II AKa 319/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2022-10-13
Sygnatura akt II AKa 319/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 października 2022 r.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący SSA Cezariusz Baćkowski (spr.)
Sędziowie: SA Andrzej Kot
SA Piotr Kaczmarek
Protokolant: Katarzyna Szypuła
przy udziale Waldemara Kawalca prokuratora Prokuratury (...) we W.
po rozpoznaniu w dniu 13 października 2022 r.
sprawy:
P. J. oskarżonego z art. 148 § 1 kk w związku z art. 64 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionych przez: oskarżonego, prokuratora i oskarżyciela posiłkowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy
z dnia 12 maja 2022 r. sygn. akt III K 23/22
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że :
- przyjmuje, iż skutek w postaci śmieci pokrzywdzonego oskarżony mógł przewidzieć;
- na podstawie art. 46§1 kk orzeka wobec oskarżonego P. J. na rzecz M. S. 3000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia;
- na podstawie art. 62 kk określa że orzeczoną karę pozbawienia wolności oskarżony będzie odbywał w systemie terapeutycznym;
II. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. O. G. 738 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;
IV. zwalnia oskarżonego z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
P. J. został oskarżony o to, że:
I.w nocy 14/15 września 2021 roku, w mieszkaniu przy ul. (...) w Ś., woj. (...), działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia A. S. szarpiąc wym. za odzież, przewrócił na łóżko i leżącego bił z dużą siłą kilkukrotnie pięścią w twarz i w głowę, a następnie, gdy pokrzywdzony wyrwał się i uciekł na korytarz budynku, pobiegł za nim i chwycił wym. od tyłu za szyję ręką zgiętą w łokciu, przyciągnął z korytarza do przedpokoju i przewrócił na podłogę, a następnie przytrzymując za szyję od tyłu zgiętą ręką bił z dużą siłą kilkukrotnie, pięścią w głowę i twarz, a nadto z dużą siłą kopał nogą i zgiętym kolanem leżącego, co najmniej dwukrotnie, w głowę i twarz, zadając z dużą siłą pokrzywdzonemu łącznie co najmniej dziesięć nakładających się uderzeń, wskutek czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci: rozległego podbiegnięcia krwawego okolicy oczodołu prawego, okolicy czołowej, ciemieniowo-skroniowej po stronie prawej, z towarzyszącym obrzękiem dużego stopnia, krwiaka podskórnego i podczepcowego po stronie prawej, rozległego podbiegnięcia krwawego okolicy czołowej po stronie lewej, okolicy ciemieniowo-skroniowej po stronie lewej i małżowiny usznej lewej z towarzyszącym otarciem naskórka, otarcia naskórka okolicy ciemieniowo-skroniowej prawej, krwiaka podczepcowego w okolicy ciemieniowo-potylicznej lewej, krwiaka podpajęczynówkowego okolicy ciemieniowej prawej, niewielkiego krwiaka podpajęczynówkowego pourazowego okolicy ciemieniowo-potylicznej i skroniowej po stronie lewej, rozlanego aksjonalnego urazu mózgu, ognisk stłuczenia płata potylicznego lewego, obecności krwi w rogu potylicznym komory bocznej lewej, wybroczyny krwawej ciała modzelowatego, podbiegnięcia krwawego nosa, krwawienia z przewodów nosowych, podbiegnięcia krwawego szyi po stronie lewej, podbiegnięcia krwawego okolicy podobojczykowej lewej, dwóch otarć naskórka nadbrzusza lewego, podbiegnięcia krwawego ramienia prawego, podbiegnięcia krwawego ręki prawej, otarcia naskórka kłębu ręki lewej oraz porażenia czterokończynowego, a wyniku odniesionych obrażeń doszło do ostrej niewydolności oddechowej, w następstwie czego A. S. zmarł w dniu 18 października 2021 roku, przy czym czyn ten popełnił będąc uprzednio skazany wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 5 października 2016 roku sygn. akt II K 108/16 na karę 3 lat i 2 miesięcy obejmujący między innymi wyrok Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze II Wydział Karny z dnia 3 sierpnia 2011 roku sygn. akt II K 2517/10, którym był skazany za czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. popełniony 13 sierpnia 2010 roku na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz z art. 288 § 1 k.k. popełniony 18 sierpnia 2010 roku na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, za które wymierzono mu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat próby; następnie zmienionego wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze VI Wydział Karny z dnia 28 lutego 2017 roku sygn. akt VI Ka 613/16, na podstawie którego wymierzono karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 8 miesięcy, przy czym karę pozbawienia wolności odbył w okresach: od 11 czerwca 2016 roku do 2 lutego 2019 roku, 13 sierpnia 2010 roku, 18 sierpnia 2010 roku, 19 sierpnia 2010 roku, 21 grudnia 2010 roku 22 grudnia 2010 roku ;
to jest o czyn z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
Sąd Okręgowy w Świdnicy wyrokiem z 12 maja 2022 r.
I. uznał oskarżonego P. J. za winnego tego, że w nocy z 14 na 15 września 2021 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w Ś. działając zamiarem bezpośrednim spowodowania u A. S. ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k., szarpał pokrzywdzonego za odzież, przewrócił na łóżko i leżącego bił z dużą siłą kilkukrotnie pięścią w twarz i w głowę, a następnie, gdy pokrzywdzony wyrwał się i uciekł na korytarz budynku, pobiegł za nim i chwycił wyżej wymienionego od tyłu za szyję ręką zgiętą w łokciu, przyciągnął z korytarza do przedpokoju i przewrócił na podłogę, a następnie przytrzymując za szyję od tyłu zgiętą ręką bił z dużą siłą kilkukrotnie, pięścią w głowę i twarz, a nadto z dużą siłą kopał nogą i zgiętym kolanem leżącego, co najmniej dwukrotnie, w głowę i twarz, zadając z dużą siłą A. S. łącznie co najmniej dziesięć nakładających się uderzeń, wskutek czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci: rozległego podbiegnięcia krwawego okolicy oczodołu prawego, okolicy czołowej, ciemieniowo-skroniowej po stronie prawej, z towarzyszącym obrzękiem dużego stopnia, krwiaka podskórnego i podczepcowego po stronie prawej, rozległego podbiegnięcia krwawego okolicy czołowej po stronie lewej, okolicy ciemieniowo-skroniowej po stronie lewej i małżowiny usznej lewej z towarzyszącym otarciem naskórka, otarcia naskórka okolicy ciemieniowo-skroniowej prawej, krwiaka podczepcowego w okolicy ciemieniowo-potylicznej lewej, krwiaka podpajęczynówkowego okolicy ciemieniowej prawej, niewielkiego krwiaka podpajęczynówkowego pourazowego okolicy ciemieniowo-potylicznej i skroniowej po stronie lewej, rozlanego aksjonalnego urazu mózgu, ognisk stłuczenia płata potylicznego lewego, obecności krwi w rogu potylicznym komory bocznej lewej, wybroczyny krwawej ciała modzelowatego, podbiegnięcia krwawego nosa, krwawienia z przewodów nosowych, podbiegnięcia krwawego szyi po stronie lewej, podbiegnięcia krwawego okolicy podobojczykowej lewej, dwóch otarć naskórka nadbrzusza lewego, podbiegnięcia krwawego ramienia prawego, podbiegnięcia krwawego ręki prawej, otarcia naskórka kłębu ręki lewej oraz porażenia czterokończynowego, czyli spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci długotrwałej zagrażającej życiu choroby, przy czym w wyniku odniesionych obrażeń i zaistniałej w skutek tego niewydolności oddechowej A. S. zmarł 18 października 2021 roku, zaś P. J. czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazany wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 5 października 2016 roku sygn. akt II K 108/16 na karę 3 lat i 2 miesięcy obejmujący między innymi wyrok Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze II Wydział Karny z dnia 3 sierpnia 2011 roku sygn. akt II K 2517/10, którym był skazany za czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. popełniony 13 sierpnia 2010 roku na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz z art. 288 § 1 k.k. popełniony 18 sierpnia 2010 roku na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, za które wymierzono mu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat próby, następnie zmienionego wyrokiem Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze VI Wydział Karny z dnia 28 lutego 2017 roku sygn. akt VI Ka 613/16, na podstawie którego wymierzono karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 8 miesięcy, przy czym karę pozbawienia wolności odbył w okresach: od 11 czerwca 2016 roku do 2 lutego 2019 roku, 13 sierpnia 2010 roku, 18 sierpnia 2010 roku, 19 sierpnia 2010 roku, 21 grudnia 2010 roku 22 grudnia 2010 roku,
to jest za winnego popełnienia czynu z art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 156 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 13 (trzynastu) lat pozbawienia wolności,
II. na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 15 września 2021 roku do dnia 12 maja 2022 roku,
III. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. Z. J. z Kancelarii Adwokackiej w Ś. kwotę 1033,20 (jeden tysiąc trzydzieści trzy 20/100) złotych brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu P. J.,
IV. zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. S. kwotę 720 (siedemset dwadzieścia) złotych tytułem kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu przed sądem I instancji,
V. zwolnił oskarżonego P. J. od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie, przy czym wydatki za to postępowanie zaliczył na rachunek Skarbu Państwa.
Apelacje od tego wyroku wnieśli: prokurator, oskarżyciel posiłkowy M. S. i oskarżony P. J..
Obrońca oskarżonego P. J. zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:
1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na stwierdzeniu, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia A. S., w sytuacji gdy oskarżony zamiaru bezpośredniego nie miał, a swoim działaniem nie mógł nawet przewidzieć nastąpienia skutku w postaci śmierci pokrzywdzonego, a dążył wyłącznie do naruszenia jego nietykalności cielesnej i nie przewidywał możliwości nastąpienia skutku w postaci zgonu.
2) obrazę przepisów postępowania, tj. art. 4, art. 5 § 2, art. 7, art. 410, i art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. polegająca na dowolnej ocenie dowodów poprzez uznanie, że swoim działaniem oskarżony zmierzał do pozbawienia życia pokrzywdzonego, w sytuacji gdy zachowanie to zmierzało wyłącznie do naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonego , co tak też zostało odebrane przez osoby postronne, w tym przez interweniujących funkcjonariuszy.
3) rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary 13 lat pozbawienia wolności, która w stosunku do okoliczności popełnienia czynu oraz winy została wymierzona w zbyt wysokim wymiarze i przez to nie odzwierciedla należycie stopnia społecznego niebezpieczeństwa czynu oraz nie uwzględnia w wystarczającej mierze obu celów kary z art. 53 k.k. w zakresie prewencji ogólnej i szczególnej, które uzasadniają w przedmiotowej sprawie orzeczenie kary w znacznie niższym wymiarze.
Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o:
1) uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu; ewentualnie zmianę opisu i kwalifikacji prawnej czynu z pominięciem by oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia A. S.;
ewentualnie:
2) zmianę zaskarżonego orzeczenia i wymierzenie kary pozbawienia wolności w dolnym wymiarze ustawowego zagrożenia.
Także w całości, lecz na niekorzyść oskarżonego zaskarżył wyrok prokurator zarzucając:
1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, polegający na przyjęciu, że oskarżony P. J. nie działał z zamiarem bezpośrednim ani ewentualnym pozbawienia życia pokrzywdzonego A. S., a jedynie z zamiarem bezpośrednim spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu tego pokrzywdzonego, co skutkowało przypisaniem oskarżonemu czynu z art. 156 § 3 k.k., podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i ustalenia w zakresie przyczyny i tła zdarzenia, umiejscowienia obrażeń, które powstały w wyniku wielokrotnego bicia i kopania pokrzywdzonego – z duża siłą, po głowie i twarzy, osobowości sprawcy, jego zachowania przed popełnieniem czynu, stosunku do pokrzywdzonego, pozwalają na przyjęcie, że oskarżony działał co najmniej z zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonego, co winno skutkować przypisaniem oskarżonemu czynu z art. 148 § 1 k.k. i wymierzeniem kary w granicach sankcji tego przepisu.
2) obrazę przepisu prawa materialnego w innym wypadku niż kwalifikacja prawna czynu, a mianowicie art. 46 § 1 k.k. poprzez bezpodstawne odstąpienie przez Sąd od orzeczenia zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego w imieniu, którego osoba najbliższa złożyła pisemny wniosek o zadośćuczynienie w kwocie 50.000 zł, podczas gdy przepis ten obligatoryjnie nakazuje orzeczenie środka kompensacyjnego w razie skazania sprawcy przestępstwa.
3) niesłuszne niezastosowanie art. 93a § 1 pkt 3 k.k., mimo spełnienia przesłanek do zastosowania środka zabezpieczającego polegającego na podaniu oskarżonego P. J. terapii odwykowej poprzez bezpodstawne odstąpienie przez Sąd od orzeczenia wobec tego oskarżonego środka zabezpieczającego polegającego na terapii odwykowej, pomimo że biegły psycholog i lekarze psychiatrzy w wydanej opinii z dnia 27 listopada 2021 r. stwierdzili, iż wymieniony wymaga bezwzględnie podjęcia takiego leczenia, bowiem popełnił czyn zabroniony w związku z uzależnieniem od alkoholu, a stosowanie tego środka jest konieczne w celu zapobieżenia popełnienia podobnym czynom w przyszłości.
4) rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu P. J. kary 13 lat pozbawienia wolności za przypisany czyn z art. 156 § 3 k.k., podczas gdy znaczny stopień zawinienia i społecznej szkodliwości czynu wyrażający się rodzajem i charakterem naruszonego dobra w postaci życia i zdrowia, rozmiarami wyrządzonej szkody, sposobem i okolicznościami popełnienia czynu, jak również wzgląd na cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie kara ma osiągnąć wobec oskarżonego oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, a także ocena właściwości i warunków osobistych sprawcy, sposobu życia przed popełnieniem przestępstwa, rozmiaru ujemnych następstw czynu, powodują konieczność orzeczenia surowszej kary pozbawienia wolności.
Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku:
- poprzez uznanie, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim zabójstwa i zakwalifikowanie przypisanego mu czynu z art. 148 § 1 k.k. oraz wymierzenie za ten czyn kary 15 lat pozbawienia wolności;
- orzeczenie na podstawie art. 46 § 1 k.k. środka kompensacyjnego w postaci zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł na rzecz M. S.;
- orzeczenie na podstawie art. 93a § 1 punkt 3 k.k. środka zabezpieczającego w postaci terapii odwykowej wobec oskarżonego P. J..
Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego M. S. zaskarżył wyrok w części – w zakresie braku orzeczenia o zadośćuczynieniu i zarzucił:
1) obrazę przepisu postępowania a to art. 415 § 1 k.p.k. poprzez nierozstrzygnięcie wniosku pokrzywdzonego o zasądzenie na jego rzecz zadośćuczynienia.
2) obrazę przepisów postępowania a to art. 410 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez wadliwe przyjęcie, iż oskarżyciel posiłkowy nie poniósł krzywdy na skutek czynu popełnionego przez oskarżonego podczas gdy Pan M. S. jest synem pokrzywdzonego i czuł się z nim związany, przeżył bardzo negatywnie okres pobytu ojca w szpitalu i do końca liczył na to, że uda się (...).
Podnosząc powyższe zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od oskarżonego na rzecz Pana M. S. kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, doznaną przez Pana M. S. na skutek czynu, za który oskarżony został skazany wyrokiem Sądu I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja obrońcy oskarżonego P. J. nie zasługiwała na uwzględnienie, natomiast apelacje prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego były zasadne w części: w zakresie braku orzeczenia o zasądzeniu na rzecz poszkodowanego - oskarżyciela posiłkowego zadośćuczynienia, oraz ustaleń strony podmiotowej (apelacja prokuratora), co pozwoliło dostosować opis czynu przypisanego do podstawy prawnej skazania i ustaleń zawartych i uzasadnieniu.
Sąd Okręgowy wbrew apelacji obrońcy oskarżonego nie przyjął, że P. J. chciał, lub choćby godził się na pozbawienie życia pokrzywdzonego. Kwestionowanie ustalenia, którego Sąd I instancji nie poczynił jest bezprzedmiotowe.
Nakaz rozstrzygania niedających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego wyrażony w art. 5 § 2 k.p.k., którego naruszenie podnosi obrońca skierowany jest do organu postępowania, a nie strony. Chodzi więc o te obiektywne, a nie istniejące tylko w subiektywnym przekonaniu strony, wątpliwości, które powziął (lub powinien powziąć) Sąd, lecz ich nie rozstrzygnął we wskazanym kierunku. Skoro Sąd Okręgowy takich wątpliwości nie nabrał a apelujący ich nie przybliża, to i postąpienie w sposób wskazany w tym przepisie nie było możliwe.
Ustalając przebieg zdarzenia z nocy z 14 na 15 września 2021 r. Sąd Okręgowy oparł się na:
- wyjaśnieniach oskarżonego P. J. (k. 501v–502, 62–63, 76-77, 82-83, 265-266, 417-418), zeznaniach M. M. (k. 507-508, 66-67, 164-167), opisujących w zasadzie zbieżnie zachowania swoje oraz pokrzywdzonego A. S.,
- zeznaniach M. P. (k. 521v-522, 27-28), D. K. (k. 522v-523, 38v-39), J. M. (k. 502, 34-35) - sąsiadów słyszących odgłosy zajścia (huk, hałas), fragmenty rozmowy oskarżonego i M. M., widzących stan pokrzywdzonego po pobiciu,
- opiniach sądowo – lekarskich i sprawozdaniu z sądowo-lekarskich oględzin i sekcji zwłok pokrzywdzonego (k. 115-119, 120-122, 129 -132, 394-399) opisujących obrażenia A. S. i oskarżonego, mechanizm ich powstania, liczbę i siłę ciosów, przyczynę śmierci pokrzywdzonego, co pośrednio potwierdza relacje oskarżonego i świadków o przebiegu zdarzenia,
- opinii biologicznej (k. 335-342) identyfikującej jako pochodzący od A. S. materiał genetyczny w śladach – plamach brunatnoczerwonych zabezpieczonych w jego mieszkaniu (protokół oględzin k. 22-25) i na spodniach oraz bucie oskarżonego (k. 12-13), co również pośrednio potwierdza relację oskarżonego w szczególności o zadawaniu uderzeń nogami,
- opinii sądowo-psychiatrycznej i psychologicznej (k. 297-307, 144-151) opisujących nieprawidłowe cechy osobowości oskarżonego (m.in. osłabienie samokontroli, skłonność do agresji, impulsywność), jego uzależnienie od alkoholu, korespondujące z zachowaniem P. J. w czasie zajścia.
Sąd Okręgowy ocenił te dowody (uzasadnienie podsekcja 2.1.), podobnie jak pozostałe ujawnione na rozprawie, z uwzględnieniem wskazań wiedzy, doświadczenia życiowego i reguł poprawnego rozumowania. Nie tracił przy tym z pola widzenia rozbieżności między nimi, które trafnie rozstrzygnął. Apelujący obrońca poza podniesieniem zarzutu obrazy art. 7 k.p.k. nie przybliża dlaczego ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I instancji uważa za wadliwą, a Sąd Apelacyjny dowolności w tej ocenie nie dostrzega.
Zarzut obrazy przepisów postępowania art. 4 k.p.k. zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego jest niezasadny. Przepis ten wyraża ogólną zasadę prawa: zasadę obiektywizmu. Stanowi ona dyrektywę kierunkową, której realizacji, konkretyzacji służą przepisy szczegółowe i to one mogą stanowić podstawę skutecznego zarzutu odwoławczego ( por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2011 r., III KK 335/10, LEX nr 736755). Okoliczność, że Sąd ocenił dowody inaczej niż oczekuje strona nie dowodzi braku obiektywizmu.
Obrońca podnosi, że wezwani na interwencję policjanci O. C. (k. 506-507, 48-49) i P. S. (k. 54-55) ocenili zdarzenie jako „zwykłe pobicie”, nie przewidywali, że jego następstwem może być śmierć A. S.. Sąd Okręgowy też nie ustalił by oskarżony przewidywał możliwość śmierci pokrzywdzonego i jej chciał lub na nią się godził, nie dał też wiary zeznaniom tych świadków (uzasadnienie podsekcja 2.2.) w zakresie stanu pokrzywdzonego i jego wypowiedzi. Sąd I instancji nie pominął więc zeznań funkcjonariuszy policji, lecz nie uznał ich za wiarygodne w zakresie opisu stanu pokrzywdzonego. Zarzut obrazy art. 410 k.p.k. jest niezasadny. Trzeba przypomnieć, że sąsiedzi A. S. widzący jego stan (nieprzytomność, ciężki oddech, charczenie, ślady krwi – k. 27v, 38v, 34v, 521v) nie mieli wątpliwości, że wymaga on specjalistycznej pomocy medycznej i mimo zapewnień policjantów M. P. zdecydowała o wezwaniu pogotowania ratunkowego.
Świadkowie ci, inaczej niż oskarżony, nie widzieli w jaki sposób bił on pokrzywdzonego słyszeli tylko odgłosy pobicia. Nie mieli jednak wątpliwości, że A. S. doznał poważnych obrażeń, a nie tylko naruszenia nietykalności cielesnej. Tym bardziej więc P. J. miał świadomość, chciał jak ustala Sąd Okręgowy, spowodować u A. S. ciężki uszczerbek na zdrowiu jeśli zważyć, że zadał z dużą siłą jak wynika z jego wyjaśnień (k. 418) i opinii biegłego (k. 411) dziesięć (opinia sądowo-lekarska – k. 411), ciosów pięścią i kopnięć (dwa stopą, jedno kolanem – wyjaśnienia k. 63, 77v) wymierzonych w głowę pokrzywdzonego, a więc wrażliwą na urazy część ciała, gdzie pomieszczone są zmysły wzroku, słuchu, smaku, węchu, aparat mowy, gdzie znajduje się mózg – zasadnicza część centralnego układu nerwowego zawiadująca podstawowymi funkcjami życiowymi. Wiedza o tych okolicznościach jest powszechna w społeczeństwie. P. J. jako osoba o wystarczającym do rozeznania stopniu rozwoju intelektualnego, z racji posiadanych wiadomości, doświadczenia życiowego (także w związku z wcześniejszym uczestniczeniem w bójkach – wyjaśnienia k. 77v), miał świadomość tych okoliczności (wyjaśnienia k. 417v) i był w stanie rozpoznać zagrożenie jakie stwarza dla zdrowia i życia swoimi działaniami polegającymi na zadawaniu z dużą siłą w głowę pokrzywdzonego ciosów pięściami i kopnięć. Trzeba przypomnieć, że na podstawie wyjaśnień oskarżonego (k. 63), Sąd Okręgowy ustalił, że P. J. nie zaprzestał bicia A. S. po tym jak próbował on uciec przed agresją oskarżonego, lecz wybiegł za nim na korytarz, wciągnął za szyję do mieszkania i kontynuował bicie pięściami i kopanie nie stawiającego oporu pokrzywdzonego (k. 63). Wniosek Sądu Okręgowego, że oskarżony chciał spowodować u A. S. ciężki uszczerbek na zdrowiu, a nie tylko naruszyć jego nietykalność cielesną, jak chce obrońca, nie budzi wątpliwości.
Skoro przyczyną śmierci pokrzywdzonego 18 października 2021 r. był rozlany aksonalny uraz mózgu powikłany odoskrzelowym zapaleniem płuc (opinia sądowo-lekarska k. 399), stanowiący chorobę realnie zagrażającą życiu i powstały w mechanizmie czynnym od wielokrotnego uderzania pięściami i kopania (opinia sądowo-lekarska – k. 411), to nie budzi wątpliwości istnienie związku przyczynowego między działaniem oskarżonego, a tym ciężkim uszczerbkiem i nieodwracalnym skutkiem, którego przyczyną był również wywołany działaniem oskarżonego aksonalny uraz mózgu. Nie budzi też wątpliwości, że sprzeczne z prawem działanie P. J. (pobicie pokrzywdzonego bez uzasadnionej przyczyny), zwiększyło ponad miarę niebezpieczeństwo wystąpienia uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego, a w dalszej kolejności utraty życia i wymienione dalsze i bliższe skutki zrealizowały się w drodze tego zachowania oskarżonego zwiększającego zagrożenie dla wymienionych dóbr.
Prokurator kwestionuje ustalenia Sądu Okręgowego w zakresie strony podmiotowej czynu i wywodzi, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego.
Ustalając zamiar towarzyszący sprawcy, treść jego przeżyć psychicznych należy uwzględnić całokształt udowodnionych okoliczności podmiotowych i przedmiotowych. W sprawach o czyny przeciwko życiu lub zdrowiu orzecznictwo sądowe zalicza do nich: rodzaj, rozmiary użytego narzędzia, ilość uderzeń, siłę, z jaką zostały zadane, umiejscowienie ciosów, a także właściwości i warunki osobiste sprawcy, jego dotychczasowy tryb życia, pobudki, motywy działania, stosunki panujące między sprawcą a pokrzywdzonym, okoliczności, tło zajścia, zachowanie się przed i po popełnieniu czynu (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 28 czerwca 1977 r. VI KRN 14/77, OSNKW 1978, z. 4-5, poz.43, wyrok tut. Sądu z 23 czerwca 2022 r., II AKa 197/22, LEX nr 3397952, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 18 maja 2022 r., II AKa 307/21, LEX nr 3346799). Dla ustalenia zamiaru pozbawienia życia konieczne jest by analiza całokształtu tych okoliczności przedmiotowych i podmiotowych wskazywała, że sprawca powodując uszkodzenia ciała chciał lub godził się na najpoważniejszy skutek swego działania – śmierć osoby. Tak też tę kwestię wydaje się postrzegać prokurator.
Wnioski Sądu I instancji w zakresie sprawstwa, winy, prawnokarnego wartościowania zachowania oskarżonego wyprowadzone zostały z całokształtu okoliczności sprawy, których ujawnienie na rozprawie nacechowane było dociekaniem prawdy i wynikało z rozważenia zgodnie z zasadami poprawnego rozumowania, wiedzy i doświadczeniem życiowym okoliczności przemawiających na korzyść i niekorzyść P. J.. Jako takie, nawet jeśli nie w pełni wyartykułowane, musiały się spotkać z aprobatą Sądu odwoławczego.
To prawda, że u P. J. występują cechy zaburzonej osobowości, brak wyrobionego sumienia, silnego poczucia wartości, zaburzenia uczuciowości wyższej, niski poziom poczucia odpowiedzialności, osłabienie zdolności samokontroli, podwyższony poziom agresji, zwiększona impulsywność, negatywizm wobec otoczenia. Motywowany był gniewem, złością, wywołanymi przekonaniem o zdradzie M. M., którą uważał za partnerkę (opinia psychologiczna k. 144-151). Atak na pokrzywdzonego, natężenie przemocy odpowiadały cechom nieprawidłowej osobowości oskarżonego: zwiększonemu poziomowi agresji, impulsywności, wyjściowo osłabionej kontroli, potęgowanymi spożytym alkoholem. Nie wynika stąd jednak, że P. J. działał z zamiarem nagłym pozbawienia życia A. S., a nie z zamiarem spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jak to przyjął Sąd I instancji.
Oskarżony już w mieszkaniu B. M. dowiedział się, że jej córka udała się z pokrzywdzonym do jego mieszkania, widział też zerwany łańcuszek, który podarował M. M.. Idąc po nią (k. 76v) późną nocą (sąsiadów obudził hałas około godz. 1.30) do nieodległego lokalu zajmowanego przez A. S., wiedząc jaki tryb życia ona prowadzi i jaką rolę odgrywa pokrzywdzony („wiedziałem że A. S. ją sponsoruje” – k. 77), P. J. wiedział czego może się spodziewać. Zastana sytuacja nie mogła być dla oskarżonego istotnym zaskoczeniem i inicjować zamiar pozbawienia życia pokrzywdzonego. Przecież po wejściu do mieszkania oskarżony nie zaczął bić A. S., choć pierwszy znalazł się na jego drodze, tylko go odepchnął i uderzał M. M. – pierwotny obiekt ataku (jej zeznania k. 66v, 165v). Choć P. J. wyzywał obie te osoby, to bił początkowo M. M. i agresja P. J. skoncentrowała się na pokrzywdzonym dopiero wtedy, gdy stanął w obronie zaatakowanej kobiety.
Wówczas zadał pokrzywdzonemu z dużą siłą dziesięć ciosów pięściami i nogą (trzy) w okolicę głowy. „Sam fakt użycia wobec kogoś gwałtownej, intensywnej siły powodującej następnie zgon, nie jest warunkiem wystarczającym dla możliwości przypisania działania z zamiarem bezpośrednim. Nie jest niczym szczególnym na gruncie polskiego ustawodawstwa karnego sytuacja, w której sprawca chce np. zastosować przemoc wobec osoby (chociażby w przypadku przestępstwa znęcania czy pobicia), lecz niekoniecznie chce dalej idących następstw.” (wyrok Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2022 r., III KK 376/20, LEX nr 3421901). Spośród dziesięciu ciosów w twarz jedynie trzy zostały zadane nogą: jeden kolanem i dwa stopą obutą w sportowe buty. Taki sposób działania, bicie przede wszystkim pięściami potwierdza ustalenie Sądu I instancji o zamiarze spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a nie pozbawienia życia.
P. J. wyjaśnia (k. 63v), że sądził, iż A. S. nie poruszał się ponieważ chciał by oskarżony zaprzestał bicia go. Oskarżony był więc przekonany, jak wynika z cyt. relacji, że nie pozbawił życia pokrzywdzonego, co wedle prokuratora chciał uczynić. Mimo tego oddalił się z miejsca zdarzenia z M. M.. Słusznie więc obrońca zwraca uwagę (choć w innym kontekście), że P. J. miał dość czasu i możliwość by kontynuować zadawanie ciosów bezbronnemu, nie opierającemu się A. S. i doprowadzić do jego śmierci, gdyby obejmował to swą świadomością i wolą. Jeśliby oskarżony chciał zabić pokrzywdzonego to byłby to zrobił, a nie odszedł z M. M. rozliczając ją z tego, czy posiada otrzymaną od oskarżonego bransoletkę.
Oskarżony i pokrzywdzony nie znali się dobrze, wcześniej łączyły ich poprawne relacje, pili wspólnie alkohol. Negatywne emocje (gniew, złość) stały się udziałem P. J. gdy dowiedział się o relacji jaką nawiązała z A. S. M. M.. Z wypowiedzi tego świadka, jej matki, samego oskarżonego wynika, że nie traktował jej jak partnerki, ale przedmiotowo, jak „swoją kobietę”, coś czym może wedle woli dysponować. Stąd stwierdzenie o pójściu po kobietę, czy cytowana przez Sąd Okręgowy wypowiedź do pokrzywdzonego, że „nie będzie pierd…jego kobiety”. Intencją P. J. było więc odebranie M. M. A. S., a nie pozbawienie go życia. Oskarżony zaprzestał bicia pokrzywdzonego gdy ten stracił wolę oporu, nie przeciwstawiał się już jego zachowaniom wobec M. M..
P. J. pozostawił A. S. w późnych godzinach nocnych leżącego w pobliżu przymkniętych drzwi wejściowych do mieszkania (zeznania M. P. k. 521v). Zważywszy na wywołane biciem pokrzywdzonego znaczne hałasy, które zbudziły troje lokatorów kamienicy, zapowiedź M. M., że przyjedzie Policja (k. 166), własne przekonanie, że pokrzywdzony symuluje utratę przytomności oskarżony mógł się spodziewać, że ofiara w niedługim czasie uzyska pomoc. Stąd okoliczności pozostawienia pokrzywdzonego nie dają wystarczającej podstawy do wnioskowania o obojętności oskarżonego dla uświadomionego możliwego skutku w postaci śmierci pokrzywdzonego, czy chęci osiągnięcia tego skutku.
Z opinii biegłego (k. 410-411) wynika, że doznany przez pokrzywdzonego wskutek działania oskarżonego rozlany aksonalny uraz mózgu został oceniony przez konsultującego lekarza neurologa na 6 punktów w skali G., co oznacza ciężkie uszkodzenie z 50% rokowaniem na przeżycie. Pokrzywdzony zmarł po ponad miesiącu od zdarzenia. O ile więc stan A. S. po pobiciu był bardzo poważny (ciężki uszczerbek na zdrowiu) i w ostateczności współpowodował jego zgon, a w działaniu oskarżonego wywołującemu zagrożenie dla zdrowia i życia materializował się ten bliższy i dalszy skutek, to śmierć pokrzywdzonego w momencie zakończenia działań oskarżonego nie była nieuchronna. Okoliczność ta potwierdza ocenę Sądu I instancji, że P. J. nie chciał, ani nie godził się na takie nieodwracalne następstwo swego działania.
Natomiast z racji posiadanych wiadomości, poziomu intelektualnego, rodzaju, ilości siły i umiejscowienia ciosów (o czym była już mowa wyżej), oskarżony mógł ten skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego przewidzieć.
Z tych powodów ocena Sądu Okręgowego, że zachowanie oskarżonego wyczerpywało dyspozycję art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. jest trafna.
Zakwestionowanie w apelacji prokuratora na niekorzyść oskarżonego ustaleń strony podmiotowej czynu polegającego na spowodowaniu śmierci pokrzywdzonego, pozwoliło Sądowi Apelacyjnemu na podzielenie tego zarzutu w części i uzupełnienie opisu czynu przypisanego w zaskarżonym wyroku o stwierdzenie, że skutek w postaci śmierci A. S. oskarżony obejmował nieumyślnością.
Orzeczona wobec oskarżonego P. J. kara pozbawienia wolności uwzględnia trafnie ustalony przez Sąd Okręgowy wysoki stopień społecznej szkodliwości i limitującą funkcję winy. Sąd I instancji zasadnie zwraca uwagę na brutalny sposób działania oskarżonego, upór i konsekwencję w dążeniu do przestępnego celu, kiedy oskarżony schwytał próbującego uciec pokrzywdzonego i nadal go bił, zaatakowanie A. S. tylko dlatego, że stanął w obronie M. M., a także cechy nieprawidłowej osobowości, wcześniejszą karalność, negatywną opinię środowiskową. Złożenie wyjaśnień w których P. J. opisał przebieg zdarzenia, wyrażany żal nie przekonują o potrzebie łagodniejszego potraktowania oskarżonego, który działając w warunkach recydywy specjalnej z dużym natężeniem agresji, bez racjonalnego powodu dotkliwie pobił starszego, słabszego od siebie pokrzywdzonego zadając liczne (10) ciosy w głowę, także w sytuacji gdy ten zaprzestał obrony.
Kara pozbawienia wolności ponad dwuipółkrotnie przekraczająca, wysoki przecież, dolny próg ustawowego zagrożenia za przestępstwo z art. 156 § 3 k.k. nie jest w okolicznościach tej sprawy rażąco niewspółmiernie łagodna, a taki stan uzasadniałby ingerencję Sądu Apelacyjnego na niekorzyść P. J..
Wymienione wyżej okoliczności w istotnym stopniu przemawiały na niekorzyść oskarżonego. Dlatego Sąd Okręgowy orzekł wobec niego surową karę długotrwałego pozbawienia wolności.
Zgodnie z art. 53 § 1 k.k. dolegliwość wymierzanej kary nie może przekroczyć stopnia winy sprawcy czynu zabronionego. Z takiego brzmienia przywołanego przepisu wynika, że stopień winy nie wyznacza wysokości kary, jaką należy wymierzyć sprawcy, lecz limituje jej dolegliwość. „Kodeks karny nie daje więc podstaw do wyprowadzenia dyrektywy nakazującej orzekanie kary odpowiadającej swoją dolegliwością stopniowi winy sprawcy (współmiernej do stopnia winy)” (W. Wróbel [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Część II. Komentarz do art. 53-116, wyd. V, pod red. A. Zolla, Warszawa 2016, teza 24 do art. 53). Odmienne oczekiwanie wyrażone w apelacji prokuratora nie może być uwzględnione. P. J. działał z zamiarem bezpośrednim, ale był to zamiar nagły, wywołany nietypową sytuacją, co wpływa na ocenę stopnia winy i wyznaczoną tym stopniem granicę przypisywalności oskarżonemu obiektywnej oceny społecznej szkodliwości jego czynu.
Takie cechy nieprawidłowej osobowości oskarżonego jak: brak wyrobionego sumienia, silnego poczucia wartości, zaburzenia uczuciowości wyższej, niski poziom poczucia odpowiedzialności, osłabienie zdolności samokontroli, internalizacji norm i wartości, podwyższony poziom agresji, opozycjonizmu, negatywizmu wobec otoczenia to okoliczności co do zasady umniejszające zdolność rozpoznania znaczenia podejmowanego zachowania, swobodnego podejmowania decyzji określonym zachowaniu, i kierowania tym zachowaniem. Tyle, że wywołane zostały przyczynami dla których trudno szukać usprawiedliwienia, ponieważ wynikały z wcześniejszych działań i zaniechań oskarżonego. Okoliczności te mogą wskazywać na potrzebę dłuższego oddziaływania wychowawczego w kierunku ukształtowania właściwej postawy wobec porządku prawnego i powszechnie akceptowanych wartości, wyeliminowania przywołanych deficytów i orzeczona kara pozbawienia wolności czyni im zadość.
"Względy na społeczne oddziaływanie kary jako jeden z celów kary są podyktowane potrzebą przekonania społeczeństwa o nieuchronności kary za naruszenie dóbr chronionych prawem i nieopłacalności zamachów na te dobra, wzmożenia poczucia odpowiedzialności, ugruntowania poszanowania prawa i wyrobienia właściwego poczucia sprawiedliwości oraz poczucia bezpieczeństwa. Nie są one równoznaczne z wymaganiem wymierzania wyłącznie tylko surowych kar" (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 12 stycznia 2006 r., II AKa 290/05, LEX nr 168034). Orzeczona wobec oskarżonego surowa, ale odpowiadająca dolegliwością stopniowi społecznej szkodliwości przypisanego czynu, kara pozbawienia wolności zrealizuje cele z zakresu prewencji generalnej w znaczeniu pozytywnym.
Zarzut niesłusznego niezastosowania wobec oskarżonego środka zabezpieczającego – terapii uzależnień (art. 93a § 1 pkt 3 k.k.) podniesiony w apelacji prokuratora nie był zasadny.
Niesłuszne zastosowanie (niezastosowanie) środka zabezpieczającego odnosi się do tych sytuacji, gdy jego orzeczenie zostało pozostawione swobodnemu, sędziowskiemu uznaniu. Gdy było ono obligatoryjne będzie chodzić o obrazę prawa materialnego. Niesłuszną decyzją co do środka zabezpieczającego będzie taka, która nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach sprawy, bezpodstawna, nieusprawiedliwiona (por. Słownik języka polskiego pod red. M. Szymczaka, t. II, Warszawa 1993 r., str. 359) i przez to nie mieszcząca się w granicach swobodnego uznania.
Opinia sądowo - psychiatryczna (k. 297-307) wskazuje, że na zachowanie oskarżonego miało wpływ nadużywanie alkoholu, od którego P. J. jest uzależniony. Jeżeli oskarżony nadal będzie spożywał alkohol to jego zachowanie się nie zmieni i ryzyko popełnienia podobnych czynów będzie wysokie. Ze względu na popełnienie czynu w związku z nadużywaniem alkoholu P. J. wymaga, zdaniem biegłych, bezwzględnie leczenia odwykowego, dlatego zasadne jest zastosowanie środka zabezpieczającego – terapii odwykowej.
Możliwość orzeczenia terapii uzależnień wobec oskarżonego podlegałaby ocenie stosownie do art. 93b k.k., art. 93c pkt 5 k.k., art. 94d k.k., art. 93f § 2 k.k.
Art. 93b k.k. wyraża trzy zasady stosowania środków zabezpieczających – zasadę konieczności, proporcjonalności i subsydiarności. Zasada konieczności (art. 93b § 1 k.k.) oznacza, że sąd może orzec środek zabezpieczający tylko wówczas, gdy jest to niezbędne, aby zapobiec ponownemu popełnieniu przez sprawcę czynu zabronionego. Zasada subsydiarności wymaga (art. 93b § 1 k.k.) ustalenia przez sąd, że inne środki przewidziane w Kodeksie karnym lub innych ustawach nie są wystarczające. Zasada proporcjonalności (art. 93b § 3 k.k.) stanowi, że środek zabezpieczający i sposób jego wykonywania powinny być odpowiednie do stopnia społecznej szkodliwości czynu zabronionego, który sprawca może popełnić, oraz ryzyka jego popełnienia i uwzględniać potrzeby oraz postępy w terapii lub terapii uzależnień.
W sytuacji rozstrzygania co do orzeczenia środka zabezpieczającego, w tym wypadku terapii uzależnień, w postępowaniu w przedmiocie odpowiedzialności karnej osoby oskarżonej niezbędna jest ocena przy ferowaniu wyroku, czy osoba oskarżona po odbyciu kary pozbawienia wolności będzie z racji swoich deficytów (tu uzależnienia od alkoholu) stwarzać niebezpieczeństwo popełnienia czynu zabronionego. Wtedy przecież może powstać zagrożenie popełnieniem przestępstwa w związku z uzależnieniem przez oskarżonego, któremu ma zapobiec stosowanie środka zabezpieczającego. Sąd Okręgowy słusznie więc uznał, że nie jest w stanie ocenić, czy po odbyciu przez P. J. długoterminowej kary pozbawienia wolności, będzie konieczne wykonanie terapii uzależnień by zapobiec popełnieniu w tej odległej przyszłości czynu zabronionego i czy prawdopodobieństwo popełnienia takiego czynu przez oskarżonego będzie wtedy wysokie. Orzeczenie w wyroku skazującym wobec P. J. środka zabezpieczającego – terapii uzależnień byłoby więc sprzeczne z zasadą konieczności i proporcjonalności. W wypadku tej ostatniej w zakresie niebezpieczeństwa popełnienia czynu zabronionego po opuszczeniu zakładu karnego.
Równie trafnie Sąd I instancji zwraca uwagę na wdrożenie wobec oskarżonego terapii uzależnień podczas odbywania kary pozbawienia wolności i jej spodziewaną efektywność. Uwzględniając stanowisko wyrażone w apelacji prokuratora o potrzebie orzeczenia w stosunku do P. J. wykonywania kary w systemie terapeutycznym (art. 62 k.k.) Sąd Apelacyjny zmienił w tym zakresie zaskarżony wyrok. Wykonywanie kary w tym systemie będzie zgodne z zasadą subsydiarności środków zabezpieczających i korzystne dla oskarżonego dając mu możliwość zerwania z uzależnieniem od alkoholu, poprawy zdrowia i komfortu życia, wyeliminowania choćby części deficytów. W sytuacji gdy terapia w ramach odbywania kary pozbawienia wolności nie przyniesie spodziewanych rezultatów, Sąd będzie mógł orzec wobec oskarżonego środek zabezpieczający stosownie do art. 93d § 4 k.k.
Z tych powodów Sąd Okręgowy nie przekroczył granic swobody oceny i zarzut niesłusznego niezastosowania wobec oskarżonego środka zabezpieczającego był niezasadny.
Zasadnie natomiast prokurator i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego M. S. kwestionują brak rozstrzygnięcia o zasądzeniu na rzecz syna pokrzywdzonego na podstawie art. 46 § 1 k.k. zadośćuczynienia.
Trafnie w szczególności prokurator podnosi w tym zakresie zarzut obrazy art. 46 § 1 k.k. poprzez błędne uznanie, że osoba najbliższa pokrzywdzonego, który poniósł śmierć wskutek przestępstwa popełnionego przez oskarżonego i złożyła w terminie wniosek o zadośćuczynienie nie jest uprawniona do uzyskania na podstawie tego przepisu odpowiedniej sumy pieniężnej za krzywdę jakiej doznała wskutek śmierci osoby najbliższej.
„Nie ulega wątpliwości, że po wprowadzeniu do Kodeksu cywilnego z dniem 3 sierpnia 2008 r. przepisu art. 446 § 4 k.c., osoby najbliższe także mogą być dochodzić od oskarżonego w trybie art. 46 § 1 k.k. obowiązku naprawienia szkody w formie zadośćuczynienia za ich krzywdę przy skazaniu za przestępstwo spowodowania śmierci. Nadal jednak nie są oni pokrzywdzonymi w rozumieniu art. 49 § 1 k.p.k., ale mogą wstąpić do procesu, wykonując prawa zmarłego pokrzywdzonego (art. 52 § 1 k.p.k.). Mogą tym samym wystąpić z wnioskiem o zobowiązanie skazanego do zadośćuczynienia ich krzywdzie (art. 446 § 4 k.c.)” (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 30 września 2015 r., II AKa 232/15, LEX nr 1950399, podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 13 września 2018 r., II AKa 236/18, LEX nr 2571566, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 16 grudnia 2020 r., II AKa 258/20, LEX nr 3358192, M. Iwański, M. Jakubowski, M. Szewczyk [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Tom I. Cześć I. Komentarz do art. 1-52, wyd. V, red. W. Wróbel, A. Zoll, Warszawa 2016, tezy 15, 17, 28, 30 do art. 46).
M. S., w którego imieniu pełnomocnik wystąpił z wnioskiem o zadośćuczynienie jest synem pokrzywdzonego, który stracił życie wskutek przestępstwa popełnionego przez oskarżonego P. J..
Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. do którego (m.in.) odsyła art. 46 § 1 k.k. ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i nie zależy od pogorszenia życiowego położenia osoby najbliższej wskutek śmierci pokrzywdzonego. Relewantne będą takie okoliczności jak np.: stopień pokrewieństwa rodzaj i intensywność więzi ze zmarłym, dramatyzm przeżyć osób bliskich, długotrwałość, natężenie cierpień, bólu po śmierci osoby najbliższej, odczuwanie straty, osamotnienia, pustki po śmierci osoby najbliższej, utrata pomocy, wsparcia, opieki osoby bliskiej, satysfakcji z kontaktów z nią, więzi rodzinnych, poczucie osierocenia (por. cyt. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku).
M. S. od długiego czasu nie utrzymywał kontaktów z ojcem, mieszka we W.. Więzi rodzinne nie były więc intensywne, bliskie, zażyłe, nie nosiły w sobie silnego ładunku emocjonalnego. Przyjazd do kraju po tym jak oskarżyciel dowiedział się o dramatycznym zdarzeniu, które dotknęło ojca, wskazuje na emocjonalne zaangażowanie poszkodowanego, troskę o pokrzywdzonego, poczucie związku z nim, stąd i jego śmierć odbiła się na kondycji psychicznej M. S., negatywnym odczuwaniu załamania się planów odnowienia relacji z ojcem.
Uwzględniając te ujawnione na rozprawie okoliczności, Sąd Apelacyjny określił obowiązek częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na 3000 zł. Zdaniem Sądu przyznana kwota jest odpowiednia do ujawnionej w tym procesie krzywdy oskarżyciela wywołanej stratą ojca i zdatna do spełnienia w części funkcji kompensacyjnej. Orzeczenie o częściowym zadośćuczynieniu wynikało z faktu, że tylko w tym zakresie niemajątkowa szkoda została wykazana, a wyjaśnianie jej pełnego zakresu wymagałoby uzupełnienia materiału dowodowego w którym to zakresie ani oskarżyciel posiłkowy, ani jego pełnomocnik nie przejawiali aktywności.
Z tych wszystkich powodów orzeczono jak w wyroku (art. 437 § 2 k.p.k.).
O kosztach nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 29 ust. 1 prawa o adwokaturze.
Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. należało zwolnić oskarżonego P. J. od kosztów sądowych postępowania odwoławczego ponieważ nie ma majątku, nie pracuje, a pozostaje mu do odbycia długoterminowa kara pozbawienia wolności.
SSA Andrzej Kot |
SSA Cezariusz Baćkowski |
SSA Piotr Kaczmarek |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Cezariusz Baćkowski, Andrzej Kot , Piotr Kaczmarek
Data wytworzenia informacji: