Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 307/22 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2023-12-21

Sygnatura akt II AKa 307/22

1.

2.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2023 r.

4.Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Bogusław Tocicki

Sędziowie: SA Jarosław Mazurek

SO del do SA Paweł Pomianowski (spr.)

Protokolant: Anna Konieczna

5.przy udziale Dariusza Sulikowskiego prokuratora Prokuratury (...) we W.

6.po rozpoznaniu w dniach 18 października i 21 grudnia 2023 r.

7.sprawy Z. S.

8.oskarżonego z art. 165 § 1 pkt 1 k.k. w związku z art. 12 § 1 k.k.

1.na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

9.od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

10.z 23 maja 2022 r. sygn. akt III K 129/21

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. 1.200,- złotych, w tym podatek od towarów i usług, tytułem nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego Z. S. w postępowaniu odwoławczym;

III.  kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 307/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 23 maja 2022 roku w sprawie o sygn. akt III K 129/21 przeciwko Z. S. o czyn z art. 165 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

Uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

W dniach 6 i 8 czerwca 2020 roku u oskarżonego Z. S. wirus SARS-CoV-2 nadal był aktywny, tj. oskarżony posiadał w tym okresie zdolnego do namnażania wirusa, a tym samym narażał on na zakażenie osoby trzecie

opinia uzupełniają- ca biegłego z zakresu chorób zakaźnych

lek. med. D. L.

k. 482

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Opinia uzupełniająca biegłego z zakresu chorób zakaźnych lek. med. D. L.

Sąd Odwoławczy oparł się na tej uzupełniającej opinii, w której biegła odnosiła się z jednej strony do przywołanych przez Sąd Okręgowy dokumentów związanych z diagnostyką Covid-19, z drugiej strony odpowiadała na pytania związane z ewentualną aktywnością wirusa (...)2 w dniach, w których oskarżony wychodził ze swojego mieszkania, wbrew obowiązkowej izolacji w warunkach domowych.

Biegła w sposób wystarczający, jasny i logiczny wyjaśniła kwestie, które wynikały z pytań zadanych przez Sąd Apelacyjny. Jej opinia w tym zakresie była pełna, a także korespondowała z jej wcześniejszymi stwierdzeniami, zwłaszcza zawartymi w treści wcześniejszej opinii uzupełniającej z dnia 24 listopada 2021 roku, której wnioski nie były kwestionowane nie tylko przez Sąd Okręgowy rozpoznający tą sprawę, ale również przez skarżącego w złożonym przez niego środku odwoławczym.

W ocenie Sądu Odwoławczego, biegła w sposób dostateczny wyjaśniła sprzeczności pojawiające się w jej wcześniejszych stanowiskach, precyzując swoje wniosku w stopniu wystarczającym i w pełni przekonywującym.

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na treść tego orzeczenia, a polegający na błędnym przyjęciu, że Z. S. nie dopuścił się przestępstwa opisanego w zarzucie aktu oskarżenia, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności w postaci zeznań świadków w osobach J. M., T. P., E. N., H. U., B. G., D. S. (2), B. S., K. S., Z. F., częściowych wyjaśnień Z. S., dwóch pisemnych opinii biegłego sądowego z zakresu chorób zakaźnych, które należy uznać za pełne, spójne i logiczne oraz uzyskanej dokumentacji w postaci sprawozdania nr (...) Oddziału (...) we W., dokumentacji z (...) w Ś., zapisu monitoringu z (...) w Ż., dokumentacji nadesłanej od (...) Państwowego (...)Inspektora Sanitarnego we W. prowadzą do uznania, że oskarżony Z. S. swoim zachowaniem popełnił przestępstwo z art. 165 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k., co winno skutkować uznaniem go za winnym i wymierzeniem wobec niego stosownej kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut stawiany zaskarżonemu wyrokowi przez oskarżyciela publicznego co do jego istoty nie zasługiwał na uwzględnienie.

Nie można było bowiem zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, iż w niniejszej sprawie doszło do błędu w ustaleniach faktycznych, który doprowadził do niesłusznego uniewinnienia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu z art. 165 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

Sąd Odwoławczy pamiętał przy tym, iż w kontekście tego rodzaju zarzutu chodzi nie o jakikolwiek błąd w ustaleniach faktycznych, ale tylko o taki, który dotyczy ustaleń „przyjętych za podstawę orzeczenia”. Uchybienie to odnosi się więc tylko do tych ustaleń faktycznych, na podstawie których sąd wydaje orzeczenie. W wypadku wyroku dotyczą one kwestii odpowiedzialności oskarżonego za zarzucane przestępstwo (patrz: Świecki Dariusz (red.), Kodeks postępowania karnego. Tom II. Komentarz aktualizowany, opublikowano: LEX/el. 2023). Ustalenia faktyczne dotyczące odpowiedzialności karnej oskarżonego są czynione w dwóch płaszczyznach. Jak wskazuje się powszechnie w doktrynie i orzecznictwie, pierwsza dotyczy sprawstwa. Ustalenia faktyczne w tym przedmiocie są dokonywane na podstawie przeprowadzonych dowodów w sposób zgodny z przepisami prawa dowodowego (art. 92 i 410). Następnie podlegają ocenie zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów (art. 7). Ostatnim etapem procedury budowy podstawy faktycznej orzeczenia jest dokonanie ustaleń faktycznych na podstawie przyjętych dowodów. Ustalenia faktyczne co do sprawstwa oskarżonego sąd przedstawia w ustnych motywach wyroku oraz w uzasadnieniu sporządzonym na piśmie (art. 418 § 3 i art. 424 § 1 pkt 1). Błąd w ustaleniach faktycznych co do sprawstwa ma miejsce wówczas, gdy na podstawie prawidłowo przeprowadzonych i prawidłowo ocenionych dowodów sąd błędnie ustalił fakty. Wówczas ten błąd ma wpływ na treść orzeczenia.

Druga płaszczyzna ustaleń faktycznych dotyczy przypisania przestępstwa. Ustalenia faktyczne są czynione pod kątem znamion strony przedmiotowej i podmiotowej przestępstwa, co znajduje swój wyraz w sentencji wyroku zawierającej opis przypisanego oskarżonemu czynu (art. 413 § 2 pkt 1). Błędne ustalenia faktyczne co do opisu czynu mają wpływ na kwalifikację prawną czynu. Mogą one polegać na braku ustalenia określonych faktów, co prowadzi do zdekompletowania znamion przestępstwa, albo na błędnym ustaleniu faktów, co powoduje niewypełnienie znamion zarzucanego przestępstwa lub wypełnienie znamion innego przepisu ustawy karnej. Wówczas takie uchybienie ma wpływ na treść wyroku co do kwalifikacji prawnej czynu.

Słusznie z kolei podnosi się, iż ustalenia faktyczne niezwiązane z podstawą orzeczenia nie powinny być przedmiotem zarzutu odwoławczego, gdyż nie mogą stanowić przyczyny zmiany lub uchylenia orzeczenia. W orzecznictwie słusznie zatem wskazano, że „ustalenia faktyczne” będące podstawą dokonywanej subsumcji pod normy prawa karnego znajdują się w wyroku, nie zaś w pisemnym jego uzasadnieniu ( wyrok SN z 31.01.2013 r., II KK 70/12, LEX nr 1294448).

W doktrynie trafnie przy tym podkreśla się, iż tak rozumiany błąd w ustaleniach faktycznych może mieć dwie postacie, tj. błędu „braku” albo błędu „dowolności” ( por. Z. Doda, A. Gaberle, Kontrola odwoławcza..., t. 2, s. 129). W obu przypadkach to uchybienie dotyczy sytuacji, gdy prawidłowo ujawniono dowody stanowiące podstawę orzeczenia, a także dokonano prawidłowej ich oceny. Oznacza to, że sąd, ustalając stan faktyczny, wziął pod uwagę wszystkie dowody ujawnione w postępowaniu, gdy orzekał na posiedzeniu (art. 92), albo gdy orzekał na rozprawie – ujawnione na tym forum (art. 410), a także prawidłowo je ocenił (art. 7). Natomiast ustalając stan faktyczny na podstawie tych dowodów, sąd pominął wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie albo ustalił fakty, które wcale z danego dowodu nie wynikają lub wynikają, ale zostały zniekształcone (przeinaczone).

W takim też powyższym kontekście Sąd Odwoławczy oceniał stawiany w apelacji przez oskarżyciela publicznego zarzut.

Po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego na etapie postępowania odwoławczego, nie sposób było zaś zgodzić się z konstatacją, iż w niniejszym postępowaniu Sąd nie przypisując sprawstwa i winy Z. S. w zakresie stawianego mu zarzutu rzeczywiście dopuścił się zarzucanego mu w błędu w ustaleniach faktycznych. Nie można było bowiem podzielić zapatrywania skarżącego, iż na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego pominięto okoliczności istotne w sprawie, czy też ustalono fakty, które wcale nie wynikały z prawidłowo ocenionych i ujawnionych na rozprawie dowodów.

Takich konkluzji nie zmieniała również uzupełniająca opinia biegłej z zakresu chorób zakaźnych, która ostatecznie podsumowywała, precyzowała i odpowiadała na pytanie, które w tej konkretnie sprawie okazało się najistotniejsze, a to, czy rzeczywiście w dniach 6 i 8 czerwca 2020 roku oskarżony Z. S. rzeczywiście miał tzw. aktywnego wirusa (...)2, to jest wirusa zdolnego do namnażania się. Nie budziło bowiem żadnej wątpliwości, iż takie ustalenia faktyczne były punktem wyjścia do rozważań, czy oskarżony swoim zachowaniem polegającym na wyjściu z mieszkania na zewnątrz, wbrew nałożonej na niego domowej izolacji, rzeczywiście sprowadzał niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne, czy też szerząc chorobę zakaźną. Brak bowiem aktywności w tych dniach wirusa u oskarżonego, takie zagrożenie, czy możliwość szerzenia choroby zakaźnej, a tym samym możliwość sprowadzenie realnego i konkretnego niebezpieczeństwa, o jakim mowa w treści art. 165 § 1 pkt 1 k.k. całkowicie eliminował.

W tym kontekście zaś ustalenia Sądu I instancji, w świetle ostatniej uzupełniającej opinii biegłej, jawiły się jako prawidłowe. Tym samym nie można było zgodzić się w tym zakresie z zarzutem skarżącego, a tym bardziej wnioskiem zawartym w apelacji, prawidłowe ustalenia faktyczne w tej sprawie winny prowadzić do przypisania oskarżonemu sprawstwa w zakresie stawianego mu zarzutu. I wpływu na taką konkluzję nie miała okoliczność, iż Sąd Apelacyjny z wieloma argumentami podawanymi w apelacji się zgadzał. Nie mogły one jednak w żadnym razie wpływać na ocenę prawidłowości rozstrzygnięcia.

W niniejszej sprawie nie można było bowiem tracić z pola widzenia tego, iż u oskarżonego test na obecność wirusa (...)2, wykonany został dnia 4 czerwca 2020 roku, a 5 czerwca 2020 roku oskarżony został poinformowany o wyniku testu i odesłany do domu z jasnym zaleceniem o konieczności izolacji z tego powodu na określony czas obejmujący zarówno 6, jak i 8 czerwca 2020 roku. Co jednak istotniejsze kolejny test na obecność tego wirusa został wykonany w stosunku do Z. S. dopiero w dniu 19 czerwca 2020w roku. Wynik tego test był zaś ujemny.

Biegła D. L. już w opinii uzupełniającej z dnia 22 marca 2022 roku wskazywała z kolei, odpowiadając na konkretne pytania stron, na etapie postępowania sądowego przed Sądem Okręgowym, iż wprawdzie dodatni wynik PCR potwierdza ostre zakażenie tym wirusem, to jednak trudno jest powiedzieć, szczególnie wtedy, kiedy dana osoba nie miała objawów choroby (a z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku oskarżonego), od jak dawna jest ona zarażona wirusem, a tym samym nie można powiedzieć, jak długo to zakażenie będzie się utrzymywać. Tym samym biegła stwierdziła już wówczas, że nie można dać pewnej odpowiedzi na pytanie, kiedy wynik PCR był już u oskarżonego ujemny. Zaznaczyła jednak, iż z całą pewnością był taki w dniu wykonania kolejnego badania, tj. 19 czerwca 2020 roku.

Ta sama biegła w swojej opinii uzupełniającej z dnia 24 listopada 2023 roku potwierdziła swoje stanowisko kategorycznie wskazując, iż nie ma żadnej możliwości potwierdzenia ani wykluczenia aktywności wirusa w dniach 6 i 8 czerwca 2020 roku, a tym samym potwierdzenia lub wykluczenia możliwości zakażania w tych dniach innych osób. Tym samym, kontynuowała biegał, nie było również możliwości ustalenia ostatniego dnia, w którym oskarżony rzeczywiście posiadał tzw. „aktywnego wirusa”, i czy był to 6, czy też 8 czerwca 2020 roku.

Tym samym stanowisko biegłej sprowadzało się do tego, iż wprawdzie należało przyjąć, iż oskarżony w tych konkretnych dwóch dniach objętych zarzutem mógł narażać jeszcze na zakażenie osoby drugie, równie dobrze jednak wirus ten mógł wcześniej, np. 5 czerwca 2020 roku przestać być aktywnym, co wyłączało możliwość zarażania innych osób po stronie Z. S.. Prowadziło to zatem do konkluzji, iż słusznie zastosowano izolację oskarżonego, gdyż istniało ryzyko, iż 6 i 8 czerwca mógł zarażać, nietrafnie jednak przyjął jednak oskarżyciel publiczny, iż w tym dniu z całą pewnością zarażał, powodując zagrożenie epidemiologiczne, czy też szerzenie choroby zakaźnej.

Oczywistym jest bowiem, iż czym innym była prewencja związana z bezpieczeństwem epidemiologicznym i zdrowotnym innych osób, czym innym zaś wymóg kategorycznego stwierdzenia, w myśl art. 5 § 2 k.k., że rzeczywiście w tych dniach oskarżony miał jeszcze wirusa zdolnego do namnażania się, a zatem zarażania innych osób. To zaś było warunkiem dalszego rozważania odpowiedzialności karnej oskarżonego z art. 165 § 1 pkt 1 k.k., w tym kontekście znamion tego czynu zabronionego.

Prawidłowe były zatem te ustalenia Sądu Okręgowego, z których wynikało, iż rzeczywiście w niniejszej sprawie nie można było stwierdzić, czy w okresie od 6-8 czerwca 2020 roku Z. S. zarażał „chorobą (...)19” (cyt. z pisemnego uzasadnienia), czy też miał chociażby potencjalną możliwość w tym kierunku. Przyjąć należało zatem, iż w tych dniach, tj. 6 i 8 czerwca 2020 nikogo nie zarażał tą chorobą, nie powodując zagrożenia epidemiologicznego, czy też szerzenia choroby zakaźnej i traktować należało ją analogicznie do osoby zdrowej.

I taki, prawidłowy tok rozumowana, znalazł się w pisemnym stanowisku Sądu I instancji. Odmiennych bowiem ustaleń , nie można było wywodzić z pozytywnego wyniku testu z dnia 4 czerwca 2020 roku. Sąd Okręgowy również bowiem słusznie zauważył i wyraźnie to wyartykułował, iż niemożliwym jest ustalenie, czy Z. S. nie tyle, co nie został zakażony wirusem, co również zresztą, zdaniem biegłej nie można było stwierdzić za pomocą wykonanego testu PCR ze 100 procentowa skutecznością, co nie można było stwierdzić w razie rzeczywistego zakażenia właśnie tego kiedy doszło do tego zakażenia. Tym samym zdaniem Sądu Okręgowego mogło tak być, że 4 czerwca 2020 roku był ostatnim dniem, kiedy oskarżony „posiadał” zdolnego do replikacji wirusa. Te ustalenia Sądu znalazły w pełni potwierdzenie w opinii biegłej.

Wreszcie, Sąd Okręgowy trafnie uznał zatem, iż pozytywny wynik testu, nawet jeżeli faktycznie był miarodajny, automatycznie nie oznaczał, iż w późniejszych dniach, a to 6 i 8 czerwca 2020 roku oskarżony zakażał inne osoby, gdyż mógł chorować dużo wcześniej, a w chwili wykonania testu ustąpiły już objawy, a tym samym zaraźliwość.

Słusznie bowiem zauważył Sąd I instancji, a co podnosiła również biegła, ocena, kiedy ustąpiła ewentualna zaraźliwość była o tyle utrudniona, iż Z. S. nie miał żadnych objawów choroby, a przynajmniej takowych nie zgłaszał.

Tym samym, w ocenie Sądu Odwoławczego, ta okoliczność wyłączała całkowicie możliwość przyjęcia sprawstwa w przypadku oskarżonego w kontekście zarzucanego mu czynu z art. 165 § 1 pkt 1 k.k.. Na tym też Sąd Okręgowy swoje rozważania mógł rzeczywiście zakończyć.

Odnosząc się z kolei bezpośrednio do treści środka odwoławczego zauważyć należy, iż w swojej apelacji skarżący w pierwszym rzędzie, w jej uzasadnieniu przywołuje przepisy związane z obostrzeniami wynikłymi z epidemią SARS-CoV-2, odnosząc się szerzej do znamion zarzucanego czynu zabronionego związanych z pojęciem „szerzenia się choroby zakaźnej”, i przywołując w tym kontekście poszczególne stwierdzenia biegłej z zakresu chorób zakaźnych. W drugiej części swojego środka odwoławczego skarżący przywoływał z kolei treść dokumentu, jakim były wskazywany przez Sąd I instancji dokument o nazwie „Diagnostyka (...)19 Aktualizacja Zaleceń”, aby następnie skonfrontować jego treść z opinią biegłej, skupiając się na ocenie wartości diagnostycznej testów PCR wykonanych u oskarżonego, standardach towarzyszących ich wykonaniu, aby następnie odnieść się do zasadniczych dla tej sprawy wniosków tejże biegłej, w tym, w zakresie, w jakim wskazywała ona w swojej pierwotnej opinii z dnia 14 marca 2021 roku, iż można przyjąć, że w okresie od 4 do 8 czerwca 2020 roku Z. S. był zakażony wirusem. Ten jednak ostatni, kluczowy element apelacji dotknięty był wadliwością i jako taki nie mógł podlegać uwzględnieniu.

Skarżący opierał się bowiem w tym zakresie na stwierdzeniach tylko i wyłącznie pierwotnej opinii, przyjmując za pewnik w swoich dalszych rozważaniach na temat konieczności przypisania oskarżonemu popełnienia czynu z art. 165 § 1 pkt 1 k.k., w sposób nieuprawniony, iż Z. S. z całą pewnością nie tylko, że był zakażony wirusem (...)2 w dacie 4 czerwca 2020 roku, ale również, że był nosicielem tego wirusa, z możliwością jego rozmnażania, a tym samym zakażania innych osób, również w dniach 6 i 8 czerwca 2020 r.. Nie dostrzegał zatem skarżący kompletnie opinii uzupełniającej, cytowanej już wcześniej z dnia 23 marca 2022 roku, z której nie wynikało wcale, iż w tych dniach wirus ten z całą pewnością był jeszcze aktywny. To takie zaś stanowisko, w sposób logiczny i kategoryczny potwierdziła biegła w opinii zleconej już na etapie postępowania odwoławczego, co przywołano już wyczerpująco we wcześniejszych rozważaniach.

Tym samym już w swoich założeniach stanowisko skarżącego było wadliwe i jako takie nie mogło zostać uwzględnione.

W sprawie tej bowiem, wbrew twierdzeniom oskarżyciela publicznego, nie było możliwości kategorycznego ustalenia aktywności wirusa w tych konkretnych dniach, a tylko takie ustalenia mogły prowadzić do uznania zasadności dalszych rozważań skarżącego, również w kontekście jego odpowiedzialności karnej z czynu z art. 165 § 1 pkt 1 k.k..

Co więcej, skarżący zarzucał wyrokowi jedynie błąd w ustaleniach faktycznych, a nie naruszenie chociażby zasady swobodnej oceny dowodów z art. 7 k.p.k., w kontekście opinii biegłej, w sytuacji, gdy właśnie to stanowisko tej konkretnej biegłej prowadzić musiało do ustaleń faktycznych zbieżnych z ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji.

Co więcej te konkluzje biegłej, które ostatecznie skarżący zdawał się pomijać, prowadziły do konkluzji, iż pozostałe rozważania skarżącego, skądinąd w wielu punktach słuszne, nie mogły zostać potraktowane jako miarodajne, czy mające ostateczny wpływ na rozstrzygnięcie zapadłe w tej sprawie.

Rozważania bowiem skarżącego na temat wartości dowodowej dokumentów przedłożonych przez obrońcę i wskazujących na wątpliwości w zakresie diagnostyki wirusa Sars-CoV-2 i wiarygodności testów PCR miały drugorzędne znaczenie w kontekście właśnie opinii biegłej, twierdzącej ostatecznie, iż nie można mieć pewności, czy w dniach 6 i 8 czerwca 2020 roku Z. S. na pewno miał aktywnego wirusa, a więc zdolność do zarażania nim innych, napotkanych osób. Taką zaś pewność, w ocenie Sądu Apelacyjnego, mogło dać zaś jedynie wykonanie testu również w chwili zatrzymania oskarżonego, tj. w dniu 8 czerwca 2020 roku. Tego jednak nie uczyniono.

Niezależenie jednak od powyższego zauważyć należy, iż sama biegła w ostatniej opinii uzupełniającej złożonej w toku postępowania odwoławczego, co do wartości tych testów kontekście ich 100 % miarodajności nie była już jednak tak kategoryczna, kwestionując taką pewność tychże testów, jeżeli chodzi o ich pozytywny wynik.

Tym samym, Sąd Odwoławczy, choć w wielu punktach, nie zgadzał się z rozważaniami Sądu Okręgowego, które nastąpiły po tym, jak Sąd ten w pisemnym uzasadnieniu stwierdził, iż na tym można był skończyć rozważania dotyczące odpowiedzialności karnej, po czym kontynuował swoje dalsze rozważania, to konkretne zarzuty w tym zakresie nie miały już w kontekście powyższych ustaleń decydującego w tej sprawie znaczenia.

Nie można było bowiem faktycznie zgodzić się, jak słusznie zauważył skarżący, z konstatacją Sądu Okręgowego, iż nawet opuszczenie mieszkania przez Z. S. z aktywnym wirusem (...)2 w realiach niniejszej sprawie, przy konkretnych ustaleniach faktycznych, nie pozwalałoby na przyjęcie sprawstwa w zakresie czynu zabronionego z art. 165 § 1 pkt 1 k.k.. Wręcz przeciwnie, w takich warunkach można byłoby zasadnie uznawać, również w oparciu o jednoznaczną w tej materii opinię biegłej, iż zachowanie to rzeczywiście mogło powodować zagrożenie epidemiologiczne, skutkujące sprowadzaniem niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Biegła podkreśliła bowiem, iż mogło dojść do łańcuchowego zarażenia, po jednokrotnym nawet kontakcie z jedną osobą, co niewątpliwie wiązać się mogło, zdaniem Sądu Apelacyjnego, właśnie z powodowaniem zagrożenia epidemiologicznego. Takiego zagrożenia epidemiologicznego nie można było zaś wiązać, jak czynił to Sąd Okręgowy, ze stanem, w którym doszło już przed konkretnym zachowaniem sprawcy, do ogłoszenia stanu epidemii. Niewątpliwie bowiem możliwość zarażania kolejnej dużej grupy osób, chociażby właśnie w sposób łańcuchowy, w stanie stwierdzonej już konkretnej epidemii, wbrew nałożonym obowiązkom izolacji, nadal może być rozpatrywane jako powodowanie zagrożenia epidemiologicznego w sensie jego rozszerzania właśnie na nowe osoby, czy obszary dotychczas nie objęte większą zachorowalnością.

Przepis art. 165 k.k. nie wymaga przecież ani nastąpienia epidemii, ani tym bardziej wprowadzenia związanego z nią stanu prawnego. Ponadto odnosi się on nie tyle do wąsko pojętej epidemii, ile do zagrożenia epidemiologicznego, które należy rozumieć jak najszerzej, nie ograniczając go tylko do rozprzestrzeniania się czy groźby rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych (Giezek Jacek (red.), Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, Opublikowano: WKP 2021). „Przez epidemię rozumie się pojawienie się równocześnie lub w krótkich odstępach czasu dużej liczby zachorowań na określoną chorobę (najczęściej zakaźną) wśród ludności danego terenu” (wyrok SN z 18.05.1973 r., III KR 70/72, Biul. SN 1973/6, poz. 102.

W kontekście zaś tej sprawy podkreślony został w opinii wysoki potencjał do zarażania tego typu wirusem, co znalazło zresztą potwierdzenie w tym, co działo się, i to nie tylko w 2020 roku, w Polsce i na cały świecie, a także duże zagrożenie rozpowszechniania się tego wirusa po kontakcie z jedną osobą. Z taką osobą zaś oskarżony miał kontakt. Podawał jej bowiem rękę na przywitanie.

Tym samym nie sposób było również przyjąć, jak czynił to Sąd Okręgowy, iż zachowanie oskarżonego, który miał kontakt faktycznie z niewielką grupą osób, bezpośrednio wręcz z jedną, nie mogło być rozważne pod kątem sprowadzania konkretnego i realnego niebezpieczeństwa, o jakim mowa w treści art. 165 § 1 pkt 1 k.k., czy też szerzenia chorób zakaźnych. Podobnie, ocenić należało bowiem wywody Sądu Okręgowego, dotyczące samego pojęcia choroby zakaźnej w kontekście (...)19.

Tyle tylko, iż nie można było w tej konkretnej sprawie ustalić, czy faktycznie oskarżony „miał” tego aktywnego wirusa w tych dniach, a tym samym takie dalsze rozważania w kontekście art. 165 § 1 pkt 1 k.k. nie miały racji bytu. Racji bytu zresztą nie miały również ewentualne rozważania w kontekście znamion czynu zabronionego z art. 161 § 2 i 3 k.k. Takie wątpliwości zresztą były tylko pogłębiane chociażby poprzez to, iż już po zachowaniu oskarżonego w jego otoczeniu, miejscu pracy, czy zamieszkania, faktycznie nie ujawniono większej liczby zachorowań, czy też odnoszące się do tego, z kim miał on faktycznych kontakt w dniach 6 i 8 czerwca 2020 roku. Te jednak rozważania w kontekście rzeczywistego powodowania przez takie zachowanie Z. S. zagrożenia epidemiologicznego i związanego z tym sprowadzania niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób można było prowadzić w sytuacji pewności, iż w zarzucanych okresach oskarżony miał w ogóle możliwość zarażenia kogokolwiek. Takiej zaś pewności w niniejszej sprawie mieć nie można było.

Tym samym nie sposób było oskarżonemu przypisać sprawstwa i winy w granicach mu zarzucanych. Jego zachowanie zaś można było rozważać jedynie w kategoriach usiłowania nieudolnego, ale nie tego opisanego w treści art. 13 § 2 k.k., a zatem nie podlegającemu odpowiedzialności karnej.

Z. S., wychodząc bowiem z mieszkania, z całą pewnością miał bowiem świadomość, iż ma pozytywny wynik testu, a więc, iż może, wychodząc z domu i chodząc po ulicach, czy też wchodząc do budynków użyteczności publicznej, zarażać inne osoby wirusem (...)2, powodując rzeczywiste i konkretne zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób, o czym się wtedy powszechnie mówiło. W myśl jednak treści art. 13 § 2 k.k. usiłowanie zachodzi także wtedy, gdy sprawca nie uświadamia sobie, że dokonanie jest niemożliwe ze względu na brak przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego lub ze względu na użycie środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego.

W przypadku zatem oskarżonego, wprawdzie mogliśmy rozważać usiłowanie nieudolne (z uwagi na brak aktywnego wirusa w zarzucanych okresach, o czym oskarżony nie wiedział, skoro poddany został wobec wyniku testu przymusowej izolacji), ale taki, który pozostawał poza zakresem penalizacji. W tej konkretnej sytuacji mieliśmy bowiem do czynienia z sytuacją braku obiektywnej możliwości popełnienia czynu, ale nie z powodu braku przedmiotu nadającego się do popełnienia na nim czynu zabronionego, czy też użycia środka nie nadającego się do popełnienia czynu zabronionego. Takie zatem, jak w tej sprawie nieudolne usiłowanie pozostawało poza zakresem regulacji art. 13 § 1 i 2 k.k.

Podsumowując, uznać należało, iż zarzut skarżącego nie zasługiwał na uwzględnienie, a ustalenia Sądu Okręgowego, wpływające na końcowe rozstrzygnięcie, prawidłowe.

Wniosek

Uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Świdnicy.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

W świetle powyższych rozważań, wnioski skarżącego nie były uzasadnione. Dokonane bowiem przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne jako prawidłowe dawały podstawę do uniewinnienia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu. To z kolei rodziło brak podstaw do zastosowania treści art. 454 § 1 k.p.k.

4.  OKOLICZNOŚI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 23 maja 2022 roku w sprawie o sygn. akt III K 129/21 przeciwko Z. S. o czyn z art. 165 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Sąd Okręgowy przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, wszechstronnie ocenił wszystkie dowody uwzględniając zasady logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia i w ich oparciu poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które pozwoliły, jak uczynił to Sąd Okręgowy na uniewinnienie oskarżonego. Jednocześnie stawiany przez oskarżyciela zarzut wobec swojej niezasadności, co już wskazano powyżej, nie pozwalało na zmianę tego stanowiska.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II-III

O wydatkach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 634 k.p.k.. Jednocześnie wobec zgłoszonego wniosku o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie odwoławcze, Sąd Odwoławczy zasądził w oparciu o treść § 11 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. K. kwotę 1.200 zł. tytułem nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu. W tym miejscu Sąd zgodził się ze stanowiskiem, iż zasądzone koszty z tytułu obrony z urzędu winne być adekwatne do kosztów przysługujących z tytułu ustanowienia obrońcy z wyboru. Słusznie wskazuje się bowiem, iż analiza statusu adwokatów i radców prawnych oraz ich roli w postępowaniu, w którym występują jako podmioty powołane z urzędu i zobowiązane do zastępstwa prawnego, prowadzi do uznania, iż różnicowanie ich wynagrodzenia poprzez obniżenie, w stosunku do wynagrodzenia, jakie otrzymaliby, gdyby występowali w sprawie jako pełnomocnicy z wyboru, nie ma konstytucyjnego uzasadnienia ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2021 r. V KK 549/20). To z kolei w ocenie Sądu, pozwala na oparcie rozstrzygnięcia w tym przedmiocie na przywołanej powyżej regulacji.

7.  PODPIS

SSO del. do SA Paweł Pomianowski SSA Bogusław Tocicki SSA Jarosław Mazurek

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Oskarżyciel publiczny

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

W całości

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Bogusław Tocicki,  Jarosław Mazurek
Data wytworzenia informacji: