II AKa 382/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2024-12-04

Sygnatura akt II AKa 382/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2024 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Piotr Kaczmarek (spr.)

Sędziowie: SA Janusz Godzwon

SA Bogusław Tocicki

Protokolant: Katarzyna Szypuła

przy udziale Marka Śledziony prokuratora Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2024 r.

sprawy

M. K. (1) oskarżonego o czyny z art. 148 § 1 k.k. , art. 217 § 1 k.k., art. 191 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k

R. R. (1) oskarżonego o czyny z art. 157§1 kk i art. 217§1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego M. K. (1), prokuratora co do M. K. (1) i oskarżycielkę posiłkową co do obu oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze

z dnia 11 lipca 2024 r. sygn. akt III K 49/24

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. K. (1) w ten sposób, że :

a.  w czynie przypisanym w pkt. I w miejsce ustalenia o wielokrotnym zadawaniu uderzeń łokciami, następnie rękami i kopaniu w okolicach jamy brzusznej przyjmuje ustalenie o zadaniu jednego uderzenia ręką lub nogą w jamę brzuszną ,

b.  w czynie przypisanym w pkt. III pomija ustalenie działaniu w celu zmuszenia A. J. (1) do wydania mu kwoty 24000zł mającej rzekomo stanowić równowartość pierścionka zaręczynowego, czyn ten kwalifikując jako przestępstwo z art. 190§1 kk i za to na podstawie art. 190§1 kk wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

c.  uchyla orzeczenie o nawiązce zawarte w pkt. XIII

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok wobec oskarżonego M. K. (1) oraz wobec oskarżonego R. R. (1) utrzymuje w mocy;

III.  na podstawie art. 85§1 kk, art. 86§1 kk i art. 87§1 kk łączy kary pozbawienia wolności i ograniczenia wolności orzeczone wobec oskarżonego M. K. (1) w punkcie I, II i IV zaskarżonego wyroku oraz w punkcie I lit. b niniejszego wyroku i wymierza oskarżonemu karę łączną 15(piętnastu) lat i 4 (czterech miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art.62 k.k. określając, że wykonanie orzeczonej kary łącznej nastąpi w systemie terapeutycznym oraz na podstawie art. 63§1 kk zaliczając na poczet tej kary okres rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonego od 29 stycznia 2024r. godz. 01.30 do 25 lipca 2024r. oraz od 21 października 2024r. do 4 grudnia 2024r.

IV.  zasądza od oskarżonego M. K. (1) na rzecz oskarżycielki posiłkowej I. R. 1200zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym, w pozostałym zakresie wniosku nie uwzględniając;

V.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. K. 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

VI.  wydatkami związanymi z apelacją oskarżyciela publicznego obciąża Skarb Państwa zwalnia oskarżonego z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, poniesionymi wydatkami obciążając Skarb Państwa, zwalnia oskarżycielkę posiłkową od opłaty.

UZASADNIENIE

M. K. (1) został oskarżony o to, że :

1.  w dniu 29 stycznia 2024 roku przy ul. (...) w B., woj. (...), działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia P. G. (1), zadawał mu wielokrotnie uderzenia łokciami po twarzy, po głowie oraz po ciele w okolice jamy brzusznej, a następnie szarpnął go za kurtkę i przewrócił na podłogę, po czym ponownie zaczął zadawać mu uderzenia po głowie, po twarzy oraz po tułowiu w okolice jamy brzusznej, naprzemiennie uderzając go rękami oraz kopiąc pokrzywdzonego w obuwiu typu trapery, po czym na chwilę przerwał zadawanie ciosów, a kiedy usłyszał, że pokrzywdzony nadal oddycha, zdjął buty i kopnął pokrzywdzonego w twarz w okolice nosa, powodując obrażenia ciała w postaci: otarć naskórka okolicy czołowej, podbiegnięć krwawych powłok miękkich czaszki, otarcia naskórka łuku brwiowego lewego, otarcia naskórka okolicy jarzmowej lewej, złamania otwartego kości nosa z krwawieniem do dróg oddechowych, podbiegnięcia krwawego wargi górnej, otarcia naskórka palca III ręki lewej, otarć naskórka i podbiegnięcia krwawego ręki lewej, a nadto spowodował uraz w postaci podbiegnięcia krwawego krezki jelita cienkiego z rozerwaniem naczynia, z krwawieniem do jamy brzusznej, który to uraz skutkował nagłym i gwałtownym zgonem P. G. (1) z powodu niewydolności krążeniowej w przebiegu krwawienia do jamy brzusznej,

tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k.

2.  w dniu 28 stycznia 2024 roku w B., woj. (...), w mieszkaniu przy ul. (...) naruszył nietykalność cielesną J. P. (1) w ten sposób, że dwukrotnie uderzył ją w twarz z otwartej ręki,

tj. o czyn z art. 217 § 1 k.k.

3.  w dniu 28 stycznia 2024 roku w B., woj. (...), w celu zmuszenia A. J. (1) do oddania kwoty 24.000,00 złotych mającej stanowić równowartość pierścionka zaręczynowego, groził swojej partnerce A. J. (1) pozbawieniem życia poprzez skręcenie głowy, która to groźba wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,

tj. o czyn z art. 191 § 1 k.k.

4.  w dniach 27 i 28 stycznia 2024 roku w B., woj. (...), przy ul. (...) obok (...) oraz przy ul. (...) spowodował przez szarpanie pokrzywdzonej oraz uderzenie w twarz, w nos i w głowę ręką zaciśniętą w pięść oraz uderzenie w ucho z otwartej dłoni obrażenia ciała A. J. (1) w postaci podbiegnięć krwawych na twarzy, tułowiu i kończynach, otarć naskórka czoła, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała lub spowodowały rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni,

tj. o czyn z art. 157 § 2 k.k.

R. R. (1) został oskarżony o to, że :

5.  w dniu 28 stycznia 2024 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w B., woj. (...), poprzez zadawanie uderzeń pięścią w twarz, w okolice szyi oraz poprzez szarpanie i wielokrotne uderzanie pięścią i kopanie pokrzywdzonej J. P. (1) po tułowiu, a także uderzanie pokrzywdzonej po upadku na podłogę i w trakcie wspólnej szamotaniny z nią, spowodował u niej obrażenia w postaci krwiaka okularowego prawostronnego, liczne podbiegnięcia krwawe na twarzy, szyi, tułowiu oraz kończynach górnych, stłuczenie łokcia prawego z miejscowym obrzękiem i podbiegnięciem krwawym oraz złamania żeber III-X po stronie lewej z przemieszczeniem niektórych z nich, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała oraz spowodowały rozstrój zdrowia na czas przekraczający dni 7,

tj. o czyn z art. 157 § 1 k.k.

6.  w nocy z 28 na 29 stycznia 2024 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w B., woj. (...), naruszył nietykalność cielesną P. G. (1) w ten sposób, że uderzył go ręką w twarz,

tj. o czyn z art. 217 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 11 lipca 2024 r., sygn.. akt: III K 49/24:

I. uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1. części wstępnej wyroku, tj. zbrodni z art. 148 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 148 § 1 k.k. wymierzył mu karę 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności;

II. uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 2. części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 217 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 217 § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1 i § 1a k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

III. uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego tego, że w dniu 28 stycznia 2024 roku w B., woj. (...), w celu zmuszenia A. J. (1) do wydania mu kwoty 24.000,00 złotych mającej rzekomo stanowić równowartość pierścionka zaręczynowego, groził swojej partnerce A. J. (1) pozbawieniem życia poprzez skręcenie głowy, która to groźba wzbudziła w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, tj. przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 191 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 191 § 1 k.k. wymierzył mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

IV. uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 4. części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 157 § 2 k.k. i za to, na podstawie art. 157 § 2 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

V. na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k. i art. 87 § 1 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego w punktach I - IV części dyspozytywnej wyroku jednostkowe kary pozbawienia wolności i karę ograniczenia wolności i wymierzył oskarżonemu M. K. (1) karę łączną 15 (piętnastu) lat i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

VI. uznał oskarżonego R. R. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 5. części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 157 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 157 § 1 k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VII. uznał oskarżonego R. R. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 6. części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 217 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 217 § 1 k.k. wymierzył mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

VIII. zaliczył na podstawie art. 63 § 1 k.k. oskarżonemu M. K. (1) na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 29 stycznia 2024 r., godz. 01:30 do dnia 11 lipca 2024 r. przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

IX. na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu R. R. (1) na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania w sprawie od dnia 29 stycznia 2024 r., godz. 01:30 do dnia 30 stycznia 2024 r., godz. 13:10, zaokrąglając w górę do pełnego dnia, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

X. na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego M. K. (1) na rzecz I. R. i R. G. kwoty po 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia;

XI. na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego M. K. (1) nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej A. J. (1) w wysokości 500 (pięćset) złotych;

XII. na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego R. R. (1) nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej J. P. (1) w wysokości 1000 (tysiąc) złotych;

XIII. na podstawie art. 47 § 1 k.k. w zw. z art. 48 k.k. orzekł wobec oskarżonego M. K. (1) nawiązkę na rzecz Funduszu (...) w wysokości 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych;

XIV. zasądził od oskarżonego M. K. (1) kwotę 4.166,99 zł (cztery tysiące sto sześćdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt dziewięć groszy), a od oskarżonego R. R. (1) kwotę 833 zł (osiemset trzydzieści trzy złotych) na rzecz oskarżycielki posiłkowej I. R. tytułem zwrotu wydatków poniesionych na ustanowienie pełnomocnika;

XV. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata D. K. kwotę 2.520 zł oraz dalsze 579,60 zł tytułem podatku od towarów i usług, tj. łącznie kwotę 3.099,60 zł (trzy tysiące dziewięćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) z tytułu nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu M. K. (1) z urzędu;

XVI. zwolnił oskarżonych M. K. (1) i R. R. (1) od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Apelacje od tego wyroku wniosła obrończyni oskarżonego M. K. (1) adw. D. K. – zaskarżonemu wyrokowi zarzucając:

1)  naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyrku, a w szczególności art. 4 k.p.k. i art. 7 k.p.k. poprzez dowolną i jednostronną ocenę materiału dowodowego bez uwzględnienia wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz bez należytego odniesienia się do wszystkich istotnych faktów i dowodów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a skoncentrowaniu się przede wszystkim na wskazaniu argumentacji mającej doprowadzić do przekonania o sprawstwie i winie oskarżonego, a także polegające na nieuwzględnieniu wszystkich okoliczności przemawiających na jego korzyść.

2)  w zakresie czynu przypisanego w pkt I. części dyspozytywnej wyroku - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na dowolnym przyjęciu, że oskarżony zadawał pokrzywdzonemu P. G. (1) wielokrotne uderzenia po tułowiu w okolicy jamy brzusznej i kopał po tułowiu w okolicy jamy brzusznej pokrzywdzonego w obuwiu typu trapery powodując tym samym uraz w postaci podbiegnięcia krwawego krezki jelita cienkiego z rozerwaniem naczynia i krwawieniem do jamy brzusznej, który to uraz skutkował nagłym i gwałtownym zgonem P. G. (1), podczas gdy właściwa analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności wyjaśnień oskarżonego, a także zeznań pokrzywdzonej A. J. (1) czy wyjaśnień oskarżonego R. R. (1) złożonych zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i jurysdykcyjnego winna prowadzić do ustalenia, że zachowań opisanych powyżej oskarżony nie dopuścił się;

3)  w zakresie czynu przypisanego w pkt I. części dyspozytywnej wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na dowolnym przyjęciu, że oskarżony działał z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia pokrzywdzonego P. G. (1), podczas gdy analiza całokształtu okoliczności podmiotowo- przedmiotowych sprawia, że oskarżony nie obejmował swą świadomością i nie godził się z możliwością nastąpienia skutku w postaci śmierci pokrzywdzonego, a co w efekcie nie pozwala na przypisanie mu sprawstwa i winy w zakresie zarzucanego mu czynu z art. 148 § 1 k.k.;

4)  w zakresie czynu przypisanego w pkt I. części dyspozytywnej wyroku naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a w szczególności art. 167 k.p.k., 170 § 1 pkt 2 k.p.k., a także 366 § 1 k.p.k. polegające na niewyczerpującym wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy i zaniechaniu inicjatywy dowodowej poprzez oddalenie wniosków dowodowych zawartych w szczególności w pkt 1 i 4 pisma obrońcy oskarżonego z dnia 23.04.2024r., dotyczących przeprowadzenia dowodów z zeznań pozostałych świadków obecnych na miejscu zdarzenia, tj. funkcjonariuszy Policji z patrolu (...), a także ratownika medycznego i lekarza, którzy zostali zadysponowani do interwencji dot. pokrzywdzonego P. G. (1) w mieszkaniu przy ul. (...) w B. oraz dowodu z nagrań monitoringu zewnętrznego znajdującego się na terenie sklepu (...) w B., przed którym to w godzinach wieczornych przed zdarzeniem miał przebywać pokrzywdzony P. G. (1), w tym w towarzystwie osób trzecich, a co skutkowało zaniechaniem zebrania w sprawie pełnego materiału dowodowego w zakresie przebiegu tejże interwencji oraz miejsca pobytu pokrzywdzonego P. G. (1) w czasie bezpośrednio poprzedzającym zdarzenie, osób przebywających z pokrzywdzonym w tym czasie, zachowań pokrzywdzonego wynikających z utrwalonego wizerunku, ewentualnych obrażeń ciała pokrzywdzonego istniejących przed zdarzeniem, a co skutkowało zaniechaniem zebrania w sprawie pełnego materiału dowodowego;

5)  w zakresie czynu przypisanego w pkt II. części dyspozytywnej wyroku - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na pominięciu przez Sąd, iż zachowanie oskarżonego w stosunku do pokrzywdzonej J. P. (1) w postaci dwukrotnego uderzenia jej z otwartej ręki w twarz wywołane zostało wyzywającym zachowaniem pokrzywdzonej, polegającym na bezpodstawnej próbie przerzucenia przez nią odpowiedzialności za kradzież pieniędzy należących do R. R. (1) na oskarżonego, a czego zgodnie z relacjami A. J. (1) i R. R. (1) miała osobiście dopuścić się pokrzywdzona;

6)  w zakresie czynu przypisanego w pkt III, części dyspozytywnej wyroku - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na dowolnym przyjęciu, że oskarżony usiłował zmusić A. J. (1) do wydania mu kwoty 24.000,00 złotych mającej rzekomo stanowić równowartość pierścionka zaręczynowego grożąc swojej partnerce A. J. (1) pozbawieniem życia poprzez skręcenie głowy, która to groźba wzbudziła u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż oskarżony jedynie w taki sposób wyraził swą dezaprobatę co do zachowania pokrzywdzonej polegającego na wyrzuceniu podarowanego przez niego pierścionka, nie oczekiwał zaś na zwrot tak dużej kwoty od swej partnerki, która to kwota po pierwsze nie stanowiła rzeczywistej równowartości pierścionka o czym pokrzywdzona wiedziała, a po drugie oskarżony miał pełną świadomość, że pokrzywdzona takimi środkami finansowymi nie dysponowała, nadto z tych też względów obiektywnie groźba ta nie była realna do spełnienia;

7)  w zakresie czynu przypisanego w pkt IV. części dyspozytywnej wyroku błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, że rzekome obrażenia odniesione przez pokrzywdzoną A. J. (1) w dniach 27 i 28 stycznia 2024 roku należy kwalifikować jako naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podczas gdy z zabranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że przy obiektywnej ocenie okoliczności zdarzenia oraz treści wydanej w niniejszej sprawie opinii sądowo-lekarskiej, nie sposób przyjąć, że wszystkie powstałe u pokrzywdzonej obrażenia były wynikiem działania oskarżonego, a niezależnie że doszło do wyczerpania znamion czynu z art. 157 § 2 k.k.

Stawiając powyższe zarzuty, na postawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k., w zakresie czynu przypisanego w pkt I. części dyspozytywnej wyroku apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, w zakresie czynu przypisanego w pkt II. części dyspozytywnej wyroku wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zmianę kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu i przyjęcie, iż dopuścił się on występku z art. 217 § 2 k.k. oraz odstąpienie od wymierzenia mu kary, w zakresie czynu przypisanego w pkt III, części dyspozytywnej wyroku wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego oraz w zakresie czynu przypisanego w pkt IV. części dyspozytywnej wyroku wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.

Niezależnie, w przypadku nieuwzględnienia przedstawionych powyżej zarzutów, zaskarżonemu wyrokowi na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 4 k.p.k. ponadto zarzuciła:

8)  rażącą niewspółmierność kar orzeczonych wobec oskarżonego w pkt I. - IV. części dyspozytywnej wyroku, wyrażającą się orzeczeniem kar jednostkowych w wymiarze nieuwzględniającym dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 § 1 i 2 k.k., a w szczególności w wysokości nieadekwatnej do stopnia winy i szkodliwości społecznej czynu, a w konsekwencji orzeczeniu w pkt V. części dyspozytywnej wyroku zbyt surowej kary łącznej 15 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, będącej niewątpliwie karą zbyt dolegliwą;

9)  rażącą niewspółmierność kwoty zadośćuczynienia orzeczonego w pkt X. części dyspozytywnej wyroku oraz wysokości nawiązki orzeczonej w pkt XI. części dyspozytywnej wyroku, wyrażającą się orzeczeniem środków kompensacyjnych w wymiarze nieadekwatnym tak do stopnia zawinienia oskarżonego, jak i przede wszystkim jego możliwości zarobkowych i sytuacji majątkowej;

10)  niesłuszne zastosowanie wobec oskarżonego nawiązki orzeczonej w pkt XIII. części dyspozytywnej wyroku, w sytuacji gdy jej zastosowanie nie było obligatoryjne, zaś orzeczenie pozostałych środków kompensacyjnych w postaci zadośćuczynienia i nawiązki na rzecz pokrzywdzonych jest wystarczające dla urzeczywistnienia prawnokarnej ochrony praw pokrzywdzonych.

Stawiając powyższe zarzuty na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 k.p.k. – wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia za poszczególne przestępstwa przypisane w części dyspozytywnej wyroku oraz wymierzenie oskarżonemu kary łącznej pozbawienia wolności z uwzględnieniem kary łącznej w najniższym ustawowym wymiarze zgodnie z brzmieniem przepisu art. 86 § 1 k.k., a także obniżenie kwoty orzeczonej tytułem zadośćuczynienia oraz wysokości nawiązki na rzecz pokrzywdzonych, a także nieorzekanie o stosowaniu nawiązki na rzecz Funduszu (...), względnie o wymierzenie jej w mniejszej wysokości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Z uwagi na charakter sprawy, dla jasności i czytelności wywodu oraz w celu przedstawienia w sposób pełny rozumowania i stanowiska Sądu odwoławczego w zakresie podjętych rozstrzygnięć, a także dla zapewnienia warunków rzetelnego procesu Sąd Apelacyjny we Wrocławiu odstąpił od wymogu sporządzenia uzasadnienia zgodnie ze wskazaniem art. 99a § 1 k.p.k. Sąd Apelacyjny w orzekającym składzie zgadza się z argumentacją wspierającą takie stanowisko wyrażoną w orzeczeniach m.in. Sądu Najżywszego - wyrok z 11 sierpnia 2020 r., I KA 1/20, OSNKW 2020, nr 9-10, poz. 41, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - wyrok z 17 czerwca 2020 r., II AKa 64/20, LEX nr 3055805 i Sądu Apelacyjnego w Poznaniu - wyrok z 12 listopada 2020 r., II AKa 217/18, LEX nr 3104650.

Uzasadnienie sporządzono w zakresie dotyczącym osk.M. K. (1) i wynikającym z wniosku obrońcy .

1.w zakresie zarzutów dotyczących naruszenia prawa procesowego , błędu w ustaleniach faktycznych .

W zakresie zarzutów obrazy prawa procesowego , ustaleń faktycznych.

Przed odniesieniem się do poszczególnych zarzutów , w zakresie zarzutów związanych z naruszeniem art.4,7 i 410 k.p.k. przypomnieć należy ,że zasada swobodnej oceny dowodów, leżąca u podstaw prawidłowego wyrokowania, nie może prowadzić do dowolności ocen i takiego wyboru dowodów, którego prawidłowości nie dałoby się skontrolować w trybie odwoławczym (wyrok SN z 5.09.1974 r., II KR 114/74, OSNKW 1975 /2, poz. 28). Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. wymaga jednak wykazania wad w ocenie konkretnych dowodów dokonanej przez sąd orzekający, prowadzących do wniosku, iż ocena ta przekracza granice swobodnej (wyrok SN z 20.04.2004 r. – V KK 332/03, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 6; wyrok SA w Poznaniu z 26.11.2012 r., II AKa 149/12, LEX nr 1264421; wyrok SA w Warszawie z 12.10.2012 r., II AKa 272/12, LEX nr 1238289). Konieczne jest wykazanie konkretnych błędów w sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiających w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu (wyrok SA w Warszawie z 12.09.2012 r., II AKa 228/12, LEX nr 1238267). W rachubę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenia się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (wyrok SA we Wrocławiu z 19.04.2012 r., II AKa 85/12, LEX nr 1162856). Przekonanie sędziowskie, stanowiące podstawę każdego orzeczenia, wtedy tylko nie zasługuje zatem na respektowanie, gdy zostanie wykazane, że jest nietrafne (postanowienie SA w Krakowie z 12.06.2001 r., II AKz 225/01 KZS 2001 /6, poz. 34).Uwiarygodnienie zarzutu dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania w oparciu o fakty i ich pogłębioną logiczną analizę, że rzeczywiście sąd pominął dowody istotne dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie, że włączył do podstawy ustaleń dowody nieujawnione, że uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania lub że uchybił wskazaniom wiedzy lub życiowego doświadczenia (postanowienie SN z 18.02.2015 r., II KK 8/15, LEX nr 1654741). Nie może osiągnąć skutku środek odwoławczy, który tego nie czyni, a jedynie przedstawia polemiczne wersje zdarzeń czy rozumowanie odmienne, oparte na innym systemie wartości (postanowienie SA w Krakowie z 27.06.2000 r., II AKz 208/00, KZS 2000 /7–8, poz. 46). O przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów można mówić wtedy, gdy ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego zawiera oczywiste błędy natury faktycznej (np. niedostrzeżenie istotnych dowodów czy okoliczności) bądź logicznej (niezrozumienie implikacji wynikających z treści dowodów) (postanowienie SN z 25.02.2014 r., IV KK 31/14, LEX nr 1441277). Co oczywiste, nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych (postanowienie SN z 19.02.2014 r., II KK 17/14, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 1). Reasumując ,przekonanie sądu o wiarygodności jednych i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem na rozprawie głównej całokształtu istotnych okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) w sposób podyktowany obowiązkiem dociekania prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) i stanowi wyraz rozważenia (art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k.), zgodnie z regułami poprawnego rozumowania, doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy, wszystkich ważkich okoliczności przemawiających na korzyść i niekorzyść oskarżonego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.12.1974 r., Rw 618/74, OSNKW 1975 r., z. 3-4, poz. 47).

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył żadnych ze wskazanych w apelacjach norm postępowania norm dotyczących sfery przeprowadzenia dowodów , ich oceny , wreszcie dokonywania na ich postawie ustaleń faktycznych- poza zakresem objętym zmianą zaskarżonego wyroku .W zakresie art.410 k.p.k. Sąd meriti w tym zakresie ani nie odwołał się do dowodów nieujawnionych na rozprawie ani też nie pominął dowodów wskazanych w apelacji , w tym dowodów takich jak wyjaśnienia samego oskarżonego , przeczącego zasadności określonych tez oskarżyciela publicznego , pamiętając o właściwym rozumieniu normy wynikającej z art. 410 k.p.k., którą w pewnym uproszczeniu należy rozumieć w ten sposób, iż nie stanowi ona o konieczności dokonywania ustaleń faktycznych na podstawie sprzecznych dowodów ,bowiem jest to logicznie niemożliwe , lecz nakazie aby w procesie oceny dowodów nie pomijać żadnego dowodu , w szczególności sprzeciwiającego się tezie oskarżyciela w tym znaczeniu ,iż dowody takie powinny być oceniane same w sobie z perspektywy wiarygodności dowodowej, jak też relacji z innymi dowodami np. czy nie podważają one wiarygodności dowodów mających przemawiać za tezą oskarżyciela.Skoro Sąd meriti miał w polu widzenia także dowody przemawiające na korzyść oskarżonego ,zaś ocena tych dowodów, podobnie jak dowodów przeciwnych ,nie ma charakteru dowolnego czy jednostronnego (na niekorzyść oskarżonego ) to nie doszło także do naruszenia reguły z art. 4 k.p.k..

Dokonując takiej oceny Sąd Apelacyjny miał na uwadze , obok okoliczności i argumentów wskazanych przez Sąd I instancji :

Jako niezasadne co do zasady oceniono zarzutu związane z przypisaniem oskarżonemu w pkt.I zbrodni zabójstwa a opisane w pkt.1-4 apelacji .

Okolicznością niekwestionowaną jest po pierwsze to ,iż oskarżony wielokrotnie zadawał pokrzywdzonemu P. G. (1) uderzenia łokciem po twarzy , głowie , po przewróceniu go kontynuując zadawanie uderzeń rękami po głowie , kopiąc także po głowie (a co znajduje potwierdzenie oprócz wyjaśnień R. R. i zeznań także w wyjaśnieniach samego oskarżonego m.in. 353-354) ,po wtóre to jakich obrażeń ciała doznał pokrzywdzony a to :

a. otarć naskórka okolicy czołowej, podbiegnięć krwawych powłok miękkich czaszki, otarcia naskórka łuku brwiowego lewego, otarcia naskórka okolicy jarzmowej lewej, złamania otwartego kości nosa z krwawieniem do dróg oddechowych, podbiegnięcia krwawego wargi górnej, otarcia naskórka palca III ręki lewej, otarć naskórka i podbiegnięcia krwawego ręki lewej

b.podbiegnięcia krwawego krezki jelita cienkiego z rozerwaniem naczynia, z krwawieniem do jamy brzusznej, który to uraz skutkował nagłym i gwałtownym zgonem pokrzywdzonego z powodu niewydolności krążeniowej w przebiegu krwawienia do jamy brzusznej.

Istota zarzutów dotyczy spowodowania obrażeń w rejonie jamy brzusznej i obejmuje dwie kwestie : kwestionowanie prawidłowości ustalenia faktycznego (poprzez kwestionowanie na płaszczyźnie art.7 k.p.k. oceny dowodów na podstawie których dokonano ustalenia o zadawaniu przez oskarżonego uderzeń także w rejon jamy brzusznej pokrzywdzonego ) , po wtóre powiązania przyczynowego pomiędzy zachowaniem oskarżonego a skutkiem w postaci tych obrażeń poprzez twierdzenie o nie wykluczeniu ( a c najmniej nie wyjaśnieniu ) możliwości powstania tych obrażeń przed wejściem pokrzywdzonego do mieszkania , w szczególności w związku z bytnością i spożywaniem alkoholu w rejonie wskazanego sklepu .

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył art. 167 k.p.k., 170 § 1 pkt 2 k.p.k. , 366 § 1 k.p.k. oddalając wskazane w zarzucie wnioski dowodowe lub nie przeprowadzając dowodów z urzędu w zakresie zmierzającym do ustalenia okoliczności spędzenia czasu przez pokrzywdzonego przed wejściem do mieszkania , w szczególności możliwości doznania przez niego w tym czasie krytycznych obrażeń . Oceniając ,iż Sąd I instancji miała prawo in concreto tak postąpić a w konsekwencji nie są wadliwe ustalenia faktyczne w zakresie powiazania powstania krytycznych obrażeń wyłącznie z przypisanym zachowaniem oskarżonego wzięto pod uwagę , następujące okoliczności :

- z dowodów osobowych , w tym wyjaśnień oskarżonych, zeznań A. J. wynika ,iż po zakończeniu interwencji policji stojąc na zewnątrz widzieli powrót pokrzywdzonego do mieszkania (nie wskakują przy tym aby przemieszczanie się pokrzywdzonego wyglądało atypowo np,z uwagi na ból , było spowolnione , sylwetka odbiegała od zwykłej itp.) i po krótkim czasie także wrócili do mieszkania gdzie zastali pokrzywdzonego (co łącznie musiało zając co najmniej kilku lub kilkanaście minut).

Z tych samych dowodów wynika ,że po wejściu do mieszkania , jak oskarżeni i pokrzywdzony usiedli przy stole zaczęli rozmawiać na temat tego to wzywał policję , zarzucając to pokrzywdzonemu czemu ten zaprzeczał , żadna z tych osób nie wskazuje aby pokrzywdzony narzekał na ból w jamie brzusznej , czy następowało jego osłabienie, w pierwotnych wyjaśnieniach oskarżony wskazuje ,iż wychodzono do sąsiada aby weryfikować kto wzywał policję k.143 ) , po czym doszło w fazie kiedy pokrzywdzony jeszcze siedział oraz po jego przewróceniu na podłogę przez oskarżonego M. K. do wielokrotnego zadawania mu uderzeń .Oceniane łącznie te czynności też zajęły co najmniej kilkanaście kolejnych minut,

- także z tych dowodów , opisujących usytuowanie pokrzywdzonego , w tym po zadawanych mu uderzeniach nie wynika aby uderzył się w jamę brzuszną (mowa jest o uderzeniu głową w lodówkę , czy przewróceniu do tył ) , analogicznie w czasie przewracania pokrzywdzonego przez M. K. na podłogę nie wynika z żadnego dowodu aby połączone było ono z gwałtowanym upadkiem brzuchem na przedmiot o cechach wskazanych przez biegłego z zakresu medycyny sądowej (a więc twardym ,dość punktowym , krawędzistym charakterze).

Powyższe okoliczności w swej wymowie ulegają silnemu wzmocnieniu we wnioskach jakie wynikają z opinii biegłego (k.509 -510 ) który wskazał m.in. „ Ten uraz nastąpił w krótkim czasie przed zgonem, do kilkudziesięciu minut, świadczy o tym zawartość tej obcej treści w jamie brzusznej, czyli krwi. Mianowicie zdecydowana większość, to była krew płynna, 100 ml było tylko w postaci galaretowatej, czyli zaczęło się wykrzepiać” , podkreślić przy tym należy ,iż wskazany czas kilkudziesięciu minut jest czasem maksymalnym .Biegły w tym kontekście wskazał także ,że „ ja wskazałem, że zawartość jamy brzusznej, czyli ta krew płynna, wskazuje na jednorazowe krwawienie, a nie na dwuetapowe, rozciągnięty w czasie uraz.”.

Powyższe , ocenione łącznie , dawały Sądowi I instancji pełne podstawy do przyjęcia ,iż krytyczny uraz nie powstał wcześniej a po powrocie pokrzywdzonego do mieszkania , miał charakter aktywny tj. jest wynikiem silnego uderzenie w brzuch („uraz krezki jelita cienkiego jest urazem wysokoenergetycznym, czyli do jego zadania musiała zostać użyta duża siła. Uraz ten powstał od działania narzędzia twardego i tępokrawędziowego, takim narzędziem jest np. pięść, łokieć, kolano, obuta
i nieobuta stopa. Wystarczył jeden cios do uszkodzenia krezki i do następowego krwawienia do jamy brzusznej”)
nie zaś pasywnego – upadku („ taki uraz mógłby powstać w wyniku upadku, ale tylko wtedy gdyby ktoś upadł przednią powierzchnią ciała i uderzył jamą brzuszną o narzędzie twarde
i tępokrawędziste”)
.Jednocześnie mając na uwadze wniosek biegłego o możliwości spowodowania tego urazu jednym uderzeniem ręką lub nogą , mając na uwadze treść art.5 § 2 k.p.k. zmieniono zaskarżony wyrok poprzez przyjęcie w miejsce ustalenia o wielości uderzeń w rejon jamy brzusznej ustalenie o pojedynczym uderzeniu .

Nie przekroczyła ram wyznaczonych treścią art. 7 k.p.k. ocena dowodów z wyjaśnień oskarżonych oraz zeznań A. J. (1) w zakresie wyprowadzeniu z nich wniosku ( przy odmówieniu w tym zakresie wiary wyjaśnieniom oskarżonego M. K. (1)) o zadaniu przez tego oskarżonego uderzenia w jamę brzuszną pokrzywdzonego skutkującą wskazanym wyżej krytycznym obrażeniem. Prawdą jest iż wyjaśnienia oskarżonego o R. R. (1) z postępowania przygotowawczego nie zawierają stwierdzenia o zadawaniu uderzeń w rejon jamy brzusznej pokrzywdzonego, wskazując na uderzenia zadawane w głowę, przy czym nie zawierały jakichkolwiek wypowiedzi tym negujących zadawanie uderzeń w inną część ciała pokrzywdzonego zawierając przy tym stwierdzenia „ jak P. siedział na podłodze to K. podchodził do niego. To była naprawdę szybka akcja.... Jak nie widziałem żeby K. kopał P.. Ale jak P. siedział na podłodze to K. cały czas do niego podchodził” . W postępowaniu sądowym oskarżony ten wyjaśnił m.in. M. K. (1) bił G. z pięści w twarz. Kopnął go parę razy po ciele, ja to widziałem” (k 510 − 511). Z kolei A. J. (1) przesłuchiwana w postępowaniu przygotowawczym (k .40) wskazała na zadawane naprzemiennie uderzenia i kopnięcia w głowę wskazując jednocześnie że nie potrafi wskazać ile tych uderzeń było, zaś postępowaniu sądowym (k 442 − 444 ) potwierdziła zadawanie uderzeń w głowę, w różne jej części i wskazując iż nie widziała aby oskarżony uderzał pokrzywdzonego w inną część ciała, nie zaś aby wykluczała zadawanie takich uderzeń, pamiętającą jego dynamicznym przebiegu, jak też o wskazaniu przez świadka „ powiedziałam że M. i R. zaczęli go bić , jak zobaczyłam że G. ma rozwalony nos to ja nie mogłam na niego patrzeć bo nie mogę patrzeć na krew” . Mając na uwadze treść tych dowodów osobowych zestawionych z powyższymi wnioskami co do czasu i mechanizmu powstania krytycznego urazu nie było dowolnym ustalenie o zadaniu uderzenia , silnego , ręką lub nogą w brzuch pokrzywdzonego przez M. K. .

Nie był także zasadny zarzut kwestionujący prawidłowość ustalenia o działaniu oskarżonego z zamiarem ewentualnym zabójstwa pokrzywdzonego .Rację ma na poziomie modelowym apelujący ,że ustalenie w sposób nie budzący wątpliwości określonej postaci zamiaru – tu zabójstwa w zamiarze ewentualnym ,w sytuacji gdy sprawca – a praktyka orzecznicza dowodzi iż dzieje się tak w większości spraw dotyczących zarzutu spowodowania lub usiłowania spowodowania śmierci człowiek na płaszczyźnie kwalifikacji z art.148 k.k. – przeczy temu zamiarowi wymaga całościowej , możliwie precyzyjnej w realiach dowodowych danego postępowania , analizy okoliczności uchwytnych „ z zewnątrz „ a więc oprócz sposobu działania, rodzaju użytego narzędzia i siły ciosu uwzględnione także motywacja i pobudki sprawcy, stosunki pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym, tło zajścia, dotychczasowy tryb życia sprawcy oraz wszelkie inne przesłanki wskazujące na to, że sprawca, chcąc spowodować uszkodzenie ciała, swoją zgodą, stanowiącą realny proces psychiczny, obejmował skutek w postaci śmierci ofiary i skutku tego chciał lub na niego się godził . Ustalenie istnienia zamiaru zabicia człowieka odróżnia przestępstwo z art. 148 k.k. od nieumyślnego spowodowania śmierci z art. 155 k.k. i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym z art. 156 § 3 k.k. , a także oddziela odpowiedzialność za usiłowanie zabójstwa (art. 13 § 1 w zw. z art. 148 § 1 k.k. ) od spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z art. 156 § 1 k.k. , cezurę pomiędzy tymi typami przestępstw wyznacza ich strona podmiotowa (por m.in. wyrok SN z 3.9.2002 r., V KKN 401/01, Prok. i Pr. 2003, Nr 1, poz. 6; wyr. SA w Katowicach z 17.9.2009 r., II AKa 232/09, Prok. i Pr. 2009, Nr 4, poz. 28). W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się (por. m.in.,. SA w G. w wyroku z 10.7.2014 r. II AKa 88/14, L.) że ustalenia dotyczące zamiaru zabójstwa "nie mogą opierać się jedynie na odnoszących się do strony wykonawczej faktach analizowanych w oderwaniu od innych istotnych okoliczności sprawy, lecz powinny stanowić pochodną rozważenia przez sąd całokształtu okoliczności zdarzenia przestępnego, w tym stosunku oskarżonego do pokrzywdzonego, właściwości osobistych strony biernej procesu, sposobu życia, pobudek oraz motywów działania oskarżonego, mogących świadczyć o tym, że chciał on dokonać zabójstwa lub też przewidując możliwość jego dokonania na to się godził". Prawidłowe było ustalenie Sądu I instancji o działaniu oskarżonego z zamiarem zabójstwa to jest spowodowania skutku dalej idącego niż o którym mowa w art. 156 k.k., a tym bardziej 157 k.k. , rozumianym jako zamiar ewentualny , a więc, w koniecznym dla potrzeb tego postępowania uproszczeniu, sytuacja w której sprawca uświadamia sobie w sferze intelektualnej możliwość nastąpienia danego, dalej idącego skutku i zaistnienie tego skutku jest mu obojętne w tym znaczeniu iż nie chce go takim znaczeniu jaki występuje przy zamiarze bezpośrednim ,natomiast jednocześnie jest mu obojętne („godzi się”) czy on zaistnieje czy też nie. Ta postać zamiaru co do zasady nie występuje samodzielnie ,innymi słowy występuje niejako obok innego zamiaru (bezpośredniego ) a więc podjęcia określonego działania dla osiągnięcia zamierzonego skutku z jednoczesnym uświadomieniem sobie możliwości wystąpienia innego, dalej idącego a objętego wyżej określonym „godzeniem się”.Tak oceniając to ustalenie miano na uwadze :

- już w wyjaśnień samego oskarżonego wynika ,iż pokrzywdzony do pewnego momentu , kiedy leżał na podłodze , na plecach , podejmował jeszcze działania typu obronnego tj. zasłaniana rękoma głowy przed kolejnymi uderzeniami (pięścią , łokciem , nogą ) „ pokrzywdzony osłaniał się rękoma , on osłaniał sobie twarz i głowę …on leżał nieruchomo , na plecach i w ogóle nie zmieniał pozycji … uderzenia były zadawane rękoma i nogami „ (k.353-354).W tym kontekście ustalenie działania z zamiarem ewentualnym zabójstwa nie obejmuje wyłącznie zachowania skutkującego krytycznym obrażeniem ale także uderzeń zadawanych w głowę .To ,że na głowie pokrzywdzonego stwierdzono określone , obrażenie , nie osiągające poziomu z art.156 k.k.nie jest zatem wynikiem , jak zdaje się sugerować apelujący , braku zamiaru spowodowania takich obrażeń (z towarzyszącą świadomością możnością nastąpienia skutku najdalej idącego) lecz na tym etapie jeszcze możności blokowania czy ograniczania siły uderzeń w głowę poprzez ich przyjmowanie na ręce (czemu towarzyszą ich obrażenia ) ,

- z taką oceną korespondują wyjaśnienia oskarżonego , który przesłuchiwany jako podejrzany , w obecności obrońcy i na jego pytanie „ czy sądził Pan ,że takie uderzenia , jakie Pan zadał pokrzywdzonemu , mogłyby doprowadzić do jego śmierci „ wprost wskazał „ tak , ja sądziłem ,że coś takiego mogło się wydarzyć przez to ,że ja uderzałem go w głowę , bo trochę tych ciosów dostał i kilka razy też został kopnięty w głowę przeze mnie „ (k.354) przyznając zaraz później ,że bywa agresywny pod wpływem alkoholu , mam trudności z opanowaniem gniewu , dodatkowo pokrzywdzony wyprowadził go z równowagi a od rana napięcie w nim narastało.

- oskarżony zdawał uderzenia ręką i kopnięcia także gdy pokrzywdzony już leżał , był zakrwawiony , mimo że był powstrzymywany gestem czy słowem („ ja mówiłem im dajcie kurwa spokój bo będzie jakaś tragedia „ wyjaśnienia R. R. k.134) , także zadając kopnięcie w twarz (określone przez A. J. jako „dobicie”) kiedy to pozostali obecni , mimo że część znajdowała się w stanie nietrzeźwości a relacje panujące w tym środowisku nie były wolne od przemocy , zaniepokojeni stanem pokrzywdzonego sprawdzali czy żyje ,

- nie jest czymś atypowym , wymagającym wiedzy specjalistycznej , świadomość że silne uderzenie pięścią lub nogą w jamę brzuszną , szczególnie osoby leżącej na twardym podłożu (a więc pozbawionej amortyzacji wynikającej z cofnięcia sylwetki pod wpływem uderzenia) może spowodować zmiażdżenie , uszkodzenie znajdujących się tam organów , ukrwionych , stwarzając przez to zagrożenie dla życia poprzez krwotok.

Zasadne było zatem ustalenie, iż lokalizacja uderzeń to jest głowa i co raz okolice brzucha pokrzywdzonego była objęta świadomością ,zamiarem oskarżonego , nie wynikła zaś ze zboczenia jego działania to jest sytuacji w której uderzenie nakierowane na określone miejsce trafia ostatecznie w inne np. na skutek nagłego przemieszczenia się napastnika , a tym bardziej osoby atakowanej czy też znalezienie się na linii uderzenia szeroko rozumianej przeszkody skutkującej zmianą miejsca trafienia tego uderzenia . uprawnione było ustalenie iż zadając takie uderzenia które oskarżony chciał zadać , uświadamiał ona sobie jednocześnie że może on także spowodować skutek dalej idący to jest śmierć pokrzywdzonego , a nie powstrzymując się przed zadaniem takiego uderzeń godził się przez to z tym , iż skutek taki może nastąpić i faktycznie nastąpił, a tym samym, iż działał z zamiarem ewentualnym zabójstwa. Wniosku tego nie zmienia zachowanie po czynie , jest ono zdaniem Sądu Apelacyjnego nie tylko wskazaniem na brak zamiaru w chwili czynu lecz dość typowym zachowaniem sprawcy działającego za zamiarem ewentualnym tj. nie chcącego danego skutku a uświadamiającego sobie ex post ,że ten objęty świadomością jako możliwy skutek nastąpił i to nieodwracalnie .

Jako niezasadny uznano zarzut błędu w ustaleniach faktycznych w zakresie ustalenia ,iż określone zachowania oskarżonego mające mieć miejsce w dwóch różnych lokalizacjach, w dwóch dniach to jest 27 i 28 stycznia 2024 r. spowodowały u pokrzywdzonej A. J. (1) obrażenia ciała ujęte w opisie czynu zarzuconego i przypisanego których skutkiem miało być naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni. Mieszcząca się w ramach wyznaczonych treścią art. 7 k.p.k. była ocena Sądu I instancji w zakresie jednego z podstawowych dowodów co do osoby, sposobu jej działania ,miejsca i czasu , więc zeznania pokrzywdzonej A. J. (1) , która konsekwentnie wskazuje na określone zachowania oskarżonego podejmowane wobec niej praktycznie od początku związku pomiędzy nimi. Oprócz wewnętrznej spójności i konsekwencji zeznania te korespondują z ustaleniami w zakresie osobowości oskarżonego a więc osoby skłonnej do gwałtownych zachowań, zwłaszcza po alkoholu, nie kontrolującej się w sytuacji emocjonalnego wzmożenia. Sama pokrzywdzona wskazuje przy tym czy i w jakim zakresie określone zachowania oskarżonego nastąpiły w obecności wskazanych przez nią osób,pamiętający iż chodziło o środowisko osób nadużywających alkoholu, bez pewnego wskazywania iż z całą pewnością obserwowali tego rodzaju zachowania oskarżonego, jak je też nastąpiło bez obecności jakichkolwiek innych osób. W zakresie przyczynowego powiązania określonych obrażeń ciała pokrzywdzonej z zachowaniami oskarżonego wobec niej we wskazanych 2 dniach to jak zauważa sam apelujący została sporządzona opinia sądowo lekarska (k 293) z 16 lutego 2 1024 r. w której biegły wskazał po pierwsze na podstawy jej sporządzenia a więc brak dokumentacji medycznej z ewentualnego leczenia pokrzywdzonej oraz istnienie sporządzonego 29 stycznia 2024 r. ,a więc dzień po ostatnich zachowaniach oskarżonego wobec pokrzywdzonej, protokołu oględzin ciała pokrzywdzonej gdzie opisano (punkt a − l ) określone obrażenia z podaniem ich opisu i lokalizacją a do którego dołączono 15 fotografii, zatem biegły dysponował nie tylko opisem zawartym w protokole ale zobrazowaniem pozwalającym na sformułowanie stanowczych wniosków , które w opinii są zawarte. Po pierwsze w zakresie podbiegnięć krwawych na plecach oraz na przedramieniu prawym biegły wskazał, iż z uwagi na ich stan w chwili fotografowania powstały one przed 28 stycznia 2024 r. i mogły powstać poprzedniego dnia, na co wskazuje żółtawe zabarwienie (a więc 27 stycznia, którą to datę obejmuje także czyn przypisany), wskazania z medycznego punktu widzenia jakich obrażeń ciała doznała pokrzywdzona, mechanizmów które mogły doprowadzić do ich powstania a to w kontekście że należą do nich mechanizmy wskazane przez pokrzywdzoną, wreszcie skutków tych obrażeń dla organizmu pokrzywdzonej. Na poziomie modelowym ma rację apelujący , iż praktyka opiniowania w zakresie sporządzania opinii z zakresu medycyny sądowej dotyczy kwalifikowania obrażeń rzeczywiście spowodowanych z perspektywy kwalifikacji z art. 156, czy to art. 157 k.k. i tak też stało się w przedmiotowej opinii w której biegły jednoznacznie (punkt III) wskazuje „ obrażenia te są inne niż określony w artykule stopień 156 k.k., a dostępna dokumentacja medyczna nie daje podstaw do przyjęcia, że naruszyły czynności narządów ciała bądź spowodowały rozstrój zdrowia na czas przekraczający dni siedem. Wyczerpują natomiast znamiona skutku określonego w art. 157 § 2 k.k.”, nie może być zatem mowy o trafności wniosku wyprowadzonego w apelacji , iż zachowanie oskarżonego takiego , prawnie relewantnego skutku, nie wywołało a tym samym iż winno być oceniane wyłącznie jako naruszenie nietykalności cielesnej.

Prawdą jest , iż dokonując ustaleń w zakresie czynu popełnionego na szkodę J. P. (1) Sąd I instancji nie dokonał ustalenia, iż pokrzywdzona przed zadaniem jej uderzeń przez oskarżonego M. K. (1) miała wypowiadać do niego sformułowania z których wynikało, iż wskazywała tego oskarżonego jako osobę mającą dokonać zaboru pieniędzy na szkodę R. R. (1). Nie oznacza to jednocześnie zasadności w znaczeniu procesowym zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych , kiedy pamiętać ,iż zarzut ten ma charakter dwuczłonowy a więc oprócz wykazania określonego wadliwego ustalenia faktycznego wskazać należy dla możliwości jego wpływu na treść rozstrzygnięcia. In concreto apelujący upatruje tego wpływu poprzez brak przyjęcia , iż doszło do niekwestionowanego zadania 2 uderzeń przez oskarżonego w twarz pokrzywdzonej, otwarto dłonią na skutek wyzywającego zachowania się pokrzywdzonej polegającego na pomówieniu oskarżonego o dokonanie kradzieży, czego konsekwencją miałoby być odstąpienie od wymierzenia kary. Nie podzielając tej oceny apelującego przypomnieć należy w jakim kontekście oskarżony zadał przedmiotowe uderzenia, a więc po pierwsze w środowisku osób nadużywających, i to w praktyce, nałogowo, alkoholu, środowisku żyjącym według określonych zasad, w tym także opisujących wzajemne relacje, także w warstwie werbalnej. Po drugie j, ak wynika zeznań A. J. (1) (k 40 − 41) oskarżony, nie trzeźwy, został przez nią obudzony po tym jak zauważyła zachowanie R. R. (1) wobec pokrzywdzonej, bijącego ją z powodu podejrzenia że go okradła, po to aby uspokoić R. R. (1) , po czym w krótkim czasie oskarżony M. K. (1) sam zadał uderzenia pokrzywdzonej. W ocenie Sądu Apelacyjnego mając na uwadze iż zarówno oskarżony jak i pokrzywdzona znajdowali się w stanie nietrzeźwości, rodzaj relacji panujących w środowisku w którym o dłuższego czasu się znajdowali, wreszcie świadomość oskarżonego, iż pokrzywdzona jest już bita przez drugiego z oskarżonych z powodu podejrzenia o kradzież pieniędzy, znajduje się zatem w określonej sytuacji motywacyjnej, w zobiektywizowanej ocenie nie uzasadnia zasadności oceny, iż tego rodzaju wypowiedzi pokrzywdzonej mogą być uznane za wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego, nie pomijając także intensywności zachowania oskarżonego w ramach znamienia naruszenie nietykalności cielesnej a więc nie np. pojedyncze odepchnięcie lecz dwukrotne uderzenie i to w twarz. Skoro zatem nawet przy ustaleniu określonej treści wypowiedzi nie dawałyby one przekonujących podstaw do przyjęcia ,że takie zachowanie stanowi wyzywające zachowanie pokrzywdzonego w rozumieniu art. 217 § 2 k.k. to nawet wadliwe nieustalenie tej okoliczności przez Sąd I instancji nie wpłynęło na treść orzeczenia, mając także w polu widzenia iż zachowanie to na płaszczyźnie kary oceniono, w stosunku do pozostałych czynów, przy zastosowaniu kary łagodniejszego rodzaju niż pozbawienia wolności.

Jako zasadny oceniono zarzut błędu w ustaleniach faktycznych co do zakresu zamiaru istniejącego u oskarżonego co do czynu przypisanego w punkcie III a więc przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. związku z art. 191 § 1 k.k. ,poprzez wadliwe ustalenie iż zamiar oskarżonego obejmował zmuszenie pokrzywdzonej do określonego zachowania ,a więc wydania określonej kwoty pieniędzy tytułem zwrotu za wyrzucony przez pokrzywdzoną pierścionek tzw. zaręczynowy. Jw. wskazano ustalenie istnienia ale także zakresu zamiaru winno mieć charakter możliwie kompleksowy, nie ograniczając się np. wyłącznie do kwestii użytego narzędzia, którym w odniesieniu do przedmiotowego czynu była wypowiedź oskarżonego żądająca oddania 24000 zł za pierścionek zaręczynowy ,połączona z groźbą „skręcenia głowy” w razie niezrealizowania tego żądania. Istotnie gdyby ograniczyć się wyłącznie do treści tej wypowiedzi to możliwe byłoby, byłby to nawet wniosek pierwotny, uznanie to za wyraz istniejącego u sprawcy zamiaru zmuszenia pokrzywdzonej do wydania skonkretyzowanej kwoty połączone z wyrażeniem jednoznacznej w swej treści groźby pozbawienia życia (dla każdej osoby ,w tym także oskarżonego, oczywiste jest treściowe znaczenie zwrotu „skręcić komuś głowę”). Rzecz jednak w tym, iż takie oderwane od kontekstu interpretowanie wypowiedzi dla ustalenia zakresu i postaci zamiaru nie byłoby prawidłowe i doprowadziłoby, jak in concreto, do wadliwych ustaleń faktycznych w tym zakresie. Wypowiedź tę należy bowiem interpretować w kontekście takich okoliczności jak pozostawanie pokrzywdzonego i oskarżonego w burzliwym związku, słaba kontrola emocjonalna oskarżonego, zwłaszcza pod wpływem alkoholu, sytuacja motywacyjna a więc perspektywa zakończenia związku czego wyrazem było wyrzucenie pierścionka przez pokrzywdzoną , przede wszystkim zaś wnioski związane z sytuacją majątkową pokrzywdzonej i oskarżonego, nie mających żadnego źródła utrzymania, nadużywających alkoholu, zaspokajających jedynie najprostsze potrzeby egzystencyjne . Uprawnionym jest w tym kontekście wniosek, iż pierścionek przekazany pokrzywdzonej miał wartość emocjonalną, ale niewielką czy wręcz znikomą materialnie, z pewnością o kilka rzędów wielkości niższą niż zupełnie abstrakcyjna kwota 24000 zł której rząd wielkości ,jak też sprecyzowanie wskazuje na wypowiedzenie nie w sposób przemyślany, z odwołaniem się do jakichkolwiek racjonalnych ocen lecz przeciwnie, w stanie silnego wzburzenia, do tego pod wpływem alkoholu ,a tym samym uprawnionym jest wniosek ,że wypowiedź dotycząca kwoty jest odzwierciedleniem określony emocjonalnej reakcji połączonej z groźbą nie odzwierciedla zaś istniejącego w umyśle oskarżonego zamiaru zmuszenia pokrzywdzonej do przekazania mu wyartykułowanej kwoty. Z tych powodów zmie niono zaskarżony wyrok poprzez wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego ustalenia o działaniu w celu zmuszenia pokrzywdzonej do wydania oskarżonemu 24000 zł, czyn pozostały po pominięciu tego ustalenia kwalifikując jako przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. (zagrożonego od 1 października 2023 roku wyłącznie samoistną karą pozbawienia wolności), karę za to przestępstwo wymierzając w granicach zbliżonych do dolnej granicy ustawowego zagrożenia, mając na uwadze okoliczności wzięte pod uwagę przy wymiarze kary przez Sąd I instancji oraz te które Sąd Apelacyjny miał w polu widzenia oceniając wysokość pozostałych kar (czym w dalszej część uzasadnienia).

2. w zakresie rozstrzygnięć o karze , środkach karnych , kompensacyjnych i innych rozstrzygnięć

W orzecznictwie zgodnie wskazuje się, że rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art.438 pkt.4 k.p.k., występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22.10.2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26.06.2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30.06.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7–8, poz. 60). Tak orzeczona kara może wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art.53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi. Oceniając współmierność kary w relacji do dyrektyw i okoliczności wyznaczających jej wymiar, nie wolno zapominać, że art. 53 § 1 k.k. pozostawia wymiar kary sędziowskiemu uznaniu, nakazując, aby mieściła się ona w granicach przewidzianych przez ustawę. Przy ocenie kary przez pryzmat jej rażącej niewspółmierności nie można zatem nie uwzględniać granic, w jakich kara za dane przestępstwo może być orzeczona i w jakich niejako "proporcjach" pozostaje kara orzeczona względem granic pozostawionych sędziowskiemu uznaniu. Oczywiście nie oznacza to, że na przykład kara mieszcząca się "pośrodku" tegoż zagrożenia zawsze będzie karą współmierną, a na zarzut rażącej niewspółmierności będą narażone wyłącznie kary niejako "graniczne". Niemniej jednak stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo uznać należy za czynnik mający niebagatelne znaczenie przy całościowej ocenie, czy konkretna kara jest niewspółmierna, i to rażąco. W konsekwencji miarą surowości kary polegającej na pozbawieniu wolności, nie może być jedynie ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo, także z uwzględnieniem występujących w danym postępowaniu, zwykle niepowtarzalnych w danym układzie, okoliczności uzasadniających konieczność wymierzenia – przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary –,przy możliwym zróżnicowaniu zakresu zastosowania tej instytucji - poniżej dolnego progu ustawowego zagrożenia . Dyrektywa prewencji indywidualnej oznacza ,że sankcja (jej rodzaj i wysokość) powinna być tak dobrana, aby zapobiec popełnianiu w przyszłości przestępstw przez oskarżonego , co może zostać osiągnięte poprzez odstraszanie sprawcy od popełniania przestępstw albo jego wychowanie (resocjalizację). Efekt "odstraszający" kary ma zmaterializować się w umyśle sprawcy, ma wytworzyć przeświadczenie o nieopłacalności popełniania przestępstw w przyszłości, przekonanie o tym, że każde przestępstwo jest karane odpowiednio surowo, a ponowne popełnianie podobnych czynów nieuchronnie prowadzi do istotnego podwyższenia wymiaru kary ponad próg dolnego zagrożenia. Wtedy rodzi się uzasadnione prawdopodobieństwo, że sprawca skazany na karę odpowiednio surową powstrzyma się przed ponownym rozmyślnym popełnieniem czynu zabronionego (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14 marca 2007 r., II AKa 58/07, KZS 2007, z. 9, poz. 52). Idea wychowania (resocjalizacji) przez karę zakłada z kolei takie dostosowanie wysokości i rodzaju kary kryminalnej do indywidualnych potrzeb sprawcy, aby przez sankcję został on "wychowany", tj. zrozumiał naganność swojego zachowania i w przyszłości przestrzegał porządku prawnego. W obu przypadkach orzeczona kara ma być adekwatna w tym znaczeniu ,że racjonalne w realiach danej sprawy (oskarżonego) oznaczenie progu uprawniającego do wniosku o możności osiągnięcia tych celów wyznacza próg powyżej , którego orzekanie kary jest zbędne , a przez to może ona nabrać cech rażącej niewspółmierności przez swą surowość. Z kolei w zakresie prewencji ogólnej , rozumianej pozytywnie, chodzi tu o kształtowanie właściwych ocen i postaw w społeczeństwie, a w szczególności utwierdzenie ogółu w przekonaniu, że sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny, a wymierzona im kara jest zawsze adekwatna do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości ich czynu. Tylko taka sprawiedliwa kara może bowiem wywierać pozytywny i kształtujący wpływ na zachowania społeczne, budząc jednocześnie ogólną aprobatę dla obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Istotą prewencji ogólnej nie jest więc wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560).

Uznając orzeczone kary jednostkowe za będące rażąco surowymi , a tylko takie uprawniałyby Sąd Apelacyjny do zmiany poprzez ich obniżenie :

- w zakresie czynu z art.148 § 1 k.k. oskarżonemu trafnie przypisano działanie z zamiarem ewentualnym , cechującym się niższym ( w stosunku do zamiaru bezpośredniego ) stopniem społecznej szkodliwości czynu z uwagi na elementu „chcenia”, konstytutywnego dla zamiaru bezpośredniego , a więc sytuacji w której sprawca danego skutku chce i podejmuje działania w celu jego osiągnięcia , w przypadku zaś zamiaru ewentualnego sprawca skutku w takim rozumieniu nie chce, natomiast uświadamia sobie możliwość jego zaistnienia podejmując działania nakierowane na inny cel i zaistnienie tego skutku jest mu obojętny.Jednocześnie zamiar ten nie miał cech zamiaru przemyślanego bliżej mu do zamiaru nagłego , który jest przeciwieństwem zamiaru przemyślanego. Przyjmuje się, że zamiar nagły zostaje podjęty pod wpływem silnego bodźca, prowadząc do realizacji czynu bez jego planowania i określonych czynności przygotowawczych. Oznacza to mniejszy stopień winy niż w wypadku zamiaru przemyślanego, gdy sprawca z rozmysłem planuje i realizuje czyn zabroniony (vide: wyrok SN z dnia 27 października 1995 roku, Orz. Prok. i Pr. 1996, nr 4). Przy działaniu z premedytacją sprawca "na zimno" opracowuje swój plan i sposób jego realizacji, natomiast przy zamiarze nagłym, który zwykle jest wynikiem impulsu od sprawcy niezależnego, elementy te odpadają, a więc stopień zawinienia przy zamiarze nagłym jest zawsze mniejszy ( vide: wyrok SN z dnia 26 lutego 1974 roku, VI KRN 15/74). Premedytacja polega na uprzednim obmyśleniu przestępstwa, zaplanowaniu okoliczności jego popełnienia (czasu, miejsca, sposobu), zabezpieczeniu ucieczki, zatarcia śladów, często przygotowaniu alibi itd. Nagłość zamiaru oskarżonego wyznacza stopień jego winy, zawsze niższy w przypadku zamiaru nagłego niż w przypadku przestępczych działań planowanych. Z kolei stopień winy limituje wymiar kary zgodnie z treścią art. 53 § 1 k.k.In concreto oskarżony podjął przypisane działanie po wpływem narastających od rana emocji , których odziaływanie wzmocnione zostało działaniem alkoholu .Z drugiej strony nie miało ono charakteru chwilowego , jednoaktowego jak np. jeden cios nożem , uderzenie analogicznie niebezpiecznym przedmiotem , lecz uderzenia w głowę zadawał wielokrotnie , w tym kiedy był już powstrzymywany , szczególnie zaś kiedy uwzględnić kopnięcie w głowę , kiedy stan pokrzywdzonego chwilę wcześniej zaniepokoił pozostałych uczestników , którzy sprawdzali czy pokrzywdzony żyje.

- w zakresie pozostałych przypisanych przestępstw odpowiednio , w kontekście powyższego , działanie z zamiarem bezpośrednim ,

- brak , oprócz czynu na szkodę J. P. jakichkolwiek okoliczności , które mogłyby w jakiś , akceptowalny w społeczeństwie , sposób tłumaczyć te czyny , w szczególności wobec P. G. ,

- wielokrotną (7) , mimo względnie młodego wieku , uprzednią karalność, za przestępstwa umyślne, w tym z użyciem przemocy , także na karę pozbawienia wolności , co oznacza ,iż orzeczone do tej por kary nie osiągnęły pożądanego skutku , zaś proces demoralizacji uległ pogłębieniu , czego wyrazem jest popełnienie kliku przestępstw umyślnych , w tym zabójstwo ,

- działanie w stanie nietrzeźwości ,

- negatywna opinia środowiskowa ,

- trafnie Sąd I instancji ustalił brak okoliczności ograniczających stopień winy z uwagi z uwagi na szeroko rozumiany stan psychiczny i rozwoju umysłowego oskarżonego, skoro nie wykazuje on objawów choroby psychicznej, nie wykazuje psychopatologicznych wykładników organicznego uszkodzenia mózgu. Wykluczono aby stan upicia alkoholem w którym znajdował się w czasie czynu był stanem upicia atypowego lub patologicznego. Nie znajdował się także w atypowej , szczególnej sytuacji motywacyjnej,

- czynu z art.148 § 1 k.k. oskarżony dopuścił się w czasie , kiedy od 1.10.2023, przestępstwo zabójstwa jest karą od 10 do 30 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności , stąd orzeczona kara o ile do 1.10.20023r.stanoiwła maksymalny wymiar tzw.zwyczajnej kary pozbawienia wolności to aktualnie stanowi połowę ustawowego zagrożenia tego rodzaju karą .

Ilość i natężenie powyższych okoliczności jest tego rodzaju ,iż nie pomijając wyrażanego przez oskarżonego , szczerego żalu , nie mogą one prowadzić do wniosku ,iż orzeczone kary nie odpowiadają wymaganiom wynikającym z art.53 § 1i 2 k.k. dlatego też pozostają pod ochroną sędziowskiego wymiaru kary.

Niezasadny był zarzut kwestionujący wysokość orzeczonego środka kompensacyjnego w postaci zadośćuczynienia na rzecz I. R. .W pierwszej kolejności, dla oczyszczenia przedpola , w kontekście zarzutu „rażącej niewspółmierności „ zauważyć należało, iż orzeczenie w ramach środka kompensacyjnego zadośćuczynienia nastąpiło po rozpoznaniu przez Sąd I instancji wniosku uprawnionego , przy czym uprzedni charakter prawnym środka o którym mowa w art. 46 § 1 k.k. a więc środka karnego łączącego funkcje kompensacyjną oraz penalną , który to charakter środek ten utracił od lipca 2015 r. nabierając cech wyłącznie środka kompensacyjnego , którego orzekanie następuje przy zastosowaniu przepisów prawa cywilnego i jednoczesnym niestosowaniu tzw. dyrektyw sądowego wymiaru kary (art. 56 k.k.). Złożenie wniosku przez uprawnioną osobę, stosownie do treści art. 46 § 1 k.k., obligowało Sąd I instancji do rozstrzygnięcia co do orzeczenia tego środka, miało więc charakter obligatoryjny, natomiast nie wiązało w takim znaczeniu Sąd I instancji w zakresie żądanej kwoty albowiem orzekając przedmiocie środka art. 46 § 1 k.k., zobligowany był określić okoliczności relewantnych dla” odpowiedniości „kwoty zadośćuczynienia . Zadośćuczynienie, o jakim mowa w przepisie art. 446 § 4 k.c. pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna ma zatem stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego przez sprawcę. Ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej, nie może jednak być nadmierna i prowadzić do wzbogacenia uprawnionego (wyrok SA w Warszawie z dnia 7 sierpnia 2018 r. I ACa 284/2018). Zadośćuczynienie winno być odpowiednie, a zatem kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia winna być przybliżonym ekwiwalentem cierpień psychicznych i fizycznych. Charakter szkody niemajątkowej, bo taką jest w istocie krzywda, decyduje o jej niewymierności. Przyznanego jednak zadośćuczynienia nie należy traktować na zasadzie pełnej ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 25 października 2017 r., II AKa 296/17, wyrok SN z 9 lutego 2000 r., III CKN 582/98, podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 12 grudnia 2017 r., II AKa 146/17, KZS 2018 Nr 1, poz. 69, KZS 2018 Nr 1, poz. 70). W konsekwencji skoro zadośćuczynienie ma być "odpowiednie". to ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest "odpowiednia", należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Korygowanie przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por . wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 28 września 2021 r. I ACa 469/20 LEX nr 3269027 ) .Taka sytuacja , wymuszająca zmianę danego orzeczenia , może być wynikiem nie dostrzeżenia okoliczności relewantnej dla krzywdy ( przy zaniżeniu zadośćuczynienia) , potraktowanie jako relewantnej okoliczności nie mogącej mieć znaczenia dla rozmiarów krzywdy w znaczeniu prawnym , czy wadliwe przyjęcie relewantnej okoliczności , która faktycznie nie zaistniała ( przy nadmiernym zadośćuczynieniu ) ,wreszcie wadliwe określenia znaczenia danej okoliczności dla rozmiaru krzywdy . Poddając kontroli zaskarżone orzeczenie miano na uwadze ,że do kategorii szkody niemajątkowej (krzywdy) wywołanej naruszeniem dobra osobistego w postaci zerwania więzi rodzinnych zalicza się w szczególności takie uszczerbki niemajątkowe wywołane śmiercią osoby najbliższej, jak: wstrząs psychiczny, cierpienia psychiczne, spadek sił życiowych, przyspieszenie rozwoju choroby, uczucie smutku, tęsknoty, żalu, poczucie osamotnienia, utrata wsparcia, rady, towarzystwa, niemożność odnalezienia się w nowej sytuacji, zaburzenia w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, zachwianie poczucia bezpieczeństwa. Doniosłe prawnie są przede wszystkim takie okoliczności, jak stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego, wiek uprawnionego, intensywność więzi między nim a zmarłym, skala bólu i cierpień przeżywanych przez uprawnionego, stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego. Wskazane przez Sąd I instancji okoliczności bez wątpienia pośród tych relewantnych się znajdują , niewadliwie także określono ich „wagę „ z perspektywy rozmiarów krzywdy.Tym ustaleniom i ocenom apelujący nie przeciwstawia argumentów pozwalających je skutecznie zanegować , ograniczając się do stwierdzenia o zawyżonej relacji orzeczonego zadośćuczynienia do rozmiarów doznanej krzywdy.Odnosząc do argumentów związanych z sytuacją majątkową oskarżonego to przyjąć należało (skoro jak wyżej wskazano nie mają to zastosowania dyrektywy sądowego wymiaru kary ) ,iż stanowisko to wiąże się z kwestią tzw.miarkowania odszkodowania (zadośćuczynienia ) związanego z treścią art.440 k.c zgodnie z którym w stosunkach między osobami fizycznymi zakres obowiązku naprawienia szkody może być stosownie do okoliczności ograniczony, jeżeli ze względu na stan majątkowy poszkodowanego lub osoby odpowiedzialnej za szkodę wymagają takiego ograniczenia zasady współżycia społecznego. Sąd Apelacyjny podziela w tym zakresie stanowisko wyrażane w orzecznictwie (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 30.7.2021 r., (...) 236/21) że przepis ten nie ma zastosowania w przypadku miarkowania kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, należnego na podstawie art. 445 § 1 k.c. bądź na podstawie art. 448 k.c. ,bowiem istotą zadośćuczynienia jest naprawienie krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Chociaż zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, to nie jest ono uzależnione od sytuacji materialnej poszkodowanego i sprawcy krzywdy. Przesłanką decydującą o wysokości zadośćuczynienia jest jego odpowiedniość, rozumiana jako dostosowanie sumy pieniężnej do rozmiaru doznanej krzywdy. Z tego względu miarkowanie zadośćuczynienia należnego za naruszenie dóbr osobistych możliwe jest przede wszystkim na podstawie okoliczności towarzyszących temu naruszeniu, w szczególności stopnia winy sprawcy, a również zachowanie się samego poszkodowanego i jego negatywne odczucia związane z naruszeniem dóbr osobistych, a więc w oparciu o przesłanki ogólne, za pomocą których sąd określa, jaka suma zadośćuczynienia jest odpowiednia. W wyjątkowych wypadkach możliwość ograniczenia rozmiaru odpowiedzialności sprawcy naruszenia dóbr osobistych może nastąpić na podstawie i w granicach wyznaczonych przez art. 5 k.c , w tym ze względu na stan majątkowy pokrzywdzonego i sprawcy, co związane jest jednak również z funkcją kompensacyjną zadośćuczynienia. Jednocześnie zdaniem Sądu Apelacyjnego trudno sobie wyobrazić sytuację aby zasady współżycia społecznego wymagały takiego ograniczenia w przypadku gdy źródłem krzywdy jest czyn niedozwolony polegający na zabójstwie , szczególnie w takich realiach faktycznych (co do okoliczności podmiotowych i przedmiotowych) jak in concreto . Uwzględniając łącznie powyższe brak było podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie środka kompensacyjnego .

Orzeczenie o nawiązce na rzecz A. J. (1) znajduje podstawę w treści art.46 § 1 k.k, przy czym wysokość nawiązki , nie może być w żadnej mierze dolegliwa dla oskarżonego, nie jest w swej wysokości nadmierną w stopniu oczywistym , m.in. z perspektywy dyrektyw sądowego wymiaru kary , mających tu odpowiednie zastosowanie( art.56 k.k.), kiedy pamiętać że obejmuje kwotę 500zł , w aktualnych realiach ekonomicznych praktycznie symboliczną , tym bardziej kiedy zestawić ją z krzywdą doznaną przez pokrzywdzoną na skutek stosowania wobec nie przemocy fizycznej przez oskarżonego .

Trafny był zarzut dotyczący niesłusznego (w rozumieniu art.438 pkt.4 k.k.) orzeczenia nawiązki na rzecz Funduszu (...), orzeczenie takie ma swoją podstawę prawną in concreto natomiast to samo w sobie nie czyni jej orzeczenia zasadnym , skoro jak trafnie podnosi obrońca w sytuacji gdy orzeczono na rzecz pokrzywdzonych lub osoby działające w ich imieniu środek kompensacyjny w postaci zadośćuczynienia i nawiązki , a tym samym jest to wystarczające dla urzeczywistnienia prawnokarnej ochrony praw pokrzywdzonych, tych skonkretyzowanych .Z tego powodu zmieniono zaskarżony wyrok poprzez uchylenie orzeczenia o tej nawiązce.

Wobec orzeczenia wobec oskarżonego na nowo , za przestępstwo z art.190§ 1 k.k. kary pozbawienia wolności i (i upadku z mocy prawa orzeczenia o karze łącznej ) , zawartego w zaskarżonym wyroku , na podstawie art. 85§1 kk, art. 86§1 kk i art. 87§1 kk połączono kary pozbawienia wolności i ograniczenia wolności orzeczone wobec oskarżonego M. K. (1) w punkcie I, II i IV zaskarżonego wyroku oraz w punkcie I lit. b wyroku Sądu Apelacyjnego o i wymierzono oskarżonemu karę łączną 15 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Wysokość (wymiar) orzeczonej kary łącznej zbliżonej do zasady absorpcji takiej jaka jest możliwa w aktualnym stanie prawnym ( minimalna kara łączna to 15 lat i 1 miesiąc) wiąże się z dość bliskim związkiem przedmiotowo – podmiotowym przestępstw za które orzeczono te kary jednostkowe (mając na uwadze wypracowane w tym zakresie w orzecznictwie i dogmatyce stanowisko co do przesłanek wymiary kary łącznej w tym stanie prawnym), przemawiają za tym także względy w zakresie prewencji indywidualnej.

Mając na uwadze trafne wnioski biegłych w zakresie uzależnienia oskarżonego od alkoholu oraz środków psychotropowych na podstawie art.62 k.k. określono , że wykonanie orzeczonej kary łącznej nastąpi w systemie terapeutycznym .

Na podstawie art. 63§1 kk zaliczono na poczet kary łącznej okres rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonego od 29 stycznia 2024r. godz. 01.30 do 25 lipca 2024r. oraz od 21 października 2024r. do 4 grudnia 2024r.

O kosztach zastępstwa procesowego na rzecz oskarżycielki posiłkowej w postępowaniu odwoławczym orzeczono mając na uwadze ,iż co prawda jej apelacja nie została uwzględniona (a zatem w znaczeniu procesowym istotnym dla rozstrzygnięcia o kosztach „przegrała”) natomiast jednocześnie „wygrała „ w tym znaczeniu ,że nie została także , co do zasady , uwzględniona apelacja oskarżonego , którą procesowo zwalczała .W zakresie wysokość przyjęto wysokość minimalną mając na uwadze nie wykazanie poniesienia wyższych kosztów zastępstwa procesowego (podobnie jak innych wydatków z tego tytułu ) dlatego dalej idącego żądania nie uwzględniono .

O wynagrodzeniu obrońcy z urzędu w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 29 ust.1 ustawy z 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze oraz § 4 ust.1 i 3 oraz § 17 ust.2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2024.763 z dnia 2024.05.21).

W oparciu o przepisy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, obciążając Skarb Państwa wydatkami postępowania odwoławczego. W tym zakresie wzięto pod uwagę sytuację osobistą i rodzinną oskarżonego , sytuację majątkową i możliwości zarobkowe, które to możliwości zarobkowe zasadniczo ogranicza fakt orzeczenia kary pobawienia wolności o wymiarze wielokrotnie przekraczającym termin przedawnienia kosztów sądowych.

SSA Bogusław Tocicki SSA Piotr Kaczmarek SSA Janusz Godzwon

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Kaczmarek,  Janusz Godzwon ,  Bogusław Tocicki
Data wytworzenia informacji: