwatnej dolegliwości kary za przestępstwo. Kompetencja ta została dana sądom do korzystania z niej na zasadzie swobodnego uznania z uwzględnieniem jedynie dyrektyw ogólnych i szczególnych wymiaru kary. Jednocześnie ten przepis nie formułuje żadnych preferencji co do rodzaju orzekanych kar. Zastosowanie kary mieszanej ma charakter w pełni fakultatywny i obliguje sądy jedynie do rozważenia takiej możliwości w indywidualnym przypadku po przeprowadzeniu jego całościowej analizy (tak: Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 16 grudnia 2020 r., II KK 278/20).

Koniecznym jest jednak wskazać w tym miejscu na stanowisko Sądu Najwyższego dokonującego wykładni warunków w jakich można stosować instytucję określoną w art. 37b k.k. w stosunku do sprawcy, który popełnił czyn ciągły, o którym mowa w art. 12 § 1 k.k., a taki czyn przypisano właśnie oskarżonemu A. W.. Zgodnie z treścią art. 57b k.k. powoduje to konieczność wymierzenia kary przewidzianej za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Należy zatem uznać, że nie doszło w niniejszej sprawie do zbiegu podstaw do nadzwyczajnego złagodzenia oraz obostrzenia kary, a w związku z tym sąd miał obowiązek przy zastosowaniu obligatoryjnego obostrzenia kary określonego w art. 57b k.k. i wynikającego ze skazania za przestępstwo określone w art. 56 ust 3 u.p.nark. w zw. z art. 12 § 1 k.k. wymierzyć karę co najmniej dwóch lat i jednego miesiąca pozbawienia wolności. To już przesądzało o niemożności zastosowania instytucji kary mieszanej. Przepis art. 57b k.k. nawet w swoim pierwotnym brzmieniu obowiązuje od 24 czerwca 2020 roku, a więc w stosunku do oskarżonego zachodziły warunki do nadzwyczajnego obostrzenia kary, co zdaje się uszło uwadze sądu, ale także apelującego w tej sprawie prokuratora. Zatem konsekwencje obligatoryjnego obostrzenia kary pozbawienia wolności, wynikające z art. 57b k.k., uniemożliwiały w realiach faktycznych i prawnych występujących w niniejszej sprawie zastosowanie instytucji określonej w art. 37b k.k. i w konsekwencji tego wymierzenie skazanemu kary sekwencyjnej 3 miesięcy pozbawienia wolności, a nawet 6 miesięcy pozbawienia wolności. Istnienie podstawy do nadzwyczajnego obostrzenia kary w oparciu o treść art. 57b k.k. w związku ze skazaniem w warunkach określonych w art. 12 § 1 k.k. w ogóle nie daje możliwości zastosowania przez Sąd orzekający w danej sprawie instytucji określonej w art. 37b k.k. Może to jednak nastąpić wówczas, gdy w konkretnej sprawie, przy uwzględnieniu wysokości dolnej granicy ustawowego zagrożenia karą pozbawienia wolności, możliwe jest jej orzeczenie w takim wymiarze, że jej obligatoryjne obostrzenie (powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia) powoduje, że wymiar tak orzeczonej kary nie przekracza 3 miesięcy pozbawienia wolności, a jeżeli górna granica ustawowego zagrożenia wynosi przynajmniej 10 lat, 6 miesięcy pozbawienia wolności, czyli tylko wówczas gdy możliwe jest jednocześnie respektowanie obligatoryjnego charakteru przepisu art. 57b k.k. oraz treść art. 37b k.k. w zakresie maksymalnej wysokości kary pozbawienia wolności jako kary sekwencyjnej orzeczonej za dany występek. W praktyce będzie to możliwe jedynie w zakresie tych występków, w których dolna granica ustawowego zagrożenia nie przekracza 5 miesięcy pozbawienia wolności. (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2023 r., w sprawie V KK 331/22, LEX nr 3554474).

Mając powyższe na uwadze orzeczono o zmianie wyroku, jak w punkcie I lit. a i b wyroku.

Apelacja (...) Prokuratury (...)we W. nie zasługiwała na uwzględnienie. Apelujący w istocie zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze i o środkach karnych. Zakwestionował zastosowanie przez Sąd I Instancji art. 60 § 1, 2 oraz § 6 pkt 2 k.k. W ocenie Sądu Apelacyjnego w stosunku do T. P. zachodził szczególny przypadek, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa.

Instytucja nadzwyczajnego złagodzenia kary stanowi instrument zapewniający niezbędną elastyczność oraz racjonalność polityce kryminalnej. Służyć ma właściwej indywidualizacji kary w sytuacji, kiedy orzeczeniu sankcji kryminalnej w zwykłym wymiarze sprzeciwiają się nadzwyczajne okoliczności dotyczące m.in. zdarzenia przestępnego lub sprawcy (art. 60 § 1 i 2 k.k.) (zob. J. Raglewski, Model nadzwyczajnego złagodzenia kary w polskim systemie prawa karnego (analiza dogmatyczna w ujęciu materialnoprawnym), Kraków 2008, s. 81 i n.). Niekiedy niezbędne jest wymierzenie sprawcy kary poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia albo wymierzenie mu kary łagodniejszego rodzaju niż ten, który został przewidziany w sankcji przepisu, którego znamiona jego zachowanie wyczerpało (uchwała SN (7) z 7.08.1982 r., VI KZP 19/82, OSNKW 1982/10–11, poz. 68).

Zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60 § 1 i 2 k.k. wymaga koegzystencji dwóch przesłanek, tj. zaistnienia jednej z podstaw nadzwyczajnego złagodzenia oraz stwierdzenia, że nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa. Na podstawie art. 60 § 2 k.k. można nadzwyczajnie złagodzić karę w stosunku do każdego rodzaju sprawcy.

Aby ustalić, czy orzeczenie kary współmiernej jest możliwe w ramach ustawowego zagrożenia, czy dopiero kara poniżej tej granicy spełni funkcję kary sprawiedliwej, należy zestawić i porównać wagę występujących po stronie oskarżonego okoliczności obciążających i łagodzących. Wynik tego porównania musi wskazywać jednoznacznie przewagę okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, co w odniesieniu do dolnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego za dane przestępstwo musi prowadzić do wniosku, że nawet najniższa kara przewidziana za to przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa (wyrok SA we Wrocławiu z 16.10.2013 r., II AKa 298/13, LEX nr 1392140).

Podstawy nadzwyczajnego złagodzenia są wymienione w art. 60 § 1 i 2 k.k. wyłącznie przykładowo, za czym przemawia zwrot "w szczególności". Oznacza to, że sąd może przyjąć jako podstawę inne okoliczności niż wymienione w przepisie, o ile prowadzą one do przekonania, że kara wymierzona sprawcy byłaby niewspółmiernie surowa. Dopuszczalne jest nadzwyczajne złagodzenie kary, jeśli zaistnieje kilka okoliczności łagodzących, które brane pod uwagę oddzielnie nie uzasadniałyby nadzwyczajnego złagodzenia kary, natomiast rozpatrywane łącznie mogą spełniać warunek nadzwyczajnego wypadku, w którym nawet najniższa kara byłaby niewspółmiernie surowa (tak: Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 18 października 2023 r., II AKa 436/22). Sąd ma możliwość zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary opierając się na sumie okoliczności zachodzących w sprawie, jeśli tylko łącznie spełniają one warunki wymienione w ustawie dla nadzwyczajnego złagodzenia kary, przede wszystkim co do uznania wypadku za "szczególnie uzasadniony" oraz co do uznania grożącej kary za "niewspółmiernie surową". Chodzi tu o niewspółmierność kary do tej, którą należałoby wymierzyć uwzględniając stopień winy i stopień społecznej szkodliwości czynu (tak: Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 19 grudnia 2022 r., II AKa 306/22).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy słusznie Sąd Okręgowy uznał, że względem T. P. zachodziły przesłanki do nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 19 § 2 k.k., a wymierzenie mu kary bez zastosowania tej instytucji prowadziłoby do wymierzenia kary rażąco surowej.

Sąd uwzględnił przy tym szereg okoliczności łagodzących takich jak to, że oskarżony przyznał się do popełnienia przestępstwa, samodzielnie odstąpił od udziału w procederze – ,, z czasem produkcja amfetaminy w jego mieszkaniu zaczęła mu przeszkadzać”, ,, bał się ujawnienia tej działalności i konsekwencji z tym związanych (…) po pewnym czasie T. P., chcąc zakończyć swój udział w tym procederze zainstalował monitoring”; zmienił swoje uprzednie postępowanie, wiedzie ustabilizowany tryb życia. Miał też na względzie jego właściwości oraz warunki osobiste, stan zdrowia i rozpoczętą po podjętej przez niego próbie samobójczej terapię psychologiczną. Nie można pominąć także, że oskarżony nie był wcześniej karany sądownie. Wszystkie te okoliczności pozwalają na uznanie, że kara pozbawienia wolności przewidziana nawet w dolnych granicach zagrożenia ustawowego, byłaby dla oskarżonego rażąco niewspółmiernie surowa, co zdeterminowało rozstrzygnięcie o jej nadzwyczajnym złagodzeniu.

Sąd Apelacyjny podziela te oceny. Jednocześnie trudno pominąć diametralne różnice w stanowisku prokuratora. Najpierw, po uzgodnieniu przecież z samym oskarżonym, wraz z aktem oskarżenia złożył wniosek o skazanie oskarżonego T. P. na karę bardzo łagodną. Można powiedzieć, że skrajnie łagodną, bo karę 1 roku pozbawienia wolności. Karę zakładającą jej nadzwyczajne złagodzenie na podstawie art. 19 § 2 k.k. A jednocześnie warunkowe zawieszenie tej kary na okres 2 lat próby (k. 3183). Już w toku postępowania przed Sądem I instancji prokurator zmienił swoje stanowisko, cofnął wniosek o skazanie, a po przeprowadzeniu postępowania na rozprawie, w głosach końcowych zażądał wymierzenia oskarżonemu kary 3 lat pozbawienia wolności (k. 3313). Podobniej jak wnosi w rozpoznawanej apelacji. Stanowiska prezentowane przez prokuratora są więc diametralnie różne, przy braku istotnych przyczyn, w tym tych związanych z zachowaniem się oskarżonego.

Nie odmawiając prokuratorowi prawa do zmiany stanowiska należy wskazać, że prowadząc ustalenia z podejrzanym, gdzie ma dojść do konsensualnego zakończenia postępowania, podejrzany może liczyć, że jego przyznanie się, złożone wyjaśnienia i postawa w procesie, będą się wiązały z łagodniejszym potraktowaniem, które niejako „obiecuje” składając wniosek do sądu prokurator. Taka diametralna zmiana stanowiska i domaganie się kary istotnie surowej, może budować przekonanie po stronie oskarżonego, ale także obserwatorów procesu, że prokurator nie jest lojalny wobec przeciwnika procesowego, wykorzystał jego naiwność i zaufanie. To istotnie niekorzystna sytuacja z uwagi na potrzebę budowania zaufania do instytucji i autorytetu państwa.

Niesłuszny okazał się także zarzut naruszenia art. 70 ust. 4 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Stosownie do treści tego przepisu w razie skazania za przestępstwo określone w art. 53-63 sąd może orzec na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii nawiązkę w wysokości do 50 000 zł. Orzeczenie to ma charakter fakultatywny. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, iż mając na uwadze orzeczoną w wyroku wobec oskarżonych bezwzględne kary pozbawienia wolności, jak również wymiar orzeczonych kar grzywny oraz innych zobowiązań finansowych, jak i możliwości majątkowych oskarżonych, niezasadnym byłoby orzeczenie wobec nich dodatkowo nawiązki. Nawiązka jako środek karny ma obecnie wyłącznie charakter kompensacyjny, tak więc jej wymiar winien być determinowany możliwymi do osiągnięcia celami społecznymi w zakresie zwalczania skutków używania narkotyków. Potrzeb w tym przedmiocie jakie wskazuje w swojej apelacji, nie przesądzają jednak konieczności takiego właśnie orzeczenia wobec oskarżonych. W ocenie Sądu Apelacyjnego w okolicznościach sprawy nie zachodziły postawy do zastosowania nawiązki na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii. Takich przesłanek odnoszących się in concreto wobec samych oskarżonych nie wykazał również prokurator w swojej apelacji.

Sąd odwoławczy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy adw. M. K. kwotę 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym. Rozstrzygnięcie to znajduje podstawę w art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1184 z późn. zm.), przy czym wysokość wynagrodzenia została ustalona w oparciu o aktualnie obowiązujące przepisy § 4 ust. 1 i 3 oraz § 17 ust. 2 pkt 5 w zw. z § 24 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. poz. 763).

Podstawą prawną obciążenia oskarżonego A. W. poniesionymi wydatkami postępowania odwoławczego jest art. 627 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., który stanowi, że od skazanego w sprawach z oskarżenia publicznego sąd zasądza koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa. Kosztami sądowymi w tej sprawie są wydatki poniesione przez Skarb Państwa - 3,33zł tytułem ryczałtu za doręczenia pism i zawiadomień w postępowaniu przed sądem. Ponadto na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4 oraz art. 3 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierzył A. W. opłatę 1300 złotych za obie instancje, a w pozostałej części wydatkami tego postępowania, w zakresie w jakim nie została uwzględniona apelacji prokuratora, obciążył Skarb Państwa.

SSA Maciej Skórniak SSA Piotr Kaczmarek SSA Edyta Gajgał

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Markiewicz-khalouf
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Kaczmarek,  Edyta Gajgał
Data wytworzenia informacji: