Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 444/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2024-03-27

Sygnatura akt II AKa 444/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2024 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Piotr Kaczmarek (spr.)

Sędziowie: SA Maciej Skórniak

SA Agata Regulska

Protokolant: Anna Konieczna

przy udziale Lidii Walkiewicz prokuratora Prokuratury (...) we W.

po rozpoznaniu 27 marca 2024 r.

sprawy M. K.

oskarżonego z art. 156 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k., art. 157 §2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z 2 października 2023 r. sygn. akt III K 49/23

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. B. kwotę 1200 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonego z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, a poniesionymi wydatkami obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

M. K. został oskarżony o to, że :

I.  w dniu 3 czerwca 2022 r. w budynku przy ul. (...) we W., wielokrotnie uderzył M. C. (1) w głowę i tułów, powodując u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci obrażeń głowy z krwiakiem śródczaszkowym oraz obrażeń brzucha z masywnym krwotokiem do jamy brzusznej, czego następstwem była śmierć pokrzywdzonego, przy czym zarzucanego czynu dopuścił się, będąc uprzednio skazanym w warunkach art.64§1k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej z dnia 4 października 2019 r. sygn. II K 1108/18 na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu łącznie co najmniej roku kary pozbawienia wolności w okresie od 16 sierpnia 2018 r. do 16 lipca 2021r., kiedy został warunkowo przedterminowo zwolniony,

tj. o czyn z art. 156 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

II.  w dniu 3 czerwca 2022 r. w budynku przy ul. (...) we W., uderzył R. B. ręką w prawy policzek, w wyniku czego przewrócił się on na schodach i spadł z kilku stopni, na skutego czego miał podbite oko i zaczerwienioną gałkę oczną, które to obrażenia naruszyły czynność narządów jego ciała na okres poniżej 7 dni, przy czym zarzucanego czynu dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach z art. 64 § 1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej z dnia 4 października 2019 r. sygn. II K 1108/18 na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu łącznie co najmniej roku kary pozbawienia wolności w okresie od 8 lipca 2019 r. do 16 lipca 2021 r., kiedy został warunkowo przedterminowo zwolniony,

tj. o czyn z art. 157 §2 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 2 października 2023 r., sygn.. akt: III K 49/23:

I.  uznał oskarżonego M. K. za winnego tego, że w dniu 3 czerwca 2022 r. w budynku przy ul. (...) we W., wielokrotnie uderzył M. C. (1), powodując u pokrzywdzonego liczne i masywne podbiegnięcia krwawe oraz otarcia naskórka, obrzęki tkanek i drobne rany tłuczone na twarzy i głowie, wylew krwawy w koniuszku języka, masywne podbiegnięcie krwią powłok miękkich czaszki po stronie lewej oraz lewego mięśnia skroniowego, krwiak podtwardówkowy oraz masywny krwiak podpajęczynówkowy niemal całej powierzchni mózgowia z krwawieniem do układu komorowego mózgowia, podbiegnięcia krwawe na tułowiu i lewym pośladku, masywne wylewy krwawe w tkance podskórnej grzbietu oraz drobne wylewy krwawe w mięśniach okolicy lędźwiowej grzbietu, złamania żeber III - VIII w linii pachowej przedniej oraz VI - VII, X - XII w linii pachowej środkowej po stronie lewej z częściowym rozerwaniem okolicznych mięśni międzyżebrowych i wylewami krwawymi w ich obrębie oraz z miejscowym rozerwaniem opłucnej ściennej, podbiegnięcie krwią torebek tłuszczowych obu nerek, podbiegnięcie krwią i drobne, powierzchowne pęknięcia torebki i miąższu śledziony oraz wielomiejscowe rozerwanie krezki jelita cienkiego z masywnym krwotokiem do jamy brzusznej, podbiegnięcia krwawe na kończynach górnych, dolnych, otarcia naskórka na lewej kończynie górnej i prawej kończynie dolnej, niewielką ranę tłuczoną na lewym przedramieniu, przy czym obrażenia w zakresie ośrodkowego układu nerwowego oraz w zakresie narządów jamy brzusznej, które skutkowały krwawieniem spowodowały powstanie choroby realnie zagrażającej życiu, czego następstwem była śmierć pokrzywdzonego, a czynu tego dopuścił się w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej z dnia 4 października 2019 r. sygn. II K 1108/18 za m.in. czyny z art. 157§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 16 sierpnia 2018 r. do 16 lipca 2021r., kiedy został warunkowo przedterminowo zwolniony, tj. czynu z art. 156§1 pkt. 2 i §3 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. i za to na podstawie art. 156§3 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją Kodeksu Karnego, która weszła w życie z dniem 1 października 2023r. w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzył mu karę 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności;

II.  uznał oskarżonego M. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. II. części wstępnej wyroku, przyjmując, iż czynu tego dopuścił się w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa, opisanego szczegółowo w pkt. I. części dyspozytywnej wyroku, tj. czynu z art. 157§2 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. i za to na podstawie art. 157§2 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją Kodeksu Karnego, która weszła w życie z dniem 1 października 2023r. w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

III.  na podstawie art. 85§1 k.k. w zw. z art. 86§1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją Kodeksu Karnego, która weszła w życie z dniem 1 października 2023r. w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzone powyżej kary połączył i wymierzył oskarżonemu karę 15 (piętnastu) lat i miesiąca pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 63§1 kk na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności, zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 3 czerwca 2022r. godz. 20:45 do dnia 13 października 2022r. godz. 20:45;

V.  na podstawie art. 230§2 kpk zwrócił oskarżonemu dowód w postaci spodenek jeansowych, ujęty w wykazie na k. 246 pod poz. 2;

VI.  na podstawie art. 231§1 kpk złożył do depozytu sądowego dowód rzeczowy w postaci kluczy z brelokiem, ujęty w wykazie na k. 287 pod poz. 1 oraz dowody w postaci majtek i koszulki ujętych w wykazie na k. 247 pod poz. 6 i 7;

VII.  zasądził od Skarbu Państwa (kasa tut. Sądu) na rzecz adw. A. B. kwotę 3394,80 zł (w tym podatek VAT) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

VIII.  zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania, w tym i opłaty w sprawie.

Apelację od tego wyroku wniosła obrończyni oskarżonego, zarzucając:

1)  na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postepowania, która mogła mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, to jest art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodu z wyjaśnień oskarżonego w zakresie w jakim Sąd uznał za niewiarygodne przedstawione przez oskarżonego okoliczności przebiegu zdarzenia z dnia 3 czerwca 2022 r., co skutkowało dokonaniem błędnych ustaleń faktycznych, co do sprawstwa oskarżonego w popełnieniu zarzucanych mu czynów.

2)  na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącą niewspółmierność kar jednostkowych wymierzonych oskarżonemu za poszczególne przypisane mu czyny z uwagi na nienależyte uwzględnienie dyrektyw wymiaru kary, w tym celów zapobiegawczych, które kara powinna spełniać, okoliczności czynu, stopnia winy oskarżonego, jego właściwości i warunków osobistych, a także potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Podnosząc powyższe zarzuty, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- uniewinnienie oskarżonego od dokonania czynów przypisanych mu w pkt I i II części dyspozytywnej wyroku;

ewentualnie:

- obniżenie wysokości orzeczonej w stosunku do oskarżonego kary do 10 lat pozbawienia wolności w zakresie czynu przypisanego mu w pkt I części dyspozytywnej wyroku;

- obniżenie wysokości orzeczonej w stosunku do oskarżonego kary do 6 miesięcy pozbawienia wolności w zakresie czynu przypisanego mu w pkt II części dyspozytywnej wyroku;

- oraz wymierzenie nowej kary łącznej w niższej wysokości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Z uwagi na charakter sprawy, dla jasności i czytelności wywodu oraz w celu przedstawienia w sposób pełny rozumowania i stanowiska Sądu odwoławczego w zakresie podjętych rozstrzygnięć, a także dla zapewnienia warunków rzetelnego procesu Sąd Apelacyjny we Wrocławiu odstąpił od wymogu sporządzenia uzasadnienia zgodnie ze wskazaniem art. 99a § 1 k.p.k. Sąd Apelacyjny w orzekającym składzie zgadza się z argumentacją wspierającą takie stanowisko wyrażoną w orzeczeniach m.in. Sądu Najżywszego - wyrok z 11 sierpnia 2020 r., I KA 1/20, OSNKW 2020, nr 9-10, poz. 41, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - wyrok z 17 czerwca 2020 r., II AKa 64/20, LEX nr 3055805 i Sądu Apelacyjnego w Poznaniu - wyrok z 12 listopada 2020 r., II AKa 217/18, LEX nr 3104650.

Przed odniesieniem się do poszczególnych zarzutów , w zakresie zarzutów związanych z naruszeniem art.7 k.p.k. przypomnieć należy ,że zasada swobodnej oceny dowodów, leżąca u podstaw prawidłowego wyrokowania, nie może prowadzić do dowolności ocen i takiego wyboru dowodów, którego prawidłowości nie dałoby się skontrolować w trybie odwoławczym (wyrok SN z 5.09.1974 r., II KR 114/74, OSNKW 1975 /2, poz. 28). Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. wymaga jednak wykazania wad w ocenie konkretnych dowodów dokonanej przez sąd orzekający, prowadzących do wniosku, iż ocena ta przekracza granice swobodnej (wyrok SN z 20.04.2004 r. – V KK 332/03, Prok. i Pr.-wkł. (...)–8, poz. 6; wyrok SA w Poznaniu z 26.11.2012 r., II AKa 149/12, LEX nr 1264421; wyrok SA w Warszawie z 12.10.2012 r., II AKa 272/12, LEX nr 1238289). Konieczne jest wykazanie konkretnych błędów w sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiających w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu (wyrok SA w Warszawie z 12.09.2012 r., II AKa 228/12, LEX nr 1238267). W rachubę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenia się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności (wyrok SA we Wrocławiu z 19.04.2012 r., II AKa 85/12, LEX nr 1162856). Przekonanie sędziowskie, stanowiące podstawę każdego orzeczenia, wtedy tylko nie zasługuje zatem na respektowanie, gdy zostanie wykazane, że jest nietrafne (postanowienie SA w Krakowie z 12.06.2001 r., II AKz 225/01 KZS 2001 /6, poz. 34).Uwiarygodnienie zarzutu dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów wymaga zatem wykazania w oparciu o fakty i ich pogłębioną logiczną analizę, że rzeczywiście sąd pominął dowody istotne dla rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie, że włączył do podstawy ustaleń dowody nieujawnione, że uchybił regułom prawidłowego logicznego rozumowania lub że uchybił wskazaniom wiedzy lub życiowego doświadczenia (postanowienie SN z 18.02.2015 r., II KK 8/15, LEX nr 1654741). Nie może osiągnąć skutku środek odwoławczy, który tego nie czyni, a jedynie przedstawia polemiczne wersje zdarzeń czy rozumowanie odmienne, oparte na innym systemie wartości (postanowienie SA w Krakowie z 27.06.2000 r., II AKz 208/00, KZS 2000 /7–8, poz. 46). O przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów można mówić wtedy, gdy ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego zawiera oczywiste błędy natury faktycznej (np. niedostrzeżenie istotnych dowodów czy okoliczności) bądź logicznej (niezrozumienie implikacji wynikających z treści dowodów) (postanowienie SN z 25.02.2014 r., IV KK 31/14, LEX nr 1441277). Co oczywiste, nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych (postanowienie SN z 19.02.2014 r., II KK 17/14, Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 1). Reasumując ,przekonanie sądu o wiarygodności jednych i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem na rozprawie głównej całokształtu istotnych okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) w sposób podyktowany obowiązkiem dociekania prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) i stanowi wyraz rozważenia (art. 7 k.p.k., art. 4 k.p.k.), zgodnie z regułami poprawnego rozumowania, doświadczeniem życiowym i wskazaniami wiedzy, wszystkich ważkich okoliczności przemawiających na korzyść i niekorzyść oskarżonego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.12.1974 r., Rw 618/74, OSNKW 1975 r., z. 3-4, poz. 47).

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie naruszył żadnych ze wskazanych w apelacjach norm postępowania norm dotyczących sfery przeprowadzenia dowodów , ich oceny , wreszcie dokonywania na ich postawie ustaleń faktycznych .W zakresie art.410 k.p.k. Sąd meriti w tym zakresie ani nie odwołał się do dowodów nieujawnionych na rozprawie ani też nie pominął dowodu (wyjaśnień oskarżonego) wskazanego w apelacji, pamiętając o właściwym rozumieniu normy wynikającej z art. 410 k.p.k., którą w pewnym uproszczeniu należy rozumieć w ten sposób, iż nie stanowi ona o konieczności dokonywania ustaleń faktycznych na podstawie sprzecznych dowodów ,bowiem jest to logicznie niemożliwe , lecz nakazie aby w procesie oceny dowodów nie pomijać żadnego dowodu , w szczególności sprzeciwiającego się tezie oskarżyciela w tym znaczeniu ,iż dowody takie powinny być oceniane same w sobie z perspektywy wiarygodności dowodowej, jak też relacji z innymi dowodami np. czy nie podważają one wiarygodności dowodów mających przemawiać za tezą oskarżyciela.Skoro Sąd meriti miał w polu widzenia także dowody przemawiające na korzyść oskarżonego ,zaś ocena tych dowodów, podobnie jak dowodów przeciwnych ,nie ma charakteru dowolnego czy jednostronnego (na niekorzyść oskarżonego) to nie doszło także do naruszenia reguły z art. 4 k.p.k.. Dokonując takiej oceny Sąd Apelacyjny miał w polu widzenia, iż Sąd I instancji odniósł się w odpowiednim stopniu do wiarygodności poszczególnych dowodów, zarówno obciążających jak też odciążających, przedstawione oceny nie pozostają w sprzeczności z kryteriami wynikającymi z art. 7 k.p.k. w związku z czym pozostają pod ochroną art. 7 k.p.k.

Analiza treści apelacji obrońcy w części dotyczącej zarzutów naruszenia art. 7 k.p.k. prowadzi do wniosku ,iż jego istota sprowadza się do kwestionowania oceny Sądu I instancji w zakresie w jakim odmówił on, w określonym zakresie, wiarygodności dowodowej wyjaśnieniom oskarżonego , w efekcie czego poczynił ustalenia faktyczne co do okoliczności istotnych dla obu przypisanych przestępstw, w oparciu o inne dowody, przy czym uzasadnienie apelacji wskazuje iż tego rodzaju twierdzenie dotyczy przede wszystkim okoliczności związanej z rozpoczęciem obu zdarzeń, w szczególności akcentowanym, w ślad za wyjaśnieniami oskarżonego, twierdzeniem iż to pokrzywdzeni mieli być osobami które zainicjowały oba zdarzenia w tym znaczeniu iż to ich naganne lub bezprawne zachowania miały stać się przyczyną określonych zachowań oskarżonego. Odnosząc się do tych, niezasadnych zdaniem Sądu Apelacyjnego twierdzeń ,w pierwszej kolejności odniesienia wymaga teza, iż pokrzywdzony M. C. (1) z uwagi na stan swojego zdrowia psychicznego miał niejako celowo sprowokować oskarżonego aby ten podjął tego rodzaju działania których efektem miało być oczekiwana, jak wynika z sugestii obrońcy, przez samego pokrzywdzonego ,jego śmierć. W ocenie Sąd Apelacyjnego tego rodzaju twierdzenia są niezasadne już z perspektywy ich oceny na płaszczyźnie zasad doświadczenia życiowego i logiki, niezależnie od kwestii treści poszczególnych dowodów. Zacytowany w apelacji fragment zeznań świadka A. C., które trafnie zostały przez Sąd I instancji ocenione jako wiarygodne, opisujących w określonym kontekście sposób funkcjonowania pokrzywdzonego, których istotnie od pewnego czasu, z uwagi na sytuację osobistą i rodzinną ,znajdował się w stanie obniżonego nastroju, czego wyrazem miało być zacytowane wypowiedzi , to jednak nie uprawniają one tego rodzaju wniosków jakie wyprowadza obrońca , kiedy zważyć na takie okoliczności jak to iż pokrzywdzony w dniu zdarzenia nie wiedział czy a jeśli tak to której godzinie przyjdzie oskarżony, nawet przy znajomości jego sposobu zachowania pokrzywdzony nie miałby żadnej pewności jak zareaguje na „prowokację” ze strony pokrzywdzonego w szczególności że chodzić miałoby o tak intensywną reakcję której efektem byłaby śmierć pokrzywdzonego , wreszcie nawet przy założeniu takiego stanu na jaki wskazuje obrońcach trudno racjonalnie założyć , iż pokrzywdzony mając możliwość odebrania sobie życia w sposób który nie dostarczyłby mu dodatkowych, nadmiernych z perspektywy planowanego celu, cierpień, decydowałby się na podjęcie próby doprowadzenia do śmierci poprzez zadawanie mu szeregu, silnych uderzeń skutkujących cierpieniem przy ich zadawaniu , jak też trwającym cierpieniu w trakcie postępującego zgonu, przy braku pewności iż ten nastąpi a nie dojdzie np. do trwałego kalectwa. Sąd I instancji w sposób obszerny i przekonujący przedstawił w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (co czyni zbytecznym ich powtarzanie) argumenty które doprowadziły do uznania za niewiarygodne wyjaśnień oskarżonego co do tego aby podejmowane przez niego działania były wynikiem odpierania zamachu ze strony pokrzywdzonego jak też aby sprowadzały się do zadania ograniczonej do kilku uderzeń (tym ostatnim twierdzeniem zdecydowanie sprzeciwiają się stanowcze wnioski wyprowadzone przez biegłego). W argumentacji tej nie zabrakło odniesienia się do zakresu obrażeń jakie stwierdzono u oskarżonego, która to kwestia była przedmiotem ustnej opinii biegłego (k 536 - 537) , których istotną część wykluczył z perspektywy możliwości powstania w trakcie zdarzenia , a to z uwagi na to iż ich obraz wskazuje na powstanie co najmniej kilkanaście godzin wcześniej. W zakresie 2 co do których biegły wskazał na hipotetyczną możliwość powstania w czasie zdarzenia a więc śladu krwi częściowo skrzepniętej w lewym przewodzie nosowym, jak też zasinienia oka dodatkowo wskazać należy na wnioski jakie wynikają z okoliczności zatrzymania oskarżonego (wynikające z notatki urzędowej k.2 - 3) z których wynika iż oskarżony był pobudzony, usiłował się wyszarpać , oswobodzić co skutkowało koniecznością użycia chwytu obezwładniającego, co istotne szczególnie wielokrotnie przejawiał skłonność do autoagresji co skutkowało wykorzystaniem kasku zabezpieczającego głowę oskarżonego. Przeciw wiarygodności wyjaśnień oskarżonego ,a tym samym za oceną dowodów dokonaną przez Sąd I instancji przemawia także to , iż wyjaśnienia oskarżonego (o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia ) co czynu następczego a więc zachowania wobec drugiego z pokrzywdzonych ( R. B.( pozostają w sprzeczności nie tylko zeznaniami samego pokrzywdzonego ale także 2 innych świadków, których relacje trafnie oceniono jako wiarygodne, po drugie zaś z zasadami doświadczenia życiowego. Skoro bowiem, jak twierdzi oskarżony, miał zostać sprowokowany czy zaatakowany przez pokrzywdzonego M. C. (1) to naturalnym jest oczekiwanie iż taki przebieg zdarzenia przedstawiłby osobom z którymi miał później kontakt w szczególności W. C. , z którą w tym dniu był w intensywnym kontakcie, tym bardziej kiedy to z inicjatywy oskarżonego udano się do mieszkania pokrzywdzonego gdzie odnaleziono nieprzytomnego, ale jeszcze żyjącego pokrzywdzonego, któremu W. C. udzieliła pomocy poprzez ułożenie w pozycji bocznej ustalonej, a której starania przerwał oskarżony nakazując opuszczenie mieszkania. Trafnie w tym kontekście oceniono także czas złożenia przez oskarżonego wyjaśnień w których przedstawił wersję o prowokacji ze strony pokrzywdzonego i w tym kontekście prawidłowości oceny Sądu I instancji nie może skutecznie podważyć podnoszona przez obrońcę okoliczność, iż oskarżonemu w przeszłości z uwagi na urazy głowy czy stan nietrzeźwości zdarzały się okresy niepamięci , skoro to oskarżony krytycznego dnia doprowadził do przyjścia wraz ze świadkiem do mieszkania gdzie jak sam wcześniej świadkowi opisywał miał kogoś pobić.

W zakresie drugiego z przypisanych przestępstw a więc na szkodę R. B. to twierdzenia oskarżonego pozostają w sprzeczności zeznaniami pokrzywdzonego co do której go to oceny na płaszczyźnie wiarygodności apelujący nie przedstawia w istocie żadnych, a tym bardziej przekonujących argumentów , które pozwoliłyby zakwestionować tą ocenę na płaszczyźnie art. 7 k.p.k.. Dodatkowo, nawet gdyby tylko hipotetycznie założyć iż zeznania pokrzywdzonego same w sobie nie są wystarczająco wiarygodną podstawą do dokonania ustaleń faktycznych, to nie sposób pominąć jednoznacznej wymowy zeznań 2 świadków, a więc znajomej oskarżonego W. C. jak też sąsiadki A. C. co do których nie ujawniły się żadne okoliczności uprawniające do twierdzenia, iż intencjonalnie lub z powodu ograniczeń co do możliwości postrzegania ,zapamiętywania czy odtwarzania nie przedstawiają one wiarygodnej relacji .I tak pierwsza z nich zeznała w tym zakresie (k 72 - 73 ) „ po wyjściu z mieszkania na schodach spotkaliśmy (...) czyli R. B., który mieszka w tym budynku. Wtedy M. K. powiedział do niego cyt.” wypierdalaj”, a następnie uderzył go pięścią w twarz i zrzucił ze schodów. Ja powiedziała wtedy do M., żeby go zostawił, bo co (...) nic mu nie zrobił, a on szarpnął mnie za ramię i powiedział „ musimy spierdalać „. Wtedy ja krzyknęłam do R. B. pytając czy nic mu nie jest, żeby wszedł do mieszkania M. C. (1) i zadzwonił na pogotowie, ponieważ ja nie mam telefonu... i nadal spożywaliśmy alkohol. Po wejściu do mieszkania ja cały czas spytałam się K., dlaczego to zrobił i nalegałam, żeby dzwonić na pogotowie. M. nie chciał się na to zgodzić i powiedział mi jeszcze, że pobił M. w zemście za swoją matkę. Nie mówił dokładnie o co chodzi” , druga zaś zeznała (k 36 - 37 ) „ drzwi otworzył ten agresywny mężczyzna, krzyczał do niego” wypierdalaj „, złapał R. za odzież i pchnął go w kierunku schodów. Pan R. spadł ze schodów a mężczyzna ten uciekł”.

Nie były wadliwe ustalenia faktyczne w zakresie postaci zamiaru z jakim działał oskarżony popełniając oba przypisane mu przestępstwa w szczególności przestępstwo przypisane w punkcie I, co w kontekście pozostałych prawidłowo ustalonych okoliczności składających się na znamiona przypisanych przestępstw prowadziło do wniosku o prawidłowości przyjętych kwalifikacji prawnych . W praktyce postępowania karnego precyzyjne określenie treści strony podmiotowej napotkać może znaczne trudności, co w kontekście gradacji skutków na zdrowiu, której wyrazem są różne odmiany typów uszczerbku na zdrowiu, a tym samym i zagrożenie karą. W większości zamachów na zdrowie od strony dowodowej utrudnione jest niewątpliwe stwierdzenie granic zamiaru sprawcy i precyzyjne określenie wyobrażonego przez niego rodzaju uszczerbku, innymi słowy ustalenie, czy swoim zachowaniem zmierzał do realizacji skutku opisanego w art. 156 § 1 k.k., czy "tylko" w art. 157 § 1 lub 2 k.k., zwłaszcza jeżeli czyn sprawcy zakończył się w fazie usiłowania. Z reguły możliwe więc będzie jedynie wskazanie przedziału skutków zbliżonych rodzajowo. Sytuacja taka w praktyce tworzy więc naturalny grunt do posługiwania się konstrukcją tzw. zamiaru ogólnego, nieokreślonego ( dolus generalis), który opiera się na założeniu, iż sprawca musi mieć zamiar spowodowania jakiegokolwiek, choćby niesprecyzowanego skutku na zdrowiu, odpowiadać zaś będzie za taki, który faktycznie zaistnieje, pod warunkiem wszakże, iż okoliczności podmiotowo-przedmiotowe towarzyszące czynowi pozwalają na przypisanie mu takiego skutku – in concreto z art.156 k.k. ( W. Grudziński, Z problematyki, s. 46 i n.; W. Wolter, w: I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, KK. Komentarz, 1973, s. 459–460; B. Michalski, w: SPK, t. 10, 2012, s. 249 i n.; por. wyr. SA w Lublinie z 13.5.2015 r., II AKa 82/15, Legalis; wyr. SA w Białymstoku z 30.12.2016 r., II AKa 180/16, Legalis). Sprawca przestępstwa z art.156 k.k. (usiłowanego lub dokonanego) musi obejmować świadomością przynajmniej możliwość spowodowania swoim zachowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innej osoby i chcieć takiego skutku albo przynajmniej się godzić przy czym postać ciężkiego uszkodzenia ciała nie musi być wyraźnie sprecyzowana w świadomości sprawcy. O zamiarze sprawcy wnioskować można w oparciu o okoliczności towarzyszące zdarzeniu, takie jak rodzaj użytego narzędzia, sposób jego użycia, siła zadanych uderzeń, ich umiejscowienie, zachowanie się sprawcy po zdarzeniu". Przykładowo w wyroku . SN z 13.1.2011 r. (II KK 188/10, OSNKW 2011, Nr 2, poz. 17) stwierdzono, że " nie budzi wątpliwości, że przyjmowanie tzw. zamiaru ogólnego przy przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu wymaga, gdy chodzi o art. 156 § 1 KK, aby zamiar sprawcy obejmował nie jakiekolwiek naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia, ale w aspekcie choćby ewentualnym ciężki uszczerbek na zdrowiu, w tym wynikający np. ze sposobu działania sprawcy. Ponadto między zachowaniem sprawcy a tym skutkiem musi istnieć związek przyczynowy, choć oczywiście nie jest wymagane uświadomienie sobie przez niego dokładnego przebiegu tego związku". Dowodząc istnienia zamiaru spowodowania uszczerbku na zdrowiu odpowiadającego znamionom określonym w art. 156 § 1 KK SA w B. w wyroku z 28.1.2014 r., (II AKa 272/13, L.),wskazał " zadając cios w newralgiczną części ciała, używając do tego specyficznego narzędzia (nóż o długości 33 cm i długości ostrza 20,5 cm) oskarżony musiał obejmować swoją świadomością przynajmniej możliwość spowodowania swoim zachowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, in concreto w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, z tym wszak, że sama postać ciężkiego uszczerbku mogła nie być sprecyzowana w jego świadomości, a zamiar ten miał postać tzw. zamiaru ogólnego. Wskazuje to na zamiar nie tylko obejmujący jakiekolwiek naruszenie czynności narządów ciała u pokrzywdzonego lub rozstroju jego zdrowia, ale choćby ewentualny, spowodowania u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". In concreto na istnienie zamiaru i to bezpośredniego w szczególności w zakresie przestępstwa przypisanego w pkt.I przemawiają takie okoliczności jak :

- ilość i mechanizm sposobów działania oskarżonego , a więc z jednej strony zadawanie wielu uderzeń o dużej sile ( co wynika z opinii biegłego , m.in. k.537 „ wprost należy stwierdzić ,że uderzenia zostały zadawane z bardzo dużą siła i była bardzo dużą ilość zadawanych uderzeń , które mogą być skutkiem , jak wyjaśnił sam oskarżony wynikiem kopania , uderzania pięściami , rzucania o elementy- przedmioty otoczenia z bardzo dużą siłą , co widać na zdjęciach”) w tym zlokalizowanych w okolicy głowy, przy pełnej świadomości oskarżonego możliwości powstania śmiertelnych obrażeń, wiedzy dostępnej każdemu przeciętnemu człowiekowi. Trudno założyć, nawet przy ilości spożytego przez oskarżonego alkoholu, aby liczba obrażeń i mechanizm ich spowodowania, były rezultatem działania przypadkowego, wynikającego np. z dynamicznego usytuowania sylwetki pokrzywdzonego, innymi słowy oskarżony bił tyle razy, z taką siłą i w takie miejsca które obejmował swoim zamiarem (chciał). Okoliczność ta ma także drugie znaczenie to jest oskarżony był świadom zakresu spowodowanych obrażeń, nie chodzi przy tym świadomość precyzyjnego opisu z perspektywy klasyfikacji medycznej a świadomość , iż efektem ich jest zagrożenie dla życia pokrzywdzonego, mimo to, jak trafnie ustalił Sąd I instancji, nie podjął żadnych działań umożliwiających (później wręcz przerwał działania podjęte przez W. C. ) podjęcie pomocy medycznej efektem czego był zgon,

- będący konsekwencją uderzeń zadawanych przez oskarżonego obraz niezwykle rozległych obrażeń ciała pokrzywdzonego , dość przypomnieć najpoważniejsze :

- liczne i masywne podbiegnięcia krwawe oraz otarcia naskórka, obrzęki tkanek i drobne rany tłuczone na twarzy i głowie,

-masywne podbiegnięcie krwią powłok miękkich czaszki po stronie lewej oraz lewego mięśnia skroniowego, krwiak podtwardówkowy oraz masywny krwiak podpajęczynówkowy niemal całej powierzchni mózgowia z krwawieniem do układu komorowego mózgowia,

- złamania żeber III - VIII w linii pachowej przedniej oraz VI - VII, X - XII w linii pachowej środkowej po stronie lewej z częściowym rozerwaniem okolicznych mięśni międzyżebrowych i wylewami krwawymi w ich obrębie oraz z miejscowym rozerwaniem opłucnej ściennej,

- wielomiejscowe rozerwanie krezki jelita cienkiego z masywnym krwotokiem do jamy brzusznej,

przy czym obrażenia w zakresie ośrodkowego układu nerwowego oraz w zakresie narządów jamy brzusznej,każde samo w sobie , spowodowały powstanie choroby realnie zagrażającej życiu, a następnie zgonem pokrzywdzonego.

Jako niezasadny oceniono zarzut obrońcy rażącej niewspółmierności kary przez ich tj.kar jednostkowych surowość (co implikuje także ocenę kary łącznej , skoro ta została orzeczona w wymiarze minimalnym, biorąc pod uwagę treść art.86 § 1 k.k. obowiązująca w dacie popełnienia przypisanych przestępstw) .W orzecznictwie zgodnie wskazuje się, że rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art.438 pkt.4 k.p.k., występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22.10.2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26.06.2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30.06.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7–8, poz. 60). Tak orzeczona kara może wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art.53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi. Oceniając współmierność kary w relacji do dyrektyw i okoliczności wyznaczających jej wymiar, nie wolno zapominać, że art. 53 § 1 k.k. pozostawia wymiar kary sędziowskiemu uznaniu, nakazując, aby mieściła się ona w granicach przewidzianych przez ustawę. Przy ocenie kary przez pryzmat jej rażącej niewspółmierności nie można zatem nie uwzględniać granic, w jakich kara za dane przestępstwo może być orzeczona i w jakich niejako "proporcjach" pozostaje kara orzeczona względem granic pozostawionych sędziowskiemu uznaniu. Oczywiście nie oznacza to, że na przykład kara mieszcząca się "pośrodku" tegoż zagrożenia zawsze będzie karą współmierną, a na zarzut rażącej niewspółmierności będą narażone wyłącznie kary niejako "graniczne". Niemniej jednak stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo uznać należy za czynnik mający niebagatelne znaczenie przy całościowej ocenie, czy konkretna kara jest niewspółmierna, i to rażąco. W konsekwencji miarą surowości kary polegającej na pozbawieniu wolności, nie może być jedynie ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo, także z uwzględnieniem występujących w danym postępowaniu, zwykle niepowtarzalnych w danym układzie, okoliczności uzasadniających konieczność wymierzenia – przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary –,przy możliwym zróżnicowaniu zakresu zastosowania tej instytucji - poniżej dolnego progu ustawowego zagrożenia . Dyrektywa prewencji indywidualnej oznacza ,że sankcja (jej rodzaj i wysokość) powinna być tak dobrana, aby zapobiec popełnianiu w przyszłości przestępstw przez oskarżonego , co może zostać osiągnięte poprzez odstraszanie sprawcy od popełniania przestępstw albo jego wychowanie (resocjalizację). Efekt "odstraszający" kary ma zmaterializować się w umyśle sprawcy, ma wytworzyć przeświadczenie o nieopłacalności popełniania przestępstw w przyszłości, przekonanie o tym, że każde przestępstwo jest karane odpowiednio surowo, a ponowne popełnianie podobnych czynów nieuchronnie prowadzi do istotnego podwyższenia wymiaru kary ponad próg dolnego zagrożenia. Wtedy rodzi się uzasadnione prawdopodobieństwo, że sprawca skazany na karę odpowiednio surową powstrzyma się przed ponownym rozmyślnym popełnieniem czynu zabronionego (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14 marca 2007 r., II AKa 58/07, KZS 2007, z. 9, poz. 52). Idea wychowania (resocjalizacji) przez karę zakłada z kolei takie dostosowanie wysokości i rodzaju kary kryminalnej do indywidualnych potrzeb sprawcy, aby przez sankcję został on "wychowany", tj. zrozumiał naganność swojego zachowania i w przyszłości przestrzegał porządku prawnego. W obu przypadkach orzeczona kara ma być adekwatna w tym znaczeniu ,że racjonalne w realiach danej sprawy (oskarżonego) oznaczenie progu uprawniającego do wniosku o możności osiągnięcia tych celów wyznacza próg powyżej , którego orzekanie kary jest zbędne , a przez to może ona nabrać cech rażącej niewspółmierności przez swą surowość. Z kolei w zakresie prewencji ogólnej , rozumianej pozytywnie, chodzi tu o kształtowanie właściwych ocen i postaw w społeczeństwie, a w szczególności utwierdzenie ogółu w przekonaniu, że sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny, a wymierzona im kara jest zawsze adekwatna do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości ich czynu. Tylko taka sprawiedliwa kara może bowiem wywierać pozytywny i kształtujący wpływ na zachowania społeczne, budząc jednocześnie ogólną aprobatę dla obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Istotą prewencji ogólnej nie jest więc wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560).

Uznając orzeczone kary jednostkowe jako surowe, ale nie rażąco niewspółmiernie surowe, a tylko taka ocena uprawniała sąd odwoławczy do zmiany zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny miał w polu widzenia, oprócz okoliczności wymienionych przez Sąd I instancji, co następuje:

- prawdą jest iż w stanie prawnym przyjętym trafnie przez Sąd I instancji, z uwagi na treść art. 4 § 1 k.k., jako względniejszy dla oskarżonego, to jest obowiązującymi do 1 października 2023 roku tzw. zwykła kara pozbawienia wolności ( w stosunku do nadzwyczajnych kar 25 lat i dożywotniego pozbawienia wolności ) mogła być wymierzana w granicach od jednego miesiąca do 15 lat pozbawienia wolności , a więc wymierzono oskarżonemu za przestępstwo przypisane w pkt.I karę na tej płaszczyźnie maksymalną , o zdecydowanie izolacyjnym charakterze (choć nie trwale izolacyjnym charakterze jak kara dożywotniego pozbawienia wolności, czy zbliżona charakterem kara 25 lat pozbawienia wolności ) , a więc nakierowaną w pierwszej kolejności na osiągnięcie celu zapobiegawczego w postaci uniemożliwienia popełnienia przestępstwa poprzez izolację sprawcy, w drugiej zaś kolejności poprzez jego o długotrwałą resocjalizacji. In concreto mimo orzeczenia takiej kary, której koniec biorąc pod uwagę zaliczenie okresu zatrzymania i tymczasowego aresztowania przypadnie w czerwcu 2037 r., nie ma ona charakteru eliminacyjnego w tym znaczeniu , iżby jej długość w zestawieniu z takimi elementami jak wiek oskarżonego czy stan jego zdrowia praktycznie wykluczałoby możliwość powrotu do życia na wolności, mieć bowiem w polu widzenia z jednej strony należy wiek oskarżonego (urodzonego (...)), stan zdrowia nie wskazujący na występowanie obecnie schorzeń limitujących w sposób wyraźny długość życia, wreszcie powszechnie dane dostępne związane z przeciętną długością życia mężczyzn w Polsce ,

- fakt uprzedniej wielokrotnej (9 ) karalności oskarżonego , w tym za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu , z tego skazanie wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej z dnia 4 października 2019 r. sygn. II K 1108/18 za m.in. czyny z art. 157§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 16 sierpnia 2018 r. do 16 lipca 2021r., kiedy został warunkowo przedterminowo zwolniony , przypisanych przestępstw dopuścił się zatem w warunkach recydywy wielokrotnej , do tego w czasie korzystania z dobrodziejstwa warunkowego zwolnienia, co wskazuje na całkowite niepowodzenie dotychczasowych odziaływań resocjalizacyjnych ,

- mimo orzeczenia i wykonania kary pozbawienia wolności w istotnej części za podobne przestępstwo oskarżony, znający działanie alkoholu na swój organizm ( w szczególności skłonność do zachowań agresywnych) , dopuścił się ponownie analogicznych czynów co wskazuje z jednej strony na określony, wysoki, stopień demoralizacji ujawniony popełnionymi czynami , po wtóre wysoki stopień niebezpieczeństwa dla społeczeństwa skoro kolejny oskarżony kolejny raz atakuje życie i zdrowie, wykazując się przy tym po raz determinacją (czego wyrazem jest ilość obrażeń , ilość i siła uderzeń ),

- oskarżony skoro działał z zamiarem bezpośrednim spowodowania u pokrzywdzonego M. C. tzw.ciężkich obrażeń ciała (których efektem była śmierć pokrzywdzonego) to co do zasady nie może być dodatkowo negatywnie , na płaszczyźnie kary , oceniamy w zakresie nie udzielenie pomocy pokrzywdzonemu ( który m.in. silnie krwawił ), natomiast odmiennie ocenić należy zachowanie polegające na powstrzymaniu W. C. od dalszych działań podjętych przez nią dla udzielenia pomocy ,

- szczególnie wysoki stopień społecznej szkodliwości wyrażający się wskazaną kwestią ,iż ilość i siła uderzeń oskarżonego była tego rodzaju ,iż spowodowała niejako „podwójnie „ powstanie ciężkich obrażeń ciała w postaci choroby realnie zagrażającej życiu ( obrażenia w zakresie ośrodkowego układu nerwowego i w zakresie narządów jamy brzusznej – str.13 opinii biegłego , pkt.3 , k.474 akt) ,

- nie negując , wynikających chociażby z danych zawartych w opinii sądowo- psychiatrycznej co do skrajnych zaniedbań wychowawczych do jakich doszło w czasie dzieciństwa i dorastania oskarżonego , na co nie miał realnego wpływu , czy też ograniczeń w zakresie jego potencjału intelektualnego , miano na uwadze ,iż oskarżony rozumie reguły funkcjonowania, zna normy , w szczególności zupełnie fundamentalną związaną z nie atakowaniem cudzego zdrowia i życia, wbrew której dwukrotnie wystąpił , ze szczególną determinacją w zakresie czyny na szkodę M. C. ,

W kontekście powyższych okoliczności, wobec bezskuteczności wcześniej orzeczonych i wykonywanych kar pozbawienia wolności , czyniło koniecznym sięgnięcie w przypadku przestępstwa przypisanego w pkt.I do najsurowszej tzw. zwyczajnej kary a więc kary 15 lat pozbawienia wolności

O wynagrodzeniu obrońcy z urzędu orzeczono mając na uwadze udział obrońcy w postępowaniu odwoławczym, przy zakończeniu postępowania na jednym terminie rozprawy, należny podatek od towarów i usług, wniosek obrońcy wraz z oświadczeniem iż koszty te nie zostały do tej pory w żadnej części pokryte. Podstawę ku temu dawał przepis art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r., poz. 1513, z późniejszymi zmianami). Wysokość wynagrodzenia adwokackiego ustalono w oparciu o § 17 ust. 2 pkt 5, a rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r. poz. 18) przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia mając na uwadze stanowisko wyrażane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w zakresie zróżnicowania wysokości wynagrodzenia pełnomocnika ( sensu largo) działającego z wyboru oraz urzędu . Trybunał Konstytucyjny w wyrokach z 21 czerwca 2017 r. (sygn. SK 35/15) oraz 27 lutego 2018 r. (sygn. SK 25/15) zaprezentował stanowisko, że wybór metody ustalania stawki minimalnej wynagrodzenia dla pełnomocnika prawnego (tak z wyboru, jak i z urzędu) należy do normodawcy, który w tym zakresie – w granicach porządku konstytucyjnego – korzysta ze znacznej swobody regulacyjnej , co jednak nie uzasadnia arbitralnego kształtowania treści i granic poszczególnych praw majątkowych, spełniających identyczne funkcje i chroniących podobne interesy, czego następstwem był w efekcie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 kwietnia 2020 r. sygn. akt SK 66/19 (Dz.U.2020.769) , którym § 4 ust. 1 poprzedniego rozporządzenia został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 zdanie drugie i art. 92 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W konsekwencji za podstawę wynagrodzenia przyjęto 1200 zł tj. wynagrodzenia minimalnego przysługującego za obronę z wyboru w postępowaniu przed sądem apelacyjnym.

W oparciu o przepisy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, obciążając Skarb Państwa wydatkami postępowania odwoławczego. W tym zakresie wzięto pod uwagę stan osobisty i rodzinny oskarżonego , sytuację majątkową i możliwości zarobkowe, które to możliwości zarobkowe zasadniczo ogranicza fakt orzeczenia kary pobawienia wolności o charakterze długoterminowym , wielokrotnie przekraczającym okres przedawnienia kosztów sądowych .

SSA Maciej Skórniak

SSA Piotr Kaczmarek

SSA Agata Regulska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Kaczmarek,  Maciej Skórniak ,  Agata Regulska
Data wytworzenia informacji: