II S 34/24 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny we Wrocławiu z 2025-03-24

Sygn. akt II S 34/24

POSTANOWIENIE

Dnia 24 marca 2025 roku

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSA Edyta Gajgał (spr.)

Sędziowie SA Artur Tomaszewski

SA Maciej Skórniak

po rozpoznaniu skargi pokrzywdzonego R. O. z dnia 9 grudnia 2024 roku na naruszenie jego prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez Prokuratora (...) we W., sygn. akt (...)

na podstawie art. 12 ust. 2 i 4 oraz art. 17 ust. 3 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1725).

p o s t a n a w i a

1.  stwierdzić, że w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez Prokuratora (...) we W., sygn. akt (...) , nastąpiła przewlekłość, przez co naruszone zostało prawo pokrzywdzonego R. O. do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki,

2.  przyznać skarżącemu R. O. od Skarbu Państwa sumę pieniężną w wysokości 10 000 (dziesięciu tysięcy) złotych za okres przewlekłości od 1 kwietnia 2018 roku do dnia wniesienia skargi,

3.  w pozostałej części skargę oddalić,

4.  zwrócić R. O. wniesioną opłatę od skargi w wysokości 200 złotych,

5.  kosztami postępowania skargowego obciążyć Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

W piśmie z dnia 4 grudnia 2024 roku (data wpływu –19 grudnia 2024 roku), które przekazane zostało do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w dniu 17 grudnia 2024 roku, pokrzywdzony R. O. wniósł o stwierdzenie przewlekłości postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora (...) we W. w sprawie (...) w okresie od dnia 1 lutego 2018 roku do dnia wniesienia skargi w zakresie zdarzeń opisanych w złożonym przez niego zawiadomieniu o przestępstwie z 31 października 2014 roku. Skarżący wniósł o zasądzenie na jego rzecz sumy pieniężnej w wysokości 20 000 złotych. W uzasadnieniu skargi jej autor podniósł, że postępowanie przygotowawcze w sprawie pozostaje w toku od jedenastu lat. Jego niezakończenie, mimo tak długiego czasu, wpływa na jego sytuację, uniemożliwiając mu ochronę własnych interesów. Jak wskazał, wniesienie aktu oskarżenia pozwoliłoby mu na realizację przysługującego mu uprawnienia do występowania w procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Ewentualne zaś umorzenie postępowania otworzyłoby mu drogę do zainicjowania postępowania sądowego w ramach własnej skargi.

Pokrzywdzony skierował w 2018 roku skargę na przewlekłość postępowania przygotowawczego. Nie została ona jednak uwzględniona. W czasie, jaki upłynął od rozpoznania skargi w toku śledztwa zostały podjęte określone czynności procesowe i dowodowe, które, w ocenie skarżącego, pozwalają na zakończenie postępowania w wątku objętym jego skargą – tzw. wątek kantorowy. Mimo to śledztwo pozostaje niezamknięte, a termin jego zakończenia jest niepewny.

W złożonej odpowiedzi na skargę z 13 grudnia 2024 roku Prokurator (...) we W. wniósł o uznanie jej za niezasadną, argumentując, że sprawa jest obszerna, wielowątkowa, obejmuje wysoce skomplikowaną materię. W piśmie podkreślono, że w sprawie podejmowane są systematycznie czynności, a gdy jej stan na to pozwala poszczególne wątki są wyłączane do odrębnego rozpoznania. Wątek, którego dotyczy wniesiona skarga, zdaniem prokuratora, nie został jeszcze wyjaśniony w pełnym zakresie. Jak podkreślił prokurator, wkomponowuje się on w dużo bardziej skomplikowany mechanizm przestępczy, co nie pozwala na dokonanie jego cząstkowej oceny. Wyłączenie tego wątku do odrębnego rozpoznania, zgodnie z postulatem skarżącego, spowodowałoby, że, zdaniem prokuratora, cele postępowania przygotowawczego nie zostałyby osiągnięte.

Sąd Apelacyjny ustalił, co następuje.

Prokurator (...) we W. prowadzi śledztwo w sprawie (...), którego przedmiotem są przestępstwa gospodarcze związane z funkcjonowaniem spółki (...) SA oraz spółek powiązanych z nią kapitałowo lub osobowo w liczbie 130.

Postępowanie przygotowawcze wszczęte zostało – w następstwie zawiadomienia syndyka masy upadłościowej spółki (...) S.A. – w dniu 10 lipca 2014 roku w sprawie nadużycia uprawnień w okresie od 2008 roku do 2013 roku przez osoby zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi i działalnością gospodarczą spółki akcyjnej (...) S.A. poprzez zawarcie nieuzasadnionych ekonomicznie, jak również bez żadnych zabezpieczeń na wypadek niespłacenia szeregu pożyczek z podległymi spółkami powiązanymi kapitałowo i osobowo z grupą (...) oraz z osobami fizycznymi, w następstwie czego miało dojść do wyrządzenia spółce szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w wysokości nie mniejszej niż 772.477.947,84 złotych, to jest o czyn z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 296 § 1 k.k.

Do prowadzenia i nadzoru przez Prokuratora (...) we W. śledztwo zostało przejęte 12 maja 2016 roku. Jego zakresem objęto szereg innych postępowań dotyczących przestępstw gospodarczych związanych z szeroko rozumianą działalnością spółki (...) SA oraz spółek powiązanych, które prowadzone były odrębnie przez inne jednostki prokuratury. Śledztwo obejmuje między innymi tzw. wątek kantorowy związany z, ogólnie rzecz ujmując, wyprowadzeniem pieniędzy ze spółki (...) sp. z o.o. (...)s.k.a. oraz emitowanymi przez nią produktami finansowymi i obrotem nimi. Jego przedmiotem są między innymi okoliczności wskazane przez R. O. w zawiadomieniu o przestępstwie z 31 października 2014 roku.

Postanowieniem z dnia 21 marca 2018 roku, sygn. akt S 9/18, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił skargę R. O. na naruszenie jego prawa do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym bez nieuzasadnionej zwłoki. W uzasadnieniu postanowienia wyrażono zapatrywanie o konieczności rozpatrywania tzw. wątku kantorowego na szerszym tle, jako jednego z elementów skomplikowanego mechanizmu przestępczego – tak więc jak wówczas i obecnie ocenia to prokurator.

Czas trwania śledztwa w sprawie był wielokrotnie przedłużany, ostatnio postanowieniem z dnia 11 grudnia 2024 roku na okres do dnia 15 lipca 2025 roku. W uzasadnieniu postanowienia wskazano na konieczność wykonania w sprawie dalszych czynności procesowych, dowodowych i analitycznych, co ma pozwolić między innymi na merytoryczne zakończenie postępowania w zakresie określonych wątków wobec poszczególnych podejrzanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1725; dalej jako ustawa o skardze), strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie zmierzające do wydania rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w sprawie trwa dłużej niż to konieczne dla wyjaśnienia istotnych okoliczności faktycznych i prawnych albo dłużej niż to konieczne do załatwienia sprawy egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego (przewlekłość postępowania). Stosownie do treści art. 2 ust. 1a ustawy, przepis ten stosuje się odpowiednio do postępowania przygotowawczego.

Dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości postępowania, należy w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez prokuratora prowadzącego lub nadzorującego postępowanie przygotowawcze w celu jego zakończenia, przy uwzględnieniu łącznego dotychczasowego czasu trwania postępowania, charakteru sprawy, stopnia jej zawiłości faktycznej i prawnej, znaczenia dla strony, która wniosła skargę, rozstrzyganych w niej zagadnień oraz zachowania się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania (art. 2 ust. 2 ustawy o skardze).

W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wypracowane zostały standardy oceny sprawności prowadzonego postępowania z perspektywy art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 z późn. zm., dalej jako Konwencja). Trybunał wielokrotnie wskazywał, że rozsądna długość postępowania, gwarantowana przez art. 6 ust. 1 Konwencji, musi być oceniana w świetle okoliczności konkretnej sprawy oraz przy uwzględnieniu wypracowanych w jego dotychczasowym orzecznictwie kryteriów, a w szczególności złożoności sprawy oraz zachowania skarżącego i właściwych organów władzy (zob. wyrok (...) z 21.07.2022 r., (...), B. v. Polska, LEX nr 3368217l; wyrok (...) z 6.06.2019 r., (...), T. v. Polska, LEX nr 2677807). W wyroku z 7 lipca 2015 roku Trybunał podkreślił, że rozpoznanie sprawy w rozsądnym terminie służyć ma z jednej strony zapewnieniu publicznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości, z drugiej zaś gwarancja ta chronić ma wszystkie strony postępowania przed nadmiernymi opóźnieniami proceduralnymi. Zwrócił uwagę na jej szczególne znaczenie w sprawach karnych. Jak stwierdził, jej celem jest to, by osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa nie pozostawała nazbyt długo w niepewności co do swego losu. Wymóg rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie – jak zauważył Trybunał – podkreśla znaczenie bezzwłocznego wymierzenia sprawiedliwości, ponieważ zwłoka może zniweczyć skuteczność i wiarygodność wymiaru sprawiedliwości (tak wyrok (...) z 7.07.2015 r., (...), R. i inni v. Polska, LEX nr 1749574).

Jasne jest, że kwestia sprawności postępowania jest równie ważna z perspektywy każdej z jego stron – tak oskarżonego, jak pokrzywdzonego. Nadmiernie długo prowadzone postępowanie czy to przygotowawcze czy sądowe bez wątpienia naruszać może uzasadnione interesy pokrzywdzonego, wpływając choćby na możliwość zaspokojenia jego roszczeń odszkodowawczych.

Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem ustaleń w prowadzonym w tej sprawie śledztwie są wysoce skomplikowane zagadnienia, wymagające między innymi czasochłonnych czynności analitycznych, pozyskiwania licznych opinii specjalistycznych i eksperckich. Sprawa jest wielowątkowa, dotyczy wielu osób. Wobec części z nich były stosowane środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. W toku śledztwa wykonywane są czynności w ramach współpracy międzynarodowej, co także niewątpliwie przekłada się w określony sposób na czas jego trwania. Zakres śledztwa ulegał sukcesywnemu poszerzeniu w następstwie prowadzonych analiz opinii biegłego, co w sposób naturalny wpływało na wydłużenie jego toku. W sprawie wykonano dotąd szereg czynności procesowych i dowodowych. Zgromadzony materiał dowodowy zawiera się w wielu tomach akt sprawy. Jego obszerność najlepiej obrazuje to, że został on udostępniony nie w postaci papierowej, a w formie zdigitalizowanej poprzez system informatyczny.

W żadnym razie nie można uznać, że śledztwo w sprawie toczy się długo z powodu bezczynności prokuratora (powołanego zespołu śledczego) – a więc dlatego, że nie są podejmowane wcale bądź terminowo odpowiednie czynności procesowe i dowodowe.

W ostatnim czasie były wykonywane czynności dotyczące wątku, o którym mowa w skardze, co wykazał prokurator w złożonej odpowiedzi, a co potwierdza także analiza przedstawionego materiału dowodowego. Doszło do nowych ustaleń, co spowodowało, że po wydaniu postanowień o uzupełnieniu zarzutów przesłuchani zostali ponownie podejrzani, przedstawiono także zarzuty nowym podejrzanym. Byli przesłuchiwani świadkowie. Pozyskiwano dodatkowe dokumenty i materiały, a także opinie i ekspertyzy. Wykonywane były liczne czynności procesowe.

Nie oznacza to jednak, że nie ma racji autor skargi, gdy podnosi, że postępowanie toczy się nadmiernie długo, co oznacza, że naruszony został standard jego prowadzenia bez nieuzasadnionej zwłoki. Okres jedenastu lat prowadzenia śledztwa, to czas, który nie może być uznany za niewystarczający dla podjęcia przez prokuratora decyzji o sposobie jego zakończenia, nawet jeśli uwzględnić specyficzne uwarunkowania tej sprawy, jej charakter, ogrom materiału dowodowego dotychczas zgromadzonego oraz skomplikowaną materię będącą przedmiotem prowadzonych analiz, ustaleń i wyjaśnień. Rzecz przy tym nie w tym, czy uzasadnione jest wyłączanie poszczególnych wątków z głównego nurtu śledztwa, co akcentuje w skardze jej autor, ale generalnie w tym, że toczy się ono już bardzo długo – bo przecież ponad dekadę. Podkreślić przy tym trzeba, że przedmiotem śledztwa są zdarzenia obejmujące okres wielu lat przed 2015 rokiem. Co ważne, postępowanie cały czas znajduje się w fazie przygotowawczej, a prokurator nie wskazuje realnej perspektywy jego zakończenia. W pisemnej odpowiedzi na skargę na str. 45-48 wskazuje liczne czynności dowodowe i procesowe, które mają zostać zrealizowane w okresie najbliższych 7 miesięcy. Nie deklaruje jednak, że postępowanie zmierza ku końcowi. Przeciwnie, jak się wydaje, zakres planowanych czynności jest tego rodzaju, że dla ich przeprowadzenia konieczny będzie dłuższy czas.

Nie można tracić z pola widzenia tego, że w razie decyzji o skierowaniu aktu oskarżenia rozstrzygnięcie o odpowiedzialności osób podejrzanych wymagać będzie przeprowadzenia postępowania sądowego, które także wymaga określonego czasu – zawyżywszy na wysoce skomplikowaną materię z całą pewnością znacznie dłuższego niż typowo.

To zaś prowadzi do wniosku, że doszło do naruszenia prawa skarżącego do rozpoznania jego sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. W sytuacji gdy śledztwo prowadzone jest już prawie 11 lat, a perspektywa jego zakończenia nie jest jasno określona, trudno uznać, że nie narusza to prawa strony do rozpatrzenia jej sprawy w rozsądnym terminie.

Z orzecznictwa strasburskiego jasno wynika, że po stronie organów państwa leży powinność takiego zorganizowania swojego sytemu prawnego oraz działania czy to prokuratury czy sądu, w tym od strony organizacyjnej, by postępowanie toczyło się bez zbędnej zwłoki. Jak niejednokrotnie podkreślał Trybunał, przewlekłość postępowania niekoniecznie musi wynikać z winy lub zaniedbania będącego udziałem konkretnego sędziego czy prokuratora. Znaczenie w tym zakresie mogą mieć określone niedociągnięcia organizacyjne czy systemowe, które przekładać się mogą na niezadowalająca dynamikę i szybkość postępowania (zob. cytowany wyrok (...) z 21.07.2022 r.).

Uwzględniając te wszystkie okoliczności Sąd Apelacyjny uznał, że w postępowaniu prowadzonym i nadzorowanym przez Prokuratora (...) we W. w sprawie (...) doszło do przewlekłości postępowania.

Sprawa ma bez wątpienia znaczenie dla pokrzywdzonego, co wykazał należycie i przekonująco w piśmie inicjującym postępowanie skargowe. Brak jest jakichkolwiek podstaw, by przyjąć, że pokrzywdzony swoim zachowaniem przyczynił się do opóźnienia w prowadzeniu postępowania.

W sytuacji zatem, gdy postępowanie w sprawie toczy się bardzo długo, jak się wydaje, dłużej niż uzasadniają to rzeczywiste potrzeby, wniesioną skargę należało uwzględnić. Konsekwencją tego było przyznanie skarżącemu sumy pieniężnej w wysokości 10 000 złotych. Zdaniem Sądu Apelacyjnego stanowi ona wystarczającą, a zarazem odpowiednią rekompensatę za doznane krzywdy spowodowane przewlekłością postępowania przy uwzględnieniu całego okresu jego trwania, w tym okresu przewlekłości od 1 kwietnia 2018 roku (czas liczony od miesiąca następnego po tym, w którym rozstrzygnięto o nieuwzględnieniu pierwszej wniesionej skargi) do dnia wniesienia tej, będącej przedmiotem rozpoznania (art. 12 ust. 4 ustawy o skardze).

Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniosku skarżącego o wydanie prokuratorowi zaleceń dotyczących podjęcia działań zmierzających do wniesienia aktu oskarżenia przeciwko sprawcom przestępstwa objętego zawiadomieniem o przestępstwie z 31 października 2014 roku nie znajdując ku temu uzasadnionych podstaw.

Stosownie do treści art. 17 ust. 3 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 roku ustawy o skardze orzeczono o zwrocie uiszczonej opłaty od skargi.

Artur Tomaszewski Edyta Gajgał Maciej Skórniak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Turek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Edyta Gajgał,  Artur Tomaszewski ,  Maciej Skórniak
Data wytworzenia informacji: