II AKa 321/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-03-26
Sygnatura akt II AKa 321/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 marca 2025 r.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący SSA Andrzej Kot (spr.)
Sędziowie: SA Janusz Godzwon
SO del Łukasz Franckiewicz
Protokolant: Joanna Rowińska
przy udziale Lidii Frątczak prokuratora Prokuratury (...)
po rozpoznaniu w dniu 18 marca 2025 r.
sprawy A. F.
oskarżonego z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu
z dnia 14 lutego 2024 r. sygn. akt III K 380/22
zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu i kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
A. F. został oskarżony o to, że :
w dniu 20 sierpnia 2013 roku we W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i wprowadzając w błąd G. Ż. i T. C. doprowadził wyżej wymienionych pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 510 000,00 złotych w taki sposób, że zawierając przed notariuszem umowę sprzedaży nieruchomości gruntowej położonej w S. gmina S. składającej się z działek numer (...) o łącznej powierzchni 0,6200 ha dla której Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Krzyków, IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą numer (...) i posadowionego na niej letniskowego domu wykonanego z bali, zataił przed pokrzywdzonymi zarówno zły stan techniczny wymienionego budynku, jego istotne wady uniemożliwiające codzienną eksploatację oraz zaburzające nieprzywracalnie estetykę uwarunkowania jak również jego nieprawidłowe posadowienie zajmujące wbrew treści uzyskanego pozwolenia na budowę tereny zieleni nieurządzonej wyłączone spod zabudowy mieszkaniowej, czym działał na szkodę G. Ż. i T. C., którzy posiadając błędne wyobrażenie o nabywanej rzeczy zawarli niekorzystną dla siebie umowę cywilnoprawną,
tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 14 lutego 2024 r., sygn.. akt: III K 380/22 orzekł:
I. uznał oskarżonego A. F. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;
II. na podstawie art. 69§1 k.k. i art. 70§1 k.k. wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił wobec oskarżonego A. F. na okres próby 3 (trzech) lat,
III. na podstawie art. 72§1 pkt 1 k.k. zobowiązał oskarżonego A. F. do informowania Sądu o przebiegu okresu próby;
IV. zasądził od oskarżonego A. F. na rzecz oskarżycielki posiłkowej G. Ż. zwrot poniesionych kosztów pomocy prawnej w kwocie 13 440 (trzynastu tysięcy czterystu czterdziestu) zł;
V. zasądził od oskarżonego A. F. na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów postępowania w kwocie 4290,38 zł (cztery tysiące dwieście dziewięćdziesiąt zł i 38/100) oraz wymierzył mu opłatę w wysokości 180 zł.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając:
I. obrazę przepisów postępowania mogąca mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i przyjęcia w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, że zgromadzony materiał dowodowy w sprawie determinuje możność przypisania oskarżonemu odpowiedzialności karnej za czyn opisany w treści aktu oskarżenia, pomimo że zgromadzony materiał dowodowy prowadzi jednoznacznie do wniosku, że oskarżony nie zrealizował znamion zarzucanego mu czynu zabronionego, w szczególności poprzez przyjęcie, że :
1) przyjęcie że wyjaśnienia oskarżonego jawią się jako niewiarygodne i są ukierunkowane jedynie na uniknięcie odpowiedzialności karnej, pomimo że wyjaśnienia te są spójne, logiczne, konsekwentne i korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie w postaci dokumentów, oprócz niekonsekwentnych zeznań T. C. których treść obciąża A. F., pomimo że świadek ten – jako pokrzywdzony, skonfliktowany z oskarżonym – ma oczywisty interes procesowy w pomawianiu oskarżonego;
2) przyjęcie, że zeznania pokrzywdzonego jawią się jako spójne, rzeczowe i wiarygodne, szczere i rzetelne, podczas gdy świadek ten jest osobiście skonfliktowany z oskarżonym, posiadającym jednocześnie zarówno osobisty jak i ekonomiczny interes w skazaniu oskarżonego, stąd też przedmiotowe zeznania należy rozpatrywać ze szczególną doza ostrożności, zwłaszcza że są one wewnętrznie sprzeczne, albowiem:
a) T. C. wielokrotnie sam sobie przeczył, m.inn. początkowo zeznając w toku postępowania przygotowawczego, iż o fakcie procesu pomiędzy oskarżonym, a P. K. dowiedział się w grudniu 2013 r., zaś w zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa z dnia 19 sierpnia 2015 r. wskazał, iż w/w informację uzyskał od robotników, jednocześnie twierdząc, że już w grudniu 2013 r. poczuł się oszukany, przekazując przedmiotową informację oskarżonemu dopiero w październiku 2014 r., a więc 10 miesięcy później, choć przez w/w okres mimo prowadzenia korespondencji z oskarżonym ani razu nie podniósł tej okoliczności;
b) T. C. jako osoba mająca kompetencję w dziedzinie konstrukcji inżynieryjnych winien wykryć wady konstrukcyjne budynku rzekomo zatajone przez oskarżonego, zwłaszcza że przed podpisaniem mowy sprzedaży oskarżony wielokrotnie umożliwiał mu oględziny nieruchomości.
3) przyjęcie, że zeznania M. B. korespondują z zeznaniami T. C. i G. Ż., co rzekomo implikuje winę oraz sprawstwo oskarżonego, co do zarzucanego mu czynu zabronionego, pomimo że z zeznań w/w świadka wynika coś wręcz przeciwnego, a mianowicie, M. B. expressis verbis zeznał, iż „ obszedł z pokrzywdzonymi całą nieruchomość, przekazując im zarówno swoje uwagi odnośnie stanu technicznego budynku, jak i te, które przekazał mu oskarżony, wskazał pokrzywdzonym miejsca korozji biologicznej oraz uszkodzeń elementów drewnianych, zwracając jednocześnie uwagę na zawilgocenia w przyziemiu”, która to okoliczność wprost eliminuje brak świadomości pokrzywdzonych w zakresie stanu technicznego budynku;
4) przyjęcie, że zeznania świadka A. C. korespondują z zeznaniami T. C. i G. Ż., co rzekomo implikuje winę oraz sprawstwo oskarżonego, co do zarzuconego mu czynu zabronionego, pomimo że z zeznań w/w świadka wynika jedynie, iż uważa on, iż pokrzywdzeni nie zostali poinformowani przez oskarżonego o stanie technicznym budynku, zaś w tym zakresie wiedza świadka pochodzi od pokrzywdzonego T. C., w świetle czego przedmiotowy środek dowodowy winien być oceniany ze szczególną doza ostrożności, tym bardziej, iż świadek ten jest spokrewniony z T. C..
5) przyjęcie, że zeznania Z. G., I. P., B. I. korespondują z zeznaniami T. C. i G. Ż., co rzekomo implikuje winę oraz sprawstwo oskarżonego co do zarzuconego mu czynu zabronionego, pomimo że z zeznań w/w świadków wynika jedynie, iż budynek posiadał wady fizyczne oraz prawne co w żaden sposób nie wyklucza świadomości oraz wiedzy pokrzywdzonych w zakresie istnienia tychże wad, tym bardziej, iż I. P. składając zeznania w toku postepowania przygotowawczego dnia 19 sierpnia 2021 r. wskazała, iż „ ja nie wiem, czy sprzedający (oskarżony) miał wiedzę odnośnie istnienia wad. Mógł ją mieć. Mógł jej nie mieć”.
6) pominięcie zeznań świadka T. P., pomimo że z jej zeznań wynika, iż uczestniczyła ona w spotkaniu przed zakupowym odbytym w domu z bali, na którym oskarżony poinformował pokrzywdzonych o bieżącej relacji z firmą budowlaną, która nie dokończyła mu robót budowlanych na sprzedawanej nieruchomości oraz o tym że, procesuje się z nią o wady powstałe w toku tych robót.
7) pominięcie zeznań świadka M. F., byłej żony oskarżonego, pomimo że z jej zeznań wynika, że oskarżony nie interesował się budową, gdy zakładał, że osoby, które ją prowadzą rzetelnie wykonują swoje obowiązki.
II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia mogących mieć wpływ na jego treść, a to przyjęcie, że :
1) T. C. i G. Ż. nie wiedzieli o wadzie prawnej nabywanej od oskarżonego nieruchomości, pomimo że sami upoważnili oskarżonego A. F., by jako ich pełnomocnik wystąpił w dniu 5 września 2014 r. z wnioskiem o zmianę decyzji w przedmiocie pozwolenia na budowę w związku z zamiarem istotnego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego w zakresie zmiany lokalizacji budynku, który to wniosek został pozytywie rozpatrzony przez Starostwo Powiatowe we W. decyzją z dnia 30 września 2014 r., co wyklucza, iż nie wiedzieli oni o w/w wadzie prawnej przedmiotowej nieruchomości, zwłaszcza że wady prawne zostały przez oskarżonego usunięte przed złożeniem przez pokrzywdzonych zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
2) A. F. działał z bezpośrednim zamiarem doprowadzenia pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, pomimo że prawidłowa ocena całokształtu okoliczności faktycznych przedmiotowej sprawy winna prowadzić do wręcz przeciwnego wniosku, w szczególności, że :
a) oskarżony dobrowolnie chciał pomóc pokrzywdzonym z problemem prawnym związanym z uzyskaniem prawidłowej decyzji w przedmiocie pozwolenia na budowę i w tym celu pokrzywdzeni sami upoważnili oskarżonego A. F., by jako ich pełnomocnik wystąpił w dniu 5 września 2014 r. z wnioskiem o zmianę decyzji w przedmiocie pozwolenia na budowę w związku z zamiarem istotnego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego w zakresie zmiany lokalizacji budynku, który to wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Starostwo Powiatowe we W. decyzją z dnia 30 września 2014 r., co wyklucza, iż nie wiedzieli oni o w/w wadzie prawnej przedmiotowej nieruchomości;
b) pokrzywdzeni nabyli przedmiotową nieruchomość od oskarżonego po atrakcyjnej cenie, znacznie poniżej ceny rynkowej, zaś gdyby oskarżony działał z zamiarem oszukania pokrzywdzonych, sprzedałby w/w nieruchomość po cenie rynkowej, która zgodnie z operatami szacunkowymi wynosiła w chwili zawierania w/w umowy sprzedaży ok. 1.500.000,00 zł, znaczna obniżka ceny wynikała właśnie z istnienia wad fizycznych i prawnych w/w nieruchomości, o których istnieniu pokrzywdzeni wiedzieli;
c) pokrzywdzeni pismem z dnia 19 listopada 2014 r., tj. przed złożeniem zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez oskarżonego zaproponowali oskarżonemu możliwość odkupienia przedmiotowej nieruchomości za 950.000 zł, tj. za cenę wyższą od tej, którą sami zapłacili, pomimo że zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania w przypadku, gdyby A. F. oszukał T. C. i G. Ż., to pokrzywdzeni nie złożyliby by mu w/w propozycji lecz niezwłocznie od chwili powzięcia wiedzy o w/w przestępstwie złożyliby stosowne zawiadomienie do Prokuratury.
3) T. C. i G. Ż. nie wiedzieli o wadach fizycznych nabywanej od oskarżonego nieruchomości, pomimo że:
a) w umowie sprzedaży w/w nieruchomości sporządzonej w formie aktu notarialnego z dnia 20 sierpnia 2013 r. repertorium A numer (...) sporządzonym w Kancelarii Notarialnej we W. przy ul.. (...) znajdują się zapisy wprowadzonej na żądnie pokrzywdzonych dotyczące: zobowiązania sprzedającego do zaktualizowania stanu urządzenia działki (…) zobowiązania sprzedającego do uzupełnienia brakującej dokumentacji budowlanej domu z bali oraz do przeniesienia wszystkich praw z rękojmi za wady fizyczne robót budowlanych wykonanych dotychczas w świetle czego twierdzenia, iż pokrzywdzeni nie wiedzieli o wadach fizycznych nabywanej nieruchomości nie wytrzymuje krytyki, albowiem jest ono jaskrawo sprzeczne nie tylko z treścią w/w zapisu umowy, ale także z zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, w szczególności, iż pokrzywdzeni mieli wgląd w stosowną dokumentację dotyczącą nieruchomości;
b) w treści korespondencji mailowej pomiędzy pokrzywdzonymi, a oskarżonym G. Ż. w maili z dnia 25 października 2014 r. wysłanego o godzinie 21.10. wskazuje, iż ma wiedzę odnośnie istnienia wad fizycznych przedmiotowego budynku, która pochodzi od oskarżonego, albowiem A. F. proponował, by pokrzywdzeni usunęli w/w wady we własnym zakresie, zaś oskarżony im to zrekompensuje, co bezopornie wyklucza możliwość braku wiedzy o wadach fizycznych nieruchomości po stronie G. Ż. i T. C.;
c) z zeznań świadka T. P. wynika, iż uczestniczyła ona w spotkaniu przed zakupowym odbytym w domu z bali, na którym oskarżony poinformował pokrzywdzonych o bieżącej relacji z firmą budowlaną, która nie dokończyła mu robót budowlanych na sprzedawanej nieruchomości oraz o tym, że procesuje się z nią o wady powstałe w toku tych robót.
4) zły stan techniczny w/w nieruchomości wynika z działalności A. F., pomimo że jak wynika z akt postępowania prowadzonego przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny, sygn. (...) oraz (...) za zły stan techniczny budynku odpowiada nieodpowiednie jego wykonanie przez firmę (...), w szczególności, iż w treści umowy sprzedaży w/w nieruchomości sporządzonej w formie aktu notarialnego z dnia 20 sierpnia 2013 r., repertorium (...)sporządzonym w Kancelarii Notarialnej we W., znajduje się zapis, iż A. F. zobowiązuje się przenieść wszystkie prawa z rękojmi za wady fizyczne robot budowlanych wykonanych dotychczas uprawniający pokrzywdzonych do dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi od P. K. – prowadzonego działalność gospodarczą pod w/w firmą.
5) pokrzywdzeni nie wiedzieli, iż oskarżony toczy spór sądowy z wykonawcą przedmiotowego budynku, pomimo że z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika coś wręcz przeciwnego.
6) pokrzywdzeni wskazali, iż nabyta przez nich od oskarżonego nieruchomość była warta mniej niż 510.000 zł, tj. mniej od ceny która zapłacili oskarżonemu, pomimo że w całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie próżno szukać takiego ustalenia, a tylko w takim przypadku mogłoby ewentualnie dość do zaktualizowania się przesłanki niekorzystnego rozporządzenia mieniem stanowiącej element sine quo non przypisania A. F. sprawstwa oraz winy czynu zabronionego stypizowanego w art. 286 § 1 k.p.k.
7) pokrzywdzeni nie mieli możliwości sprawdzenia przed zakupem stanu technicznego budynku, pomimo że T. C. wielokrotnie oglądał przedmiotową nieruchomość, w tym wieloosobowej grupie liczącej 9 osób wśród których znajdowali się wykwalifikowani specjaliści, w tym m.in. G. K. oraz M. B., tym bardziej, iż pokrzywdzony T. C. sam ma wykształcenie techniczne, zaś wszystkie elementy wymienione w opisie czynu zabronionego zarzucanego A. F. aktem oskarżenia były możliwe do sprawdzenia przed nabyciem w/w nieruchomości przez pokrzywdzonych, co zresztą miało miejsce dnia 13 czerwca 2013 r. podczas oględzin w terenie z udziałem w/w osób w S., i o czym wprost wspomina T. C. w zeznaniach składanych w toku postepowania przygotowawczego w dniu 2 października 2015 r.
8) pokrzywdzeni nie mieli możliwości sprawdzenia przed zakupem stanu technicznego budynku z powodu braku klamek w oknach i drzwiach, pomimo że w świetle zasad doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania twierdzenie to nie wytrzymuje krytyki, w szczególności, iż T. C. i G. Ż. kilkukrotnie oglądali w/w nieruchomość w towarzystwie grupy osób posiadających kompetencje budowlane, która to okoliczność została wskazana wprost przez T. C. podczas zeznań złożonych w toku postępowania przygotowawczego dnia 2 października 2015 r.
9) działki nr (...) wchodzące w skład nabytej przez pokrzywdzonych nieruchomości stanowią teren przeznaczony na zieleń urządzeniową, pomimo że w świetle treści dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, tj. zaświadczenia z dnia 6 sierpnia 2013 r. wydanego przez Gminę S. ustalanie to jest sprzeczne ze stanem faktycznych; albowiem zgodnie z tym zaświadczeniem działki nr (...) są przeznaczone na teren zabudowy mieszkaniowej niskiej intensywności, jedynie działka (...) jest terenem przeznaczonym na zieleń nieurządzoną, w szczególności, iż przedmiotowe zaświadczenie zostało złożone do akt sprawy przez oskarżycieli, co implikuje, iż mogli oni zapoznać się z jego treścią, w świetle czego wykluczone jest, by nie mieli oni świadomości w/w wady prawnej nabytej nieruchomości.
10) należało całkowicie pominąć okoliczności faktyczne, które eliminowałyby możliwość przypisania oskarżonemu odpowiedzialności karnej za popełnienie przypisanego mu zarzucanego czynu zabronionego tj. przestępstwa oszustwa, albowiem wbrew twierdzeniom Sądu I instancji w zarówno realia, jak i okoliczności przedmiotowej sprawy winny skutkować prowadzeniem przeciwko oskarżonemu co najwyżej postępowania cywilnego, a nie karnego.
Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnieni oskarżonego A. F. od zarzucanych mu czynów zabronionych;
względnie:
- o uchylenie w całości zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył:
Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał oskarżonego A. F. za winnego tego, że w dniu 20 sierpnia 2013 r. we W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i wprowadzając w błąd G. Ż. i T. C. doprowadził wyżej wymienionych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 510.000.00 zł, stanowiącej zapłatę za zakupioną nieruchomość. W tym miejscu dodać należy, że ustalone zostało, iż pokrzywdzeni zobowiązali się do zapłaty w późniejszym terminie 200 000 złotych ale z zobowiązania się z tego nie wywiązali. Sąd I instancji nie uznał owego zobowiązania za „niekorzystne rozporządzenie mieniem” stanowiącym skutek przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1, a już sam kierunek zaskarżenia w związku z treścią art. 434 § 1 kpk wyklucza ustalenia odmienne w tej materii.
Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego nie może budzić najmniejszej wątpliwości, że uiszczona przez pokrzywdzonych zapłata za nabytą nieruchomość nie była „niekorzystnym rozporządzeniem mieniem” w rozumieniu art. 286 § 1 kk. Za cenę tą pokrzywdzeni stali się właścicielami nieruchomości o wartości znacznie wyższej. Co więcej , nigdy nie kontestowali faktu, że owa suma 510 000 złotych oskarżonemu się należała. Byli z nim w sporze wyłącznie w zakresie dalej idącego zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży.
Sam grunt o podobnym przeznaczeniu obejmujący powierzchnie sprzedanej nieruchomości licząc tylko po cenie 120 zł za m 2 był wart o wiele więcej niż 510 000 zł, tj. 744 000 zł (6 200 m2 x 120 zł), nie licząc wartości domu z bali uwzględniającej jego wady wyliczonej przez 2-wóch niezależnych rzeczoznawców p. Z. I. i J. B. 209 782 zł i 193 375 zł sporządzonych przez nich operatach szacunkowych, które oskarżony załączył do procesu z wykonawcą robót budowlanych o wady budowlane.
Trafnie podkreśla się w orzecznictwie, że ustawowe znamię stanowiące skutek przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1 zostaje wypełnione wtedy, gdy sprawca, działając w sposób opisany w tym przepisie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem, w wyniku którego dochodzi do pogorszenia sytuacji majątkowej pokrzywdzonego. Ocena, czy doszło do niekorzystnej zmiany tej sytuacji w konsekwencji rozporządzenia mieniem, dokonywana powinna być na podstawie kryteriów obiektywnych (por. wyrok SN z 30.08.2000 r., V KKN 267/00). O niekorzystności rozporządzenia mieniem przesądza ocena rozporządzenia z punktu widzenia interesów osoby rozporządzającej lub innej osoby pokrzywdzonej. Ustawowe znamię „niekorzystnego rozporządzenia mieniem” zostaje spełnione wówczas, gdy sprawca – działając w sposób opisany w art. 286 § 1 – doprowadza inną osobę do takiego rozporządzenia mieniem, które jest niekorzystne z punktu widzenia jej interesów (por. wyrok SN z 30.08.2000 r., V KKN 267/00; wyrok SN z 21.08.2002 r., III KK 230/02, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 16).
Ma przy tym w polu widzenia Sąd Apelacyjny, że niekorzystne rozporządzenie mieniem może także sprowadzać się do sytuacji, w której interesy majątkowe pokrzywdzonego ulegają pogorszeniu, mimo że nie doszło do powstania po stronie rozporządzającego szkody majątkowej. Niekorzystność nie oznacza bowiem ani konieczności wyrządzenia rzeczywistej szkody, ani też jej niepowetowalności. Niekorzystne rozporządzenie mieniem to pojęcie bowiem szersze od terminów „szkoda” i „strata” (por. wyrok SA w Łodzi z 29.01.2001 r., II AKa 74/01, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 16; postanowienie SN z 15.06.2007 r., I KZP 13/07).
Trafnie podkreśla Sąd Najwyższy, analizując z kolei zagadnienie strony podmiotowej oszustwa, że: „Przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 k.k., należy wykazać (...) nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...)” (wyrok SN z 2.02.2007 r., IV KK 378/06, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 12). Wymagana przez art. 286 § 1 kk kolejność czynności sprawcy objawiająca się tym, że wprowadzenie w błąd musi poprzedzać niekorzystne rozporządzenie mieniem, przy jednoczesnym rozumieniu „wprowadzenia w błąd” jako „wywołania” u osoby rozporządzającej mieniem wyobrażenia o istniejącej rzeczywistości, które różni się od „rzeczywistego stanu rzeczy”, przesądza, że zachowanie sprawcy musi pozostawać w kauzalnej relacji zarówno z błędnym wyobrażeniem rozporządzającego mieniem o rzeczywistości, jak i niekorzystnym rozporządzeniem mieniem (zob. wyrok SN z 19.07.2007 r., V KK 384/06; wyrok SN z 2.02.2007 r., IV KK 378/06, oraz postanowienie SN z 2.02.2004 r., IV KK 322/03, OSNwSK 2004/1, poz. 233).
W sprawie niniejszej skonstatować więc trzeba, że mamy do czynienia z klasycznym sporem o charakterze cywilnym na płaszczyźnie rękojmi za wady sprzedanej rzeczy a nie realizacja przez oskarżonego znamion przestępstwa .
Nie można odmówić słuszności apelacji z wielu innych wskazanych tam powodów. I tak oto błędne jest ustalenie Sądu orzekającego, że oskarżony zataił przed pokrzywdzonymi wady prawne zbywanej nieruchomości.
Poza sporem jest, że oskarżony realizując zobowiązanie dotyczące uzupełnienia brakującej dokumentacji budowlanej formalnie z uwagi na śmierć poprzedniego kierownika budowy M. J. zaangażował na około 1 miesiąc przed sprzedażą nowego kierownika budowy w osobie M. B.. Kierownik ten miał za zadanie uzupełnienie dziennika budowy tj. zinwentaryzowanie wszystkich wykonanych prac oraz odtworzenia (zorganizowania) brakujących projektów branżowych dotyczących wody, gazu, elektryki, kanalizacja, ogrzewania. M. B. jako kierownik budowy był zobowiązany dysponować aktualną dokumentacją budowy. Oskarżony wobec Urzędu Starostwa Powiatowego (...) nie zastosował żadnego podstępnego zbiegu w postaci scalenia działek nr (...) w jedną działkę pod nr (...), by ukryć przez Urzędem fizyczne przesuniecie budynku z działek nr (...) (oznaczonych w pierwotnej decyzji o pozwoleniu na budowę nr (...) z dnia 27 lipca 2007) r.) na działki nr (...), ponieważ pracownicy Starostwa Powiatowego mieli wiedzę o stanie faktycznym tej nieruchomości, gdy została wydana decyzja nr (...) z dnia 30 września 2014r. „o zmianie decyzji zezwolenia na budowę z roku 2007, - o fizycznym przesunięciu lokalizacji budynku z działki (...) na działki nr (...), albowiem „Wyciąg zmian danych ewidencyjnych dotyczących scalonych działek” wykonany w dniu 3 czerwca 2014, dołączony jako załącznik do wniosku o zmianę decyzji pozwolenia na budowę przez pokrzywdzonych wyraźnie wskazuje, że przed ich scaleniem budynek został fizycznie przesunięty na działki (...). Działka nr (...) tak samo jak działki (...) w planie zagospodarowania przestrzennego były tego samego przeznaczenia (pod zabudowę mieszkaniową o niskiej intensywności), dlatego urzędnicy Starostwa Powiatowego nie stworzyli żadnego problemu związanego z fizycznym przesunięciem budynku z działki (...) na działki (...), wobec czego wydana została ww. decyzja zmieniającą wcześniej wydaną decyzję. Wady prawne (przesunięcie domu) której obie strony transakcji nie były świadome, zostały dopiero ujawnione w procesie ujawnienia legalizacji posadowienia domu z bali. Oskarżony na podstawie udzielonego pełnomocnictwa na własny koszt w całości doprowadził do naprawienia tych wad, czego efektem stała się nowa decyzja Starostwa Powiatowego (zmieniająca dotychczasową decyzję) pozwolenia na budowę - oparta na postawie takich m.in. dokumentów, jak sporządzony przez architekta G. R. zamienny projekt budowlany z naniesionymi zmianami projektowymi domu (zwiększenie kubatury, zmiana kierunku schodów inne jeśli były), mapa zasadnicza wskazującą przesunięcie lokalizacji domu, wyciąg z wykazu zmian danych ewidencyjnych dotyczący scalonych działek nr (...) w działkę nr (...).
Sąd I instancji jako jedną z okoliczności świadczących o tym, iż oskarżony rzekomo oszukał pokrzywdzonych wskazał podnoszenie przez pokrzywdzonych, że kubatura nieruchomości podawana im przez oskarżonego różni się od tej wynikającej z dokumentów, i to o 45 m 2.Zauważyć wszak należy, że różnica ta jest dla nich korzystna, gdyż przedmiotowa nieruchomość jest o w/w 45 m 2 większa, niż myślał oskarżony.
Błędne jest więc ustalenie Sadu I instancji, że T. C. i G. Ż. nie wiedzieli zarówno o wadach prawnych jak i fizycznych nabytej przez nich nieruchomości. Pokrzywdzeni upoważnili oskarżonego A. F., by jako ich pełnomocnik wystąpił w dniu 5 września 2014 r. z wnioskiem o zmianę decyzji w przedmiocie pozwolenia na budowę w związku z zamiarem istotnego odstąpienia od zatwierdzonego projektu budowlanego w zakresie zmiany lokalizacji budynku, który to wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Starostwo Powiatowe we W. decyzją z dnia 30 września 2014 r. W treści korespondencji mailowej pomiędzy pokrzywdzonymi, a oskarżonym G. Ż. w mailu z dnia 25 października 2014 r. wysłanego o godzinie 21:10 expressis verbis wskazuje, iż ma wiedzę odnośnie istnienia wad fizycznych przedmiotowego budynku, która pochodzi od oskarżonego, albowiem A. F. proponował, by pokrzywdzeni usunęli w/w wady we własnym zakresie, zaś oskarżony im to zrekompensuje.
T. C. w toku postępowania przygotowawczego zeznał, iż o fakcie procesu pomiędzy oskarżonym, a P. K. dowiedział się w grudniu 2013 r., zaś w zawiadomieniu o możliwości popełnienia przestępstwa z dnia 19 sierpnia 2015 r. wskazał, iż w/w informację uzyskał od robotników. T. C. twierdził jednocześnie, że już w grudniu 2013 r. poczuł się oszukany. Przeczy temu fakt, że pokrzywdzony przekazał przedmiotową informację oskarżonemu dopiero w październiku 2014 r., a więc 10 miesięcy później. Przez ten okres mimo prowadzenia korespondencji z oskarżonym ani razu nie podniósł tej okoliczności.
Wskazano już wyżej, iż pokrzywdzeni nabyli przedmiotową nieruchomość od oskarżonego po atrakcyjnej cenie, znacznie poniżej ceny rynkowej. Gdyby oskarżony działał z zamiarem oszukania pokrzywdzonych sprzedałby nieruchomość po cenie rynkowej, która zgodnie z operatami szacunkowy wynosiła w chwili zawierania umowy sprzedaży ok. 1.500.000,00 zł. Logiczny jawi się zatem wniosek, że obniżka ceny wynikała właśnie z istnienia wad nieruchomości, o których istnieniu pokrzywdzeni wiedzieli.
Rację ma również skarżący, wywodząc na podstawie przeprowadzonych dowodów uznanych przez Sąd orzekający za wiarygodne, że przed zakupem stanu technicznego budynku, T. C. i G. Ż. wielokrotnie oglądali przedmiotową nieruchomość, w tym w grupie liczącej 9 osób, wśród których znajdowali się wykwalifikowani specjaliści, w tym m.in. G. K. oraz M. B.. Wszystkie elementy wymienione w opisie czynu przypisanego A. F. były możliwe do sprawdzenia przed nabyciem nieruchomości przez pokrzywdzonych, co zresztą miało miejsce dnia 13 czerwca 2013 r. podczas oględzin w terenie z udziałem w/w osób w S. (vide zeznania T. C. z 2 października 2015 r.)
Z tych wszystkich powodów Sąd Apelacyjny uznał, że zachowanie oskarżonego nie wyczerpało znamion przestępstwa z art. 286 § 1 kk, a w szczególności znamienia „niekorzystnego rozporządzenia mieniem”
Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego ma oparcie w przepisie art. 632 pkt 2 kpk
Janusz Godzwon |
Andrzej Kot |
Łukasz Franckiewicz |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Kot, Janusz Godzwon , del Łukasz Franckiewicz
Data wytworzenia informacji: