II AKa 402/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-01-24

Sygnatura akt II AKa 402/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2025 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący sędzia SA Piotr Kaczmarek

Sędziowie: SA Artur Tomaszewski

SO del. Kazimierz Leżak (spr.)

Protokolant: Wiktoria Dąbrowicz

przy udziale prokuratora Prokuratury (...)w K.Piotra Filara

po rozpoznaniu 24 stycznia 2025 r.

sprawy W. S. (1)

oskarżonego o czyn z art. 286 § 1 k.k. i art. 271 § 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy

z 23 lipca 2024 r. sygn. akt III K 145/21

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego W. S. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu,
a kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

W. S. (1) został oskarżony o to, że :

w okresie od stycznia 2000 roku do września 2005 roku w K. i innych miejscowościach powiatu (...), województwa (...), będąc pracownikiem firmy (...) w W. i Przedsiębiorstwa Budowlanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. oraz właścicielem Zakładu Usługowego (...) w W., a nadto występując jako pełnomocnik Firmy Usługowej (...) w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Starostwo Powiatowe w K. oraz osoby niepełnosprawne - w ten sposób, że realizując roboty budowlane finansowane w 80% ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i w 20% przez osoby niepełnosprawne, a polegające na usuwaniu barier architektonicznych w mieszkaniach: W. W., K. K. (1), M. C., M. M. (1), T. T., G. S., M. S. (1), A. M., B. K., A. S., M. M. (2), Z. S., R. O., E. K., K. G., I. W., K. K. (2), M. G., M. S. (2), W. S. (3), I. P., A. W., W. Chrapek, D. U., W. K., A. P., B. D., M. W., K. B., K. P., E. S. i T. K., zawyżył w sporządzanych przez siebie kosztorysach powykonawczych ceny użytych materiałów i urządzeń, wartości wykonanych robót oraz wykazywał pozycje kosztorysowe, które nie zostały wykonane i tak sporządzone kosztorysy przedłożył w Starostwie Powiatowym w K., a nadto poświadczył nieprawdę w protokołach końcowego odbioru robót u wyżej wymienionych niepełnosprawnych w wyniku czego wyłudził pieniądze w łącznej kwocie 290.823,35 zł, w tym ze Starostwa Powiatowego w K. jako dysponenta środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nienależną zapłatę w łącznej kwocie 240.947,94 zł oraz doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem osoby, które w 20% pokryły koszty przeprowadzonych u nich, a zawyżonych remontów, to jest:

1-  T. T. w kwocie 1.936,71 zł;

2-  G. S. w kwocie 1.567,21 zł;

3-  K. K. (1) w kwocie 498,11 zł;

4-  R. O. w kwocie 2.822,62 zł;

5-  M. M. (1) w kwocie 1.334,54 zł;

6-  A. S. w kwocie 2.343,14 zł;

7-  M. C. w kwocie 1.820,25 zł;

8-  E. K. w kwocie 1.694,93 zł;

9-  W. W. w kwocie 2.475,30 zł;

10-  K. G. w kwocie 965,96 zł;

11-  I. P. w kwocie 1.176,71 zł;

12-  A. W. w kwocie 1.672,67 zł;

13-  A. P. w kwocie 1,605,91 zł;

14-  M. W. w kwocie 2.651,72 zł;

15-  K. B. w kwocie 1.838,33 zł;

16-  K. P. w kwocie 1.713,24 zł;

17-  E. S. w kwocie 1.237,69 zł;

18-  T. K. w kwocie 2.120,57 zł;

tj. o czyn z art 286 § 1 kk i art. 271 § 3 kk i art. 273 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk

Sąd Okręgowy w Świdnicy wyrokiem z dnia 23 lipca 2024 r., sygn.. akt: III K 145/21:

I.  uznał oskarżonego W. S. (1) za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, z tym, że przyjął, że w wyniku przedłożenia sporządzonych przez siebie kosztorysów powykonawczych, cen użytych materiałów i urządzeń, wartości wykonywanych robót oraz wykazywania pozycji kosztorysowych, które nie zostały wykonane zawyżył koszt wykonanych remontów o kwotę 240, 826,12 zł i tak sporządzone kosztorysy przedłożył w Starostwie Powiatowym w K., a następnie poświadczył nieprawdę w protokołach końcowego odbioru robót u wyżej wymienionych niepełnosprawnych w wyniku czego wyłudził pieniądze w kwocie 188.519,41 zł tytułem 80 % pokrywanych z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem osoby, które w 20 % pokrywały koszt przeprowadzonych remontów tj. T. T. w kwocie 1.492,36 zł, G. S. w kwocie 1.058,61zł, K. K. (1) w kwocie 414,13 zł, M. M. (1) w kwocie 1.084,50 zł, A. S. w kwocie 1.910,96 zł, M. C. w kwocie 1.576,02 zł, W. W. w kwocie 1.959,10 zł, K. G. w kwocie 765,87 zł, I. P. w kwocie 941,50 zł, A. W. w kwocie 768,95 zł, A. P. w kwocie 1.070,90 zł, M. W. w kwocie 1.692,60 zł, K. B. w kwocie 1.523,19 zł, K. P. w kwocie 1.493,28 zł, E. S. w kwocie 848,35 zł, T. K. w kwocie 1.691,90 zł i B. K. w kwocie 1.401,83 zł oraz usiłował wyłudzić kwotę 7.855,64 zł z tytułu remontu przeprowadzanego w mieszkaniu E. K. przedstawiciela ustawowego N. K.; tj. czynu z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 286 § 1 kk i art. 271 § 1 kk i art. 273 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 § 1 kk i za to na podstawie art. 14 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 12 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

II. na podstawie art. 69 § 1 i 70 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 1 (jeden) rok,

III. na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk zobowiązał oskarżonego do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby co sześć miesięcy,

IV. na podstawie art. 46 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego W. S. (1) obowiązek naprawienia szkody przez zapłatę na rzecz Starostwa Powiatowego w K. kwoty 180.519,41 zł oraz pokrzywdzonych T. T. w kwocie 1.492,38 zł, G. S. w kwocie 1.058,61 zł, K. K. (1) w kwocie 414,13 zł, M. M. (1) w kwocie 1084,50 zł, A. S. w kwocie 1.910,96 zł, M. C. w kwocie 1.576,02 zł, W. W. w kwocie 1.959,10 zł, K. G. w kwocie 765,87 zł, I. P. w kwocie 941,50 zł, A. W. w kwocie 768,95 zł, A. P. w kwocie 1.070,90 zł, M. W. w kwocie 1.692,60 zł, K. B. w kwocie 1.523,19 zł, K. P. w kwocie 1.493,28 zł, E. S. w kwocie 848,35 zł, T. K. w kwocie 1.691,90 zł i B. K. w kwocie 1.404,83 zł,

V. zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych zaliczając wydatki w sprawie na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego – adw. M. B. – zarzucając:

1)  obrazę przepisów prawa materialnego, to jest:

a)  art. 271 § 1 w zw. z § 3 k.k., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, to jest uznanie, że oskarżony jest podmiotem tego typu przestępstwa podczas gdy nie jest funkcjonariuszem publicznym, zaś protokół odbioru nie jest dokumentem do którego wystawienia konieczne jest dysponowanie szczególną podstawą prawną:

b)  art. 273 k.k., poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, albowiem protokół odbioru nie stanowi dokumentu o którym mowa w art. 271 lub 272 k.k.;

c)  art. 46 k.k. w zw. z art. 49a k.p.k. i w zw. z art. 4 k.k. poprzez niezastosowanie ustawy obowiązującej w czasie czynu, gdzie warunkiem orzekania o naprawienie szkody było złożenie wniosku przez pokrzywdzonego lub inną uprawnioną osobę, to jest ustawa poprzednia była względniejsza dla sprawcy, w sytuacji, gdy wniosek taki złożony nie został, a zatem Sąd nie miał podstaw do orzekania obowiązku naprawienia szkody;

d)  art. 46 k.k. w zw. z art. 361 § 1 k.c., poprzez zobowiązanie oskarżonego do naprawienia szkody w sytuacji, gdy szkoda w rozumieniu przepisów prawa cywilnego nie została w toku postępowania sądowego ustalona.

2)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, to jest:

a)  art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygniecie na niekorzyść oskarżonego, podczas gdy przeprowadzone w sprawie opinie sporządzone przez biegłych nie są ze sobą spójne, a podnoszone i uwzględnione przez biegłych zastrzeżenia oskarżonego nie zostały wyjaśnione;

b)  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, w ten sposób, że Sąd rozstrzygając przyjął wartości wskazane przez biegłego S., podczas gdy opinie innych biegłych, a także ostatnia opinia tego biegłego na karcie 5447 akt sądowych, które zostały również uznane przez Sąd jako dowody w sprawie wykazują inne wartości;

c)  art. 413 § 2 pkt 1 i art. 424 § 1 ust. 1 k.p.k. poprzez brak wskazania, na skutek jakich nieprawidłowości – konkretnych pozycji kosztorysu – oskarżony miał zawyżyć wartość przeprowadzonego remontu i z czego zawyżenie takie wynika, co uniemożliwia odpowiednie odniesienie się do stanowiska Sądu w tym zakresie;

d)  art. 201 k.p.k. poprzez przyjęcie, że wszystkie opinie biegłych mają pełen walor dowodowy, podczas gdy warunkiem powołania kolejnych biegłych lub ponownego wezwania dotychczasowych, jest niepełność, niejasność sporządzonej opinii lub gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między opiniami;

e)  art. 390 § 1 k.p.k. poprzez przeprowadzenie przez biegłych oględzin miejsc w których były przeprowadzane remonty bez możliwości udziału oskarżonego;

f)  art. 201 w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w sytuacji, gdy dotychczasowe opinie są niepełne i pozostają w sprzeczności pomiędzy sobą co do zakresu i wartości wykonanych prac;

g)  art. 4 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie wykazanych w toku postępowania okoliczności, w szczególności w zakresie treści istotnych dla rozstrzygnięcia umów oraz działania osób trzecich, jak również pominięcie przy orzekaniu obowiązku naprawienia szkody przepisów prawa cywilnego.

3)  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na przyjęciu, że działanie oskarżonego polegające na przygotowywaniu kosztorysów ofertowych, zawieraniu umów o roboty budowlane, realizacja robót oraz sporządzanie kosztorysów powykonawczych zmierzało do doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, na szkodę osób wskazanych w opisie czynu.

4)  błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, poprzez przyjęcie, że oskarżony zawyżył koszty wykonanych remontów o kwotę 240.826,12 zł, podczas gdy wysokość zawyżenia wskazana przez biegłego J. S. ustalona w ostatniej opinii uzupełniającej znajdującej się na kartach od (...)- (...) określona została na 235.001,96 zł.

5)  błąd w ustaleniach faktycznych, mających wpływ na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, że na oskarżonym ciążył obowiązek sporządzenia kosztorysu powykonawczego, a osoby niepełnosprawne w rzeczywistości nie miała możliwości skontrolowania i oceny prawidłowości przeprowadzanego remontu.

6)  błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, że M. F. (1) narzucał inwestorom oskarżonego jako wykonawcę, a niepełnosprawni w istocie nie mieli wpływu na treść umowy, w szczególności w zakresie wynagrodzenia.

Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wniósł o :

- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu;

ewentualnie:

- o uchylenie zaskrzonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Z uwagi na charakter sprawy, dla jasności i czytelności wywodu oraz rozumowania
i stanowiska Sądu w zakresie podjętego w wyroku rozstrzygnięcia, a także
dla zapewnienia warunków rzetelnego procesu odstąpiono od sporządzenia uzasadnienia
na formularzu.

Analiza poszczególnych zarzutów sformułowanych przez autora apelacji, z których część okazała się trafna, jak też ocena tych zarzutów w całokształcie ich treści (z uwzględnieniem treści uzasadnienia środka odwoławczego), w odniesieniu do opisu czynu przypisanego oskarżonemu W. S. (1) w wyroku Sądu I instancji w połączeniu z treścią uzasadnienia orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej, przy jednoczesnym uwzględnieniu kierunku apelacji wyłącznie na korzyść oskarżonego i wynikających z tego ograniczeń odnośnie orzekania na niekorzyść oskarżonego przez sąd odwoławczy, skutkować musiało zmianą zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie W. S. (1).

Z uwagi na zasadność części z podniesionych w apelacji zarzutów, których uwzględnienie determinowało treść rozstrzygnięcia, Sąd Apelacyjny zaniechał odnoszenia się do niektórych z nich. I tak, za zasadne należało uznać zarzuty naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowanie art. 271 § 1 i 3 k.k. oraz art. 273 k.k. Dalej, trafny okazał się zarzut obrazy prawa procesowego w postaci przepisów art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. i art. 4 k.p.k., który miał wpływ na treść skarżonego orzeczenia. W końcu za trafny Sąd Odwoławczy uznał zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść orzeczenia, związany z dokonanymi przez Sąd I instancji ustaleniami odnośnie roli oskarżonego, tj. przede wszystkim tego, że zachowanie oskarżonego zmierzało do niekorzystanego rozporządzenia mieniem, a w konsekwencji – jak należy odczytać ów zarzut - wyczerpało znamiona przestępstwa oszustwa przy zawieraniu umów o wykonanie robót budowlanych z osobami niepełnosprawnymi, wykonaniu tych robót oraz sporządzeniu stosownej dokumentacji na potrzeby dokonania przez osoby niepełnosprawne (u których wykonywane były roboty budowlane – remonty) rozliczeń ze Starostwem Powiatowym w K. w ramach dofinansowania osobom niepełnosprawnym remontów związanych z likwidacją barier architektonicznych ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (dalej: PFRON), wynoszącego 80 % poniesionych kosztów.

Pozostałe zarzuty zawarte w apelacji, zwłaszcza te, związane z powstaniem i wysokością szkody, należało uznać za bezprzedmiotowe, wobec czego Sąd Apelacyjny - poza uwagami niezbędnymi z perspektywy rozstrzygnięcia - zaniechał odnoszenia się do nich (art. 436 k.p.k.).

I. Tytułem uwag ogólnych należy wyjaśnić, że wydanie wyroku uniewinniającego przez Sąd Odwoławczy związane było z jednej strony z błędami natury faktycznej, którymi dotknięte było orzeczenie Sądu I instancji. Przy czym błędy te związane były w istocie z brakiem poczynienia przez Sąd meriti takich ustaleń, które prowadzą do uznania, że W. S. (1) dopuścił się przestępstwa oszustwa. Z drugiej strony owe błędy w sferze faktów w połączeniu z kierunkiem apelacji wyłącznie na korzyść oskarżonego i wynikającymi z takiego tylko kierunku tego środka odwoławczego ograniczeniami orzekania na niekorzyść oskarżonego w instancji odwoławczej (art. 434 k.p.k.), nie pozwalały na uzupełnienie podstawy faktycznej orzeczenia pierwszoinstancyjnego o takie ustalenia, które warunkowałyby uznanie, że zachowanie oskarżonego zrealizowało znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. (w zw. z art. 294 § 1 k.k.). Mają one bowiem charakter niekorzystny, a brak jest środka odwoławczego na niekorzyść, spełniającego wymagania opisane w art. 434 § 1 k.p.k. (i nie zachodzi sytuacja opisana w art. 434 § 4 k.p.k.). Co więcej, wobec istnienia tych samych ograniczeń w dokonywaniu niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych w sytuacji wniesienia apelacji wyłącznie na korzyść oskarżonego w razie gdyby miało dojść do uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania (art. 443 k.p.k.), tego rodzaju rozstrzygniecie kasatoryjne sądu II instancji było niecelowe.

Ponadto, wydanie orzeczenia reformatoryjnego poprzez uniewinnienie W. S. (1) wynikało z tego, że w ramach poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń w sprawie zachowanie oskarżonego nie wyczerpało ani znamion przestępstwa z art. 271 k.k., ani znamion przestępstwa z art. 273 k.k. Co więcej, w świetle owych ustaleń Sądu I instancji (których nie można uzupełniać o ustalenia niekorzystane) zachowanie oskarżonego nie wyczerpało znamion żadnego innego przestępstwa (brak zatem podstaw do stosowania art. 440 k.p.k. – por. wyrok SN z 28 stycznia 2005 r., V KK 364/04, OSNKW z 2005 r., z. 3, poz. 30).

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny zasadniczo bazował na opisie czynu przypisanego oskarżonemu w kontrolowanym wyroku oraz na ustaleniach faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji, zawartych w pisemnym uzasadnieniu skarżonego orzeczenia.

II. Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy w powiązaniu z przebiegiem tak postępowania przygotowawczego, jak i postępowania sądowego, nie można nie oprzeć się wrażeniu, że całe postępowanie w niniejszej sprawie - i to od momentu jego zainicjowania, zmierzało do wykazania W. S. (1) nie tyle nawet niewykonania zobowiązania, bo to bez wątpienia zostało zrealizowane (wykonano remonty u osób niepełnosprawnych zmierzające do likwidacji barier architektonicznych, na co wskazują przede wszystkim wnioski zawarte w dopuszczonych w sprawie i przeprowadzonych opiniach biegłych), ile do wykazania, że owo zobowiązanie zostało wykonane w sposób nienależyty. Przy czym owo nienależyte wykonanie zobowiązania miało polegać na zawyżaniu kosztów realizacji poszczególnych robót budowlanych. Przekonują o tym już okoliczności zainicjowania postępowania przygotowawczego, które rozpoczęło się, bagatela, w 2005 r., a zatem dwadzieścia lat temu, i związane były z wykryciem przez Starostwo Powiatowe w K. (będącego dysponentem środków PFRON) nieprawidłowości w wydatkowaniu za pośrednictwem (...) środków przeznaczonych na dofinansowanie remontów u osób niepełnosprawnych, których celem była likwidacja barier architektonicznych, a polegających na zawyżaniu kosztorysów powykonawczych przedkładanych przez osoby niepełnosprawne, sporządzanych przez oskarżonego jako wykonawcę robót budowlanych. Owe nieprawidłowości wykryto w ramach wewnętrznych czynności kontrolnych Starostwa Powiatowego w (...), co miało w efekcie doprowadzić do wydatkowania wyższej kwoty z PFRON w sposób nieuzasadniony. Na skutek zawiadomienia organy ścigania zgromadziły stosowny materiał dowodowy w postaci przede wszystkim odpowiednich aktów prawnych regulujących sposób wydatkowania dotacji, jak też poszczególnych umów między Starostwem i osobą niepełnosprawną oraz między niepełnosprawnym a wykonawcą robót budowlanych (oskarżonym) z wszelkimi dokumentami powstałymi w celu realizacji dofinansowania (kosztorysy wstępne i końcowe, materiał poglądowy, szkice, protokoły oględzin czy odbioru). Po tym organy ścigania skupiły się na ustaleniu różnicy między wysokością kosztów naliczonych przez oskarżonego jako wykonawcy robót budowlanych a wysokością kosztów, które winien był on naliczyć wedle reguł, które przyjęło Starostwo Powiatowe (działające poprzez (...)) w trakcie wspomnianej kontroli wydatkowania środków z PFRON. W efekcie przeprowadzonych czynności śledztwa, 2 grudniu 2006 r. sformułowano m.in. wobec W. S. (1) akt oskarżenia (którym objęto także pracownika Starostwa Powiatowego w K. M. F. (1), stawiając mu zarzut popełnienia przestępstwa z art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.). W toku trwającego następnie 18 lat (!) procesu sądowego oskarżenie, a precyzyjnie rzecz ujmując Sąd I instancji, zmierzał do ustalenia kwoty, o jaką oskarżony zawyżył wartość poszczególnych robót budowlanych realizowanych u osób niepełnosprawnych. Efektem postępowania sądowego było przypisanie oskarżonemu zarzuconego mu przestępstwa z niewielkimi modyfikacjami, gł. w zakresie jego opisu w odniesieniu do kwoty, o jaką zawyżył koszty remontów w ogóle oraz w zakresie każdej umowy objętej skargą publiczną.

III. W tym miejscu wskazać należy, że nienależyte wykonanie zobowiązania może mieć charakter przestępny, realizujący znamiona przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. Rzecz jednak w tym, że dla bytu wskazanego przestępstwa niezbędne jest nie tylko ustalenie, że zobowiązanie zostało wykonane nierzetelnie – in concreto poprzez zawyżenie kosztów realizacji remontu czy niewykonaniu niektórych prac remontowych, albo też użyciu odmiennych materiałów lub w innej ilości. Konieczne jest bowiem jednoczesne ustalenie (podkr. SA), że strona stosunku zobowiązaniowego, oskarżony, zmierzając do osiągnięcia korzyści majątkowej, tj. wyższej kwoty wynagrodzenia za realizację zobowiązania, doprowadził inną osobę (Starostwo Powiatowe) do niekorzystanego rozporządzenia cudzym mieniem (środkami PFRON) za pomocą jednego ze wskazanych w art. 286 § 1 k.k. sposobów, a to poprzez wprowadzenie innej osoby (kontrahenta-przedstawiciela Starostwa Powiatowego decydującego o zadysponowaniu środkami PFRON) w błąd albo poprzez wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Tymczasem tak organy ścigania, jak i Sąd I instancji, skupiły się w zasadzie wyłącznie na tym, czy doszło do niekorzystnego z punktu widzenia Starostwa Powiatowego rozporządzenia mieniem PFRON poprzez wydatkowanie zawyżonych kosztów na poczet dofinansowania realizacji umów remontowych z osobami niepełnosprawnymi, mających na celu likwidację barier architektonicznych, które wykonywał i dokumentował dla beneficjentów dotacji oskarżony W. S. (1) – co istotne wedle kryteriów, jakie Starostwo samo przyjęło w kontroli. I choć formalnie rzecz biorąc – formalnie, bo przy pomocy dowodów z opinii biegłych, Sąd meriti ustalił po kilkunastu latach procesu, że koszty określone w kosztorysach powykonawczych były zawyżone w świetle kryteriów preferowanych przez Starostwo, które następnie przyjęto w owych opiniach, o ustaloną kwotę, którą wypłacono oskarżonemu (jako odbiorcy środków pochodzących z dotacji na mocy stosownych klauzul umownych), to w świetle zebranych dowodów przede wszystkim Sąd I instancji nie poczynił ustaleń odnoszących się do przestępnego sposobu doprowadzenia przez oskarżonego do wypłacenia mu owej kwoty w zawyżonej części.

W efekcie całe postępowanie sądowe w sprawie karnej zmierzało do wykazania w interesie Starostwa Powiatowego w K. (odpowiedzialnego za dysponowanie środkami PFRON przy pomocy (...)), a za pośrednictwem organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, że W. S. (1) nienależycie wykonał swoje zobowiązanie, choć i to ustalenie w świetle zebranych dowodów jawi się jako wadliwe. Godzi się zatem już w tym miejscu podnieść, że rolą postępowania karnego nie jest realizacji interesów poszkodowanego mających charakter cywilnoprawny. To rolą strony stosunku cywilnoprawnego było wykazanie, że doszło do nienależytego wykonania umowy, o czym jak się wydaje Starostwo Powiatowe miało pełną świadomość (co można ująć w formułę „ktoś musi za to odpowiedzieć”). Dla realizacji swoich cywilnoprawnych roszczeń udało się temu podmiotowi zaangażować siły i środki państwowych organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, unikając własnego zaangażowania oraz kosztów i żmudnego wykazywania przesłanek odpowiedzialności kontraktowej (zwłaszcza w zakresie prawidłowości rozliczeń, co – jak wskazuje wiedza i doświadczenie sądowe – jest bardzo trudne w momencie odebrania robót bez zastrzeżeń połączonych z określoną treścią dokumentów powykonawczych, jak np. protokoły odbioru), zaś organy mające wszak na celu ściganie karne i rozstrzyganie o sprawstwie i winie, dały się w tym celu wykorzystać.

IV. Sąd I instancji ustalił okoliczności związane z regulacjami prawnymi, odnoszącymi się do zasad udzielania dofinansowania do remontów ze środków PFRON dla osób niepełnosprawnych, wymagane dokumenty oraz sposób rozliczenia inwestycji (s. 2-5 uzasadnienia).

Nadto, Sąd I instancji ustalił krąg osób odpowiedzialnych za realizację zadań związanych z dofinansowaniem pochodzących ze środków PFRON, w tym obowiązki osób, umocowanych do podejmowania odpowiednich decyzji, zatrudnionych w (...) Centrum Pomocy (...), funkcjonującego w strukturze Starostwa Powiatowego w K., a to M. F. (1) i T. L. (s. 3-4 uzasadnienia).

Dalej, Sąd meriti ustalił okoliczności zawarcia poszczególnych umów o dofinansowanie między osobą niepełnosprawną a Starostwem Powiatowym w K. (reprezentowanym przez (...)), jak też okoliczności zawarcia umów o roboty budowlane między osobą niepełnosprawną a oskarżonym W. S. (1).

Sąd pierwszej instancji ustalił także sposób rozliczenia poszczególnych inwestycji, w tym osoby sporządzające poszczególne dokumenty, przebieg kontroli, ich dokumentowanie, wynik, jak też osoby biorące udział w poszczególnych czynnościach i podejmujące stosowne decyzje, w tym co do kwot wypłaconych oskarżonemu ze środków PFRON w ramach dofinansowania.

W końcu Sąd I instancji ustalił wartość poszczególnych materiałów i robót budowlanych udokumentowanych kosztorysem powykonawczym sporządzonym przez oskarżonego, nieprawidłowości w realizacji poszczególnych inwestycji w zakresie liczenia kosztów (ilości czy wartości wykorzystanych materiałów lub wykonanych usług) oraz pozycji kosztorysu odbiegających od stanu faktycznego (tj. niewykonanych niektórych pozycji kosztorysu lub nienależycie ich wykonanych) i po ich uwzględnieniu ustalił wartość poszczególnych materiałów i robót budowlanych w oparciu o kryteria preferowane przez Starostwo Powiatowe i przyjęte następnie przez biegłych, a to w oparciu o zasady kosztorysowania i zastosowania średnich cen według wydawnictw (...), których zastosowanie doprowadziło do przyjęcia niższych wartości materiałowych i usług poszczególnych robót budowlanych realizowanych przez oskarżonego, a tym samym niższej wartości całej usługi, na jaką winien opiewać kosztorys powykonawczy, zaś różnica między kwotą wskazaną w kosztorysie powykonawczym oskarżonego a kwotą wyliczoną przez biegłych stanowiła równowartość zawyżonej ceny usługi (wartość niekorzystnego rozporządzenia mieniem PFRON przez Starostwo Powiatowe, w imieniu którego działał (...) poprzez swoich pracowników, w szczególności M. F. (1)).

Tym samym Sąd I instancji w toku 18-letniego procesu wykazał w przyjętej przez siebie metodologii nienależyte wykonanie usług przez oskarżonego na rzecz osób niepełnosprawnych – niewykonanie niektórych pozycji kosztorysu końcowego, zawyżenie ilości i wartości niektórych użytych materiałów oraz kosztu robocizny w zakresie niektórych pozycji, a w konsekwencji otrzymanie wynagrodzenia stanowiącego równowartość przyznanego niepełnosprawnym dofinansowania (80 % inwestycji), odpowiadającego kwocie udokumentowanej kosztorysem powykonawczym, jak też równowartości otrzymanego od osób niepełnosprawnych całości wkładu własnego (20 % inwestycji), które się oskarżonemu w całości nie należało.

To jest jednak wciąż stricte cywilny charakter sprawy.

V. Problem w tym, że już w opisie czynu zarzuconego oskarżonemu, a następnie mu przypisanego w zaskarżonym wyroku sądu I instancji (z nieistotnymi w omawianym aspekcie modyfikacjami) brak jest elementów, które wskazują na przestępczy, tj. jeden ze wskazanych w art. 286 § 1 k.k. sposobów doprowadzenia pokrzywdzonych podmiotów do niekorzystanego rozporządzenia mieniem.

Mianowicie, Sąd – w ślad za oskarżycielem publicznym – przypisał oskarżonemu działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Starostwa Powiatowego w K. oraz osoby niepełnosprawne w ten sposób, że realizując roboty budowlane na rzecz osób niepełnosprawnych zawyżył w sporządzanych przez siebie kosztorysach powykonawczych ceny użytych materiałów i urządzeń, wartości wykonanych robót oraz wykazywał pozycje kosztorysu, które nie zostały wykonane i takie kosztorysy przedkładał w Starostwie Powiatowym, jak też poświadczał nieprawdę w protokołach końcowego odbioru robót w osób niepełnosprawnych. Zauważyć trzeba, że taki opis zachowania odpowiada cywilistycznej konstrukcji nienależytego wykonania zobowiązania.

Z przytoczonych wyżej elementów opisu przypisanego oskarżonemu w wyroku czynu brakuje bowiem tego ustalenia, które wskazuje na realizację przedmiotowego znamienia występku oszustwa związanego z przestępczym sposobem zawyżania stosownych kosztów poszczególnych inwestycji, którego efektem jest doprowadzenia do niekorzystanego rozporządzenia mieniem. Chodzi wszak o to, że w opisie czynu brak ustalenia, aby oskarżony podjął wobec podmiotów pokrzywdzonych działania wprowadzające ich w błąd co do wartości ceny użytych materiałów i urządzeń, wartości wykonanych robót oraz pozycji kosztorysu powykonawczego, które nie zostały wykonane. Stosownych ustaleń w tym zakresie brakuje także w pisemnych motywach orzeczenia.

Innymi słowy w niniejszej sprawie Sąd I instancji nie ustalił, aby oskarżony swoimi działaniami wytworzył u pokrzywdzonych nieprawdziwy, błędny obraz rzeczywistości i następnie ten błędny obraz rzeczywistości wykorzystał w doprowadzeniu pokrzywdzonych podmiotów do niekorzystanego rozporządzenia mieniem (ich własnym w przypadku osób niepełnosprawnych czy cudzym, tj. PFRON w przypadku (...) działającego w imieniu Starostwa Powiatowego).

Sąd I instancji ustalił w omawianej kwestii, że oskarżony sporządzał kosztorysy powykonawcze dla osób niepełnosprawnych. Dodać należy, że formalnie kosztorysy te przedkładały do (...) osoby niepełnosprawne jako strony umowy o dofinansowanie remontu (vide: § 4 umowy ramowej na dofinansowanie k. 68, t. I). Rzecz zaś w tym, że w odniesieniu do osób niepełnosprawnych dokumenty związane z zakończeniem prac remontowych, poświadczające prawidłowość i kompletność ich wykonania w zakresie opisanym w kosztorysie powykonawczym podpisywały każdorazowo te osoby niepełnosprawne (ich reprezentanci), a to w postaci sporządzenia protokołu końcowego odbioru robót oraz akceptacji kosztorysu powykonawczego (s. 3 i 5 uzasadnienia). Sąd ustalił przy tym, że wnioskodawcy (tj. osoby niepełnosprawne, przyp. SA) bez zapoznawania się z kosztorysami powykonawczymi podpisywali przedkładane im (przez oskarżonego, przyp. SA) dokumenty (s. 5 uzasadnienia). Nadto, z ustaleń Sądu meriti w odniesieniu do realizacji poszczególnych umów o roboty budowlane wynika, że wnioskodawcy podpisywali protokół odbioru robót budowlanych, przy czym w komisji odbierającej roboty udział brali każdorazowo: wnioskująca osoba niepełnosprawna, M. F. (1) wraz z drugą osobą np. T. L. jako reprezentanci (...) oraz oskarżony jako wykonawca (vide:. s. 10, 13, 15, 19, 22, 25, 28, 31, 34, 38, 41, 44, 47, 51, 54, 57, 60, 63, 66, 69, 73, 75, 79, 81, 85, 87, 90, 93, 96, 99, 102, 105 uzasadnienia). Sąd I instancji nie ustalił - brak jest stosownych treści w uzasadnieniu wyroku – aby oskarżony podejmował jakiekolwiek działania mające na celu wprowadzenie w błąd osób niepełnosprawnych co do wykonania poszczególnych robót budowlanych czy ich wartości oraz ilości (tak materiałów, urządzeń czy robocizny). Sąd pierwszej instancji ustalił natomiast, że kosztorys końcowy w zasadzie odpowiadał kosztorysowi ofertowemu co do wartości i zakresu prac (vide: przykładowo s. 12 i 13 uzasadnienia), a nawet w niektórych przypadkach, gdy cena końcowa przewyższała tą określoną w kosztorysie ofertowym, oskarżony udzielał upustu do kwoty określonej w pierwotnym kosztorysie (vide: s. 7 uzasadnienia oraz przykładowo s. 9 i 10 czy 18 i 19 uzasadnienia). Osoby niepełnosprawne każdorazowo dokonały akceptacji kosztorysu powykonawczego, jak też podpisały protokół odbioru końcowego robót, sporządzony przy udziale przedstawicieli (...) i oskarżonego-wykonawcy, nie wnosząc jakichkolwiek uwag co do wykonanych robót. W świetle takich ustaleń trudno wywieść wniosek, aby W. S. (1) wprowadził osoby niepełnosprawne w błąd – nie wiadomo na czym ów błąd miałby polegać, tj. na czym miałaby polegać rozbieżność między rzeczywistością, a jej mylnym odbiorem przez osoby niepełnosprawne, będącym skutkiem celowych, nastawionych na osiągnięcie korzyści majątkowej działań oskarżonego. Wszak osoby niepełnosprawne zazwyczaj były w mieszkaniu podczas remontu, widziały postępy prac, a końcowo potwierdzały ich wykonanie. Nie można przy tym zapominać, że efektem tych prac miała być likwidacja barier architektonicznych – brak likwidacji takich barier bez trudu możliwy jest do stwierdzania. Gdyby było inaczej, stosowne ustalenie winno zostać poczynione przez Sąd meriti. Oczywiście, można przypuszczać, że oskarżony mógł zataić brak wykonania niektórych pozycji, użyć innych materiałów w toku pracy. Niemiej jednak takie uchybienia nie świadczą jeszcze „same w sobie” o zamiarze oszustwa, a konkretnych ustaleń w tym zakresie w uzasadnieniu brakuje, co trafnie i zupełnie zasadnie podnosił autor apelacji.

W kontekście powyższego wskazać należy na ustalenie Sądu I instancji, wedle którego część osób niepełnosprawnych choć przedkładała przedstawicielom (...) dowód wpłaty dla wykonawcy, tj. oskarżonemu, wymaganego 20-sto procentowego wkładu własnego, co było warunkiem pozyskania dofinansowania, to jednak tego faktycznie nie uczynili (s. 4 uzasadnienia). Wraz z ustaniem, że osoby niepełnosprawne bez zapoznawania się z kosztorysami powykonawczymi sporządzonymi przez W. S. (1), powyższy fakt ma to znaczenie, w kontekście zarzutu oskarżonego, że może wskazywać, że oskarżony współdziałał z osobami niepełnosprawnymi przy pozyskiwaniu dofinansowania, i to o określonej, zawyżonej wysokości. Jeśli zaś tak, to tym bardziej zachowanie oskarżonego nie może nosić cech wprowadzenia w błąd osób niepełnosprawnych z nim współdziałających. Niemniej jednak powyższe winno znaleźć odzwierciedlenie w podstawie faktycznej orzeczenia poprzez dokonanie stosownego opisu czynu przypisanego oskarżonemu oraz dokonanie stosownych ustaleń w pisemnym uzasadnieniu, czego brakuje w tej sprawie.

Z powyższych względów, wobec niemożności poczynienia właściwych, konkretnych, niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń, brak jest możliwości przyjęcia, że oskarżony wprowadzał w błąd osoby niepełnosprawne doprowadzając je do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem.

Nie można też ustalić na niekorzyść oskarżonego i tego, że współdziałał z osobami niepełnosprawnymi poprzez wprowadzanie w błąd inne osoby doprowadzając je do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Chodzi tu oczywiście o przedstawicieli (...), dysponujących środkami na dofinansowanie remontów. Jeśli tak, to pozostaje do oceny kwestia tego, czy oskarżony swoim zachowaniem wprowadzał w błąd owe osoby (tj. z (...)), a to przede wszystkim M. F. (1) jako osobę odpowiedzialną za realizację całego projektu dofinansowania remontów.

VI. Sąd I instancji dokonał ustaleń odnośnie obowiązków M. F. (1) w zakresie realizacji projektu dofinansowania remontów u osób niepełnosprawnych, których celem była likwidacja barier architektonicznych. W kontekście podejmowanych przez oskarżonego, ustalonych przez Sąd meriti działań związanych z wykonywaniem poszczególnych remontów, to właśnie zrekonstruowane w sprawie obowiązki M. F. (1) i ich wykonanie jawią się jako kluczowe dla oceny możliwości przypisania oskarżonemu dokonania oszustwa na szkodę PFRON.

Sąd I instancji ustalił, że M. F. (2) dokonywał oceny kosztorysu wstępnego, tj. miał zweryfikować kosztorys od strony merytorycznej oraz podane w nim ceny i ogólny koszt danego remontu (s. 4 uzasadnienia). Akceptacja owego kosztorysu warunkowała podpisanie umowy o dofinansowanie. I już w tym miejscu podkreślić należy, że sporządzane przez oskarżonego na potrzeby osób niepełnosprawnych kosztorysy ofertowe (wstępne), które następnie były przez te osoby przedkładane M. F. (1) do oceny i akceptacji, były przez wskazanego przedstawiciela (...) w pełni aprobowane, co wynika z ustaleń Sądu pierwszej instancji odnoście poszczególnych robót remontowych. To zaś oznacza, że M. F. (1), który wszak reprezentował pokrzywdzony podmiot, tj. PFRON, dokonując dyspozycji środków z tego Funduszu pochodzących, miał pełną świadomość prognozowanych kosztów poszczególnych remontów, w tym rodzaju robót, zakresu robót, ilości koniecznych materiałów, ich cen, jak też wartości samych prac remontowych, na jakie zostały one wycenione przez oferenta (oskarżonego) i to w pełni akceptował. Więcej, Sąd I instancji ustalił też w odniesieniu do poszczególnych remontów, że należące do M. F. (1) obowiązki w postaci oceny kosztorysu powykonawczego (który osoba niepełnosprawna obowiązana była dostarczyć do (...), a który sporządzał dla niej oskarżony) oraz w postaci odbioru robót na miejscu remontu, w tym zweryfikowanie wykonanych pracy zgodnie z kosztorysem powykonawczym (które to obowiązki opisano na s. 4 uzasadnienia), wskazany pracownik (...) wykonywał w odniesieniu do każdego remontu, czemu dał wyraz Sąd w ustaleniach zawartych w uzasadnieniu w części odnoszącej się do poszczególnych robót remontowych (s. 8-107 uzasadnienia). Ponadto, jak ustalił Sąd meriti M. F. (1) zatwierdzał następnie fakturę VAT wystawianą przez oskarżonego na rzecz osoby niepełnosprawnej jako zgodną z wykonanymi pracami, kosztorysem i umową (s. 4 uzasadnienia).

Oceniając powyższe ustalenia od razu rzuca się w oczy fakt, że pokrzywdzony podmiot, reprezentowany przez upoważnioną osobę, tj. M. F. (1), był świadomy już przed podpisaniem umowy o dofinansowanie, a zatem jeszcze przed zadysponowaniem środków z PFRON, wysokości całkowitych kosztów poszczególnych prac remontowych, w tym zakres i wartości prac, ilości i wartości materiałów czy wartości robocizny. Co więcej, wykonanie poszczególnych prac ów przedstawiciel podmiotu pokrzywdzonego skontrolował osobiście, będąc na miejscu każdego z wykonanych remontów, potwierdzając w protokole powykonawczym wykonanie prac prawidłowo – tak co do ilości, jakości a ostatecznie także co do ich wartości odzwierciedlonej w kosztorysie powykonawczym. Jeśli zatem tak było – a tak ustalił Sąd I instancji – to trudno odnaleźć w zachowaniu oskarżonego takich zachowań, które miałyby stanowić formę wprowadzenia w błąd podmiot pokrzywdzony (przedstawiciela tego podmiotu). Jakie bowiem błędne przekonanie oskarżony wytworzył w świadomości pokrzywdzonego o istniejącej rzeczywistości, które odbiegało od niej na tyle, by pokrzywdzony z powodu błędnego przekonania dokonał niekorzystanego rozporządzenia mieniem? Na to pytanie próżno szukać odpowiedzi na uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Zresztą, analiza przeprowadzonego postępowania przed Sądem I instancji upoważnia do stwierdzenia, że tak oskarżyciel publiczny, jak i Sąd meriti, w ogóle temu aspektowi zachowania oskarżonemu nie poświęcili jakiejkolwiek uwagi, skupiając się na drobiazgowych rozliczeniach poszczególnych inwestycji. A przecież to od ustalenia, że określone rozporządzenie mieniem, nawet ocenione jako niekorzystane, nastąpiło z powodu m.in. wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd, warunkuje prowadzenie postępowania karnego i czynienia dalszych ustaleń, w szczególności tak czasochłonnych, jak rozliczenie inwestycji gospodarczych.

Pozostając w ramach zagadnienia świadomości przedstawiciela pokrzywdzonego podmiotu co do szczegółów związanych z wartością poszczególnych inwestycji wskazać należy, że skoro M. F. (1) był obowiązany dokonać stosownych ocen i weryfikacji w zakresie wszelkich kosztów remontu, a następnie ocenić prawidłowość inwestycji i rozliczeń z nią związanych, dokonując m.in. wizji remontowanych przez oskarżonego mieszkań, to jego świadomość co do kosztów remontów oraz ich wykonania w pełni pokrywała się z rzeczywistością. Świadczy o tym dobitnie choćby fakt, że kosztorysy powykonawcze w zasadzie odpowiadały kosztorysom wstępnym. Ergo, oskarżony wykonał to, co zaoferował, a przedstawiciel pokrzywdzonego to zaakceptował i odebrał bez zastrzeżeń, wypłacając uzgodnioną kwotę. Niezależnie od tego należy wskazać na podstawową zasadę umów, tj. zasadę swobody umów – oskarżony wycenił swoje roboty i materiały w sposób, jaki przedstawił w kosztorysie ofertowym dostarczonym przedstawicielowi pokrzywdzonego, i co do tego trudno wyrażać pretensje względem przedsiębiorcy, że na taką, a nie inna kwotę swoje prace wycenił. Kontrahent miał pełną swobodę w zakresie akceptacji oferty – sam decydował, czy oferowany koszt prac zaakceptuje czy nie. Jeśli się na niego godził, to o w prowadzeniu w błąd mowy być nie może. Inną rzeczą jest należyte wykonanie obowiązków przez przedstawiciela podmiotu pokrzywdzonego. Jeśli on nie wykonał należycie tych obowiązków, to należało poczynić ustalenia jakich, dlaczego, w jakich okolicznościach i co było ich skutkiem, a w dalszej kolejności czy, a jeśli tak, to jakie to miało przełożenie na karnoprawną ocenę roli oskarżonego w realizacji umów o dofinansowanie.

VII. W nawiązaniu do powyższego Sąd dostrzega, że popełnienie przez oskarżonego przestępstwa oszustwa na szkodę PFRON nie było wykluczone w tej sprawie. Przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy w zakresie zarzuconego mu przestępstwa jawi się jako możliwe przy tym jednak ustaleniu, że współdziałał on w popełnieniu tego przestępstwa co najmniej na szkodę PFRON z osobą reprezentującą pokrzywdzony podmiot – z M. F. (1) (na przeszkodzie ku temu nie stał fakt śmierci M. F. (1) w toku postępowania). Wówczas bowiem, tj. przy ustaleniu, że ów pracownik (...), odpowiedzialny za prawidłową realizację programu dofinansowania, w ramach przestępczego porozumienia z oskarżonym intencjonalnie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, akceptował kosztorysy ofertowe i powykonawcze bez ich rzeczywistej analizy, a następnie niezgodnie z rzeczywistością poświadczał prawidłowość i kompletność wykonanych remontów i poniesionych wydatków, czym wprowadził w błąd reprezentowany podmiot finansujący, doprowadzając go w konsekwencji do niekorzystnych rozporządzeń mieniem PFRON na rzecz oskarżonego. Takich ustaleń w sprawie jednak nie czyniono (i jak się wydaje już prowadzone śledztwo takiej wersji nie rozważało, co wynika z treści postawionego M. F. (1) zarzutu w akcie oskarżenia), a jak wspomniano w ramach uwag ogólnych z przyczyn procesowych nie można obecnie ich czynić, jako że są one niekorzystane dla oskarżonego.

VIII. Powracając do głównego nurtu rozważań, odnosząc się do sformułowanych w apelacji zarzutów związanych z treścią opinii biegłych sporządzonych w tej sprawie, przyznać trzeba rację autorowi środka odwoławczego, że wartość dowodowa owych opinii jest wątpliwa. W zasadzie to przeprowadzanie dowodu z owych opinii, które stanowiły najbardziej czasochłonny i angażujący element postępowania dowodowego, wydaje się być całkowicie zbędne. Jest tak z uwagi na zasadniczy błąd leżący u podstaw zlecenia ich opracowania. Godzi się bowiem wskazać, że punktem wyjścia do opracowania opinii było założenie, że kosztorysy ofertowe i powykonawcze winny być opracowane (wyliczone co do ilości i wartości materiałów oraz wartości poszczególnych usług budowlanych) w oparciu o zasady kosztorysowania i zastosowania średnich cen według wydawnictw (...). W sprawie wręcz przyjęto, że było to obowiązkowe, co z kolei dało podstawę do szacowania wartości robót wyliczonej przez oskarżonego w kosztorysach oraz wartości tych samych robót w oparciu o wskazania wynikające z (...) i (...). Nadto, przyjęto, że kryteriami zawartymi w tych ostatnich materiałach obowiązany był kierować się tak oskarżony przygotowując kosztorysy (ofertowy i powykonawczy), jak i M. F. (1) weryfikując kosztorysy na potrzeby decyzji o zawarciu umowy o dofinansowanie, a potem dokonując rozliczenia danego remontu.

Takie obowiązki nie znajdują jednak oparcia w zebranych dowodach.

Z podstawowego dla rekonstrukcji obowiązków związanych z oceną kosztów inwestycji (przede wszystkim wstępną, ale też i powykonawczą) aktu prawnego, tj. z dokumentu o nazwie „ Zasady udzielania dofinansowania osobie fizycznej na likwidację barier architektonicznych, urbanistycznych ze środków finansowych Państwowego Funduszu rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych” (k. 62-66, t. I), stanowiącego załącznik do uchwały nr 19/99 Zarządu PFRON z 19.01.1999 r. (…), a konkretnie z § 6.1 lit. c) tego dokumentu wynika, że (k. 63v, t. I) „ w zależności od rodzaju niepełnosprawności, wymienionego w orzeczeniu i stanowiącego podstawę zaliczenia do określonego stopnia niepełnosprawności oraz indywidualnych potrzeb, wnioskodawcy z katalogu, o którym mowa w ust. 2, wybierają urządzenia, materiały budowlane oraz rodzaj robót lub innych czynności, na jakie chcą przeznaczyć środki własne i Funduszu oraz określają przewidywany, całkowity koszt zadania w zakresie likwidacji barier na podstawie kosztorysów inwestorskich opracowanych zgodnie z obowiązującymi przepisami (przy opracowaniu kosztorysów zaleca się (podkr. SA) stosowanie informatorów i biuletynów (...), a w przypadku braku odpowiednich pozycji, można stosować informatory regionalne)”. Jak wynika z przytoczonej regulacji stosowanie cenników (...) nie było obowiązkowe, miało bowiem formę zalecenia. Stąd też z niezastosowania owych cenników nie można wyciągać prawnych konsekwencji. I to przesądza o metodologicznej wadliwości założeń sporządzonych opinii, w oparciu o które postawiono tezę o zawyżeniu przez oskarżonego kosztów remontów. A jeśli nawet tak ostatecznie dysponent środków by uznał i li tylko na tym opierał swoje roszczenia, to wobec braku elementu wprowadzenia w błąd co do wyceny robót i ich realnego kosztu (o czym była mowa wyżej), wykazanie nienależytego wykonania umowy pozostawało w wyłącznej gestii strony umowy o dofinansowanie w ramach procesu cywilnego. Taka też konstatacja winna się nasunąć organom ścigania już w toku śledztwa, a Sądowi meriti po wniesieniu aktu oskarżenia.

IX. Brak przestępności zachowania oskarżonego, wyczerpującego znamiona oszustwa nie przesądza jeszcze automatycznie o braku przestępności tego zachowania w zakresie realizacji znamion przestępstwa z art. 271 k.k. czy z art. 273 k.k.

Kontrolując sprawę pod kątem oceny tego, czy zachowanie oskarżonego realizowało znamiona wskazanych przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów Sąd doszedł do przekonania, że sformułowane przez apelującego w omawianej kwestii zarzuty naruszenia prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie owych przepisów są w pełni zasadne.

Warto na wstępie przypomnieć, że ochroną prawnokarną w doniesieniu do przestępstw ujętych w rozdziale XXXIV k.k. objęto dokumenty, ale nie wszystkie. W zakresie typu czynu zabronionego opisanego w art. 271 § 1 k.k. (a tym samym w art. 273 k.k.) ochroną prawną nie objęto wszelkiego rodzaju dokumentów. Zawężono ją bowiem do dokumentów szczególnego rodzaju, tj. takich, które mają przymiot zaufania publicznego (wiarygodności publicznej) – cieszą się w obrocie prawnym zaufaniem związanym z „publicznym” charakterem zawartego w nich poświadczenia, a zatem przysługuje im cecha domniemania prawdziwości i wywierają skutek prawny „na zewnątrz”, erga omnes (vide: postanowienie SN z 30.11.2007 r., V KK 98/07; wyrok SN z 27.06.2012 r., V KK 112/12,). Ów publiczny charakter poświadczenia w dokumencie i związany z nim walor zaufania publicznego (domniemanie prawdziwości) wyraża się w możliwości wykorzystywania takiego dokumentu przez zainteresowane osoby w dalszym publicznym obiegu dokumentacyjnym (vide: wyrok SN z 5.10.2022 r., I KK 93/22). Istota przestępstwa sprowadza się zaś do poświadczenia nieprawdy w takich dokumentach, czyli potwierdzenie określonych okoliczności mających znaczenie prawne, które nie odpowiadają rzeczywistości. Dalej, podnieść należy, że przestępstwo to wiąże się z poświadczeniem nieprawdziwych okoliczności, a zatem nie jest wystarczające jedynie sporządzenie określonego dokumentu; musi być związane z jego wystawieniem, stanowiącym realizacji kompetencji scedowanej – w tej sprawie - na „inną osobę” jako uzupełnienie kompetencji funkcjonariusza publicznego (vide: wyrok SN z 23.02.2012 r., III KK 375/11). Co więcej, poświadczenie okoliczności mającej znaczenie prawne odnosi się do potwierdzenia takich okoliczności, które jest dokonywane w swoim imieniu, ale w cudzej sprawie.

Mając powyższe na uwadze godzi się dostrzec, że w kontrolowanej sprawie, w omawianym w tym miejscu zakresie, oceniane z perspektywy przedmiotu czynności wykonawczej zarzuconego oskarżonemu czynu dokumenty w postaci kosztorysów powykonawczych (sporządzanych przez oskarżonego) oraz protokołów końcowego odbioru robót u osób niepełnosprawnych (na których oskarżony podpisywał się) nie spełniają kryteriów dokumentu, będącego pod ochroną art. 271 k.k. (a w rezultacie także art. 273 k.k.).

W odniesieniu do kosztorysów powykonawczych, opisane w nich okoliczności nie zostały poświadczone – kosztorysy te zostały wszak li tylko sporządzone (podkr. SA) przez W. S. (1), nie zaś wystawione. To po pierwsze. Po drugie, sporządzenie owych kosztorysów nie stanowiło realizacji jakiejkolwiek kompetencji o charakterze publicznym – protokoły te zostały sporządzone w ramach prywatnej działalności gospodarczej oskarżonego i stanowiły jego oświadczenie wiedzy. W rezultacie po trzecie, rzeczone kosztorysy zostały sporządzone w imieniu oskarżonego i w jego sprawie – stanowią formę dokumentacji procesu remontowego, stworzonej na potrzeby stron umowy o roboty budowlane, a to oskarżonego i danej osoby niepełnosprawnej, i w związku z realizacją owej umowy. Tym samym kosztorysy powykonawcze stanowiły dokument odnoszący się do stosunku prawnego łączącego strony umowy o roboty budowlane, a zatem mającego charakter prywatny, zaś jego wykorzystanie, tj. przedłożenie w (...), nie miało być następnie powielane w publicznym obiegu dokumentacyjnym, lecz służyło realizacji innego stosunku prawnego o charakterze umownym, tj. umowy o dofinansowanie zawartej między (...) a osobą niepełnosprawną. Innymi słowy, kosztorysy te „na zewnątrz” stanowiły wyłącznie oświadczenie jednej ze stron umowy o określonej treści, mającej znaczenie dla stron tej umowy i nie miały żadnego znaczenia erga omnes o cechach wiarygodności publicznej.

Rację ma przy tym autor apelacji podnosząc, że to nie oskarżony przedkładał owe kosztorysy powykonawcze w Starostwie Powiatowym. Czyniła to osoba niepełnosprawna, bowiem owe kosztorysy stanowiły jeden z dokumentów niezbędnych do uzyskania dofinansowania (vide: § 9 ust. 1 pkt 2 Zasad udzielania dofinansowania osobie fizycznej na likwidację barier architektonicznych […]). W związku z tym o popełnieniu przez W. S. (1) przestępstwa z art. 273 k.k. w odniesieniu do kosztorysów powykonawczych także mowy być nie może.

Na marginesie można wskazać, że nierzetelność sporządzonego kosztorysu powykonawczego może mieć prawnokarne znaczenie – rzecz jednak w tym, że w zupełnie innym układzie faktycznym, jako służące do popełnienia innego przestępstwa, a to oszustwa, co jednakże wymagałoby poczynienia ustaleń, związanych z realizacją znamion oszustwa (i to przy współudziale osób niepełnosprawnych lub przy wykorzystaniu ich jako „narzędzi” przestępstwa), przede wszystkim związanych z wprowadzeniem reprezentanta podmiotu pokrzywdzonego (M. F. (1)) w błąd, co jednak – jak już była szeroko o tym mowa powyżej – nie wynika z ustaleń Sądu meriti.

Co do protokołów końcowego odbioru robót u osób niepełnosprawnych należy zauważyć, co następuje. Rzeczony dokument również nie posiada przymiotu wiarygodności publicznej, był sporządzany, nie zaś wystawiany przez oskarżonego, a do tego jego powstanie związane było z prywatnym stosunkiem umownym między oskarżonym a osobą niepełnosprawną. To, że (...) wymagał przedłożenia tego dokumentu dla realizacji umowy o dofinasowanie zawartej z kolei między tym podmiotem a osoba niepełnosprawną ani nie kreowało jakiejkolwiek kompetencji do „wystawienia” dokumentu, bo decyzja o jego sporządzeniu należała do swobodnego uznania stron umowy o roboty budowlane, ani nie nadawało owemu protokołowi znaczenia prawnego w obrocie publicznoprawnym. Co więcej, trudno przyjąć, że oskarżony „poświadczał” nieprawdę w protokołach końcowego odbioru robót budowlanych w sytuacji, w której krąg osób biorących udział w odbiorze robót, a następnie podpisujących - a potocznie ujmując „poświadczających”, okoliczności opisane w protokole - obejmował nie tylko W. S. (1), ale także osobę niepełnosprawną i przedstawiciela (...) w osobie m.in. M. F. (1), które to osoby miały być, wedle tezy oskarżenia, pokrzywdzonymi m.in. przy wykorzystaniu tych protokołów końcowego odbioru robót, jako stwierdzających nieprawdziwe okoliczności. Taka konstrukcja myślowa sugeruje ni miej, ni więcej, że nieprawdę poświadczył nie tylko oskarżony, ale także pokrzywdzeni - osoba niepełnosprawna oraz przedstawiciele (...), będący dysponentami środków PFRON.

Zaznaczyć w tym miejscu należy, że taki układ sytuacyjny nie jest wykluczony. Problem w tym, że takiego ustalenia Sąd I instancji nie poczynił w odniesieniu do osób niepełnosprawnych czy M. F. (1). A poczynienie owego ustalenia mogłoby zmienić optykę oceny zachowania oskarżonego, wobec którego można byłoby rozważać przypisanie przestępstwa oszustwa, które mogłoby być dokonane na zasadach przestępczego współdziałania – czy to z osobą niepełnosprawną albo/i z M. F. (1). Przy czym wykorzystanie protokołu końcowego odbioru robót budowlanych, któremu należałoby nadać nie cechy dokumentu w rozumieniu art. 271 k.k. czy 273 k.k., lecz dokumentu prywatnego, stanowiącego środek do wprowadzenia w błąd co do rzeczywistego zakresu i kosztów wykonania remontów. Takich ustaleń, jak to już akcentowano, nie można czynić w tej sprawie. Sam protokół końcowego odbioru robót jako niemający cech dokumentu podlegającego ochronie przepisami art. 271 k.k. czy 273 k.k., nie pozwala przypisać oskarżonemu popełnienia także i któregoś z tych przestępstw.

X. Przedstawione powyżej motywy legły u podstaw decyzji Sądu Apelacyjnego o zmianie zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i obciążenie Skarbu Państwa kosztami procesu.

Artur Tomaszewski

Piotr Kaczmarek

Kazimierz Leżak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Piotr Kaczmarek,  Artur Tomaszewski
Data wytworzenia informacji: